- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (110 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (69 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (20 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (63 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (328 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Lotos zaczął produkcję płynu do dezynfekcji
Po Orlenie, grupie Azoty oraz spółce KGHM także grupa Lotos rozpoczęła produkcję płynu do dezynfekcji. Pierwsza partia 40 palet dotarła już do Gdańska z zakładu w Czechowicach-Dziedzicach. - Płyn na razie przeznaczony jest na własny użytek dla naszych pracowników, ale na pewno będziemy się nim dzielić z innymi firmami. Chcemy w ten sposób wesprzeć i odciążyć rynek - mówi Adam Kasprzyk, rzecznik spółki Lotos.
Informacje te potwierdza Adam Kasprzyk z biura prasowego Lotosu, ale zastrzega, że na razie nie trafi on do detalicznej sprzedaży.
- Płyn w pierwszej kolejności trafi do naszych pracowników. W zakładzie mamy ok. 5,5 tys. osób. To olbrzymie zapotrzebowanie, dlatego w miarę naszych możliwości uruchomiliśmy produkcję, by odciążyć rynek i nie zabierać z niego potrzebnego nam płynu - mówi rzecznik prasowy spółki. - Oczywiście, tak jak to miało dotychczas, będziemy chcieli wesprzeć potrzebujących i tym, co nam zostanie, podzielić się z innymi firmami i naszymi kontrahentami. O tym, jaka będzie skala produkcji i naszej pomocy, na razie jednak trudno mówić.
Koszt pięciolitrowej butelki płynu wyprodukowanego przez Lotos ma nie przekraczać rynkowych cen płynu innych producentów i wyniesie ok. 60 zł. Do czwartku wyprodukowano ponad 9 tys. butelek płynu.
- Nie chcemy na tym zarabiać, bo naszym głównym źródłem przychodów była i będzie produkcja i sprzedaż paliw - zastrzega Kasprzyk. - Skala naszej produkcji jest uzależniona od dostępu do komponentów, z których powstaje płyn. Zrobimy wszystko, by cena produktu była jak najniższa.
Na razie nie wiadomo, kiedy zainteresowane firmy będą mogły zgłaszać się do spółki w celu zakupu płynu. Na pewno jednak nie trafi on do dystrybucji na stacjach. Kwestia dostarczenia płynu będzie uzgadniana przez spółkę indywidualnie z danym kontrahentem.
Miejsca
Opinie (311) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-10 08:06
Następny Yeti
- 15 0
-
2020-04-10 07:38
Orlen zaczął pierwszy ratować, bo jest państwowy!!! (1)
- 3 37
-
2020-04-10 08:03
Tak sobie to tłumacz. W Orlenie największym udziałowcem jest skarb państwa z udziałami nieco ponad 27%. Zatem większość udziałów jest poza państwem. Spółkę ratuje to, że prezes jest rządowy. W Lotosie natomiast udziały państwa to ponad 53%. Ciekawe jak to będzie po fuzji, bo raczej po połączeniu udziały państwa będą poniżej 50% nowego tworu, zatem można uznać, że to ukryta forma prywatyzacji.
- 9 0
-
2020-04-10 07:52
A ja tam dezynfekuję benzyną , taniocha .
- 9 4
-
2020-04-10 07:38
Wstyd
Nawet autor wstydzi się podawać te bzdury i nie podpisuje się nazwiskiem.
Autorze ujawniają swoje dane pod artykułem, a dowiesz się co czytelnicy o tym myślą. odwagi- 28 0
-
2020-04-10 07:37
Ten z Orlenu...
Pewnie już za granicą... Incydent z supermarketem to potwierdza.
- 31 1
-
2020-04-10 07:12
Na własny uzytek naszych pracownikow.. obudzcie nas jak pojawi sie w sklepie jakims.
- 42 3
-
2020-04-10 07:11
Dopiero teraz, miesiąc po Orlenie?
Dziadowska firma, słaby marketing, dobrze, że już niedługo ich połączą. Dobra zmiana!
- 21 40
-
2020-04-10 07:08
Lotos wspaniała Polska firma
nie trzeba wszystkiego sprzedawać i prywatyzować!
- 21 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.