- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (148 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (84 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (199 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (30 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (124 opinie)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (177 opinii)
Miedziana ściana lśni przy stacji w Sopocie
Okładzina sopockiego dworca od strony torów
Wszystkie budynki kompleksu, który powstaje w miejsce dawnego dworca w Sopocie, nabrały już ostatecznego kształtu. Elewacja okładana jest miedzią, gdzieniegdzie pojawi się ażurowa, perforowana "firanka".
Trwają uzgodnienia dotyczące małej architektury, która pojawi się na terenie obiektów, projektowanych skwerów i placów.
W ciągu kilku najbliższych tygodni, rozpoczną się prace przy szczegółowym odtworzeniu zabytkowego budynku bagażowni wchodzącego w skład zespołu dawnego Dworca Kolejowego w Sopocie.
Kolejnym etapem realizacji inwestycji będzie zmiana układu komunikacyjnego w tym rejonie, a co za tym idzie wymiana wszystkich sieci, przyłącza ciepłowniczego i budowa dwóch rond, na styku ul. Kościuszki z Placem Konstytucji oraz Kościuszki z ul. Chopina.
Po wyjściu z dworca od razu znajdziemy się na miejskim placu, przez który będzie można przejść bezpośrednio na ul. Bohaterów Monte Cassino. Sam plac ma być udekorowany małą architekturą i zielenią miejską. Ta część placu, która znajdzie się przy wyjściach z tunelu na perony, ma zostać zadaszona.
Pod placem znajdzie się podziemny parking na 250 samochodów, natomiast parking naziemny pojawi się przy ul. Kolejowej.
Czytaj więcej o przebudowie sopockiego dworca
Koszt inwestycji, prowadzonej w formule partnerstwa publiczno-prywatnego między Sopotem, PKP i firmą Bałtycka Grupa Inwestycyjna, zamknąć ma się w kwocie ok. 100 mln zł. Pieniądze wykłada BGI. Poza wkładem własnym, posiłkuje się ona kredytami - m.in. 42 mln zł z unijnego funduszu Jessica. To pierwszy tego typu kredyt przyznany w całej Unii - jest on bardzo korzystnie oprocentowany (ok. 2 proc. w skali roku). Firma spłacać go będzie przez 15 lat.
W przyszłości do obowiązków BGI będzie również należało utrzymanie i zarządzanie całym kompleksem przez czas określony w umowie. Wyjątek - rzecz jasna poza samym budynkiem dworca, który użytkować będzie kolej - stanowić będzie miejska mediateka, która znajdzie się na piętrze jednego z budynków usługowych.
Materiał archiwalny
Zobacz przebudowę dworca w Sopocie z perspektywy żurawia budowlanego. Ujęcia wykonano jesienią 2013 r.
Opinie (262) 2 zablokowane
-
2015-02-10 22:20
Monte Carlo nazwałbym Kamienną Góre w Gdyni
Kamienna Góra -wzniesienie w centrum z widokiem na morze i marinę z przepięknymi rezydencjami wśród zieleni.
- 2 2
-
2015-02-10 22:21
Kompletnie brak proporcji i stylu
Ni jak ten dworzec pasuje do reszty. No ale jak jest kasa to każdy bubel przechodzi.
- 26 4
-
2015-02-10 22:44
pasuje jak świni siodło
Sopot utracił swój niepowtarzalny urok, szkoda
- 24 4
-
2015-02-10 22:48
to po jakiego grzyba perony robii w starym stylu
skoro budynek dworca jest nowoczesny i do tego moloch, który wszystko zasłania.Sopot=złota ściana.Żal
- 31 3
-
2015-02-10 22:52
kto wydaje zgodę na budowę czegoś takiego
w kameralny mieście, który ma swój urok. Czy tylko kasa się liczy?
- 27 3
-
2015-02-10 23:00
Chyba straszy
Beznadziejnie
- 20 3
-
2015-02-11 00:02
Dawny Film
Kolejne pudło bez wyrazu. Gdzie zabytkowość Sopotu? Gdzie nawiązanie do przepięknych kamieniczek w Sopocie?
- 24 2
-
2015-02-11 00:14
Anonimie, tu wszyscy są anonimowi, więc nie ma co sobie dokuczać!
- 0 0
-
2015-02-11 00:37
Wolna strefa inwestycyjna (1)
Kochani,to jakaś afera nieprzeciętna. Żaden plan miejscowy w Sopocie nie pozwala na tak intensywna zabudowę, polecam lekturę - nigdzie, na żadnym skrawku terenu nie da się czegoś takiego wybudować. Nasze lokalne prawo sopockie zwane planem miejscowym z reguły pozwala na zabudowę do 25% powierzchni działki, kameralna zabudową, dachy tylko skośne wszystko z wykorzystaniem naturalnych materiałów, stolarka drewniana, dachówka ceramiczna, zakaz wycinki istniejącej zieleni. Wszystko uzgadnia konserwator. Co się stało? Wiem! Ktoś ukradł nam, Sopocianom działkę i bezprawnie wybudował straszydło zwane dworcem! I do tego porwał konserwatora i wymusił na nim zgodę. Na pomoc! Przecież to kradzież, porwanie i gwałt razem, wzięte. A może wszyscy zwariowali? To chyba jeszcze gorzej.
- 31 4
-
2015-02-12 00:31
pkp
Istnieją działki, które nie podlegają standardowym procedurom. Prawdopodobnie to działka kolejowa, zwłaszcza że to dworzec. I w tym przypadku mozliwe, że plan miejscowy nie obejmował tej działki.
- 0 0
-
2015-02-11 01:19
Ten kloc tak pasuje do Sopotu jak pięść do oka.
.
- 23 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.