Zaniedbany pas startowy na Zaspie 
od wielu lat czeka na zagospodarowanie. Ma szansę powstać tutaj nowa zabudowa, która podniesie jakość życia mieszkańców dzielnicy. Jednak zapisy planu miejscowego pozwalają na realizację zabudowy magazynowej. Właściciel terenu bierze pod uwagę tego rodzaju inwestycję.
otwarte osiedle mieszkaniowe
75%
Pas startowy na Zaspie znajduje się w centrum dzielnicy. Zwykle takie miejsca tętnią miejskim życiem - dzieci mają okazję pobawić się na nowoczesnym i dobrze wyposażonym placu zabaw, a dorośli skorzystać z oferty gastronomicznej lokali na parterach budynków, spotkać się i odpocząć w strefach rekreacyjnych czy załatwić codzienne sprawunki w punktach usługowych i osiedlowych sklepach. Tak wygląda to w nowoczesnych miastach europejskich, takie projekty realizowane są także z powodzeniem w centralnych dzielnicach Gdańska.
Magazyny lub centrum na horyzoncie
Jednak, co może być zaskakujące, w szybko rozwijającym się mieście jakim jest Gdańsk, pas startowy na Zaspie od wielu lat nie doczekał się metamorfozy w nowoczesną przestrzeń.
Obowiązujący dla części tego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje m.in. na wybudowanie kilkuhektarowego zespołu magazynów lub wielkiego centrum handlowego. Mogłyby one stanąć w bliższej alei Rzeczypospolitej części pasa startowego. Właściciel terenu zastanawia się nad takim właśnie wykorzystaniem posiadanego gruntu. A to dlatego, że budowa osiedla mieszkaniowego jest nieustannie blokowana przez osobę, której - z niezrozumiałych powodów - przeszkadza budowa osiedla dla rodzin.
- Zgłaszają się do nas inwestorzy zainteresowani inwestycją w tą część pasa. Według wstępnej koncepcji i zgodnie z obowiązującym planem miejscowym mogłyby tam powstać: magazyn-hub, czyli punkt węzłowy zespołu hal magazynowych lub wielkopowierzchniowy kompleks handlowy. Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu rozmów z inwestorami i projektowaniu takiego założenia - informuje Andrzej Miś, rzecznik Budimeksu Nieruchomości - inwestora, który jest właścicielem działek pod zabudowę w tym miejscu. Co to oznacza dla mieszkańców Zaspy? Sporo niedogodności, bo takie obiekty powodują hałas w dzień i w czasie nocnych rozładunków. Na drogach w otoczeniu takich obiektów krążą tiry i duże samochody transportowe. Takie miasto przestaje być bezpieczne i przyjazne dla mieszkańców.
Obecność obiektów wielkopowierzchniowych wyklucza też powstanie terenów zielonych, placów zabaw, wielu punktów usługowych z których korzystać mogą mieszkańcy. Takie rozwiązanie nie służy rozwojowi nowoczesnego, ukierunkowanego na potrzeby żyjącego w nim człowieka miasta, ale inwestor podkreśla, że protestujący nie daje mu wyboru i w końcu teren ten zostanie zabudowany zgodnie z obecnym planem, czyli jako teren inwestycyjny. Jeśli nie dojdzie do zmiany planu miejscowego, to będzie to właśnie zabudowa magazynowo-handlowa.
Miejska przestrzeń zamiast magazynów
Ten krajobraz może jednak wyglądać zupełnie inaczej.
W 2015 roku rozstrzygnięty został konkurs urbanistyczno-architektoniczny na zagospodarowanie tego terenu. Był odpowiedzią na zapotrzebowanie mieszkańców, którzy nie chcieli kompleksu handlowego i magazynów w centrum dzielnicy. Udział brały w nim najlepsze trójmiejskie pracownie projektowe. Wszystkim stronom zaangażowanym w jego organizację zależało na wyborze pracy, która pozwoli najpełniej wykorzystać pas startowy do stworzenia przyjaznej ludziom dzielnicy.
Zwycięska koncepcja przewiduje zamiast bezdusznych przestrzeni magazynowych czy handlowych stworzenie dzielnicy mieszkaniowej, która nie będzie jedynie betonową sypialnią, a miejscem społecznej integracji mieszkańców nowych i istniejących budynków.
Powstać miały lokale usługowe w parterach (częściowo wypełnione gastronomią, której na Zaspie tak brakuje), place zabaw dla dzieci, miejsca rekreacji dla całych rodzin oraz mała architektura, której obecność poprawia komfort przebywania w mieście. Według koncepcji na pasie startowym powstać miała śródmiejska dzielnica - taka jak powstaje w Oliwie czy Wrzeszczu. A więc
miejsce prestiżowe i przyciągające. Osiedle zaplanowano jako otwarte i dostępne. Dla jego powstania konieczne jest uchwalenie zmienionego planu miejscowego.
- Nasz pomysł na zagospodarowanie pasa startowego zakłada stworzenie wielu przyjaznych przestrzeni dla pieszych, urządzenie zieleni i placów zabaw, chcielibyśmy aby ten teren stał się dumą mieszkańców Zaspy i miejscem, które będzie przyciągało swoim śródmiejskim rozmachem. Równie ważne jest to, że na poprawę infrastruktury drogowej w tej części dzielnicy przeznaczymy aż 16 mln zł. Tym samym poprawi się komunikacja i dojazd dla wszystkich. Nasze doświadczenie pozwala mieć pewność, że zrealizujemy osiedle z poczuciem pełnej odpowiedzialności i z uwzględnieniem potrzeb lokalnej społeczności - dodaje Andrzej Miś.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
