- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (266 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (30 opinii)
- 3 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (54 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (877 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (90 opinii)
MTG przejmie Rudego Kota i ośrodek w Sobieszewie
Na czwartkowej sesji rady miasta Gdańska radni zdecydowali o przekazaniu 3,7 mln zł miejskiej spółce Międzynarodowe Targi Gdańskie w ramach podwyższenia kapitału zakładowego. W ramach nabycia akcji MTG otrzymają od miasta gotówkę (3,4 mln zł) oraz dwie nieruchomości: ośrodek wczasowy "Drogowiec" w Sobieszewie oraz budynek przy ul. Garncarskiej, w którym mieści się dawny klub Rudy Kot.
Aktualizacja, godz. 14:00.
Radni przegłosowali uchwałę, na mocy której dawny klub Rudy Kot oraz ośrodek wczasowy w Sobieszewie trafi do Międzynarodowych Targów Gdańskich. Za głosowało 22 radnych, 12 wstrzymało się od głosu. Nie było głosów sprzeciwu.
MTG odwołało lub przesunęło na inny termin organizowane przez siebie cztery duże imprezy (m.in. Free Time Festival i targi Amberif), a kolejnych 26 zostało anulowanych przez organizatorów zewnętrznych. Jak przyznaje Andrzej Bojanowski, prezes MTG, jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz, to do końca roku dziura w budżecie spółki może wzrosnąć z 6 do 12 mln zł.
- Sytuacja jest zła, ale to żadna tajemnica - przyznaje Bojanowski. - Pocieszamy się tym, że w trudnej sytuacji nie znaleźliśmy się przez niewłaściwe zarządzanie czy nasze błędy, lecz przez czynnik zewnętrzny, który mocno uderzył w całą branżę. Np. Poznań traci na kryzysie w branży eventowej 6 mln zł, ale miesięcznie! Tak czy inaczej, musimy szukać innych źródeł finansowania i stąd pomysł, by zagospodarować ośrodek wczasowy w Sobieszewie i budynek przy Garncarskiej, gdzie mieścił się kultowy Rudy Kot.
Nowy ośrodek w "Drogowcu"
Plan MTG zakłada, by w Sobieszewie, w dawnym ośrodku wypoczynkowym Związku Zawodowego Transportowców i Drogowców, stworzyć nowy ośrodek wczasowy. Niegdyś była to wizytówka Wyspy Sobieszewskiej, znana m.in. z charakterystycznej makiety samolotu LOT.
Dziś to klimatyczny, ale jednak relikt peerelu z azbestowymi domkami letniskowymi pamiętającymi głębokie lata 80. Wkrótce zostaną rozebrane i zutylizowane. W ich miejsce pojawią się nowe obiekty o charakterze turystycznym i rekreacyjnym, parking dla camperów, pole namiotowe i nowa świetlica z małą gastronomią. Obiektem miałby się zająć operator zewnętrzny, a całość miałaby być gotowa do otwarcia za 12-18 miesięcy.
Drugie życie Rudego Kota
Świetność ma odzyskać też Rudy Kot, w którym ma być prowadzona działalność kulturalno-gastronomiczna. Miasto kilkukrotnie podejmowało próbę znalezienia nowego gospodarza tego miejsca, ale wszystkie postępowania przetargowe zakończyły się fiaskiem. Teraz za tchnienie nowego życia przy Garncarskiej ma odpowiadać MTG.
- Chcemy nawiązać do niezwykłego klimatu tego miejsca sprzed lat. Najpierw mieścił się tam hotel, potem klub, w którym narodził się bigbit, był też teatr, kabaret. Myślimy też o stworzeniu na poddaszu pokojów dla twórców, by mogli przyjeżdżać do Gdańska i dzięki stypendiom pisać książki czy malować obrazy promujące miasto. Po reaktywacji to ma być właśnie miejsce kultury, rozrywki, dobrej gastronomii, raczej nie po drodze nam z laserowym paintballem, który się tam ostatnio mieścił - przyznaje Bojanowski.
W pierwszej kolejności w budynku przy Garncarskiej ma zostać naprawiony dach. Następnie - najpóźniej w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia remontu - nowym obiektem również ma się zająć operator wybrany przez powołaną do tego celu komisję.
MTG: niższe płace, ostrożne inwestycje
Z ośrodka wczasowego w Sobieszewie i Rudego Kota MTG ma pozyskiwać ok. 50-60 tys. zł miesięcznie, a więc ok. 1/6 budżetu płac w MTG. A te - ze względu na kryzys - zostały obniżone w całej spółce o 20 proc. Jak usłyszeliśmy, zwolnienia nie są na razie przewidziane, ale trwają prace nad zmianą struktury wynagrodzeń. Ostrożniej władze MTG podchodzą też do planowanych inwestycji, m.in. zapowiadanej budowy czwartej hali wystawienniczej.
- Cały czas nad tym myślimy, bo inwestycje stymulują rozwój i są potrzebne. Ale na razie skupiliśmy się na trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Jeśli zdecydujemy się na realizację tej czy innej inwestycji, to raczej w oparciu o źródła, które nie są oparte na zadłużeniu w banku. Póki co stawiamy na przemyślane, ale niezbyt duże inwestycje. Takie jak Sobieszewo czy Rudy Kot - dodaje Bojanowski.
Zdecydują radni
Poza przejęciem ośrodka w Sobieszewie i budynku przy Garncarskiej uchwała zakłada też wykup kolejnych akcji spółki przez gminę w latach 2021-2022. Będą to akcje o wartości 3,9 mln zł.
O tym, czy tak się stanie, radni zadecydują na czwartkowej sesji rady miasta.
Miejsca
Opinie (208) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-25 14:18
ciekawe, ile dostały inne firmy, nie związane z pa Du.
- 9 1
-
2020-06-25 14:16
po kawałku znika Polska
w tej firmie są niemcy. jakim prawem miasto daje takiej firmie budynki i gotówkę?
- 9 2
-
2020-06-25 13:10
Ooo jak fajnie (1)
Kurtyna nieco opadła! Bojanowski ma straty więc dobroczynnie UPA (ukochana pani Aleksandra) daje mu ruiny w które ma zainwestować (czyli pogłębić straty). Dopiero za 2 - 3 lata coś z tego się zacznie zwracać (czyli straty znowu wzrosną). Ale przez ten czas pojawi się nowa fala pandemii i straty znowu będą. Więc co z tym zrobić? Oddać ten deficytowy majątek "przypadkowemu " całkowicie najemcy zewnętrznemu za 1 zeta niech się martwi. Będzie można otrąbić sukces że miasto pozbyło się nieuniknionych i niezawinionych przez swoje złe zarządzanie strat dla dobra Gdańszczan i na chwałę UPA i spółka. Dziwne że miasto nie znalazło "operatora zewnętrznego" przez tyle lat a tu jeszcze przed uchwałą dobroczynnej rady już chyba jest bo skąd pewność że "da radę" i plany? To już się kilka razy udało więc odwaga rośnie a społeczeństwo jest ślepe lub śpi. Sp od kanalizacji buduje hotel (słodownia), pewien radny ma koło halo budę bez przetargu, ktoś inny buduje społecznie a mieszka prywatnie, osiedle w środku parku itd itp. A ludzie nie widza bo żrą się jak kundle o starą kość (którą ktoś nie przypadkiem rzucił).
- 15 1
-
2020-06-25 13:29
bo kurtyna robi się krótka
i tylko czekać jak zaczną się zagryzać na naszych oczach!
- 5 0
-
2020-06-25 13:24
Dulkiewicz podaruje nieruchomość nieudolnie kierowanym przez kumpla MTG
Ot cała tajemnica
- 20 1
-
2020-06-25 07:02
I pewnie te lokale w ramach "wspierania przedsiębiorców" (12)
Trafią zupełnym przypadkiem do radnej albo radnego co mają knajpy, i to za 1zł "bo oni teraz mają ciężko". Tak władza bawi się za naszą kasę. Wcześniej by nie przeszło, ale teraz sami wicie rozumicie, korona, zyski mie spadły o 80 procent! Miasto rządzi, miasto radzi, miasto nigdy cię nie zdradzi.
- 184 18
-
2020-06-25 10:33
Ale pierwej miasto wyremontuje (1)
na swój koszt.
- 7 3
-
2020-06-25 13:24
na NASZ koszt
miasto nie ma żadnych swoich pieniędzy!!
- 6 1
-
2020-06-25 13:23
kolesie
Tak samo wyrwano w Sopocie Złoty Ul. Przekazanie organizacją społecznym kapitału miejskiego (naszego) za przysłowiowy grosz i z góry określone POdmioty przejmą w ramach współki publiczno-prywatnej za przysłowiowy szeląg.
- 4 0
-
2020-06-25 12:31
(1)
Jak ja lubię czytać komentarze takich głupio mądrych specjalistów. Twój komentarz to jakiś bełkot.
- 2 6
-
2020-06-25 12:36
Prawda boli?
Z deptakiem też potem wyszło :)
- 4 1
-
2020-06-25 12:22
Taka Historia (1)
Był u mnie kiedyś syn dawnych właścicieli dziś starszy już człowiek.
Opowiedział mi hstorię Jak to jego ojciec odbudował budynek zniszczony podczas wojny.
jak tam zaraz powojnie mieszkali na terenie budowy jeszcze w piwnicy i mieszkał tam Rudy kot którym się zaopiekowali, od którego powstała nazwa lokalu . Jak to w czasach komuny szykanowano jego ojca za prowadzenie biznesu na sposób kapitalistyczny. Jak dokonano zaboru mienia przekształcając ich restaurację w budynek spółdzielczy. i ostatecznie już w 90tych latach jak Miasto odebrało im prawa do własności gruntu i mienia powołując się na dokumenty kiedy siłą przekształcano własność na spółdzielnie. dosyć smutny temat tego jak że legendarnego lokalu. dziś możemy obserwować dalsze losy czytając artykuły jak ten powyżej.- 9 1
-
2020-06-25 12:33
Jaki spółdzielczy?
- 1 2
-
2020-06-25 08:16
Ty jesteś jak widzę zna"f"ca wszystkiego (2)
Ale tak na prawdę, to w d.... byłeś i g..... widziałeś.
- 8 28
-
2020-06-25 10:38
Nie trzeba być znaffcą, wystarczy mieć oczy i rozum.
- 7 2
-
2020-06-25 09:37
Że jak? Że to jadłeś?
- 9 3
-
2020-06-25 09:52
racja
Masz szwagier rację. Więcej takich obiektów jest na Wyspie. Forsterówka, FWP przy Lazurowej czy ruiny po byłej jednostce wojskowej. Od kilkunastu lat popadające w ruinę opustoszałe obiekty bo dzierżawcy nie za bardzo mieli papiery na sympatię włodarzy. Teraz kiedy "problem lokalnej ludności" jak to określał Adamowicz przeprawa przez Wisłę został rozwiązany to i czas dobrać się do odłożonych zasobów bo dają szansę rozjechania buldożerami i postawienia nowości z pomocą miejskiej kasy.
- 13 3
-
2020-06-25 08:48
Szumowski już dzwoni
- 6 5
-
2020-06-25 13:24
mam nadzieję że wielu w końcu otworzą się oczy!
- 9 1
-
2020-06-25 07:10
Serce mi pęka jak widze takie zaniedbane ośrodki wypoczynkowe. (5)
Kiedyś każdy większy zakład pracy wysyłał swoich pracowników do takich miejsc. Takie miejsca były. Powstawały w czynie społecznym ! Całe rodziny wypoczywały w lasach, nad rzekami czy przy stawach. I się to opłacało. Pracownicy doceniali taką motywacje. A teraz co ? Minimalna krajowa na śmieciówie, kop w tyłek od pracodawcy i all incl. na chacie swojej. Paranoja.
- 92 12
-
2020-06-25 13:20
gdyby ten ośrodek sprywatyzowano
to miałbyś tam piękne luksusowe domki na wynajem
- 1 1
-
2020-06-25 11:42
Pewnie jesteś od geografii
Oni wszyscy tak twierdzą
- 2 0
-
2020-06-25 08:15
PRL wam się marzy? Wolę tak jest teraz.
Kiedyś można było pojechać z ZFWczasow pracowniczych ale w to samo miejsce. Wczasy i kolonie wcale nie były tanie do zarobków. Nieliczni załatwili sobie wczasy w NRD, Czechosłowacji albo w Jugosławii czy Bułgarii. Teraz tanie loty i booking pozwalają tanio zwiedzić dużo miejsc.
- 11 13
-
2020-06-25 07:33
Czy to się opłacało to inna para kaloszy, ale fajnie było za darmoszkę pojechać (FWP) (1)
- 4 13
-
2020-06-25 07:39
Nie darmoszke tylko pracowałes na to cały rok.
- 31 2
-
2020-06-25 13:19
ruin nie będziemy przejmować
niech MTG wyremontuje za pieniądze podatników i wtedy przejmiemy.
A swoją drogą taki menago jak bojan na swoim dawno by zd@@@ł z głodu- 14 1
-
2020-06-25 13:10
publiczne pieniadze w prywatny zysk. (1)
To tak w skrocie...Kara ? Jaka kara....prawnikow miejskich my sami oplacamy.Juz to tak zostalo dobrze wykombinowane by nawet nawet najwiekszy smierdzacy wal cuchnacy na kilometr przeszedl.Rada miasta opinie cyk-Radni przeglosuja -cyk.Sprzedane koledze,gasimy swiatla panowie .Winnych nie ma .I tak sie bawia skusyny nasza kasa od 20 lat zlodzieje.
- 13 1
-
2020-06-25 13:19
no niestety! ale często mieszkańcom dzieje się bezpośrednio krzywda!
i to jest dopiero dranstwo!
tak buduja te swoje majątki!- 2 0
-
2020-06-25 12:11
Tu rządzą układa a jak myślisz czemu Rondo przy szkole de la Salle zostało tak nazwane ? (1)
bo się wszyscy boja braciszków i księży
- 8 4
-
2020-06-25 13:16
Masz rację
Powinno być "Rondo ślepej Głupoty" z twoim pomnikiem, no może tylko z popiersiem.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.