• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Metamorfoza hotelu przy pl. Solidarności

Krzysztof Koprowski
9 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Nowa elewacja będzie wykonana z szaro-grafitowych paneli, które zostaną zamontowane jeszcze przed sezonem wakacyjnym.
  • Nowa elewacja będzie wykonana z szaro-grafitowych paneli, które zostaną zamontowane jeszcze przed sezonem wakacyjnym.
  • Nowa elewacja będzie wykonana z szaro-grafitowych paneli, które zostaną zamontowane jeszcze przed sezonem wakacyjnym.
  • Elewacja budynku przed remontem.

Hotel, znajdujący się w bliskim sąsiedztwie zobacz na mapie Gdańska placu Solidarności i Europejskiego Centrum Solidarności, przechodzi zmianę elewacji. Nowa będzie bardziej stonowana kolorystycznie, a w nieco dalszych planach właściciel planuje zająć się dawnym szpitalem stoczniowym zobacz na mapie Gdańska.



Co jest najważniejszym kryterium przy wyborze miejsca noclegowego?

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że wygląd zewnętrzny hotelu to najlepsza wizytówka tego, jaką ofertę świadczy sam obiekt. W tym przypadku jest to też element przestrzeni publicznej, znajdującej się w szybko zyskującej popularność okolicy.

W przypadku Hotelu Gryf istnieje na razie spora dysproporcja między odnowionymi wnętrzami, a trącącą myszką elewacją samego budynku. Dlatego też budynek zyskuje właśnie nowy wygląd poprzez montaż paneli z szaro-grafitowych płyt kompozytowych.

- Planowaliśmy ukończenie elewacji w kwietniu, ale możemy nie zdążyć. Jednak do sezonu letniego na pewno będzie wszystko gotowe - zapewnia Artur Łącki z Grupy Gryf, która zarządza jeszcze trzema ośrodkami w północnej Polsce.
Sprawdź listę hoteli i obiektów noclegowych w naszym katalogu firm

Oprócz prac na zewnątrz, także wnętrza przechodzą odświeżenie. Wymianie ulegają okładziny ścienne, a po sezonie planowany jest remont łazienek w pokojach.

Obecnie obiekt jest w trakcie kategoryzacji na dwie gwiazdki, ale docelowo ma otrzymać jeszcze jedną.

  • Budynek dawnego szpitala stoczniowego, nieużytkowany od 2003 r.
  • Budynek dawnego szpitala stoczniowego, nieużytkowany od 2003 r.
  • Budynek dawnego szpitala stoczniowego, nieużytkowany od 2003 r. W tym miejscu wcześniej znajdował się łącznik do hotelu (dawnej przychodni przyszpitalnej).
  • Po lewej Hotel Gryf, po prawej budynek dawnego szpitala stoczniowego.
Większym przedsięwzięciem, którego termin realizacji nie jest znany, będzie przekształcenie dawnego szpitala Stoczni Gdańskiej. Funkcjonował on do 2003 r. i został zlikwidowano jako nierentowny. Co ciekawe, trzynaście lat wcześniej Lech Wałęsa ofiarował szpitalowi 220 tys. dolarów z Nagrody Nobla.

Obecnie właścicielem opuszczonego budynku jest także Grupa Gryf.

- Mamy plany wykonać tam część hotelową, ale to dość odległa w czasie inwestycja. Obiekt jest ogromny, trzy- czy nawet czterokrotnie większy od tego, w którym prowadzimy teraz działalność. Ścierają się dwie opcje: pozostawienia budynku wraz z jego remontem lub wyburzenia pod nowy budynek, przy czym to drugie rozwiązanie wydaje się raczej zbyt drogie - dodaje Łącki.
Czytaj też: Rok inwestycji hotelowych. Ruszy budowa nawet 10 obiektów

Zobacz wnętrza opuszczonego i nieużytkowanego od 2003 r. szpitala Stoczni Gdańskiej przy ul. Jana z Kolna.

Miejsca

Opinie (68) 7 zablokowanych

  • Być właścicielem takiego obiektu i nie wiedzieć co z nim zrobić (2)

    Przecież taki budynek to wiele możliwości. Trzeba tylko umjeć robić biznes

    • 11 4

    • i pisać też trzeba umieć...

      • 4 2

    • chociazby sprzedac

      Dzialka w tym miejscu jest duzo warta

      • 1 1

  • tereny

    Taki fajny teren zabaw z dzieciństwa hehe

    • 1 2

  • ale masakra tam sie stała

    filmik przerazajacy :(

    • 4 3

  • aha.. (1)

    to gdzie te pieniądze od Wałęsy,wszystko poszło w diabły jak i ta stocznia i wiele innych budynków w Gdańsku

    • 6 3

    • A gdzie kasa ( cegiełki ) stoczniowców ? U Rydzyka ! W dodatku je przepuścił biznesmen p......y .

      • 2 1

  • politechnika tez jest nierentowna, szkoly rowniez i istnieja, jak to mozliwe?

    "Funkcjonował on do 2003 r. i został zlikwidowano jako nierentowny."

    • 4 1

  • o Bolek dał 220 000 $ a BAlbina tylko ciągnie z budżetu. (2)

    NA samą ochronę idzie coo roku 1 200 000 pln. Czego Balbina tak się boisz?

    • 6 5

    • A ile dał Żyd z Żoliborza ?

      • 2 1

    • Jarosław Kaczyński stworzył pod patronatem nieżyjącego brata polityczno-biznesowy konglomerat, dzięki któremu nadal żyje jak najwyższy dostojnik. Jest chroniony przez komandosów, a jego willa na Żoliborzu przypomina twierdzę - donosi "Newsweek". Tygodnik wraca do czasów powołania Instytutu Imienia Lecha Kaczyńskiego. "Jest 13 grudnia 2010 r., minęło osiem miesięcy od katastrofy smoleńskiej. Trwa posiedzenie rady Fundacji Nowe Państwo. (...) Spotkanie jest krótkie - rada zmienia nazwę i statut fundacji. Tak powstaje Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego" - przypomina początki "Newsweek". Jednocześnie zwraca uwagę, że choć prezes PiS i jego współpracownicy, którzy chętnie powołują się na dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego, powołali fundację jego imienia, nie chcą o niej mówić. Jak czytamy, "Instytut to tylko obudowa, która kryje polityczno-biznesowy mechanizm zasilany państwowymi pieniędzmi; mechanizm od lat jest na usługach Jarosława Kaczyńskiego" .Tygodnik donosi również, że willa prezesa na warszawskim Żoliborzu wygląda jak twierdza i strzegą jej wynajęci ochroniarze opłacani przez prezesa PiS. Ochroniarzami są pracownicy firmy GROM Group, zatrudniającej byłych komandosów, oficerów służb specjalnych i funkcjonariuszy BOR. "Newsweek" skontaktował się ze skarbnikiem PiS Stanisławem Kostrzewskim, od którego otrzymał informację, że ochroniarzy prezesa opłaca partia, czyli - uściśla zaraz potem tygodnik - tak naprawdę podatnicy. Magazyn dotarł do faktur wystawionych przez GROM Group, za które w zeszłym roku płaciło PiS. Jak czytamy, "wynika z nich, że za połowę sierpnia firma zgarnęła 156 tys. zł, za wrzesień - 138 tys., a za dziewięć dni października - 88 tys. Ceny zawierały m.in. noclegi w hotelach, odkurzanie limuzyny, a nawet zakup zapachowych choinek do samochodu". "Newsweek" donosi również, że choć koszty te mogą być dziś niższe - prezes nie uczestniczy w wiecach wyborczych i większość czasu spędza w Warszawie - faktury i tak muszą iść w dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych.

      • 4 1

  • Najlepsza jest Ania

    Pozdrawiam Panią Anię. Osoba odpowiedzialna za czystość w hotelu. Pracownik na medal. Czemu nie jest jeszcze kierownikiem??

    • 5 2

  • (1)

    Zróbcie coś z tym ohydnym parkingiem na Jana z Kolna ! Zbudować to wielopoziomowe straszydło !!!!!!!!!!!!!!

    • 4 1

    • wystarczyloby

      Polozyc okladzine - jakies lekkie eleganckie panele, moze azurowe.

      • 0 1

  • a przed hotelem klepisko...

    • 4 2

  • Dobry szpital ,kiedy był czynny to....

    .... cała ekipa chodziła narąbana ,od ciecia po konowałów , a izba przyjęć zamknięta na 4 spusty ,jak pacjenta się przywoziło to 10 minut czekania pod drzwiami ...

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane