• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: nie udało się uratować tonącego

Rafał Borowski
17 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Do tragedii doszło na Molo Południowym w Gdyni ok. godz. 4:30. Do tragedii doszło na Molo Południowym w Gdyni ok. godz. 4:30.

W sobotę wcześnie rano, na wysokości Akwarium Gdyńskiego przy al. Jana Pawła II 1 zobacz na mapie Gdyni do wody wpadł mężczyzna. Na ratunek rzucił mu się policjant na służbie. Tonącego nie udało się jednak uratować, a stróż prawa, który próbował mu pomóc, trafił do szpitala.





Jest zima, widzisz, że ktoś wpał do wody, co robisz?

W sobotę rano, ok. godz. 4:30, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni otrzymał zgłoszenie o tonącym mężczyźnie, który wpadł do wody z Mola Południowego, na wysokości Akwarium Gdyńskiego. Na miejsce natychmiast został skierowany dwuosobowy patrol, który znajdował się akurat w pobliżu.

- Jeden z naszych funkcjonariuszy rzucił się do wody, aby ratować tonącego. Niestety, było już za późno. Po kilku, kilkunastu minutach na miejscu pojawił się wezwany na miejsce ponton straży pożarnej, który wyłowił ich obu z wody. Tonący zmarł, a policjant uległ poważnemu wychłodzeniu - informuje kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wyziębiony policjant został przetransportowany do jednego z trójmiejskich szpitali, gdzie wciąż przebywa na obserwacji. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Gdyby akcja ratunkowa trwała nieco dłużej, jej skutki mogłyby być o wiele bardziej tragiczne. Istniało realne zagrożenie życia naszego funkcjonariusza, gdyż temperatura wody była bardzo niska. Wyjaśniamy wszelkie okoliczności zdarzenia, ale nie udało nam się jeszcze ustalić tożsamości mężczyzny, który utonął - uzupełnia kom. Kuśmierczyk.

Opinie (221) ponad 20 zablokowanych

  • Gdyby kogoś to interesowało to policjant nawet nie dostał żadnego wyróżnienia, nagrody czy uścisku ręki Pana Komendanta R.L ... Taka smutna prawda o Polskiej Policji

    • 0 0

  • znawcy

    Wielcy kurka znawcy , nie wiecie jak było .To był mój wujek , sie odzywacie ameby jak nie znacie sytuacji

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane