• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pozostałości dawnych grobów odkryte w parku na Siedlcach

Arnold Szymczewski
4 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Ludzkie kości zostały najprawdopodobniej wydobyte podczas prac ziemnych związanych z awarią wodociągu.
  • Na kości natknęła się nasza czytelniczka, która spacerowała po parku.

Ludzkie szczątki, pochodzące z grobów znajdujących się na działającym tu do 1956 r. cmentarzu, znaleziono w parku przy ul. Starodworskiej zobacz na mapie Gdańska na Siedlcach.



Natrafiłe(a)ś kiedyś na historyczne znalezisko?

Trzy miesiące temu w parku rozpoczęły się prace związane z poprawą estetyki zieleńca przy ul. Starodworskiej zobacz na mapie Gdańska oraz zapobieganiem jego degradacji. Chociaż roboty zakończyły się wraz z końcem listopada, to we wtorek nasza czytelniczka natknęła się tam na pozostałości ludzkich kości.

- To nieprzestrzeganie procedur - oburza się nasza czytelniczka. - Cała wydobyta ziemia powinna być starannie przeszukana, właśnie pod kątem sprawdzenia, czy nie ma w  niej ludzkich szczątków. Właściwie przebierana - na bieżąco, metr sześcienny po metrze. Kości winno się zbierać i ponownie pochować z należytym szacunkiem. W Polsce, gdy nikt nie patrzy, robi się po linii najmniejszego oporu, czyli udaje się, że nic nie znaleziono. Potem koparka z powrotem wszystko wsypie do dziury.
Szczątki najprawdopodobniej pochodzą z historycznego cmentarza Zbawiciela, który powstał w roku 1709 podczas zarazy (dżumy) i był przeznaczony dla mieszkańców Emaus. Po roku 1830 był cmentarzem ewangelickiej gminy kościoła św. Katarzyny (chowano na nim także pastorów). Przejęty przez powstałą w roku 1895 nową parafię luterańską przy kościele Zbawiciela (Heilandskirche) przy ul. Kościelnej. Na początku XX wieku został rozbudowany w kierunku zachodnim i północnym. Po roku 1945 nie chowano tu już nowych zmarłych. nekropolię oficjalnie zamknięto w grudniu 1956 roku, a po wyrównaniu terenu założono tu park.

Dlaczego jednak nie zatroszczono się o wydobyte podczas prac ziemnych szczątki? Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zakończył prace w tym miejscu już pod koniec listopada. Jednak w poniedziałek (3 grudnia) w parku doszło do awarii wodociągowej, którą naprawiali pracownicy Saur Neptun Gdańsk. I to najprawdopodobniej podczas prac ziemnych wykopane zostały ludzkie kości.

O znalezisku poinformowaliśmy przedstawicieli firmy SNG.

- W poniedziałek, 3 grudnia, po godzinie 13, ekipy SNG przystąpiły do usuwania awarii wodociągowej przy ul. Starodworskiej. W trakcie wykonywania wykopu i prowadzonych prac nie natrafiono na szczątki kości. Wczorajsze prace zostały zakończone około godz. 20. Ze względu na konieczność dalszych prac zaplanowanych na wtorek, 4 grudnia, na miejscu pozostał zabezpieczony wykop. Po państwa informacji nasze ekipy raz jeszcze pojechały na miejsce, ale nie znalazły szczątków kości, ale mimo to skontaktowaliśmy się z policją. Zwracamy uwagę, że jeżeli ktoś znajdzie szczątki, powinien skontaktować się właśnie z policją - mówił Michał Gad z Saur Neptun Gdańsk.

Miejsca

Opinie (87)

  • Pociągnąć dewelopera za takie zachowanie skandal

    • 10 2

  • Saur Neptun wcale nie zgłosił tego na policję! (1)

    Jest tylko moje prywatne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z wieczora. Policjanci z VIII Komisariatu, którzy przyjęli ode mnie zeznanie, nie słyszeli o tej sprawie wcześniej. Moim zdaniem wygląda to na polską klasykę, czyli likwidację śladów - usunięcie czerepu czaszki i kości kończyny w najbardziej bezczelny sposób, "polsko-cwaniacki", by czasem nie skalać sobie rąk mozolnym zbieraniem kości nieboszczyka/ów po przesiewaniu pryzmy przez sito.. Przedstawiciel SNG przyjechał na miejsce już po oględzinach miejsca przez policjanta po godzinie 19:00. Zakładam, że po przeczytaniu artykułu. Nie wierzę, że SNG zostanie pociągnięty do najmniejszej odpowiedzialności za bezczeszczenie ludzkich szczątków przez ich pracowników, palenie głupa. Zapewne wykpią się gładko, bo mają biegłych, sowicie opłacanych prawników. Pójdą w zaparte, że rozbite kości czaszki były dla jakiegoś chorego kolekcjonera niesamowicie cenną zdobyczą. Albo może, że jakieś zwierzę je porwało. To nic, że w biały dzień, w ciągu ca. trzech - czterech godzin... Liczy się sam fakt matactwa. Wkurzyło mnie, dlatego niech się tłumaczą, czemu policja z Kartuskiej twierdzi, że nic o tym nie wie, jakoby SNG miał zgłosić temat? Jest podział rewirowy. Starodworska to obszar działań VIII komisariatu własnie. Jeśli SNG powiadomiłby inną / pierwszą lepszą jednostkę policji, ta zapewne od razu przekierowałaby do VIII -ki. Że niby to tylko błaha sprawa kilku, starych pożółkłych kości? Można je potraktować jak zwykłe śmieci, a jakiś nawiedzony ktoś, nie wiedzieć czemu czepia się biednych pracowitych robotników, którzy w pocie czoła, z poświęceniem walczyli z awarią rury? Mnie przesłuchujący policjant zapytał, czemu nie zgłosiłam tego rano od razu do nich? Odpowiedziałam szczerze, że nie zdawałam sobie sprawy, że tak trzeba.

    • 20 6

    • Boże jaki przyglup

      Nikomu pajacu nic nie zgłaszałem. Fantasto

      • 0 10

  • Autorka z kosmosu (2)

    Przeczesywać całą ziemię z wykopu? 1. Od takich rzeczy są inne instytucje, a kości powinny być wykopane przy zamykaniu cmentarza. 2. Cmentarza już dawno tam nie ma, więc jest to wykop, jak każdy inny. 3. Robotnicy mogli nie wiedzieć, że kilkadziesiąt lat temu był tam cmentarz. 4. Oni naprawiali rurę, którą ktoś już kiedyś zakopał, więc powinni znaleźć kości wcześniej. Proszę się odczepić od ciężko pracujących ludzi.

    • 9 14

    • (1)

      10 metrów od wykopu jest pokaźna granitowa tablica informacyjna o tym, że to teren byłego cmentarza. Porąbaną czaszkę ktoś "w tajemniczy sposób zwinął". No okazja roku. Sataniści szykowali swój sabat, i tak im się pofarciło. Policja pierwszy raz słyszała, że SNG coś im zgłaszał. Nie pasuje tu okrzyk ha, ha, ha z uwagi na przygnębiający temat braku szacunku dla szczątków dawnych mieszkańców Gdańska.

      • 14 1

      • Nie sataniści

        Studenci medycyny. I Dobrze, może do czegoś się przyda a nie zgnije w ziemi

        • 0 0

  • Przy kazdym kosciele

    W ziemi jest takich kosci tysiace . Tania sensacja

    • 4 4

  • Szczerze powiedziawszy (1)

    jakbym takie coś znalazł to w życiu bym nie pomyślał że to kości ludzkie. Po czym to poznać ?

    • 6 0

    • dokładnie, po czym poznać?

      • 0 1

  • Wielkie mi odkrycie

    Przed rewitalizacją też można było tam znaleźć szczątki.

    • 3 0

  • Ale czego oczekiwać od niektórych mieszkańców POlszewogrodu.

    • 2 0

  • Przepisał

    Jak się dzieje cmentarza odpisuje z Gedanopedii, to raczej powinno się to zaznaczyć

    • 0 0

  • Hyhy (1)

    jeszcze teraz z racji tego że groby tych ludzi zostały zbezczeszczone(jakby ich to robiło ale ok) zaatakujcie developerów itp. pies was wszystkich gryzł....co za naród paskudny a głupi jakich mało.

    "nekropolię oficjalnie zamknięto w grudniu 1956 roku" to sie teraz cofnijcie w czasie ukarać zbrodniarzy... no jełopy same w tym kraju...koniec, ja odpadam....

    Albo jeszcze lepiej karzcie rodzinom ludzi którzy za to odpowiadają płacić zadość uczynienia jak Niemcy nam czy my żydom czy ktokolwiek komukolwiek, pomyślałem że to się nadaje na kabaret ale jest tak żałosne że aż się człowiekowi nie dobrze robi.

    Dzień jak co dzień, wstyd być polakiem.

    • 3 4

    • Ty nie zasługujesz być Polakiem.

      Jesteś kilka klas niżej.

      • 0 0

  • Nie wiedziałem o istnieniu o tej historycznej dzielnicy Emaus, a nazwa ta O ile gdzieś wcześniej zasłyszane bardziej kojarzyła mi się z miejscami biblijnymi, gdzieś w Palestynie, Izraelu czy w Arabowie

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane