- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (308 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Macanie bułek, wpychanie się w kolejkę. Co nas wkurza na zakupach?
Znasz to uczucie, gdy wchodzisz na zakupy do sklepu spożywczego i krew cię zalewa? Zapewne tak. A teraz zastanów się ile z rzeczy, które są tego powodem, robisz sam? Dla ułatwienia przygotowaliśmy listę najbardziej wkurzających zachowań klientów oraz rzeczy, które klientów denerwują, ale są zależne od sprzedawców.
Dotykanie pieczywa gołą ręką i "macanie" owoców oraz warzyw
"Macanie" pieczywa, czyli grzebanie gołą (bywa że brudną) ręką w bułkach lub dotykanie wszystkich chlebów po kolei, zanim wybierzemy ten, naszym zdaniem idealny, to nagminny problem w marketach.
Przy półkach z pieczywem zazwyczaj są jednorazowe rękawiczki lub woreczki, przez które "macać" można bezkarnie. Spora część klientów jednak z nich nie korzysta, a cała reszta zastawia się potem kto, ile razy i jak bardzo brudną ręką dotknął produkt, który docelowo wylądował w jego żołądku.
Gdzie na zakupy? Centra handlowe w Trójmieście
Podobnie sprawa ma się z owocami i warzywami - często palce wciśnięte np. w pomidory widać gołym okiem.
Nieodkładanie towarów na miejsce
Temat rzeka, któremu ostatnio poświęciliśmy oddzielny artykuł.
Dzisiejsza wizyta w sklepie utwierdziła mnie w przekonaniu, że nic w tym temacie się nie zmieniło. Chipsy, herbata i makaron leżały w gadżetach WOŚP, paczka rogalików była rzucona na chleby tostowe. Naprawdę tak ciężko odłożyć na miejsce coś, czego jednak nie chcemy kupić? Jeśli ciężko, to nie narzekajmy później na bałagan w sklepach i na to, że z tego powodu nie mogliśmy w nim czegoś znaleźć.
Wpychanie się w kolejkę
Stoisz w długiej kolejce, a nagle ktoś się w nią wpycha. Ciśnienie od razu podniesione. Jedni grzecznie pytają, czy mogą stanąć przed tobą, bo mają tylko jedną rzecz, a ty cały koszyk. Ci należą do kulturalnych i raczej nie ma z nimi problemów.
Przed nami pierwsza handlowa niedziela w tym roku
Inni w kolejkę wpychają się "na bezczela", czyli albo kłamią, że stali tu przecież wcześniej, albo nie mówią nic i po prostu zajmują miejsce bliżej kasy. I jedni i drudzy są tak samo denerwujący. Zwrócisz takiemu uwagę? Awantura gotowa. A przecież każdy gdzieś się spieszy i nie stoi w długiej kolejce dla przyjemności.
Inna cena na półce, inna przy kasie
Czas na rzeczy, które podczas zakupów denerwują, ale klienci nie mają na nie wpływu. Ile razy miałeś tak, że cena produktu, która widniała na sklepowej półce okazała się być inna (zazwyczaj wyższa) na paragonie z kasy? No właśnie.
Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara
W takich przypadkach prawo jest jednak po stronie klienta. Wystarczy zgłosić sprawę do Inspekcji Handlowej. Można też zgłosić to obsłudze sklepu lub zrezygnować z zakupu.
Czekanie na pracownika przy kasie samoobsługowej
Kasy samoobsługowe z założenia są po to, by ułatwić życie klientom, bo zakupy w nich idą szybciej niż w tych klasycznych. Ale niestety często zatrzymują przy sobie kupujących na dłużej.
Wystarczy, że zamiast ziemniaków zwykłych nabijemy ziemniaki młode wycofane już ze sprzedaży, albo że mamy w koszyku alkohol. Wtedy i tak musimy czekać aż podejdzie do nas pracownik - anuluje błąd lub zaakceptuje towar z ograniczeniem wiekowym sprzedaży. Finał często jest taki, że stoimy przy takiej kasie długimi minutami, zanim pracownik się tam zjawi.
Opinie (514) ponad 50 zablokowanych
-
2023-01-29 19:10
Wystarczy przeczytać komentarze, żeby być pewnym, że taka jest kultura i mentalność polaków (1)
z wkładaniem gołych brudnych łap do pieczywa, bo "biorą tylko swoje", albo jedzeniem towaru przed wyjściem ze sklepu, bo "zapłacą za papierek", który ląduje między półkami, albo niby skasują w kasie samoobsługowej nieistniejące bułki nieodłożone na wagę.
- 12 10
-
2023-01-29 19:15
nie jesteś zdolny wziąć bułki bez macania innych? dzeicko jakieś?
może jeszcze pozawijaj osobno każdą bułkę w plastikową torebkę, która potem się rozkłada tysiąc lat
- 5 5
-
2023-01-29 18:26
Obecność ludzi w sklepie
To najbardziej. Nic tak nie denerwuje jak ktoś kto się patrzy, coś chce, śmierdzi, roznosi wirusy.
- 40 6
-
2023-01-29 18:23
Mobbing wszechobecny.
To dość nietypowe jak na standardy europejskie do których aspirujemy, ale mobbują nie tylko szefowie, kierownicy, ale też klienci.
Dla społeczeństwa tzw. wierzącego to kompromitacja.- 12 14
-
2023-01-29 18:18
Pieczywo jeżeli po zgnieceniu wróci do poprzedniego kształtu jest dobrej jakości, jeżeli nie wróci to jest słabej jakości. Wniosek nasuwa się sam gdzie kupować. Tylko w piekarni.
- 14 10
-
2023-01-29 18:17
Przed covidem
Nie bylo to naglasniane i kazdy zarl to wymacane pieczywo :) nie twierdze, ze to idealne rozwiazanie, ale teraz po tych lockdownach ludzie sa mniej odporni bo wyjalowione organizmy maja. Wczesniej kazdy byl naszpikowany flora bakteryjna...
- 12 30
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.