• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łostowice stracą gimnazjum?

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Nad Gimnazjum nr 4 w dzielnicy Gdańsk - Południe zbierają się czarne chmury. Nad Gimnazjum nr 4 w dzielnicy Gdańsk - Południe zbierają się czarne chmury.

Podstawówka zamiast gimnazjum - taki jest plan władz Gdańska wobec zespołu szkół przy ul. Wielkopolskiej w Łostowicach. Rodzice przyszłych gimnazjalistów protestują i piszą do prezydenta z prośbą o przemyślenie tej decyzji.



Czy miasto słusznie chce "wygaszenia" Gimnazjum nr 4?

Południowo-zachodnie dzielnice Gdańska to sypialnia miasta. Cały teren od Chełmu w stronę obwodnicy pokrywają osiedla, w których mieszka kilkadziesiąt tysięcy osób, ale ciągle przybywa mieszkańców, bo deweloperzy wciąż stawiają tu nowe domy.

Gdyby liczba mieszkańców była jedynym kryterium rozwoju, można by powiedzieć, że żadna dzielnica Gdańska nie rozwija się tak szybko, jak ta. Gdyby jednak miarą rozwoju była infrastruktura, Ujeścisko i Łostowice byłyby niemal na szarym końcu. Przesada? Gdzie, jak nie tu, są gruntowe drogi, ulice z popękanych betonowych płyt, przystanki autobusowe bez wiat, autobusy pękające w szwach na pierwszym przystanku?

A mimo to wciąż przybywa nowych mieszkańców, bo ceny nieruchomości są tu konkurencyjne. Przeważnie są to młodzi ludzie, dopiero zakładający rodziny lub z małymi dziećmi. Tymczasem wszystkie osiedla poza Chełmem obsługują praktycznie dwie szkoły. Nowa, wybudowana tu trzy lata temu Szkoła Podstawowa nr 12 przy ul. Człuchowskiej 6 zobacz na mapie Gdańska i Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 4 przy ul. Wielkopolskiej 20 zobacz na mapie Gdańska. Choć obie pękają w szwach, zespół szkół przy ul. Wielkopolskiej ma zostać wygaszony. Jak to możliwe?

Plany miasta zakładają, że szkoła przyjmie jeszcze w tym roku nowych gimnazjalistów, którzy dokończą w niej naukę. Dalszych roczników najprawdopodobniej już nie będzie. Zamiast tego szkoła przy ul. Wielkopolskiej przyjąć ma 5, 6 i 7-latków, których przybędzie w związku z reformą dotyczącą obniżenia wieku szkolnego.

Dzieci, które skończą tam podstawówkę, trafią do innych szkół, np. w Złotej Karczmie. Nic dziwnego, że rodzice protestują.

- Dziś moje dzieci mają 2 km do szkoły, po likwidacji gimnazjum będą musiały jeździć do gimnazjum przy ul. Słabego zobacz na mapie Gdańska w  Złotej Karczmie. Nie wiem, jak urzędnicy to sobie wyobrażają. Nasza dzielnica jest bardzo słabo skomunikowana, autobusy jeżdżą rzadko, a na przystankach nie ma wiat - wylicza Mariusz Krzaczek, ojciec 9-latka i 5-latki. - Jestem zawiedziony sposobem, w jaki miasto wydaje pieniądze z naszych podatków. Nie inwestuje w drogi czy szkoły tam, gdzie mieszkają ludzie.

By oddać sprawiedliwość miastu, trzeba zaznaczyć, że w dzielnicy powstaje szkoła przy ul. Porębskiego (prywatna, ale na użyczonym przez miasto gruncie) oraz przedszkole na osiedlu Wilanowska.

Rodzice już zapowiedzieli walkę o szkołę i przygotowali list do prezydenta miasta, Pawła Adamowicza. W niedzielę zebrali blisko 700 podpisów rodziców dzieci uczęszczających do szkoły, której grozi wygaszanie.

Zobacz list do prezydenta Adamowicza.

- Ten list wyślemy do pana prezydenta i wielu instytucji. Chcemy zakomunikować mu, że likwidacja szkoły w naszej dzielnicy nie jest dobrym pomysłem -mówi Michał Górski, członek Rady Rodziców w  ZKPiG nr 4, którego córka za rok wybiera się do gimnazjum. - Jesteśmy w trakcie zbierania podpisów pod listem, by pan prezydent wiedział, że nie jest to problem kilku osób.

Miasto twierdzi, że rodzice niepotrzebnie się niepokoją, bo decyzja o wygaszeniu gimnazjum nr 4 jeszcze nie zapadła. - Uczniowie, którzy dziś uczą się w tym gimnazjum, ukończą w nim naukę. O przyszłości szkoły zdecydują rodzice i władze miasta w przyszłym roku szkolnym - uspokaja Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska.

Jego zdaniem rodzice wcale nie będą skazani na dowożenie dzieci do odległych dzielnic miasta, bo sąsiednie gimnazja mogą przyjąć wszystkich uczniów z Wielkopolskiej już dziś. - Choćby gimnazjum nr 3 na Chełmie - daje przykład Dariusz Wołodźko.

W szczerość tych intencji nie wierzy jednak Górski. - To jest właśnie polityka miasta, obliczona na przeczekanie problemu, jego uśpienie - mówi Michał Górski.

Do 2016 r. Gdańsk nie planuje budowy żadnej szkoły w Ujeścisku i Łostowicach.

Strona rodziców walczących o Gimnazjum nr 4.

Miejsca

Opinie (170) 4 zablokowane

  • Pieniądze Budyń kadafi wydał na zabawki i nie ma na szkoły? (1)

    gamoń prezydent i gamonie jego wyborcy. Dadzą mu sznur na którym ich POwiesi?

    • 4 0

    • Precz z gamoniami

      i innymi deklami

      • 1 0

  • Dzwine, ze nie zabiora sie.... (3)

    ... za beton nauczycielski w tej szkole. Ciekawe czy ktos wie, ze niektore nauczycielki powinny juz byc na emeryturze a nie straszyc dzieci w szkole.

    • 2 17

    • stara nauczycielska gawiedz

      Przynajmniej trzyma rygor i ma cierpliwosc
      terazniejsza szkola nie ma nic wspolnego z ta z lat 80/90

      • 3 0

    • tolo byłeś bystrzakiem czy nie, nie wyrzywaj się teraz na nauczycielach (1)

      ze kładli do pustej bani wiedzę

      • 10 0

      • tolo jest wybitnie uczony, po 3 lata w jednej klasie

        prawdziwy yntelygentny POlak

        • 6 0

  • Ale kościół przy Wielkopolskiej POWSTANIE. I to przed 2016 rokiem. (8)

    • 27 17

    • (6)

      za czyje pieniądze? Twoje?

      • 9 11

      • tak moje (5)

        kościół dostaje kasę także z budżetu państwa, klecho

        • 14 9

        • (4)

          Nie na budowę - na to dają parafianie - z własnej woli. Od Ciebie przecież nikt kasy nie wyciąga - więc skąd tyle jadu?

          • 9 9

          • na mocy konkordatu (3)

            czarna mafia dostaje każdego roku nieopodatkowanych 6 miliardów zł z budżetu RP.

            a skąd jest kasa w budżecie? z kosmosu,czy od podatników?

            • 9 8

            • (2)

              W 2010 r z budżetu panstwa poszło na: Fundusz Kościelny (m.in. ubezpieczenia zdrowotne księzy) 86 mln, na uczelnie katolickie i wyznaniowe 280 mln, na naukę religii w szkołach 16 mln i na ordynariat polowy 24 mln. Nie liczymy komisji majątkowej i rewaloryzacji obiektów kościelnych. Jak policzyłem daje to nieco ponad 400 mln. Mówisz, że czarna mafia dostaje rocznie 6 mld zł, a więc kłamiesz. Można się zastanowić, czy 400 mln to dużo czy mało. Więcej kosztuje nasz gdański stadion. Z drugiej strony jest to ok. 10 zł rocznie na jednego Polaka. Trzy piwa możesz chyba poświęcić rocznie, nie wypominając tego katolikom, których jest w Polsce większość, a których nie potrafisz szanować. Ja w zamian poświęce te trzy piwa na coś z czego ja nie korzystam, a korzystasz ty.

              • 6 8

              • (1)

                Będę należała do nowo powstającej parafii i do mnie przyjdą księża zbierać datki ożenie na budowę. I chętnie dołożę, o ile nie będę musiała wydawać kilkunastu stów miesięcznie na niepubliczną szkołe i takież przedszkole, bo innej w okolicy nie znajdę.W kościele (budynku) parafianie spędzają zwykle godzinę w ciągu tygodnia, w szkole, przedszkolu 40 - 50 godzin tygodniowo, wiczając zajęcia dodatkowe. Nie dam 10 zł na ten kościół!

                • 3 2

              • " I chętnie dołożę", choć "Nie dam 10 zł na ten kościół"

                Zdecyduj się, kobieto ;)
                I zastanów, czy nie dajesz robić z siebie bezwolnego "leminga". Czy w Polsce to księża są obowiązani do utrzymania sieci szkół publicznych, czy może jednak gminy, które dostają z naszych podatków, z budżetu centralnego ogromne kwoty subwencji oświatowych? Gdańsk dostaje na ten cel ponad pół miliarda złotych rocznie. Część z tej kwoty ląduje w szkołach prywatnych, bo zgodnie z prawem one także mogą korzystać z takiego finansowania.
                Akurat księża wspierają akcję zbierania podpisów pod petycją w sprawie zachowania Gimnazjum nr 4 i budowy nowych szkół (publicznych). I nie martw się, mieszkam tu od 2001 roku i jeszcze żaden z nich nie wyciągał ode mnie kasy. Wręcz przeciwnie - widząc, że wykończenie domu średnio nam idzie, proponowali, żebyśmy nie dawali kopert na kolędzie.

                • 4 1

    • Może to i dobrze

      Bo już w Kościele przy Świętokrzyskiej uczy się kilka (a może kilkanaście) klas pierwszych roczników, właśnie tej szkoły. Jakby w nowym kościele upchać kolejnych kilkanaście, to problem rozwiązany. I ja wcale nie żartuję.

      • 4 2

  • By żyło się lepiej............ (5)

    A to dopiero początek następnej kadencji Budynia.....
    Hasło "nie róbmy polityki; budujmy szkoły" w 100% tutaj pasuje.

    Za 4 lata "ciemny lud" ponownie zagłosuje na tego ćwierć inteligenta z wiecznie zadowoloną miną.

    • 82 8

    • (4)

      należysz do "jasnego ludu" więc pewnie podasz nam nazwisko kandydata, który Twoim zdaniem postawiłby Gdańsk na nogi. Zbudowałby przedszkola i szkoły wszędzie tam gdzie sobie tego rodzice życzą, tunele i nowe drogi.

      Jedno nazwisko poproszę!

      • 3 11

      • czekam na nazwisko Cwaniaczki! (1)

        • 2 10

        • Michał Piotrowski = Kab = Joorgen

          jedyny sprawiedliwy w całym Gdańsku. Dobrze, że już jest w Biurze Prasowym Budynia, stamtąd ma już blisko na wyższy stołek.
          O to ci chodziło?

          • 2 0

      • czemu rządzenie miastem musi wiązać się z polityką???
        Nienawidzę PISu; jestem raczej za PO; przez 25 lat mieszkałem w Gdyni; gdzie prezydent jest dla mieszkańców; nie tylko 1 dzień na cztery lata - po prostu jest gospodarzem miasta.
        Stąd moje porównanie i wiedza jak być powinno.
        Tutaj kupiliśmy mieszkanie; tutaj również mieszkamy i wreszcie to tutaj płace podatki; (wcale nie niskie); co za tym idzie chciałbym aby były mądrze wydane.

        Ten człowiek (ów prezydent), zachowuje się jakby mieszkał w wysokim pałacu, otoczonym fosą i nie zna realiów zwykłych ludzi, ich trudności i problemów; dla niego priorytety to teatrzyk, muzeum i boisko.
        Ot, tak by było fajnie i gdzie miał by się pokazać by przeciąć wstęgę.
        Czy zdaje on sobie sprawę że od tego w jakiej szkole będzie się uczyć młody człowiek, w dużej mierze zależy od jego późniejszej przyszłości i życiu.
        Właśnie ten prezydent (celowo z małej litery); uniemożliwia mojemu dziecku podjęcie nauki w godnych warunkach; skazuje moje dziecko na to by jeździło na Matarnie do Gimnazjum (z Porębskiego to jest koło 8km; autobus tam żaden nie jeździ).
        Nie jest moim interesem podawać nazwisko innego partyjnego pajaca;
        miastem powinien rządzić człowiek nie związany z żadną partią i ugrupowaniem; masz przykład Wrocławia i Gdyni.
        Pewnie ktoś się odezwie: że jak ci tak dobrze było w Gdyni; to wracaj; tutaj takich nie potrzeba; pragnę powiedzieć że zamierzam się z tego miasta jak najszybciej wyprowadzić. Nie jest to tylko moja opinia; wiele sąsiadów rozważa taką decyzję; a, wraz ze mną i moją rodziną odejdą z tego śmiesznego miasta podatki, które tutaj płacę.

        • 10 1

      • I pociągi i tramwaje

        i jeszcze dla każdego mieszkańca Gdańska da 300 milionów. Aaaa, jeszcze sam będzie dorzucał się do czynszu w mieszkaniach komunalnych i.t.d.

        • 4 10

  • Jest problem

    Problemem jest brak odpowiedzialności osobistej za błędne decyzje lub ich brak. Dziesiątki urzędasów analizują na wszystkie możliwe sposoby skutki demografii i taki mamy efekt. Personalnie jest odpowiedzialna za taki stan rzeczy Pani Prezydent Kamińska i jej służby, miała 4 lata na przygotowanie się do zaistniałej sytuacji. Reforma Hallowej była też znana od kilku lat, a że nie przygotowana to po tej babie można się było tego spodziewać, że tak to będzie wyglądało. Wystarczyło rozłożyć etap pójścia 6 latków na dwa lata i problem by się w jakimś stopniu rozładował. W przyszłym roku szkolnym 2012/2013 idą obowiązkowo dzieci urodzone w miesiącach od stycznia do czerwca, a w następnym od lipca do grudnia. Tym sposobem nie byłoby spiętrzenia 6 i 7 latków w jednym roczniku. A tak jest panika i histeria co to będzie jak wszystke 6 i 7 latki pójdą razem.

    • 6 0

  • LUDZIE !!!!!!!!!!!!!!!

    Głosujecie na budynia i macie. Teraz budyn powinien ruszyć pupe i budować nową szkołe spycjalnie dla gimnazjalistów. To że oni budują teatry itp. za grube miliony to niazaszkodzi, ale może jeszcze jakąś szkołe co ??????????????????

    • 5 0

  • A ja chodziłem do tej szkoły. (2)

    I bardzo dobrze ją wspominam.

    • 8 2

    • (1)

      ja też :)

      • 5 1

      • i ja :)

        • 2 1

  • wybudować nowe gimnazjum w Łostowicach lub na Ujeścisku

    Najlepszym rozwiazaniem byłoby jak najszybsze wybudowanie nowej szkoły np. tylko gimnazjum, a ZKPiG zamieniłoby się w dawną SP Nr 86. Głupotą jest propozycja przeniesienia dzieci do szkoły w Nowej Karczmie, z dzielnicy Łostowice/Ujeścisko jest to zdecydowanie za daleko.

    • 12 0

  • MACIE SWOJEGO PREZYDENTA

    WYBRALIŚCIE TAKIEGO PREZYDENTA TO MACIE.
    LIKWIDOWANIE SZKÓŁ
    NA DROGACH KORKI
    BRAK REMONTU DRÓG
    CO KADENCJĘ WYBIERACIE TEGO SAMEGO CZŁOWIEKA
    MACIE TO CO CHCIELIŚCIE MIEĆ CZYLI WIELKI NIC

    • 11 2

  • Wybudujcie szkołę na Osiedlu Miłym (5)

    Ta szkoła ma w swoim rejonie za dużo dzieci,od autobusu nawet nie ma dobrego przejscia chodnikiem aby dzieci mogły bezpiecznie dojść do szkoły.Potrzebna jest nowa szkoła albo na Osiedlu Młym albo Pięć Wzgórz

    • 29 3

    • Kowale (3)

      Na Kowalach planowana jest budowa nowej szkoły z gimnazjum tuz przy pętli 255.
      Gmina Kolbudy nie mapieniędzy na budowę.Może gdyby gmina Gdańsk, Kolbudy oraz Urząd Marszałkowski zechciały ze sobą współpracować to można było byproblem rozwiązać

      • 6 0

      • Trzeba by jeszcze przejście dla pieszych porządne zrobić przy Max&Xavier bo tam tragedia jest

        • 2 0

      • Ależ był taki pomysł. pomysł wspólnej inwestycji obu gmin. POMYSSŁ ODRZUCONY przez miłościwie nam panującego Budynia

        • 5 1

      • To Ci powiedza ze Kowale to juz nie Gdansk i lipa, i tak Twoje dziecko tam nie przyjma

        • 5 0

    • Zgadza sie, to najlepsza lokalizacja, po srodku wszystkich dzielnic Poludniowych, no i miejsce by sie znalazlo, mozna z deweloperem tez zalatwic ale Miasto musi chciec!!!!

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane