- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (88 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (75 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (57 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (179 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (450 opinii)
Miejska działka na ogród arcybiskupa
Oddanie parafii na Oruni terenu wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł było ostatnią samodzielną decyzją Pawła Adamowicza w relacjach finansowych miasto-kościół. Po kilku kontrowersyjnych decyzjach prezydenta radni powiedzieli "dość" i teraz oni będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.
Działka przy parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni ma 3300 m kw. powierzchni i szacunkową wartość 457 tys. zł. Prezydent oddał ją kościołowi bez przetargu, za jeden procent wartości, czyli 4573 zł. W uzasadnieniu swojej decyzji napisał, że działka jest "na cele działalności sakralnej, z przeznaczeniem do łącznego zagospodarowania z obecnym terenem parafii".
Tyle tylko, że żadnej działalności sakralnej tam nie będzie. Teren powiększy znajdującą się przy kościele rezydencję abp. Sławoja Leszka Głodzia, a konkretnie jej ogród.
Miasto nie dostanie jednak od kościoła 1 proc. wartości działki, a nawet będzie musiało kurii dopłacić - informuje "Gazeta Wyborcza". Jak to możliwe? Przy parafii św. Loyoli znajduje się cmentarz, do którego dojście przebiega przez kościelny teren. Za udostępnienie przejścia, czyli ustanowienie tzw. służebności, kościół zażądał opłaty w wysokości 5175 zł. Ustalono więc, że obie należności się skompensują, a miasto dopłaci kurii brakujące do równego rachunku 600 zł.
- Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów.
Relacje finansowe miasta z kościołem budzą jednak coraz większe kontrowersje i niezadowolenie mieszkańców Gdańska. W kwietniu protestowali oni przeciwko przekazaniu kurii za 28 tys. zł hektarowej działki przy ul. Ofiar Grudnia na Łostowicach, wartej 2,8 mln zł.
W maju z kolei wyszło na jaw, że proboszcz parafii na Ujeścisku sprzedał na wolnym rynku działkę, którą kupił od miasta z 98-procentową bonifikatą, wynoszącą ok. 1,7 mln zł. Gdy miasto chciało ją odzyskać, proboszcz poprosił o umorzenie części należności. Choć prezydent zgodził się zmniejszyć dług o 1,3 mln zł, to parafia i tak nie regulowała długu wynoszącego 400 tys. zł.
Ta swoboda w obdarowywaniu kościoła miejskimi działkami zaczęła też przeszkadzać gdańskim radnym. Na ostatniej sesji rady miasta odebrali oni prezydentowi możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu) działek za 1 proc. wartości. Teraz o dokonaniu takiej transakcji będą decydowali radni.
Opinie (414) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-04 20:39
a gdzie teraz jest cba?
- 6 1
-
2011-07-04 20:36
ostatnie dni
Mimo wszystko uwazam,że to ostatnie dni kościola w Polsce!Dni są policzone.To ostatnie chwile agresywnej i aroganckiej sekty oraz ich przydupasów.
- 8 1
-
2011-07-04 20:29
Oddac do konca
Oddac caly Gdansk czarnemu.
- 5 1
-
2011-07-04 20:09
litery małe i duże
1) "...Relacje finansowe miasta z kościołem budzą..."
2) "...możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu)..."
Tak to właśnie ma wyglądać. Kiedy mówimy o Kościele Rzymsko-Katolickim, to z małej litery (pierwszy cytat). Kiedy jest mowa o innych Kościołach, to wtedy z dużej litery (drugi cytat).
Tak trzymać towarzysze michnikowcy!- 1 10
-
2011-07-04 06:20
Dlaczego miasto faworyzuje tą firmę, podczas gdy inni muszą płacić ciężkie pieniądze? (6)
Kto wziął łapówę i kto z kim pił wódkę?
To jest niedopuszczalne i nadaje się do Sądu.- 387 17
-
2011-07-04 12:12
Działka w parku jest własnością kurii (1)
Odebraną po wojnie przez komuszków. To nic złego, że arcybiskup zamierza ją odzyskać. Ponieważ dla miasta park w oliwie jest ważny, dają mu w zamian inną działkę - gitara. Znów wybiórcza maluje Głodzia jako potwora. Przecież nikt nie da mu tej działki na piękne oczy - podpisze zrzeczenie się praw do gruntu i spoko. Ale wybiórcza jak zwykle sieje ferment. To dobra wola Kościoła a nie prawo pozwoliła zatrzymać miastu i Pałac Opatów i tę część Parku. Jakby byli zachłanni jak mówicie zabrali by to wszystko - bo im się prawnie należy...
- 4 20
-
2011-07-04 19:56
działka w parku i cały park byl przejęte od Niemców, którzy ją zabrali klerowi w osiemnastym wieku.
kler ma do tego tyle praw co do całej Warmii, też kiedyś należała do Biskupa Warmińskiego- 6 0
-
2011-07-04 13:01
Dante pisał, że głowami biskupów i papieży będzie wybrukowane piekło więc coś w tym jest!!!
Najgorsze jest to, że takie zchowania biją najbardziej w ten mały odsetek księży z powołania- 15 0
-
2011-07-04 10:31
"tylko Bóg może nas sądzić"
- 4 4
-
2011-07-04 07:25
wierzysz w te sądy, które też nie przeszły lustracji?
- 17 1
-
2011-07-04 06:34
sędzia jabłonski
rozgrzany - czeka !!
- 12 1
-
2011-07-04 19:55
to co dzieje się w oruńskim Kościele to skandal
Tu już nawet nie jest ważna ziemia, ale zachowanie biskupa. Wypowiedzi w jedną z sobót w kościele Ignacego były przekroczeniem pewnych granic przyzwoitości. Czy ktoś pytał parafian o opinię na temat "przeprowadzki" biskupa na Orunię. Biskup jest po to, aby sluzyć ludziom, a nie ukladać sobie wygodne wystawne życie.
- 15 0
-
2011-07-04 19:52
+
proponuję żeby panowie Adamowicz i Lisicki oddali swoje niezliczone mieszkania i fury Głódziowi jak tak bardzo lubią się podlizywać KK...od dobra państwowego WARA!!!
- 14 0
-
2011-07-04 19:46
A co jak miasto zrezygnuje z użytkowania wieczystego i nie zapłaci za dojście na cmentarz?
- 5 0
-
2011-07-04 19:41
A może do interesu dołożyć jeszcze chałupę i brykę Adamowicza
Jak szaleć to szaleć!
- 11 0
-
2011-07-04 19:39
Ale jaja
Dziwię się że Adamowicz akceptuje wszystkie absurdalne pomysły Lisickiego a sam oddaje za darmo mienie komunalne kosztem podatników, a jak płonne będą nadzieje Adamowicza na ułożenie się w kwestii terenu w Parku Oliwskim nie jest tajemnicą że gen. Głódź jest znany z tego że coś obiecuje ale nie za darmo, może trzeba wystąpić o dotację unijną Prezydencie.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.