• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lizmuzyna dla urzędnika

17 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Czy władze Gdańska kupią limuzynę z automatyczną skrzynią biegów, szyberdachem i alufelgami? Przetarg został już ogłoszony i jak podaje "Gazeta Wyborcza" nieoficjalnie znany już jego wynik.

Auto ma być przeznaczone na potrzeby skarbnika miasta Włodzimierza Pietrzaka, który porusza się obecnie Mitsubishi Carismą z 1996 roku.

Trudna sytuacja finansowa miasta nie stoi na przeszkodzie kupna nowego auta. A to wydatek około 50 tys. zł. Być może pięcioletnie auto skarbnika nie należy już do bezawaryjnych i mniejszym złem wydaje się kupno nowego auta, a nie ciągłe naprawianie tego, co jest obecnie na stanie? Koniec roku dodatkowo sprzyja zakupowi, gdyż dealerzy obawiając się przejścia z autem na stanie salonu w nowy rok, wyprzedają je po niższej cenie.

Ogłoszony przetarg stawia następujące wymagania: auto ma należeć do klasy średniej wyższej, posiadać dwie poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, immobiliser, klimatyzację, ABS, automatyczną skrzynię biegów, elektryczne cztery szyby, lusterka i szyberdach. Felgi muszą być aluminiowe, lakier metalik, a radio z odtwarzaczem i anteną. Wskazany kolor to ciemna zieleń lub granat. Miasto chce, by auto było wyprodukowane nie wcześniej niż w 2000 roku. Gwarancja musi być 3-letnia lub do 100 tys. kilometrów.

Czy miasto auto zakupi? Jak twierdzi skarbnik "Nie potrzebuję nowego auta. Ja wogóle mało jeżdżę, siedzę w urzędzie i pracuję. Mogę nawet jeździć tramwajami"
Czyżby w takim razie ktoś z Urzędu pragnął na pół roku przed zakończeniem kadencji umilić życie skarbnikowi? Uszczęśliwić na siłę?

Opinie (14)

  • ba!

    kto nie lubi jezdzić samochodem. a szczególnie jakimś lepszym... ? od takiego auta chyba tylko rower jest wyżej :)))))))))))))

    • 0 0

  • moze by tak te autka

    byly urzedowe, a nie urzednicze?? kto potrzebuje, bierze kluczyk, wsiada, jedzie. tak bylo w mojej firmie, gdzie pracowalem kilka tat temu. autka byly zupelnie sredniej klasy, cos typu lumina, albo grad am, czyli zupelna przecietnosc. na ponad setke pracownikow, w tym kilkunastu szefow, zarabiajacych niesamowite, nawet jak na tutejsze warunki, pieniadze, bylo z piec samochodow i na ogol nikomu niczego nie braklo. formalnie autka byly im przypisane, ale jezdzil kazdy, nawet ja kilka razy wybralem sie w dalsza podroz. w ostatecznosci byly jakies zwroty za samochod prywatny, czyli pare centow za km. bylo tanio i bezkonfliktowo, choc takiej firmie tak urzad, jak i podatnicy, to mogli po prostu skoczyc. a skarbnik wyglada na spokojnego i rozsadnego goscia. to kto miesza? znow szef tego balaganu?

    • 0 0

  • Auto

    Wydaje się że ktoś chce wrobić tego urzędnika.Jak dostanie ten samochód to zrobi się afera.

    • 0 0

  • Czy to nie przesada ?

    Rozumiem, że auto musi być bezpieczne - (poduszki powietrzne, ABS), w miarę komfortowe (wspomaganie, automat), ale nie rozumiem dlaczego musi mieć: alufelgi, klimatyzację, elektryczne szyby, szyberdach czy lakier metalik. Są to dodatki, można powiedzieć luksusowe, bea których samochód będzie jeździł dokładnie tak samo, owszem można je zamówić jakl najbardziej, ale ZA PRYWATNE PIENIĄDZE !!! Samochód służbowy (czyli w tym wypadku państwowy) ma służyć do przemieszczania się, a nie do spełniania marzeń o motoryzacji z pieniędzy pochodzących z naszych podatków.

    • 0 0

  • wesze przekret

    Po co skarbnikowi auto sluzbowe? Skarbnik jest od tego aby pilnowal "kasy". Same pieniadze sa wozone przez kurierow, dokumenty przez goncow, poczte, e-maile, faxy. Dluznikow scigaja komornicy. Uczciwi platnicy sami przychodza do kasy miejskiej.
    DO CZEGO WIEC MA SLUZYC SKARBNIKOWI AUTO SLUZBOWE?
    Wyglada mi na to, ze ktos z waznych w urzedzie ma stare auto prywatne a nie moze lub nie wypada wziac na siebie sluzbowego wiec potrzebny "koziol ofiarny" skarbnik.
    Jesli moje podejzenia sa niesluszne to chetnie poznam szczera prawde.

    • 0 0

  • nowe autko

    a na mieszkania dla powodzian to pieniążków brakuje oj brakuje

    • 0 0

  • powodzianie!

    Jak by były pieniążki na gospodarkę wodną (ochrona ppow)to nie trzeba by było pieniążków na mieszkania dla powodzian, bo by nie było żadnych powodzian!

    Dodam, że pieniążki na ochronę ppow mogły być duuużo mniejsze od strat po powodziach... Nie warto, kochani decydenci trochę perspektywicznie pomyśleć?

    • 0 0

  • Dokładnie określone wymagania mówią o tym że ktoryś z urzędasów ruszył swój tłusty tyłek i wybrał sobie w którymś salonie auto. Dokładnie wiem jak to wygląda : Urzędas wybiera sobie w salonie furę, a potem pod ten konkretnie samochód robi sie przetarg tzw"nieograniczony" który wygra z góry określony oferent. Gwarancja 3 lata lub 100 000 km - te wymogi spełniają tylko skośnookie. Konkretny kolor potwierdza że urzędas był w salonie. Konkretne wyposażenie ( niestandardowe - luxusowe ) jedynie potwierdza fakt dokładnie dokonanego wyboru, co oznacza rozstrzygnięcie przetargu "nieograniczonego" zanim takowy został ogłoszony. A WSZYSTKO TO Z NASZYCH PIENIĘDZY... A PAŃSTWO BIEDNE, NIE PIENIĘDZY NA DOMY DZIECKA, ALE NA WOZIDUPY DLA TŁUŚCIOCHÓW SĄ.

    • 0 0

  • A może...

    A może jakiś helikopterek? Zawsze trochę szybciej i pochwalić się można wśród urzędników z innych miast.

    • 0 0

  • Od kiedy 5 letnie auto jest "awaryjne"?

    Przy takich technlogiach naprawy samochodu są tak drogie, że lepiej wydać 50 tysięcy??? I to jeżdżąc marką Mitsubishi? Przecież to jedne z najmniej awaryjnych samochodów. Nawet gdy coś sie zepsuje, to przecież ten samochód nie "posypie się" jak 10 - letni "Maluch", czy Polonez i byłaby to niedroga naprawa, a nie remont generalny. Wszyscy wiemy o co chodzi. O przepych, którym przepełnione są elity. O bogactwo i luksus, którego jest ciągle mało tym, którzy siedzą na mitycznych już tzw. "stołkach". Kiedy elity wożą się limuzynami, studentom zabiera się ulgi na bilety... na komunikację. Brawo!!! Brawo elity rządzące!!! Przyszłość dla dzieci, młodzieży, całego społeczeństwa w tym kraju? To chyba żart. Jakoś mi nie do śmiechu.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane