Towarzystwo Przyjaciół Sopotu przekazało w poniedziałek Europejskiemu Centrum Solidarności kilkaset dokumentów związanych z działalnością Solidarności Walczącej. Według specjalistów z ECS, mają one dużą wartość historyczną.
- To pierwszy tak duży zbiór archiwaliów "Solidarności", jaki trafił do ECS z Dolnego Ślaska. W naszym posiadaniu znajdują się bardzo bogate zespoły dokumentujące działalność pomorskiej i mazowieckiej NSZZ "Solidarność". Niestety, nie dotyczy to wszystkich regionów. Najszczuplejsze zbiory dotyczą wielkopolskiej i właśnie dolnośląskiej "Solidarności" - mówi
Andrzej Trzeciak z ECS.
Wśród kilkuset biuletynów, ulotek, plakatów czy dokumentów znajdują się prawdziwe perełki. Jedną z nich jest "Mały Konspirator", ilustrowany przez znanego grafika
Edwarda Lutczyna.
- Broszura, wydana we Wrocławiu w 1983 roku, jest pierwszym znanym nam przykładem współpracy wydawnictw podziemnych z akurat tym znanym artystą - mówi
Monika Krzencessa - Ropiak, kustosz ECS. - Wcześniej widzieliśmy podobne publikacje, do których rysunki wykonywał między innymi
Zbigniew Jujka.
Tak bogaty zespół archiwaliów zebrał
Kamil Piotrowski z Sekcji Historyczno-Eksploracyjnej Towarzystwa Przyjaciół Sopotu.
- Mamy nadzieję, że to nie koniec. Nasi koledzy cały czas pracują nad pozyskaniem kolejnych materiałów. Nie tylko archiwaliów, ale także artefaktów, takich jak ten krzyżyk - mówi
Zbigniew Okuniewski z TPS, demonstrując niewielki metalowy przedmiot, wypiłowany z PRL-owskiej dwudziestozłotówki.
Niewielki krzyżyk wypiłował z monety internowany w Grodkowie
Janusz Zawadzki. Był on darem dla kobiety opiekującej się tamtejszymi internowanymi.
- Krzyżyk zachwyca precyzją wykonania. Ciekawostką jest też orzeł, któremu dorobiono koronę - mówi Andrzej Trzeciak.
- Bardzo zależy nam na pozyskiwaniu takich przedmiotów, ponieważ co roku jest ich coraz mniej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
