- 1 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (437 opinii)
- 2 Boże Ciało. Procesje w Trójmieście (668 opinii)
- 3 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (282 opinie)
- 4 Mevo. Jest dobrze, ale nie idealnie (57 opinii)
- 5 Fontanny, które kiedyś zdobiły krajobraz (20 opinii)
- 6 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (154 opinie)
Motorniczy pomógł zakrwawionemu na przystanku
Co najmniej kilka minut leżał na ziemi na przystanku ranny w głowę mężczyzna, zanim pomocy udzielił mu Karol Mielnik, motorniczy Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Wcześniej leżącego w kałuży krwi mężczyznę ignorowali inni pasażerowie. - Wkurzyłem się, że w takim dniu jak 1 listopada los tego człowieka był wszystkim obojętny - mówi w rozmowie z Trojmiasto.pl pan Karol.
- Zdziwiło mnie, że wokół było tyle ludzi, a nikt nie reagował na jego widok. Gdy podniosłem mu głowę, na ręku zauważyłem plamę krwi. Okazało się, że chwilę wcześniej mężczyzna upadł i uderzył tylną częścią głowy o krawędź betonowej płyty. Poprosiłem o pomoc jakąś panią, która okazała się pielęgniarką. Ułożyliśmy poszkodowanego w bezpiecznej pozycji, ktoś z przeciwnego przystanku podał nam chusteczki - opowiada pan Karol.
Prawdopodobnie poszkodowany starszy mężczyzna chwilę wcześniej chciał jechać innym tramwajem na cmentarz. Gdy zorientował się, że skład nie jedzie w kierunku Łostowic, zbyt gwałtownie zawrócił na przystanek i upadł na ziemię.
Interwencja motorniczego na przystanku tramwajowym.
- Wyjąłem telefon i poprosiłem dyspozytora ruchu, by wezwał karetkę. Po kilku minutach, gdy od strony Huciska usłyszałem nadjeżdżającą karetkę, wsiadłem do tramwaju i odjechałem. I tak zdążyło się zapchać całe skrzyżowanie, ale ratowanie zdrowia tego mężczyzny w tym momencie było dla mnie najważniejsze - dodaje.
Motorniczym jest zaledwie od roku. To pierwszy tego rodzaju incydent w jego zawodowej karierze.
- Wkurzyłem się, że w takim dniu jak 1 listopada los tego człowieka był wszystkim obojętny.
Ta wzorowa postawa zostanie w odpowiedni sposób nagrodzona przez jego pracodawcę. Jak zapowiada Alicja Mongird, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje, pan Karol otrzyma dodatkową premię.
- Jesteśmy dumni z pana Karola, zachował zimną krew, wiedział, co robić. Zostanie oczywiście za to nagrodzony premią finansową - mówi Mongird.
Miejsca
Opinie (311) 8 zablokowanych
-
2017-11-04 00:08
Brawo dla motorniczego.
- 4 0
-
2017-11-03 22:03
Oje (1)
Ojej bohater
- 2 4
-
2017-11-04 00:04
Ojejej może Ty byś pomógł/pomogła... Ciekawe jak Tobie coś złego wydarzyło by się i nikt nie pomógł by
- 1 1
-
2017-11-04 00:00
Nagroda
Nagroda dla Bohatera conajmniej 10 tys. zl. Takie gesty trzeba doceniać, bo są rzadkością przez znieczulicę ogólnie panującą!!!
- 5 2
-
2017-11-03 23:35
Kraj ludzi zaciemnionych
- 4 1
-
2017-11-03 10:09
Następny który pewnie rodzinkę wysoko ma (4)
Ja takich sytuacji przez okres zatrudniania miałem kilka a nikt nawet dziękuję mi nie powiedział a młody od razu bochater ciekawe kogo ma w rodzinie chodź gratuluję mu że zareagował ale wszyscy motorowi miej lub wiecej reagują a nikt to nie docenia tylko.ci co układy maja albo siedzą na kolanach są nagradzani
- 8 60
-
2017-11-03 21:34
Pajac
Znam chlopaka osobiscie z czasow jego pracy na ochronie w biedzie! I dla twej wiadomosci nie jest z gdanska i nikogo tu nie ma. Byl w dobrym miejscu we wlasciwym czasie
- 2 1
-
2017-11-03 21:19
bohater jełopie! widać dlaczego ciebie nie docenili, bo do szkoły matole!
- 2 1
-
2017-11-03 10:45
Sądząc po pisowni to masz chyba duże dysfunkcje umysłowe.
- 11 1
-
2017-11-03 10:13
Moze po prostu jakas dziennikarzyna byla obok zajscia.
No wiesz, wzbudzanie sensacji to ich zawod. Albo wyslugiwanie sie politykom jak dzisiejszym artykulem o sądach.
- 1 11
-
2017-11-03 21:25
a prosilas o pomoc?
czy oczekiwalas ze do krolewny sami wszyscy podbiegna?
- 0 0
-
2017-11-03 21:06
niestety ale nie jesteśmy społeczni
brawo dla MOTORNICZNEGO za reakcję , wstyd dla tych kołków na przystanku
- 1 0
-
2017-11-03 20:44
A może
A może on wysiadł, bo myślał, ze uda mu się dziadka obrobić, ale jak nagle znalazło się dużo gapiów to zamienił się w samarytanina
- 1 9
-
2017-11-03 20:36
To takie zabawne
W internetach sami bohaterowie siedzą, oburzenii na ludzką znieczulicę... gdzie oni są w realu, ja sie pytam? W autobusie osoba niepełnosprawna musi niemal wykłucać sie, zeby ktoś jej ustąpił MIEJSCA DLA OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ, człowiek może leżeć pół godziny na chodniku w centrum miasta i nikt nawet po pogotownie nie zadzwoni, a tu proszę bardzo, wszyscy tacy krystalicznie czyści.
- 7 0
-
2017-11-03 19:52
niestety gdańska patola
znieczulica
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.