- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (163 opinie)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (215 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (108 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
Marsz Równości i 33 manifestacje w sobotę na ulicach Gdańska
24 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
W sobotę w Gdańsku będzie tęczowo, kolorowo i głośno, może nawet zbyt głośno. Odbędzie się bowiem piąty Trójmiejski Marsz Równości oraz blisko 30 kontrmanifestacji, które "w obronie tradycyjnych wartości" zgłosiły środowiska narodowe i prawicowe.
Ostatecznie marsz rozpocznie się o godz. 14 na Targu Rybnym nad Motławą. Zakończy się natomiast na terenach postoczniowych, na pikniku przy Klubie 100cznia.
Skąd taka konspiracja?
Marsz Równości to nie jedyne zgromadzenie publiczne zapowiedziane na ten dzień w śródmieściu Gdańska. Środowiska prawicowe chcąc zająć różne miejsca w centrum, zgłosiły aż 27 kontrmanifestacji. Nie wszystkie zgłoszenia zostały jednak rozpatrzone.
Lista wszystkich zgłoszonych manifestacji
- Z uwagi na możliwość wystąpienia zagrożeń zakłócenia porządku publicznego i obawy o bezpieczeństwo uczestników oraz mieszkańców, jak również z przyczyn proceduralnych, w imieniu Prezydent Miasta Gdańska wydano zakaz organizacji pięciu zgromadzeń publicznych. Organizatorzy jednego ze zgromadzeń odwołali się do sądu, a myśmy to zaskarżyli - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Wielkie święto miłości, wolności, demokracji i solidarności?
Hasłem tegorocznego marszu są słowa "Miłość może tylko łączyć". W ten sposób nieżyjący już prezydent Gdańska Paweł Adamowicz otworzył Trójmiejski Marsz Równości w 2017 roku.
- W zeszłym roku w marszu wzięło udział 6 tys. osób, w tym roku może być rekordowa liczba uczestników. Styczniowa tragedia, która wydarzyła się w Gdańsku, może zachęcić mieszkańców do udziału w marszu. Czujemy, że coś się zmienia wśród ludzi. Z jednej strony pojawia się sporo kontrmanifestacji i osób, które głośno mówią, że nie są naszymi zwolennikami, ale z drugiej strony spływa do nas bardzo dużo pozytywnych reakcji. Mam nadzieję, że morderstwo Pawła Adamowicza zjednoczy ludzi bardziej i wszyscy, którzy nie zgadzają się z mową nienawiści, przemocą, agresją, dla których prawa człowieka są ważne, przyjdą na ten marsz - podkreśla Marta Magott ze stowarzyszenia Tolerado.
Marsz Równości otworzy Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska wraz z Magdaleną Adamowicz, wdową po zamordowanym prezydencie. Udział w marszu zapowiedzieli ambasadorzy Wielkiej Brytanii, Norwegii, Czech. Maszerować mają też przedstawiciele organizacji pozarządowych z całej Polski.
- Liczymy, że pogoda nam dopisze i będzie to nasze święto. Będzie kolorowo, tęczowo i radośnie. Będzie też samba i tańce, bo my nie walczymy, tylko pokazujemy, że wszyscy mamy swoje miejsce w mieście, w państwie i wszyscy mamy takie same prawa - zapowiada Marta Magott.
Przypomnijmy. W minionych latach marsze równości spotykały się z kontrmanifestacjami organizowanymi przez działaczy środowisk narodowych i prawicowych. Dochodziło do blokowania trasy przemarszu i do starć między policją a blokującymi marsz. W funkcjonariuszy rzucano m.in. kamieniami i butelkami. W 2015 roku 10 osobom postawiono zarzuty uczestnictwa w zbiegowisku o charakterze chuligańskim.
Relacja video z zeszłorocznego Marszu
Wydarzenia
Opinie (1557) ponad 500 zablokowanych
-
2019-05-24 07:33
A wczoraj nie bylo juz o tym artykulu?
- 27 4
-
2019-05-24 07:27
tak wyglada " świeto Gdańska"? wyborcy muszą byc dumni z siebie!-gratulacje hehe
- 98 13
-
2019-05-24 07:24
Tolerancja progresywna, prawdziwą tolerancję chcą wyprzeć socjaliści.
- 23 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.