- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (92 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (231 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (127 opinii)
Mógł otrzymać znaleźne, a odpowie za przywłaszczenie
Mógł otrzymać około 100 zł tytułem znaleźnego, ale zdecydował, że nie zwróci znalezionego plecaka i zachowa sobie jego zawartość. Policjanci ustalili jednak jego tożsamość i 19-latek odpowie za przywłaszczenie, za co grozi do roku pozbawienia wolności. Warto było?
Lombardy w Trójmieście
Czy 850 zł warte jest groźby odsiadki?
Policjanci z komisariatu na Śródmieściu 13 stycznia 2023 r. otrzymali zgłoszenie, że w jednej z restauracji w Gdańsku zgłaszający zostawił plecak, w którym był laptop oraz słuchawki. Kiedy po 40 minutach mężczyzna wrócił po niego, stwierdził, że plecaka już nie ma i ktoś go przywłaszczył.
I w tym właśnie szczególe - posiłkując się innym powiedzeniem - tkwił diabeł. Zwrócenie rzeczy znalezionej to bowiem nie tylko dowód na to, że ktoś jest dobrym człowiekiem, ale zachowanie, którego wymaga od nas prawo. Jeśli go nie dopełnimy, popełniamy wykroczenie, a nawet przestępstwo.
Nikt cię nie widział? Żebyś się nie zdziwił
Wiele się mówi o tym, że skuteczność policji w przypadku drobnych przestępstw jest znikoma. Trójmiejska policja systematycznie raportuje jednak o przypadkach zatrzymania osób, które dopuściły się haniebnych, choć drobnych przewinień.
W tym przypadku policja natychmiast zabrała się do pracy. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogą mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawcy, a także przeanalizowali zapis z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek osoby, która zabrała plecak.
- We wtorek kryminalni na terenie jednej z galerii handlowych zatrzymali 19-latka z Gdańska podejrzanego o to przestępstwo - poinformowała Komenda Miejska Policji w Gdańsku. - Podczas przeszukania mężczyzny znaleźli przy nim kradziony laptop. Na podstawie zebranych materiałów podejrzany usłyszał zarzut przywłaszczenia plecaka wraz z zawartością. Za przywłaszczenie rzeczy znalezionej grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Oddałeś znalezioną rzecz właścicielowi? Należy ci się znaleźne
Grozi mu odsiadka, a mógł zarobić
Polskie prawo nakłada na znalazcę obowiązek zwrócenia znalezionej rzeczy. Nie musi tego jednak robić bezinteresownie, bo za wypełnienie obywatelskiego obowiązku przysługuje mu nagroda w wysokości 10 proc. wartości znalezionej rzeczy.
Bohater naszego artykułu mógłby zatem zarobić 85 zł (właściciel nie ma prawa odmówić wypłacenia znaleźnego). Połasił się jednak na fanty i to jemu przyjdzie zapłacić - za postawiony zarzut grozi do roku pozbawienia wolności.
W artykułach początkowe ustawy opisują, jak powinien zachować się znalazca, gdy znajdzie jakiś konkretny przedmiot. Kwestie znaleźnego reguluje art. 10 ust. 1.
- Zgodnie z nim znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości 1/10 wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru - tłumaczy radca prawny Wojciech Kawczyński z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni w Gdańsku.
Z tego przepisu wynika więc, że aby domagać się znaleźnego, znalazca musi spełnić łącznie dwa warunki:
- uczynić zadość swoim obowiązkom wskazanym w art. wcześniejszych (poszukiwać właściciela, oddać na przechowanie itp.),
- zgłosić swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej - jeśli tego nie zrobi najpóźniej do tego momentu, roszczenie przepada.
Opinie (166) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-20 10:46
Bzdury
Kwota 850 zł to wykroczenie, nikt go nie posadzi do więzienia
- 10 0
-
2023-01-20 11:01
kara, że znalazłem coś , co ktoś porzucił, zostawił, nie było to dla niego ważne
- 6 0
-
2023-01-20 11:34
Znalazłem
Przy chodniku w żywopłocie to komu miałem oddać
- 4 0
-
2023-01-20 11:51
Gdzie jest napisane w jakim czasie należy zwrócić znalezione rzeczy?
Może chciał ale nie zdążył przed policją
- 7 0
-
2023-01-20 11:54
Kiedys znalazlem 400zł
I komu miałem oddać, milicji?
- 9 0
-
2023-01-20 12:27
Fiu fiu
Raz znalazlem tablice w krzakach rejest, zanioslem na komisariat uslyszalem ze zrobilem problem, lepiej jak wlozyl do kosza ,,,,,,,,,,
- 7 0
-
2023-01-20 12:36
A w życiu...
Raz znalazłem portfel i oddałem. Nie żądałem przy tym znaleźnego. Właściciel zrobił mi przesłuchanie jakbym mu go ukradł. Następnym razem jak znajdę to albo ominę, albo wyrzucę do śmietnika. A co do znaleźnego to kilka lat temu była sprawa, gdzie znalazca zażądał znaleźnego, właściciel zapłacił po czym złożył zawiadomienie na Policję o wymuszeniu dokonanym przez znalazcę :-/ Dziękuję bardzo za takie atrakcje nawet jeśli Policja umorzy postępowanie.
- 8 0
-
2023-01-20 12:54
Elektroniki
Sie nie kradnie to info dla dzbanów ortalionowych,no może aparaty i zegarki tradycyjne to jeszcze,telefon ,laptop to potencjalne kłopoty
- 3 1
-
2023-01-20 12:56
Dodam
Że pieczatki o umorzeniu na komisariatach są zużyte jak stare kurtyzany
- 4 0
-
2023-01-20 13:04
podrzucony rower
Podrzucony rower zgłosiliśmy na policję w Gdańsku. 2 miesiące temu. Czyżby właściciel roweru nigdy nie zgłosił kradzieży porządnego roweru, bo nikt się nie zgłosił po odbiór.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.