- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (166 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (724 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (147 opinii)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (65 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (105 opinii)
Mała alpaka wychowana przez pracowników zoo
Pije mleko z butelki, ma bzika na punkcie kotów i lubi spacery alejkami gdańskiego zoo. Mała alpaka o imieniu Gabrysia, wychowywana jest przez pracowników ogrodu zoologicznego, bo kilka dni po porodzie padła jej matka.
Ciemna wełna Gabrysi jest delikatna i gęsta. Skutecznie chroni młodą alpakę przed zimnem. Co więcej, z tygodnia na tydzień runa przybywa, bo młode zwierzę rośnie jak na drożdżach. A to dzięki mleku i staraniom opiekunów.
- Na początku piła ciepłe mleko z butelki pięć razy dziennie. Obecnie ma trzy karmienia, ale za to butelki są większe. Do tego dostaje drobno startą marchew i buraczki - tłumaczy Sabina.
W przyszłości Gabrysia będzie miała co najmniej 50 kilogramów. Bo tyle mniej więcej ważą dorosłe alpaki. Są to zwierzęta kopytne, które hoduje się na zboczach Andów w Ameryce Południowej.
Małą Gabrysią opiekuje się łącznie pięć zastępczych matek. Sabina jest podobno jej ulubioną. Razem wychodzą z małego zoo, gdzie mieszka alpaka, i spacerują po alejkach ogrodu zoologicznego. A że młoda samica jest bardzo towarzyska i ciekawska, podchodzi do innych pracowników. Najbardziej interesują ją jednak koty.
- Bardzo je lubi. Są dla niej zagadką, bo nie dają się powąchać. Nie może ich podejść, tak jak mieszkańców małego zoo - opowiada opiekun.
Z dystansem młodą alpakę traktują podobno również słonie. Choć w tym przypadku zwierzęta oddzielone są od siebie solidnym ogrodzeniem. Gabrysią interesują się natomiast wielbłądy, lamy i inne alpaki z wybiegu pod lasem.
W tym tygodniu - po raz pierwszy od czasu padnięcia matki - młoda samica odwiedziła stado. Dorosłe zwierzęta z uwagą przyglądały się Gabrysi, która przystanęła w alejce. Samica - z uwagi na to, że jest oswojona - będzie jednak jak dotychczas mieszkać w małym zoo. Razem z kozami i owcami.
- Na początku nie było łatwo, bo kozy są uparte i nachalne. Nie dawały Gabrysi spokojnie przejść. Obecnie jednak widać, że wszyscy się nawzajem tolerują, może nawet lubią. Gabrysia pewnie znajdzie sobie jakichś przyjaciół w tym stadzie - ocenia Sabina.
Zobacz, co seniorki zrobiły na drutach dla leciwych orangutanów
Miejsca
Opinie (49) 2 zablokowane
-
2017-01-29 19:06
Fajna praca
Widzę, że Pani ma fajną bezstresową prace. Pobiega rano potarmosi zwierzaka i tak codziennie. Fajne.
- 38 3
-
2017-01-29 19:50
dawniej zwierzeta to ... zdychaly ...
- 8 36
-
2017-01-29 21:26
mówi juz trochę? (1)
wie kto jest mamą i tatą?
- 26 4
-
2017-01-30 21:22
Gabrysia ma dwie mamy
takie czasy...
- 17 3
-
2017-01-29 22:18
To jest praca (2)
A nie finanse i naciąganie ludzi na inwestycje i polisolokaty. Tak tak... pracownicy lojpena i ekspindera... Znajdzie sobie inną pracę, żeby was ludzie z hienami nie kojarzyli...
- 19 13
-
2017-01-29 23:12
Nie interesuje nas twój kredyt we frankach
Trzeba było myśleć przy podpisaniu, wtedy byłeś cwaniak a teraz jesteś łoś
- 15 5
-
2017-01-30 14:39
to ty telefony od nich odbierasz?
nie szkoda ci czasu?
- 14 1
-
2017-01-30 06:05
alpaki lyk i dyskusje po świt, niecierpliwy w nas ciskal się duch.. (1)
- 16 13
-
2017-01-30 22:50
nie pij, Zygmunt
- 0 14
-
2017-01-30 06:37
Do ankiety: (1)
A jak przygarnąłem trzy koty bo ktoś je wyrzucił i je podkarmiłem oraz wysterylizowałem to mogę zaznaczyć, że "tak, zaopiekowałe(a)m się i dzięki mnie powróciło do zdrowia" ?
- 28 6
-
2017-01-30 09:12
Do ankietowanego: nie, musisz jeszcze puknąć w parapet i dać na tace...
- 15 3
-
2017-01-30 11:59
fajna (1)
Alpaki są sympatyczniejsze od lam. Szkoda, że mama tego malucha nie będzie Gabi wychowywała. Już na starcie trudny los. Trzymam kciuki żeby była zdrowa i stado ją przyjęło.
- 27 9
-
2017-01-30 21:23
ale za to sweterek mam miękki
- 13 0
-
2017-02-01 15:02
Aleee fajnie
- 18 6
-
2017-02-02 10:20
Po prostu śliczności :-)))
Piękne oczka i ta urocza "buźka" :-))))
- 19 8
-
2017-02-02 10:53
Maleństwo ładne z reszta jak wszystkie dzieci
jedna powinniśmy zobaczyć też zwłoki zagryzionej lwicy
- 14 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.