- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (493 opinie)
- 2 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (15 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (110 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (22 opinie)
- 6 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (107 opinii)
Funkcjonariusze z gdańskiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w sumie sześć osób.
- Zatrzymano Mariusza K., Andrzeja D., Lecha W., Sławomira P., Krystynę N. oraz Jacka F. - powiedział prok. Konrad Kornatowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Przedstawiliśmy im zarzuty oszustw na szkodę podwykonawców Mostostalu na kwotę około 70 milionów złotych, przywłaszczenia mienia oraz działania na szkodę spółki.Według śledczych, zatrzymani wyprowadzali pieniądze z firmy. W ten sposób działali na szkodę Mostostalu.
Zatrzymanym byłym szefom Mostostalu grozi do 10 lat więzienia. Proceder byłych członków zarządu trwał od 1999 do 2001 roku. Rok później było już za późno. Załoga Mostostalu wraz z zakładową "Solidarnością" zaczęła walczyć o przetrwanie firmy. Zaniepokojona odrzuceniem przez Sąd Rejonowy w Gdańsku wniosku o postępowanie układowe z wierzycielami firmy wystosowała pismo do prezesa Sądu Rejonowego w Gdańsku. Zarząd firmy odpowiadał, że zrealizuje wszelkie sugestie sądu, aby tylko jak najszybciej wdrożyć postępowanie układowe.
Ale gdy od 1999 do 2001 roku szefowie i członkowie zarządu Mostostal okradali w latach późniejszych, nie było już czego zbierać. Upadłość oznaczała pozbawienie pracy 1000 osób.
- Popieramy nowy zarząd w jego dążeniu do postępowania układowego - mówił dwa lata temu Zbigniew Miszczak z zakładowej "S". - Nawet nie bierzemy pod uwagę takiej ewentualności jak upadek firmy. Zakład trzeba ratować za wszelką cenę. Sąd - jak zaznaczyła wtedy Hanna Langa-Bieszki, rzecznik prasowy - uczynił wszystko, co można było zrobić i wniosek o postępowanie układowe odrzucił. W kwietniu 2003 roku ogłosił upadłość Mostostalu.
/zdj. www.mostostal.gda.pl/
Opinie (157) 2 zablokowane
-
2004-12-07 09:11
sielanka
Fajny pomysł. Ja bym też chciał bym w zarządzie takiej firmy, co nie dośc że daje duże pensje, to pozwala na takie miłe przekręty. Potem wyrok w zawiasach i po paru miesiącach jestem jak młody Bóg. Nic tylko rozkręcać nową firmę... i tak życie przyjemnie mija
- 0 0
-
2004-12-07 09:09
kilmister
dobre hehehe
- 0 0
-
2004-12-07 09:03
lech w. obiecał ukraińcom 100mln, kijów ile chcą
ale lwów sami muszą sobie nałapać!
- 0 0
-
2004-12-07 08:43
Teraz panie prokuratorze
trzeba się zabrać za syndyka i jego syndykat!
- 0 0
-
2004-12-07 08:24
lecha w wygonili już po kilku godzinach pobytu na Ukrainie
Obiecał im po 100 mln. i kijów ile chcą.
- 0 0
-
2004-12-07 08:18
"- Zatrzymano Mariusza K., Andrzeja D., Lecha W."
A Lech W. przypadkiem nie jest na Ukrainie?
Wyglada na to, ze juz wrocil :)- 0 0
-
2004-12-07 07:52
Ćoś o tym wiem też mnie wydymali oszuści na niezłą kwotę.
I co z tego. Pewnie dostaną kary w zawieszeniu. A oszukani g...o. Pewnie wrócą szybko do swoich pieknych posiadłości i będą w nich wypoczywać po trudach ciężkiej roboty.
No cóż taka Polska sprawiedliwość.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.