- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (110 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (68 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (19 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (62 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (328 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Muzyczne obwarzanki w Nowej Synagodze
Śpiewają o ojcu, który wydaje za mąż córkę i o sprzedawcy, który oferuje gorące obwarzanki. W Nowej Synagodze we Wrzeszczu kilkanaście osób uczy się śpiewu w języku jidysz.
Podobnie jak inni uczestnicy, którzy zasiedli na scenie Nowej Synagogi we Wrzeszczu, nie znał języka jidysz. Przysłuchiwał się prowadzącej warsztaty i razem z grupą śledził zapis fonetyczny tekstu piosenki. - Jakoś można się wgryźć w to, aczkolwiek nie jest łatwo - oceniał.
Jidysz to bowiem język Żydów żyjących w Europie Środkowo-Wschodniej, który oparty jest przede wszystkim na języku niemieckim i zawiera elementy jeszcze kilku innych.
- Był to język, w którym mówiło się na co dzień: w rodzinach i na ulicy. W 90 procentach opiera się na słownictwie i zasadach zaczerpniętych z języka niemieckiego. Są też polonizmy, rusycyzmy, są słowa z języka czeskiego - tłumaczyła Maria Ka, prowadząca warsztaty.
Wokalistka, pianistka i jednocześnie judaistka cierpliwie prezentowała, jak wymawiać kolejne słowa piosenek. Na pierwszy ogień poszły "Bubliczki". Wprawdzie utwór o smutnym sprzedawcy bądź sprzedawczyni obwarzanków napisany został w języku rosyjskim, ale bardzo popularna stała się również wersja w jidysz.
- W liceum śpiewałam w zespole rockowym, ale później to już w zasadzie tylko pod prysznicem. Przyszłam tu z ciekawości i muszę powiedzieć, że śpiewanie bardzo dobrze idzie - oceniała Karolina, nauczycielka jęz. angielskiego z Gdańska.
Kilkanaście osób śpiewało siedząc na krzesłach ustawionych w krąg, bo w żydowskiej tradycji ważną rolę odgrywa budowanie poczucia wspólnoty. A tuż po "Bubliczkach" uczestnicy warsztatów zabrali się za popularną żydowską piosenkę, która opowiada o ojcu wydającym córkę za mąż.
- To Di Mizinke, którą często śpiewa się pod koniec wesel ortodoksyjnych Żydów. Jest to pochwała dla Boga, wyrażenie radości i szczęścia za to, że najmłodsza córka, czyli Di Mizinke jest wydawana za mąż - wyjaśniała Maria Ka, która akompaniowała na fortepianie.
Warsztaty organizowane przez Fundację Kultury Zbliżenia odbywają się w czwartkowe wieczory. Koszt to 25-30 zł za jedne zajęcia. Zapisy: festiwalzblizenia@gmail.com
Miejsca
Opinie (32) 6 zablokowanych
-
2015-03-28 17:09
co za roznica to tak jak
Spiewac po kaszubsku. Spiewaja miasta spiewaja wioskie bo najpiekniejsze jest wejherowskie. Moja stolyca moja stolyca gdzie stoi resa i sliwowica.
- 3 0
-
2015-03-28 14:32
Nie znają języka ale w nim śpiewają...to może śpiewają wasze ulice, nasze kamienice albo goje do gazu?
- 2 1
-
2015-03-26 22:10
Programy w TVN będą w jidish.
Propaganda Michnika i PObratyńców o tym samym rodowodzie już ma przygotowany scenariusz nie tylko śpiewu.
- 3 1
-
2015-03-24 13:51
Czyli budynek zwrócony na cele kultu religijnego jest wykorzystywany komercyjnie? (3)
Czy to nie powód do zwrotu pełnej wartości budynku i gruntu do Gminy Gdańsk?
- 39 9
-
2015-03-26 22:05
kościoły
Rozumie, że kościoły, w których odbywają się próby np. chórów, które potem organizują odpłatne koncerty również należy zwrócić do Gminy Gdańsk. Zacznijmy od Katedry Oliwskiej - zarabiają na koncertach organowych - no skandal!!!!
- 0 1
-
2015-03-24 20:38
idiotyzm (1)
Konkordat kosztował na 160 miliardów z tych zajęć może uzbierać się 300 zł zajęcia prowadziła profesjonalna muzyczka jak bardzo trzeba mieć zryty beret żeby tego nie zauważyć.
- 4 14
-
2015-03-26 07:47
Co tu ma do rzeczy konkordat?
Ale jak chcesz to masz: w trakcie Narodowego Spisu Powszechnego 2011 na ok. 38 mln Polaków, z których większość to katolicy, przynależność do etnicznej wspólnoty żydowskiej zadeklarowało UWAGA! UWAGA! 8 tys. osób. A więc o czym piszesz? Co porównujesz? Nie rozumiem dlaczego jesteś od razu taki napastliwy, gdy ktoś zadaje proste pytanie. Oj nie lubicie, gdy ktoś wam się przygląda, oj nie lubicie:))
- 6 0
-
2015-03-25 13:26
Za czyje pieniądze to? (2)
Pytanie retoryczne :-/
- 13 4
-
2015-03-26 12:38
Za nasze
Każdy płaci sam za uczestnictwo :)
- 1 1
-
2015-03-25 13:35
re
Równie retoryczne jak idiotyczne. Nie ma konkordatu z państwem Izrael. To Watykan pani się na naszych podatkach.
- 4 5
-
2015-03-25 20:49
handelehandelehandel tu się sprzedaje tu się kupuje odejdż maolat bo cię opluje
- 6 1
-
2015-03-25 17:04
Znowu natrętne wciskanie kultury żydowskiej. (1)
- 22 8
-
2015-03-25 20:10
nie natrętne.. tylko musisz zrozumieć, ze są osoby które uwazaja kulturę żydowską za interesującą
- 2 7
-
2015-03-24 15:53
Nie rozumiem fenomenu kultury żydowskiej. (5)
Czy gdzieś pod Jerozolimą ktoś uczy śpiewać polskie piosenki?
- 42 9
-
2015-03-25 13:24
gdańszczanie mieszkający w okolicach Jerozolimy mówia ładniejszą polszczyzną niż niektórzy mieszkajacy w Gdańsku (1)
- 3 7
-
2015-03-25 13:33
racja
Szczególnie dotyczy to gdańszczan których życie kulturowe zamyka się na stadionie lechii
- 4 3
-
2015-03-25 11:25
owszem uczy
tylko ty nigdy tam nie byłeś
- 2 6
-
2015-03-25 08:32
to nie fenomen, raczej fanaberia
- 13 3
-
2015-03-24 20:41
tepaku
Nie rozumiesz bo pewnie wychowałes się na rydzyka i m jak miłość.
- 5 25
-
2015-03-25 00:53
(3)
Dlaczego akurat piosenki żydowskie, a nie np. ludowe pieśni Indian mieszkających nad jeziorem Titikaka czy folk z Kazachstanu?
- 28 7
-
2015-03-25 08:35
(1)
Chcą uśpić naszą czujność, przyzwyczajać powoli do swojej obecności...
- 13 4
-
2015-03-25 13:31
zaburzenie
Proponuje wizytę u psychiatry natretctwa i paranoje można leczyć.
- 2 11
-
2015-03-25 12:25
Kultywowanie tradycji przodków, ot co. Wnuczęta uczą się piosenek, które dziadek z babcią śpiewał.
- 11 1
-
2015-03-24 19:53
Shalom! (3)
- 7 14
-
2015-03-25 08:32
szalom izrael tam !
- 4 2
-
2015-03-25 08:10
Salem alejkum
- 1 3
-
2015-03-24 20:42
slalom alechem
- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.