• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy i radni Przymorza o zmianie nazwy ul. Kaczyńskiego

Aleksandra Nietopiel, Ewelina Oleksy
31 stycznia 2024, godz. 07:00 
Opinie (903)

Mieszkańcy Przymorza nie mówią jednym głosem w sprawie ewentualnej ponownej zmiany nazwy ulicy Prezydenta Lecha KaczyńskiegoMapka. Jednak większość osób, zapytanych przez z nas w ulicznej sondzie uważa, że zmiana sprzed siedmiu lat - wprowadzona w ramach tzw. ustawy dekomunizacyjnej, była niepotrzebna. O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy też radnych dzielnicy. Co nam powiedzieli?



Nazwa ul. Kaczyńskiego:

Na Przymorze, a konkretnie na osiedla położone przy ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dawniej ul. Dąbrowszczaków między ulicami PiastowskąMapka Jagiellońską Mapka wybraliśmy się z mikrofonem i kamerą po tym, jak ponownie zrobiło się głośno o zmianie nazwy tej ulicy.

Temat wrócił za sprawą petycji, jaka wpłynęła do Rady Miasta Gdańska. Jeden z mieszkańców zasugerował w niej przeprowadzenie referendum lokalnego ws. ponownej zmiany nazwy ulicy.

Wraca dyskusja o nazwie ul. Lecha Kaczyńskiego. Jest petycja ws. lokalnego referendum Wraca dyskusja o nazwie ul. Lecha Kaczyńskiego. Jest petycja ws. lokalnego referendum

"Zmiana była niepotrzebna" - twierdzą mieszkańcy



Mieszkańcy w większości przypadków mówili nam, że zmiana nazwy z ul. Dąbrowszczaków na ul. Kaczyńskiego, wprowadzona siedem lat temu zarządzeniem wojewody, była niepotrzebna. Pociągnęła za sobą koszty, a sama nazwa ulicy też jest ich zdaniem sporna i zbyt długa.  

  • Wróciła dyskusja o zmianie nazwy ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
  • Wróciła dyskusja o zmianie nazwy ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
- Powinna zostać pierwsza nazwa, czyli ul. Piastowska. Obecna nazwa ulica Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest za długa i jest problem, jak się ją gdzieś zapisuje. Mamy Czarny DwórMapka, Czerwony DwórMapka, mogłaby być u nas ul. Biały Dwór - mówi jedna z mieszkanek.
- To było zupełnie niepotrzebne i chyba te koszty niepotrzebne. Wcześniejsza nazwa - Dąbrowszczaków była długa, ta jest jeszcze dłuższa - dodaje druga.


- Nie, ta nazwa nie powinna się już zmienić, niech już zostanie. Lech Kaczyński jednak zasłużył się i zginął tragicznie. Niech ta ulica pozostanie jak jest - stwierdził za to kolejny mieszkaniec.
Co ciekawe, nie wszędzie wymieniono tablice z wcześniejsza nazwą. Np. oznaczenia garaży wzdłuż ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego wciąż mają tabliczki z nazwą ul. Dąbrowszczaków, podobnie jest na wiatach śmietnikowych.

Radni dzielnicy są za zmianą - proponują ul. Biały Dwór



O opinię nt. zmiany nazwy ul. Kaczyńskiego zapytaliśmy też wszystkich 21 radnych dzielnicy Przymorze Wielkie. Na maila wysłanego w tej sprawie w ubiegłym tygodniu odpowiedziało nam pięć osób, które zaznaczyły, że wypowiadają się w imieniu własnym, a nie całej rady. Stanowisko całej rady ma być dopiero wypracowane na jednej z kolejnych sesji.

  • Jak widać nie wszystkie tablice po zmianie nazwy ulicy zostały wymienione.
  • Nie wszędzie tablice zmianą nazwy ulicy zostały wymienione. Stara nazwa wciąż funkcjonuje na oznaczeniach garaży.
Poniżej przedstawiamy ich opinie.

Krzysztof Skrzypski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie:

Zmiana ulicy na jakąkolwiek będzie zawsze niosła za sobą utrudnienie dla mieszkanek i mieszkańców. To jest nieuniknione. Od początku byłem jednak zdania, że jeżeli musi nastąpić zmiana nazwy ul. Kaczyńskiego, to niech to będzie nazwa jakoś związana z tym terenem. Stąd jako rada dzielnicy już kilka lat temu podjęliśmy opinię z propozycją by nazwać tę ulicę Biały Dwór. I to podtrzymuję. Jest to nazwa historycznie związana z naszą dzielnicą i jest neutralna politycznie. Mam nadzieję, że uda się zrobić poważne konsultacje społeczne w tej sprawie.

Adam Rozenberg, przewodniczący Rady Dzielnicy Przymorze Wielkie:

Jestem zdania, że ulice powinny być nazywane całkowicie apolitycznie. Moim zdaniem nie jest dobre, jeżeli ktoś nie jest zadowolony ze swojego adresu z powodów politycznych. Byłem i jestem przeciwnikiem ul. Dąbrowszczaków, ponieważ kryją się za tą nazwą źli ludzie (bardzo często błędnie utożsamiani z Legionami Dąbrowskiego). Dąbrowszczacy mordowali ludzi podczas wojny domowej w Hiszpanii i moim zdaniem nie zasługują na nazwę ulicy. Na terenie obecnego Przymorza istniały kiedyś trzy dwory: Czarny Dwór, Czerwony Dwór i Biały Dwór. Dwa pierwsze maja swoją ulicę, a trzeci nie. Jestem zwolennikiem, aby ta ulica nosiła nazwę Biały Dwór.

Oświadczenie RD Przymorze Wielkie przyjęte już w 2018 r. Oświadczenie RD Przymorze Wielkie przyjęte już w 2018 r.
Mikołaj Wysiecki, radny dzielnicy Przymorze Wielkie:

Już w 2017 r. apelowałem o rozsądną zmianę, czyli wyznaczenie nowej nazwy ul. Dąbrowszczaków, zanim zostanie przeforsowana zmiana na patrona wskazanego przez wojewodę. Już wtedy duża część mieszkańców nie chciała słyszeć w ogóle o zmianie nazwy ulicy, łudząc się, że wielka polityka nie zajrzy między bloki. Niestety, stało się inaczej, a nowy patron ś.p. prezydent Lech Kaczyński został narzucony wbrew woli dużej części mieszkańców. Z moich rozmów z mieszkańcami wynika, że dalej jest spory opór społeczny w stosunku do obecnej nazwy ulicy. Osobiście uważam, że powinno przeprowadzić się konsultacje społeczne oraz zaproponować mieszkańcom alternatywne nazwy ulicy, które powinni rozważyć.

Jako Rada Dzielnicy Przymorze Wielkie uchwałą z 2018 r. zaproponowaliśmy koncyliacyjną nazwę - ul. Biały Dwór (nawiązującej do historycznej nazwy tego obszaru przez który przebiega ulica - Biôłi Dwór (kaszub.), Weisshof (niem.) W 2017 r. jako jedna z propozycji była również brana pod uwagę nazwa ul. Przymorskiej (związana z obecną nazwą dzielnicy oraz faktyczną bliskością terenów nadmorskich). Co do postaci Lecha Kaczyńskiego, uważam że politycy, którzy odeszli w ostatnich dwóch dekadach nie powinni być patronami ulic, ze względu na wciąż żywe emocje polityczne związane z ich działalnością - znakomitym rozwiązaniem jednak byłoby wskazywanie ich jako patronów parków, skwerów czy rond. W moim odczuciu mieszkańcy nie powinni ponosić kosztów wymiany dokumentów oraz zmian napisów na elewacjach bloków, ponieważ ich "mała ojczyzna" stała się obiektem zaangażowania politycznego władz centralnych, co kłóci się z zasadą decentralizacji.


Ulica Biały Dwór zamiast Lecha Kaczyńskiego? Ulica Biały Dwór zamiast Lecha Kaczyńskiego?

Bożena Anna Yates, radna dzielnicy Przymorze Wielkie:

Uważam, że nazwa ul. Lecha Kaczyńskiego powinna zostać zmieniona. Chociażby dlatego, że obecna nazwa ciągle budzi wiele emocji mieszkańców, bo obecny patron nie miał nic wspólnego z tym rejonem Gdańska. Również dlatego, bo bez żadnych konsultacji narzucono mieszkańcom zmianę nazwy ulicy Dąbrowszczaków, która zakorzeniona była w dzielnicy Przymorze od ponad 50 lat. Biorąc jednak pod uwagę emocje jakie towarzyszyły i nadal towarzyszą nowej nazwie, bo jedni są zadowoleni, a drudzy nie, z przyczyn, które oczywiście rozumiem, uważam, że należy wybrać kompromis pomiędzy podzielonymi zdaniami społeczeństwa i jeżeli wszczynać procedurę zmianę nazwy, to na Biały Dwór. Na pewno dla wielu mieszkańców wymiana dokumentów byłaby problemem logistycznym i finansowym. Myślę, że również dla firm mających zarejestrowaną działalność na ulicy Kaczyńskiego. Dlatego uważam, że referendum czy konsultacje są niezbędne.

Aleksander Babienko, radny Dzielnicy Przymorze Wielkie:

Od października 2023 r. odwiedzam systematycznie mieszkańców Przymorza Wielkiego, by poznać ich opinie nt. jakości życia w tej części Gdańska. Posługuje się przy tym autorskimi ankietami, które często do mnie wracają drogą elektroniczną lub tradycyjną. Obecni mieszkańcy ul. Kaczyńskiego w ankiecie, w punkcie "inne", wielokrotnie wskazywali, że należy powrócić do poprzedniej nazwy ulicy Dąbrowszczaków. Podsumowując moje rozeznanie w tym temacie, chciałbym podkreślić, iż około 85 proc. mieszkańców wyraża chęć powrotu do poprzedniej nazwy. Według mnie jest to najważniejszy głos w sprawie, gdyż pochodzi od najbardziej zainteresowanych. Osobiście uważam, że jest to kwestia godna przyjrzenia się i podjęcia działań.

  • Zmiana nazw ulic pociągnęła za sobą koszty w tym zmianę dokumentów.

Czy ponowna zmiana jest możliwa?



Tego na razie nie wiadomo. Pytania, jakie przewodnicząca RM Agnieszka Owczarczak i radny Przemysław Ryś zadali prezydent w interpelacji dotyczą m.in. zasad organizacji referendum i tego, czy miałyby dotyczyć ono wszystkich ulic objętych wcześniejszą zmianą, a także tego, kto mógłby głosować i jakie byłyby koszty ponownej zmiany nazw ulic.  



Przypomnijmy, że zmiany zaszły w wyniku zarządzenia zastępczego ówczesnego wojewody Dariusza Drelicha, który wskazał do przemianowania siedem gdańskich ulic - Urząd Miejski tego nie zrobił. W ostateczności, po tym jak NSA w sporze miedzy gdańskim magistratem a wojewodą przyznał rację temu drugiemu, nazwy zmieniły trzy ulice:

  • ul. Dąbrowszczaków na Lecha Kaczyńskiego,
  • ul. Leona Kruczkowskiego na Ignacego Matuszewskiego,
  • ul. Mariana Buczka na Jana Styp-Rekowskiego.

Co dalej z petycją i interpelacją?



Zgodnie z przepisami, prezydent Gdańska ma 14 dni, żeby odpowiedzieć radnym na interpelację, która wpłynęła 23 stycznia.

Samą petycją mieszkańca radni będą się z kolei musieli zająć na sesji.

Quiz Dzielnice Trójmiasta Średni wynik 65%

Dzielnice Trójmiasta

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (903)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane