• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mors, który uratował psa, przekazał nagrodę, by znów pomóc

szym
21 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (143)
Pan Krzysztof został doceniony za bohaterską postawę. Postanowił pomóc dalej. Pan Krzysztof został doceniony za bohaterską postawę. Postanowił pomóc dalej.

Pan Krzysztof, mors, który uratował psa, pod którym załamał się lód, dołożył kolejną cegiełkę do pomocy zwierzętom. Nagrodę, którą z prywatnych środków ufundowali mu radni dzielnicy Chełm, przekazał na licytację, z której dochód zostanie przeznaczony na pomoc psom.



Wychodząc z psem na spacer:

Przypomnijmy: W niedzielne przedpołudnie w Jarze WilanowskimMapka, który pełni funkcję dzielnicowego terenu rekreacyjnego, pies wszedł na kruchy lód pokrywający zbiornik. Niestety, tafla się pod nim załamała.

Na pomoc zwierzakowi ruszył pan Krzysztof, który - jak opowiadał w rozmowie z naszą redakcją - chwilę wcześniej wrócił z morsowania w Brzeźnie.

- Zmarzłem strasznie, więc wypiłem w domu gorącą kawę i wyszedłem z psem na spacer. Właśnie do jaru - opowiadał Krzysztof Przybylski, mieszkaniec Chełmu.
Pies był dość daleko od brzegu, więc by do niego dotrzeć, pan Krzysztof musiał rozkruszyć warstwę lodu, a następnie prawie cały się zanurzyć. Gdy dotarł do zwierzęcia, podholował je do brzegu i przekazał właścicielowi.

Postawę mężczyzny docenili nie tylko nasi czytelnicy, ale też radni dzielnicy Chełm, którzy - z prywatnych środków - postanowili złożyć się na nagrodę dla bohaterskiego morsa.



Kilka dni temu z panem Krzysztofem spotkała się jedna z radnych dzielnicowych i wręczyła mu voucher do restauracji Chleb i Wino. Mężczyzna postanowił jednak dołożyć kolejną cegiełkę do pomocy zwierzakom i przekazał nagrodę na licytację.

Dochód z niej ma zostać przeznaczony czworonogom znajdującym się pod opieką Fundacji dla Zwierząt Judyta.



- Ostatnie dni bardzo mnie zaskoczyły tak pozytywnym wydźwiękiem za czyn, który był dla mnie oczywisty dla danej sytuacji. Cieszę się, że mogłem pomóc i podnieść wiarę w zwykłego człowieka, sąsiada. Nic nie dzieje się bez przyczyny, więc mam nadzieję, że pieski z Judytowa otrzymają solidną pomoc! Aukcja jest charytatywna i wpłata trafia bezpośrednio na konto fundacji. Pokażmy jak dzieje się dobro - komentuje pan Krzysztof.
Link do aukcji można znaleźć tutaj.

tak wyglądała akcja ratunkowa z poprzedniej niedzieli.





Szukasz zwierzaka ze schroniska? Lista schronisk w Trójmieście



szym

Miejsca

Opinie (143) ponad 20 zablokowanych

  • Gratulacje !

    • 5 0

  • Ani słowa o właścicielu (1)

    W całej tej historii brakuje mi mi wzmianki o właścicielu. Rozumiem,że sam nie ratował, bo np. nie umie pływać, ale czy podziękował lub odwdzięczył się w jakikolwiek sposób? Poza tym to już kolejna akcja, w której zwierzak cierpi przez lekkomyślność właściciela.

    • 10 0

    • Własnie właściciel chociaz podziękował?

      • 1 0

  • Wspaniały człowiek

    Niesamowity

    • 5 2

  • Szacun dla tego Pana!

    • 5 1

  • A czy to czasem...

    ...nie właściciel uratowanego pieska powinien nagrodzić ratownika???

    • 5 0

  • Piękny czyn i słowa

    Podnieść wiarę w zwykłego człowieka, sąsiada. To prawda, patrzmy na siebie łagodniej, życzliwiej. Piękny czyn! Serce rośnie! Niech Pana Bóg błogosławi.

    • 5 1

  • A wystarczylo miec psa na smyczy, bezmyslnosc psiarzy.

    • 6 2

  • Wspaniałe Człowiek

    Dziękuję za pomoc temu pieskowi, jest Pan wspaniały

    • 5 1

  • Grande grandissimo

    • 4 1

  • Krzysztofie

    Wiara w ludzi wraca!! Dziekujemy że jesteś dobrym człowiekiem. Zapraszam na grzane piwo, wino, obiad czy co chcesz. Moje drzwi i dusza jest zawsze otwarta dla takich ludzi. Wielkie dzieki!!

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane