• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mateusz Kusznierewicz wchodzi w nowoczesne technologie

erka
21 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
- W chwili, którą chcesz się podzielić ze swoimi bliskimi - rodzicami, żoną, mężem, rodzeństwem czy przyjaciółmi, robisz zdjęcie smartfonem. Przez bezpłatną aplikację wysyłasz je bezpośrednio na Zoom.me, które stoją w ich domach - zachwala swój produkt Mateusz Kusznierewicz. - W chwili, którą chcesz się podzielić ze swoimi bliskimi - rodzicami, żoną, mężem, rodzeństwem czy przyjaciółmi, robisz zdjęcie smartfonem. Przez bezpłatną aplikację wysyłasz je bezpośrednio na Zoom.me, które stoją w ich domach - zachwala swój produkt Mateusz Kusznierewicz.

Żeglarski mistrz olimpijski, Mateusz Kusznierewicz, zaprezentował swój projekt biznesowy z dziedziny nowych technologii. Zoom.me ma być nowym sposobem na szybką komunikację z bliskimi.


Zdjęcia ze smartfonu można wysyłać na kilka Zoom.me jednocześnie. Każde urządzenie może odbierać obrazy od dowolnej liczby bliskich osób. 

Zdjęcia ze smartfonu można wysyłać na kilka Zoom.me jednocześnie. Każde urządzenie może odbierać obrazy od dowolnej liczby bliskich osób.

Zoom.me to produkt, dzięki któremu kontakt z bliskimi ma stać się prostszy i dostępny również dla tych, którzy nie korzystali do tej pory z nowych technologii. Sercem Zoom.me jest 7" ekran IPS LCD o rozdzielczości 1024x600 pixeli. Urządzenie występuje w dwóch wersjach - WiFi oraz 3G z kartą SIM. Wyświetlają się na nim zdjęcia wysłane przez nas ze smartfonów za pośrednictwem dedykowanej aplikacji. Zdjęcia zrobione smartfonem są odpowiednio skalowane do rozdzielczości ekranu i jako zaszyfrowane przesyłane na urządzenie. Po dostarczeniu na wybrane urządzenie, zdjęcie jest usuwane z serwera pośrednika

- W chwili, którą chcesz się podzielić ze swoimi bliskimi - rodzicami, żoną, mężem, rodzeństwem czy przyjaciółmi, robisz zdjęcie smartfonem. Przez bezpłatną aplikację wysyłasz je bezpośrednio na Zoom.me, które stoją w ich domach. Użytkownik nie musi nic robić, zdjęcie wyświetla się automatycznie, a odbiorca może natychmiast poczuć emocje tej niepowtarzalnej, ważnej dla ciebie chwili - wyjaśnia Mateusz Kusznierewicz, pomysłodawca Zoom.me. - Przesłane zdjęcia stworzą oryginalny, zawsze aktualny album.

Skąd pomysł na taki biznes? - Pewnego dnia bawiłem się z córką. Przebrana Natasza pozowała do zdjęć i wysyłała w moją stronę całusy - opowiada Kusznierewicz. - Chciałem podzielić się tą chwilą z moimi rodzicami. Wiedziałem, że to byłaby dla nich miła niespodzianka, mały, ale cenny prezent. Zdałem sobie sprawę, że wiele osób ma podobną potrzebę. Niestety, technicznie nie dało się tego zrobić szybko i w prosty sposób. Zacząłem zastanawiać się nad tym, jak można rozwiązać ten problem i tak narodził się pomysł Zoom.me.

Początkowo Kusznierewicz myślał o tym, by swój pomysł realizować z którymś ze światowych technologicznych gigantów. Szybko jednak okazało się, że ludzie gotowi podjąć wyzwanie stworzenia nowego produktu są w Polsce.

Do pomysłodawcy dołączyli Krzysztof Trzebuniak - prezes Financial Support Group, który wziął na siebie odpowiedzialność za biznesową i finansową stronę przedsięwzięcia; Patryk Strzelewicz z Game Technologies SA, współtwórca DICE+, odpowiedzialny za marketing, wdrożenie nowych technologii i design produktu; Michał Bąk - również z GT, w projekcie Zoom.me odpowiedzialny za przygotowanie oprogramowania; Michał Bonikowski - projektant, właściciel studia Mindsailors; Roman PanekDaniel Michalski - Goclever, odpowiedzialni za produkcję i dystrybucję, a także obsługę posprzedażową produktu; Rafał Baranowski - twórca pomorskie.travel, odpowiedzialny za opracowanie funkcjonalności produktu.

W tym roku Zoom.me będzie dostępne w Polsce i wybranych krajach Europy. Twórcy zakładają, że do końca tego roku nabywców znajdzie 35 tys. urządzeń.
erka

Opinie (63) 5 zablokowanych

  • och niedoczytałem że to Goclever - czyli strzelą cenę jak za tablet z 300PLN

    czyli klapa gwarantowana

    • 2 0

  • wszystko zależy od ceny

    jak to bedzie kosztować do 100PLN to moze byc sukcesem, ale jak (jak zwykle) zażyczą sobie cen z sufitu, to szybka klapa

    • 3 0

  • jestem pracodawcą i jestem zainteresowany tym produktem

    Moi handlowcy mają sobie robic co 2 godziny zdjęcia w którym miejscu są a ja mając 6 ramek przed biurkiem ,widzę co robią przez cały dzień

    • 5 2

  • Czyli wysyłanie fotek do rodziców na ramke elektroniczna? (2)

    to ja mam lepszy pomysł wysyłanie fotek bezposrednio na telewizor:)

    • 12 2

    • nie mam telewizora od 10 lat to jak chcesz mi wyslac na telewizor ? (1)

      telewizor jest przezytkiem dzieciaku naiwny

      • 0 2

      • ale ramke musisz kupic. to nadal bedzie ramka

        tv możesz wykorzystać również w inny spspób

        • 3 0

  • ZUS za rady nadzorcze Gdanska niech zaplaci

    niech odda za ZUS niezaplacony przez rady nadzorcze to nie bedzie frajerem tylko przedsiebiorca

    • 2 1

  • Sam se wyślę do samego siebie selfie

    • 4 1

  • Kolejny produkt tak naprawdę niepotrzebny. (2)

    Jakby życie polegało na ciągłym dzieleniu się zdjęciami robionymi za pomocą stupidfona. Rzygać się chce od ciągłego zarzucania informacjami nt. nowych aplikacji na smartfoniki, pomagających podjąć decyzję, którą nogą wstać z łóżka i o której godzinie najlepiej zrobić kupkę. Technologia nas tak ogłupia, że wizje z Terminatora stają się bardzo realną i wcale nie odległą przyszłością.....

    • 75 1

    • wracaj do prl...

      • 0 9

    • Tak tak

      To juz jest ten slynny wybuch bomby informacyjnej o ktorej pisał Lem, zafascynowani technologia zapominamy sie w tym swiecie, do niczego to nei prowadzi a wrecz do takie swiata jak w filmie "Idiokracja" gdzie dzieci podlewaja roslinki Gatoradem bo skoro ja to pije to roslinka tez tego potrzebuje. A potem ludzie sie dziwia ze Arabowie w turbanach na glowie z checia ten swiat wysadzili by w powietrze.
      :]

      • 7 0

  • sam pomysł

    Mi się bardzo podoba. Popieram. To gdzie można to nabyć?

    • 3 7

  • (2)

    Produkt idealny dla bezmózgiego gimba. Tyle że takich "klientów" za których i tak mama płaci jest i będzie coraz mniej więc ryzyko jest spore. Ale i tak życzę sukcesów.

    • 27 2

    • jaki mistrz olimpijski (1)

      taki produkt..

      • 4 3

      • no jaki mistrz olimpijski?

        rozumiem, że ty jesteś BARDZIEJ mistrzem olimpijskim tak?

        • 3 2

  • Warszawka.

    Kusznierewicz wracaj do warszawy.... jaki z ciebie gdańszczanin... idziesz tam gdzie kasa i biznes.

    • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane