- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (256 opinii)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (78 opinii)
- 3 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (401 opinii)
- 4 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (107 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
Listonosze niechlujni czy zapracowani?
Niedawno pisaliśmy o tym, że w Trójmieście brakuje listonoszy. Okazuje się jednak, że nawet tam, gdzie są, ich praca pozostawia wiele do życzenia. O jakości usług Poczty Polskiej we Wrzeszczu napisała do nas pani Julia.
Niedawno na stronie Trojmiasto.pl gościł ciekawy artykuł na temat listonoszy. Niestety, nie oddaje on całej prawdy.
Czytaj więcej: Listonosze w Trójmieście pilnie poszukiwani.
Załączam kilka zdjęć z 2016 i 2017 roku, które są świetnym uzupełnieniem dyskusji na temat listonoszy. W taki właśnie sposób listonosz pracujący w rejonie ul. Kochanowskiego w Gdańsku Wrzeszczu roznosi listy.
Każdą przesyłkę można wyjąć ze skrzynki bez jej otwierania, bo listy wystają sobie na zewnątrz. Kilka leży zawsze na górze, bo są wrzucone do nieodpowiednich przegródek i wyjmowane przez zdziwionych właścicieli mieszkań. Awiza powtórne to norma, chociaż pierwszego na oczy się nie widziało...
Wymieniać można długo, ale to nie tylko niechlujstwo, które może wynikać z nadmiaru pracy lub z jej lekceważenia - to w gruncie rzeczy nie ma wielkiego znaczenia. Ważniejszy jest fakt, że takie listy to najczęściej rachunki czy umowy z bankiem, które zawierają różnego rodzaju poufne informacje i nie powinny być ogólnodostępne dla każdego.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (447) 6 zablokowanych
-
2017-03-15 19:29
eks listonosz sopocki
Żenada z pensjami same dno przychodzą nowi pracownicy i uciekają po pierwszej pensji marnej więc nie bądźcie ludzie nigdy listonoszami , posłuchajcie i weźcie słowa na serio tylko wykorzystują i narzekają kierowniczki z naczelniczką
- 0 0
-
2017-01-15 09:21
listonosz (4)
jestem listonoszem. nie będę nikogo bronił , ani krytykował. ja tylko powiem tak: jak ktoś chcę na własnych oczach zobaczyć jak wygląda praca listonosza i z czym ona się wiąże to ja chętnie pokażę -- wszystkich ciekawskich , mądralińskich itp.-- ( przygotujesz , poukładasz pocztę , dostaniesz torbę , wózek i pójdziemy w rejon )
serdecznie zapraszam =D- 12 0
-
2017-01-15 21:59
(2)
Ktoś to musi robić. Wiem jedno. Jakbym ja udawał że coś komuś chce dostarczyć i zostawił awizo choć nawet tego nie zabralem a głupia c**** na poczcie udaje że listonosz wciąż ma przesyłkę której nawet nie zabrał i cały czas leży na poczcie i dopiero po 19 komuś się chce poszukać... To by mnie wywalali z roboty czy jako listonosz czy babazokienka
- 1 1
-
2017-02-05 11:46
???
Jeżeli dostałeś awizo o 13-stej to nie idź na pocztę tego samego dnia...Listonosz po powrocie z rejonu,rozlicza się, zostawia przesyłki awizowane na danej placówce,panie na poczcie muszą wbić ją w system i dopiero może zostać wydana.Mniej na uwadze,że listonosz z rejonu może wrócić o 16 jak i o 20-stej...wiec daj sobie spokój i pójdź następnego dnia odebrać awizowaną przesyłkę.
- 0 0
-
2017-01-16 21:06
przesyłka
to nie jest tak jak Pan pisze .
panie w okienku z listonoszami nie mają nic wspólnego . i one nie wiedzą co i gdzie listonosz zabiera a co zostawia .
w chwili gdy listonosz coś zostawia na poczcie bo wypisał na przesyłkę awizo , on z tej przesyłki musi się rozliczyć . i nie zostanie wydana wcześniej przed rozliczeniem listonosza. on musi się rozliczyć z tego co ma wpisane i jeśli pobrał do doręczenia np 120 poleconych i powiedzmy 4 zostawił na poczcie , to po przyjściu z rejonu stan musi mu się zgadzać . i to co doręczył , awizował , zostawił na poczcie musi dać sumę 120. a jak nie da , to ma brak i za to musi zapłacić 150 zł lub 2000 tys. i to nie to że nikomu się nie chce tylko listonosz jeszcze się nie rozliczył- 0 0
-
2017-01-26 00:39
Pozdrawiam Kolegę.Jak takie bzdury piszą niech raz wyjdą w rejon i co będzie.Gdzie socjal aby sniadanie zjeść ,ile godzin,przecież firma państwowa.Ale tą robotę się kocha.Pozdrawiam Listonoszy Poczty Polskiej.Jak najmniej przerzutek i dużo obrywek.
- 0 0
-
2017-01-15 15:40
(2)
Gdybyście zarabiali takie pieniądze jak oni też byście tak pracę wykonywali praca jest adekwatna do zarobków
- 2 2
-
2017-01-15 21:51
(1)
Tak? A ja myślę że jaka praca taka płaca. A przez takie głupie myślenie jak twoje jest jak jest. Nikt nikogo nie zmusza do pracy poniżej swojej godności. Źle ci w państwowym molochu to spadaj na kasę do Lidla albo naucz się zawodu.
- 0 2
-
2017-02-05 11:36
???
Jesteś głupszy niż myślisz buraku. Pomyśl nad tym co piszesz. Zapamiętaj sobie "Jaka praca taka płaca" i tu gdybyś był choć odrobinę mądrzejszy to wpadłbyś na to,że to działa w obie strony..."Jaka płaca taka praca"...
- 0 0
-
2017-01-19 11:23
(1)
Listonosze bardzo często zostawiają korespondencję na skrzynce pocztowej. Taka sytuacja często ma miejsce we Wrzeszczu na K.Wallenroda. Wchodząc do klatki na skrzynce leży ok 70 listów w tym różne reklamy itp.do różnych osób. I tak jest już od 3 lat . Potrafi być więcej tej korespondencji.
- 0 1
-
2017-02-05 11:32
???
Hmmm..a jesteś pewien,że to po prostu pozostawione listy przez listonosza? Zdarza się,że listonosz wrzuca list do skrzynki - adres jest prawidłowy ale dana osoba nie mieszka juz pod podanym adresem wtedy obecny lokator mieszkania wywala te listy na skrzynkę i one tam leżą...jakaś część ludzi tak robi.To nie wina listonosza tylko osoby,która wyprowadziła sie i podała instytucjom,osobom prywatnym itp,.nowego adresu...
- 0 0
-
2017-02-05 11:28
AWIZO
A bo widzicie ludzie...Pomyślcie przez chwilę...Jeżeli jest przesyłka polecona to listonosz musi mieć ją przy sobie,jeżeli nie ma delikwenta w domu wiadomo - AWIZO - wszystko OK. Druga sytuacja: Przesyłka zwykła(nie mylić z poleconą) - myślicie,że listonosz będzie niósł specjalnie Wam ją? Jeżeli nie mieści się do skrzynki to listonosz nie zabiera takich przesyłek ze sobą - pomyślcie,jeżeli zabierał by wszystkie przesyłki zwykłe ze sobą a nie zastałby domowników to musi wszystko ze sobą nosić aż do powrotu do rejonu rozliczenia. A to w pracy nie pomaga i jest bardzo kłopotliwe. Narzekacie na listonoszy ale zapewniam Was,że wielu z Was nie wytrzymałoby tygodnia pracy na poczcie...jeszcze za minimalną krajową(tylko nie mówcie,że listonosz ma drugą pensję z końcówek - może w latach 90-tych tak było). Zapamiętajcie: zwykła przesyłka,która nie mieści sie w otwór w skrzynce = AWIZO. Przesyłka polecona mała czy większa = pukanie do drzwi,dzwonek itp..jeżeli nie ma domownika będzie AWIZO - to chyba jasne? Oczywiście jak w każdej pracy zdarzają się ludzie,którzy mniej się przykładają do swoich obowiązków.
- 0 0
-
2017-01-14 13:04
(1)
Moja przesylka ostatnio na wycieraczce leżała, jak poszłam na pocztę zapytać się Pani czy poczta ma nową usługę to była bardzo zdziwiona o co mi chodzi, po krótkiej rozmowie stwierdziła, że widocznie listonosz miał zaufanie ale ja się pytam do kogo?... Tyle na ten temat ...
- 11 1
-
2017-01-27 13:39
na wycieraczce
na wycieraczkę rzucają sąsiedzi , jak do nich przez pomyłkę wrzucono list
- 0 0
-
2017-01-14 12:32
(5)
Ja ostatnio swojej awizo znalazłam wysunięte przed klatką w domofon choć przecież listonosze mają kody dostępu do wszystkich klatek
- 2 11
-
2017-01-27 13:34
kody do klatek
Najczęściej mają , ale nie zawsze , a taki co chodzi na zastępstwo to jeszcze rzadziej
- 0 0
-
2017-01-15 10:55
Ty, mała
pjepszysz głupoty. Do niektórych klatek za h... sie nie dostaniesz.
- 0 0
-
2017-01-14 16:02
kody
jestem listonoszem pieszym . nie chcę tu nikogo usprawiedliwiać i bronić , ale powiem jak jest u mnie w rejonie . co do kodów to ja nie mam do wszystkich klatek . i to nie jest prawda że my listonosze mamy kody do wszystkich klatek. jeśli nam ktoś taki kod udostępni to go będziemy mieć. istnieją uniwersalne kody -- ale też nie do wszystkich domofonów pasują
- 2 0
-
2017-01-14 14:23
kody
guzik prawda że mają wszystkie - jak im ktoś dał
a stare domofony też mają kody- 1 0
-
2017-01-14 13:17
Kurierzy noszący paczki nie mają.
- 2 0
-
2017-01-15 11:55
taka prawda (2)
tak to prawda że listonosze nie biorą przesyłek , ale tylko tych których nie mogą zabrać bo nie maja jak . z reguły są to piesi listonosze którzy mają wózek lub torbę -- nie oszukujmy się , ale wózek i torba mają swoją ograniczoną pojemność . jak jest duża przesyłka to pieszy jak ma ją zabrać i ją dostarczyć . poczta sama na listonoszu wymusza takie zagrywki - dlaczego ? już tłumaczę : otóż polityką poczty jest nie ważne jak i w jaki sposób, ale masz ze swego biurka wynieść całą korespondencje . i w przypadku dużych przesyłem - nie ważne czy to polecona czy zwykła -- listonosz musi kombinować , bo jak nie zaawizuję dużych gabarytów to nie zmieści pozostałej korespondencji. a jak nie zabierze listów i nie będzie miał czystego biurka to ma wypisy do akt , nagany że w rejon nie zabiera korespondencji i jej nie dostarcza. więc listonosze z góry awizują przesyłki których nie mogą zabrać. w taki sposób poczta umywa ręce iże to nie jest ich wina tylko winą obarcza listonosza że źle lub nieprawidłowo dostarcza korespondencje. tym sposobem dzieje się jak się dzieje . w taki sposób poczta manipuluje pracownikami . i zawsze wina jest listonosza . a tak na prawdę za to wszystko odpowiedzialni są : naczelnicy - bo jak to jedna pani powiedział " mam kaprys żeby wszyto zniknęło i nie ważne jak " ( no przepraszam bardzo to niech pokaże jak np. wynieść 230 poleconych, zwykłą pocztę i 26 przekazów i wyrobię się żeby o 17 wyjść z poczty do domu ) - bo jak się wyjdzie później to pisze się oświadczenie że sam dobrowolnie naruszyłem godziny nadliczbowe-
; kierownicy bo dostają po tyłku jak jest coś nie po myśli naczelników no i kontrolerzy-- którzy są jak " gestapo " . siedzą za biurkami i się wymądrzają , straszą, traktują ludzi jak popychadła - a jak ktoś coś odpowie to słyszy " chcesz tu jeszcze pracować "- 9 0
-
2017-01-26 00:45
Taka smutna dola listonosza
- 0 0
-
2017-01-15 12:05
a to Polska właśnie...
I potem zdziwienie, że PiS'owi słupki rosną...
- 1 0
-
2017-01-15 08:02
Każda praca powinna być wykonywana dobrze (1)
U mnie praca listonosza na ulicy we Wrzeszczu równoległa do ulicy Jaśkową Dolina jest bardzo zła. Ostatnio wrzucił wszystkie listy z ulicy do mojej skrzynki. Jak nie chce mu się pracować to niech poszuka innej pracy.
- 1 6
-
2017-01-26 00:32
A wtedy kto Pani,Panu listy przyniesie????
- 0 0
-
2017-01-15 07:26
(3)
Na świeta wysłałąm 9 kartek za granicę.Były to przesyłki priorytetowe,powinny dojść w tydzień, a doszły po miesiącu !!!!
- 3 3
-
2017-01-26 00:31
Poczta Polska odpowiada za przesyłki krajowe.Możliwe jest że przesyłka utknęła za granicą.Polecam na przyszłość monitować przesyłkę za pomocą internetu a nie oczerniać Pocztę Polską.
- 0 0
-
2017-01-17 20:56
Jaka bzdura
Kto w tych czasach kartki wysyła????chyba głąby jakies
- 0 0
-
2017-01-15 07:31
kartki
To nie wina listonosza, takie rzeczy wychodzą z sortowni
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.