- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (186 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (125 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (54 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (122 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Mevo już nie działa. Operator złoży wniosek o upadłość
We wtorek po godz. 11 system Mevo oficjalnie został wyłączony. Zarząd Nextbike wcześniej poinformował, że przygotowuje wniosek o ogłoszenie upadłości zależnej od siebie spółki NB Tricity, operatora roweru metropolitalnego Mevo. To skutek zerwania umowy przez Obszar Metropolitalny oraz nałożenia na operatora kar umownych w wysokości 22 mln zł. Z tej kwoty Obszar odzyska tylko 8 mln zł, z czego połowę stanowi gwarancja bankowa.
- Stanęliśmy przed trudną decyzją: z jednej strony na szali leży bowiem interes publiczny i środki publiczne, z drugiej - dobro, jakim jest rower metropolitalny - mówiła na poniedziałkowej konferencji prezydent Gdańska i prezes Obszaru Metropolitalnego Aleksandra Dulkiewicz. - Spółka NB Tricity od dłuższego czasu spóźniała się ze zobowiązaniami. Nie wykonywała umowy w sposób należyty. Częściowe odstąpienie od umowy spowodowane jest tym, że chcemy uratować przejęty majątek, a więc 1,2 tys. rowerów, stacje oraz system informatyczny, a następnie znaleźć nowego operatora systemu.
Co dalej z Mevo? Koniec systemu o godz. 21:28
Jeszcze w poniedziałek po południu można było wypożyczać i rezerwować rowery. Według informacji podanych na stronie mevowatchdog ostatnia bateria w rowerze została wymieniona przez serwis w poniedziałek późnym wieczorem (godz. 21:28). Można to uznać za symboliczną godzinę końca dotychczasowego systemu.
We wtorek rano użytkownicy, podchodząc do rowerów na stacji, zapewne zadawali sobie pytanie: czy Mevo jeszcze działa? Okazało się, że korzystanie z systemu było już od rana mocno utrudnione, a liczba - tylko teoretycznie - dostępnych do wypożyczenia rowerów spada z godziny na godzinę. Wkrótce rowery znikną nie tylko z aplikacji, ale z ulic, bo Obszar wystąpił do operatora nie tylko o zapłatę kar umownych (o czym poniżej), ale też o zabezpieczenie 1224 rowerów będących majątkiem 14 gmin uczestniczących w projekcie.
Na razie nie wiadomo, co się stanie z tymi rowerami ani gdzie będą przechowywane. Według deklaracji zarządu Obszaru już teraz rozpoczynają się prace nad znalezieniem nowego operatora i przywrócenia systemu. Według bardzo ostrożnych szacunków mogłoby to nastąpić najwcześniej wiosną.
Nextbike złoży wniosek o ogłoszenie upadłości NB Tricity
Do całej sytuacji w komunikacie giełdowym odniosła się już spółka Nextbike. Wobec wypowiedzenia umowy przez OMGGS w poniedziałek zarząd podjął decyzję w sprawie przygotowania wniosku o ogłoszenie upadłości spółki NB Tricity. Drugim powodem było nałożenie na spółkę kar umownych w kwocie 22 mln 187 tys. zł.
- Wobec tego spółka zależna stała się niewypłacalna, gdyż utraciła zdolność do wykonywania swoich zobowiązań pieniężnych. Decyzja o konieczności złożenia wniosku o upadłość wynika także z braku możliwości zawarcia układu z wierzycielami spółki zależnej w ramach postępowania restrukturyzacyjnego - czytamy w komunikacie.
Jak tłumaczy jednak Alicja Mongird, rzecznik OMGGS, spółka błędnie podała w komunikacie wielkość kar. Jak tłumaczy, wobec przedwczesnego zerwania umowy, jej wartość została ograniczona do 8 mln zł. I to tyle wynosi obecna należność spółki wobec Obszaru. Połowę z tej sumy gminy otrzymają z banku w ramach gwarancji zapisanej w umowie.
Wspomniane 8 mln zł spółka musi zapłacić w terminie trzech dni od dnia otrzymania pisma. Jednocześnie Obszar wezwał operatora "o niezwłoczne zabezpieczenie majątku nabytego przez stowarzyszenie w ramach etapu I realizacji umowy".
Po południu głos zabrał prezes Paweł Orłowski. Przyznał, że zakończenie współpracy z OMGGS było przez spółkę jednym z branych pod uwagę scenariuszy.
- Obecnie przygotowujemy wniosek o ogłoszeniu upadłości spółki NB Tricity. Jednocześnie kontynuujemy obsługę pozostałych klientów - powiedział Orłowski i podkreślił, że sytuacja ta nie ma wpływu na bieżącą działalność Nextbike Polska, obsługę innych systemów i użytkowników w samorządach w całej Polsce.
Jak czytamy, zarząd "analizuje zasadność odstąpienia od umowy przez stowarzyszenie oraz nałożenia kary umownej".
Pozostałe 14 mln zł to kara umowna wynikająca z pozostałych uchybień i opóźnień w realizacji umowy m.in. niedostarczenia pozostałych 2,8 tys. rowerów w ramach II etapu, niedostatecznego stopnia dostępnych rowerów na stacjach itp. Ta należność jednak nie zostanie uregulowana, wobec odstąpienia od umowy.
Przedpłaty zostaną zwrócone użytkownikom
W poniedziałek Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, zapewnił, że spółka wypłaci wszystkie opłaty, które wnieśli do systemu mieszkańcy, oraz ureguluje wszystkie sprawy związane z podwykonawcami. Podkreślił też, że "żadne środki finansowe i żadne przedpłaty się nie zmarnują".
Jak odzyskać wpłacone pieniądze?
Aby odzyskać wpłacone pieniądze należy przesłać Oświadczenie o rozwiązaniu umowy i zwrocie kosztów z Konta Klienta Mevo.
Do pobrania: wzór oświadczenia.
Oświadczenie można przesłać:
- drogą elektroniczną na adres e-mail bok@rowermevo.pl i biuro@nextbike.pl
- drogą elektroniczną przez formularz kontaktowy na stronie internetowej www.rowermevo.pl
- listem poleconym na adres pocztowy: ul. Przasnyska 6b, 01-756 Warszawa
- osobiście w siedzibie Operatora - NB TRICITY Spółka z o.o., ul. Przasnyska 6b, 01-756 Warszawa
Urzędnicy apelowali też, by użytkownicy systemu do odwołania wstrzymali się z wykupowaniem nowych abonamentów. We wtorek przed południem system oficjalnie został wyłączony. Od tej pory nie można rejestrować się, doładowywać konta ani wypożyczać rowerów.
Przypomnijmy, że oferta Nextbike w przetargu na operatora systemu Mevo opiewała na 40 mln zł (przy flocie w 100 proc. elektrycznej). Druga oferta, także zakładająca, by wszystkie rowery miały wspomaganie, była niemal dwukrotnie wyższa (76 mln zł). Trzecia - z większą liczbą rowerów - spośród których już tylko 10 proc. posiadałoby baterię, opiewała na kwotę 32 mln zł. Oferta została jednak odrzucona ze względów formalnych.
Opinie (648) ponad 50 zablokowanych
-
2019-10-29 13:15
to był miś na miarę możliwości trójmiejskich włodarzy którzy niczego nie umieją zrobić.Wszystkie polskie regiony biją to żałosne pomorze na łeb co projekt to przekręt wałek i afera wielkie halo na początku a potem szybka upadłość
- 34 2
-
2019-10-29 13:14
Śmiech przez łzy
Od początku było wiadomo że to jeden wielki przekręt, ale oczywiście jak to u nas bywa pieniądze rozpłynęły się po prywatnych kieszeniach, nikt nie poniesie odpowiedzialności i tak do kolejnego wałka. Żenada do kwadratu.
- 42 4
-
2019-10-29 12:51
To jest niepojęte (3)
Po pierwsze samorządy z pieniędzy podatników finansują czyjeś podróże rowerowe (podobnie autobusowe, kolejowe ...). Argument że tak jest wszędzie nie jest żadnym argumentem !
Po drugie nie potrafią policzyć pieniędzy - dziecko wie, że na tych parametrach system 100% elektryczny nie ma prawa działać
Ale najważniejsze jest to, że trójca prezydentów ogłosiła sukces i rozdała nagrody.
Ciekawe, że auta na minuty, skutery na minuty i hulajnogi na minuty mają się dobrze bez grosza dotacji ze środków publicznych. Kolejny dowód na to że socjalizm jest do bani.- 71 13
-
2019-10-29 13:08
swiete słowa. Jest jak piszesz.
Komuna to patologia
- 9 1
-
2019-10-29 12:52
Nie mają się dobrze (1)
Przynoszą duże straty
- 4 11
-
2019-10-29 12:57
Ale to sprawa ich właścicieli - a nie publicznych pieniędzy
Jak przynoszą takie straty to po co są utrzymywane ? Cud po prostu
- 22 4
-
2019-10-29 13:04
Brawo!
A Teraz Prokurator do Związanych ze spółką Samorządów!
- 29 1
-
2019-10-29 12:59
Co z abonamentem? Miasto zwróci pieniądze? Sprawa aż się prosi o prokuratora.
Miasta wykazały się niegospodarnością gdyż wybrały operatora, który nie potrafił terminowo wdrożyć a w ostateczności także utrzymać systemu. Nie można się zasłaniać tym, że kryterium była najniższa cena. Przetarg tak ustawiono (warunki) i tak rozstrzygnięto, że po roku byle jakiego działania wszystko się rypło. Brawo Gdańsk i spółka!
- 33 4
-
2019-10-29 12:58
Gdańska Polonia niezadowolona...
... a przecież wszystko poszło zgodnie z planem. Podstrzyżono tych używających, a przede wszystkim tych co nie używają, a płacą podatki.
- 27 3
-
2019-10-29 12:54
(1)
Zobaczycie te 22 miliony z tytułu kar umownych tak damo jak wszyscy ci którzy zainwestowali w Amber Gold.
- 54 1
-
2019-10-29 12:55
Po to złożyli wniosek o upadłość żeby nic nie oddawać
- 16 0
-
2019-10-29 12:54
Było Mevo, nie ma Mevo...
Zauważyliście, że ostatnio w co drugim rowerze siadało wspomaganie? Chyba i tak te baterie nie przetrzymały by zimy.
- 37 0
-
2019-10-29 12:50
w/e i tak nie używałem, przynajmniej nie będzie "cyklistów" bez znajomości przepisów drogowych
- 21 4
-
2019-10-29 12:50
Stop
Przekrętom!
;-)- 21 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.