Wielki Piątek to szczególne święto dla wszystkich katolików. Od kilku lat w tym dniu na ulicach Gdańska odbywa się Misterium Męki Pańskiej. Tak też było tym razem.
Jezus z krzyżem na ulicach Gdańska.
2010-04-02 09:31
a wy ludziska zapomnieliście ,że wiara to nie kościół i horda setek tysięcy nic nie robiących panów -żyjących w cesarskich luksusach
2010-04-02 09:34
2010-04-02 09:39
bełkot do kwadratu
2010-04-02 09:40
Ostatnio przegonił rydzyków kijem...
2010-04-02 20:40
Jeszcze nie jest tak źle, skoro rząd włoski potraktował nakaz usunięcia krzyża ze szkoły jako błąd sędziowski. Ale raczej powinien żądać rozwiązania Trybunału, który stał się ideologiczny na sposób marksistowski, który sam siebie zanegował z nienawiści do katolicyzmu.
2010-04-02 13:46
Bym uzasadnił tylko kto zgadnie, że ta moja treść dotyczy akurat Twojego postu?
2010-04-02 09:41
2010-04-02 10:29
kochajmy się bo tylko o to chodzilo i chodzi-nie krzywdzić sie na wzajem!
2010-04-02 10:36
który próbował ludziom przekazać, że w życiu najważniejsza jest miłość. I to jest cała filozofia. A religia, kościół, plebani, ojcowie kościoła i hierarchowie później się pod to podpięli, przywłaszczyli sobie monopol na nauki Jezusa, wszystko poprzekręcali z korzyścia dla siebie, zmanipulowali ludzi, żeby czerpać zyski.
Gdyby Jezus zobaczył czym dzisiaj jest kościół, złapałby się za głowę, przeklnąłby tych wszystkich kapłanów i ich bajeczne majątki. Powiedziałby pewnie: "ludzie kochajcie się, czyńcie dobro, nie ufajcie kościołowi" za co pewnie znów zostałby ukrzyżowany (i to zapewne właśnie przez tych kapłanów).
2010-04-02 11:27
Kosciół ma swoje patologie, jak każda społeczność.
Jednak moje doswiadczenie wskazuje, że w wiekszosci kontynuuje polecenie "idźcie i nauczajcie w imie boże". Nie każdy ksiadz ma tyle talentu, żeby zrobić to dobrze. Zakładam jednak, że występuje coś takiego jak powołanie i nie każdy, kto chce zostać księdzem, to wyrachowana świnia, chcąca żyć na koszt parafian.
Zadaniem księży jest przypominanie słowa bożego ludziom, którzy pochłonięci codziennymi obowiazkami, nie maja czasu na studiowanie biblii.
Poza tym: "W życiu najważniejsza jest miłość. I to jest cała filozofia". Nic dodac nic ująć :)
2010-04-02 11:41
"...czy wy Polacy po takich świętach stajecie się lepsi,coś sobie obiecujecie ,czy tylko zjadacie jajka i nie wiecie właściwie o co i po co świętujecie?"
Najciekawsze jest to, że taki co utyskuje na bezmyślne zjadanie jajek nie widzi, że
ten rytuał jest kultywowany przez agnostyków, nie wierzących, ateistów i innej maści anty-katolików! I po co oni malują te jaja i je jedzą zagryzając babami? Na pamiątkę zabitej kury? Czy zamordowanej kobiety?
Ten kto widzi sens tych świąt, a nie tylko tradycję jajcarsko-mazurkową, to wie po co inscenizacja Męki Pańskiej. Tym co "mają rozum bo nie wierzą" (a propos cytatu z Piłsudskiego) nie jest dane zrozumieć, że urodzić może się każdy ale zmartwychwstać tylko Bóg.
2010-04-02 11:46
2010-04-02 12:52
2010-04-02 12:54
To wstał z martwych czy nie?
2010-04-02 13:10
Został podniesiony zmartwych jest lepszym określeniem. A od zmartwychwstania Jezusa Zmartwychwstać może już każdy.
2010-04-02 17:14
M Ja pisał: Wielu nie rozumie znaczenia Krzyża, który jest Drogą do /i naszego/ Zmartwychwstania. Ważne jest to, aby przebić się dziś przez ową symbolikę. Słowa, obrazy nie są najważniejsze - najistotniejsze są treści, które one w sobie niosą. Nie ma innej drogi do zbawienia poza tą, którą proponuje nam Jezus. Problem polega na tym, że tylu dziś jest samozwańczych pasterzy, tylu pretendentów do miana nowych proroków, mesjaszy, wodzów. A wizje, które proponują, wydają się takie atrakcyjne i kolorowe! Tylko co z tego? "To są czasy - ktoś napisał - kiedy człowiek ma jakby mnóstwo rzeczy na wystawie, ale pustki w magazynie". Taka jest współczesna kultura. Im dalej od Chrystusa, Kościoła, tym pustka ta jest bardziej dojmująca, bardziej boli. Jezus nigdy nie obiecywał, że pójście za Nim będzie łatwe, że nie będzie już wtedy dylematów, pokus, cierpienia, grzechu. "Kto chce pójść za mną, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje" - powiedział. Taka jest nasza droga do nieba i nie ma innej. Pisał Norwid: Krzyż stał się Bramą! Ci wszyscy, którzy próbują otwierać inne furtki, ciągle mają na wierzchu jakieś "ale", którzy uważają, że dysponują wytrychem, który otwiera wszystkie drzwi - także te do wieczności, grubo się mylą. Bóg jest miłosierny, Jego miłość i miłosierdzie są większe, niż jesteśmy w stanie to pojąć, ale nie zbawi człowieka, jeżeli ten się od Niego odwróci, jeżeli Nim wzgardzi.
2010-04-02 12:34
za Krzyż Jezusowi... jak potrafimy dziękujemy !!!!
2010-04-02 17:21
Dlaczego to wszystko musiało się stać? M Ja tłumaczy to tak: "...bo Ty, będąc człowiekiem, uważasz się za Boga". Za to Żydzi chcieli Jezusa kamieniować, za to skazali Go na pohańbienie. Niezrozumienie zaczęło się już dużo wcześniej. "Opuściłeś śliczne niebo, obrałeś barłogi" - śpiewamy w Boże Narodzenie. Łatwo wyśpiewywać, trudniej zrozumieć, jeszcze trudniej odnieść do swojego życia, przekuć na sposób pojmowania logiki Bożego działania. Mesjasz miał przywrócić potęgę Izraelowi! Z biedakami nikt się nie liczy. Nawet z takimi, którzy potrafią uzdrawiać, przywracać wzrok i dzielić chleb dla tysięcy...
Od początku był problem z ludzkim obliczem Chrystusa, potem z ludzkim obliczem Kościoła. Tutaj rodziły się nieporozumienia. Bóg wybrał człowieczeństwo - "ludzkie barłogi" - by przypomnieć, że to tylko jedna strona prawdy o człowieku. Nie mogła się ta myśl przebić 2000 lat temu, bo zbyt wielka była wiara w schematy i w Prawo - w moc tego, co samo z siebie nie było nic warte. Tak było łatwiej. Mieszkańcy Jerozolimy byli w stanie wiwatować "Hosanna!", zaakceptować Mesjasza - króla, cudotwórcę, lekarza, nie do przyjęcia jednak dla nich było to, że mówił o królestwie Bożym w zupełnie innym sensie, niż oczekiwali, o grzechu, miłosierdziu, moralności wykraczającej poza Prawo, miłości, która jest służbą. Tego było za wiele! Nie można tak bezkarnie naruszać społecznego porządku! Jaki był, taki był, ale dawał względną stabilizację...
2010-04-02 19:47
Szatan swoje działanie opiera na tej półprawdzie, że pokazuje tylko ludzkie oblicze człowieka, chrześcijaństwa, Kościoła. Oblicze często skażone niemocą, słabością, grzechem, bo pod krzyżem przegrał sromotnie.
2010-04-02 20:01
Bóg w końcu zesłał Jezusa czy krzyż?
2010-04-02 12:37
popieram ideje meki panskiej oby mlodzierz pamietala jak chrystus cierpial za nasze grzechy
2010-04-02 22:00
w gure bo warzne
2010-04-03 14:49
chyba za twoje, bo za moje nie
2010-04-02 12:48
Te pretensje pod adresem redakcji już milionkrotnie pojawiały się w komentarzach, ale jeśli trzeba powtórzę po raz 1000001. Panowie i Panie redaktorki! Troszkę szybciej proszę o takich wydarzeniach informować! Niektórzy muszą sobie udział w czymś takim zaplanować, wziąć urlop, dojechać... W dzień lub przeddzień wydarzenia wystarczyłoby przypomnienie i odnośnik do pierwszej informacji!
2010-04-02 13:32
oczekujesz od innych tego co powinno być twoim psim obowiązkiem
jestem przekonany, że w kościele wierni otrzymali informacje na czas
a jak czujesz się niespełniony, to idź do cyrku
2010-04-02 14:22
Uczestniczenie w tym przedstawieniu nie jest niczyim obowiązkiem.
Obowiazkiem chrześcijanina jest dzień święty swięcić, a w czasach wielkanocnych komunie świętą przyjmować.
W kośćiele nic nie słyszałem o tym przedstawieniu.
2010-04-02 13:02
to że jest to inicjatywa chyba pozakoscielna. Misterium odbywa sie bez udziału księdza, wiec kazdy w swiecki sposob moze okazac swoja postawe do spraw wiary, etyki i ponadczasowej filozofii wynikacjacej z wydarzen przedstawianych w Misterium. W Wielki Piatek nie ma mszy wiec Mistarium masza nie jest. Ale uwazam sam udzial w tym niejako uswieca...
2010-04-02 13:33
2010-04-02 14:25
ma to w sobie coś z odtwarzania przebiegu zbrodni. Dopiero odpowiednie zestawienie róznych detali w rzeczywistości pozwala na głębsze zrozumienie istoty całej sytuacji.
2010-04-02 14:41
taka "inscenizacja" upraszcza i wulgaryzuje przekaz istoty Męki Pańskiej
zaczynając od dbałości o historyczne detale (głównie ubiory, przeważnie wyciągniete z teatrów ni przypiął, ni wypiął), na samej idei śmierci Jezusa na krzyżu kończąc
leje się "krew", jest "cierpienie", jest "śmierć"
to taki bryk dla tumanów, którzy Biblię może i gdzieś tam widzieli, może nawet samodzielnie przeczytali pare kartek tekstu i nic więcej
to się ociera o jarmarczne odpusty
z tym, że jarmarki i odpusty były dla ciemnego luda, który możliwość posiadania, czytania (w języku ojczystym) i interpretowania Słowa Bożego uzyskał około 100 lat temu, ale do dziś woli żeby mu ojcowie zieMba i sowa w szkiełku telewizora objaśniali o co w tym wszystkim biega....
to cyrk, to igrzyska, to szopka...
2010-04-02 15:09
jarmarczne miasto, jarmarczne plebejskie POtrzeby:))
2010-04-02 15:19
Może to taki chwyt, żeby przyciagnać turystów z Niemiec do Polski już na wiosnę. Nie będą musieli jechać do Ameryki Łacińskiej, żeby zobaczyć jak prawdziwego człowieka krzyżują nawiedzeni katolicy...
Widzę, że razem z g@lluxem rozPOznajecie PiSmo po SLaDach zapachowych :)
2010-04-02 16:30
ponad 30 osób dało się przybić do krzyża, co - w ich przekonaniu - jest świadectwem wiary i aktem pokuty, bądź sposobem na wybłaganie łaski
2010-04-02 19:13
mamy tu dwa rodzaje zachowań:
tego co stał w progu świątyni nie czując się godnym przekroczenia jej progów
i przekupnia ze świątyni, kupującego sobie odpuszczenie grzechów i chlubiącego się tym
Polakom jest bliższy ten drugi rodzaj
2010-04-04 02:25
Człowiek, żeby coś zrozumieć, musi doświadczać, albo mieć dobrych nauczycieli. Może tym, po stronie "przekupnia ze świątyni" zabrakło nauki lub doświadczenia.
2010-04-02 19:12
2010-04-02 20:39
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
