- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (297 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (238 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (244 opinie)
Na urlop najlepiej w lipcu lub sierpniu
Nawet 10 polskich biur podróży może w tym roku zbankrutować. Spadek wartości złotego wpędził je w zadłużenie, którego w słabym sezonie mogą nie spłacić. Dla turystów oznacza to tylko jedno - kłopoty.
Do telewizyjnych relacji z lotnisk czy kurortów, w których utknęli nasi rodacy, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Samolot nie odlatuje, bo przewoźnik nie płacił za przeloty od dwóch miesięcy. Turecki właściciel hotelu zabrał paszporty swoim gościom, bo firma, w której wykupili wycieczkę zalega z opłatami za poprzedni rok... Przykłady można mnożyć.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku możemy być świadkami podobnych sytuacji. - Upadnie pięciu, a może nawet dziesięciu touroperatorów. W tym kilku dużych - prognozuje na łamach "Rzeczpospolitej" prezes Instytutu Turystyki Krzysztof Łopaciński.
Tradycyjnie bankructwa będą ogłaszane tuż po sezonie, na przełomie sierpnia i września. To właśnie wtedy firmy muszą bowiem ostatecznie rozliczyć się z kontrahentami. A zyski z wycieczek w lipcu i sierpniu mogą nie pokryć strat z początku roku.
Na obecne zadłużenie touroperatorów wpłynął bowiem głównie kurs złotego, który w ciągu roku stracił do euro ok. 30-40 proc. W efekcie firmy dopłacały do niektórych wycieczki nawet ponad 1 tys. zł. Musiały to robić, bo miejsca hotelowe oraz przeloty były zarezerwowane już wcześniej i był to jedyny sposób na zminimalizowanie strat. A chętnych na zagraniczne wojaże - w czasach bombardowania przez media informacjami o szalejącym kryzysie - nie było wielu.
- Część firm już teraz nie ma pieniędzy i działa jak piramida finansowa. Klienci biur z największymi stratami, którzy wcześniej wykupili wycieczki organizowane pod koniec sezonu, mogą nie wylecieć na wczasy - przestrzega dyrektor finansowy biura turystycznego Triada Jacek Dąbrowski.
Niektórzy poprawiają jednak swoje wyniki. Zadowolony jest jeden z potentatów na rynku - Orbis. - Czerwiec był dla nas nawet o 15-20 proc. lepszy od ubiegłorocznego - mówi dyrektor Centrum Turystyki Wyjazdowej w Orbis Travel Jarosław Mojzych. Mimo to, część biur turystycznych z pewnością w tym roku upadnie.
Należy sprawdzić czy organizator wyjazdu widnieje w rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych (baza znajduje się na rządowych stronach internetowych. W rejestrze są tylko firmy, które mają gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe albo umowy ubezpieczenia na rzecz klientów. Z tych środków pokrywane są koszty związane ze skutkami ewentualnego bankructwa firmy.
Ważne jest także to, by data ważności zabezpieczenia była późniejsza niż nasz powrót z wycieczki. Istotna jest również wysokość gwarancji - w przypadku kilkudziesięciu tysięcy złotych trudno spodziewać się, by wszystkich feralnych urlopowiczów udało się bezproblemowo odesłać do domu.
Opinie (118) ponad 10 zablokowanych
-
2009-07-13 11:19
Najlepiej siedzieć w domu (2)
i nigdzie nigdzie nie jeździć.
Wtedy mamy spokojną głowę.- 18 51
-
2009-07-13 15:12
I skąd te negatywne opinie
Max ma rację. Wszystkie wojny wzięły się od tego, że ludzie nie potrafili spokojnie usiedzieć w domu.
- 7 2
-
2009-07-13 21:33
i bąki zbijać :D
w fotelowym pierdzielniku purpurowym
- 1 1
-
2009-07-13 11:20
no,i gitara :)
- 4 11
-
2009-07-13 11:21
Kogo stać w dobie kryzysu na wakacyjny urlop? (11)
- 15 36
-
2009-07-13 11:23
jakiego kryzysu dziabągu?
- 19 3
-
2009-07-13 11:28
Ja tam śmigam (4)
na południe Europy.
Niech żyje słońce i pogoda.- 18 4
-
2009-07-13 11:36
A negujący zazdrośnicy (3)
niech siedzą na obkupanej przez psy plaży w Brzeźnie ze skisłym tyskim w łapie i sinicą w morzu:-)
- 23 3
-
2009-07-13 12:05
(2)
co masz do sinic?
- 13 3
-
2009-07-13 15:46
pozdro z wakacji! Norwegia jest piekna, a jak tam na Oruni? (1)
- 4 1
-
2009-07-13 16:44
w norwegii przy łopacie chyba
aż dziwie sie ze masz czas na trojmiasto.pl zajrzec
- 4 1
-
2009-07-13 11:28
hmmm... (1)
mnie:-)Jadę z rodziną do Chorwacji.
- 8 4
-
2009-07-14 11:12
łaaał
hehehe, oryginalnie. Chorwacja-to robi wrażenie, nie ma co..
- 0 0
-
2009-07-13 11:57
jakby ci nie powiedzieli (czyt. nie zmanipulowali) w mediach
że taki kryzys jest, nie wiedziałbyś o nim, ani go nie poczuł
- 11 2
-
2009-07-13 16:52
mnie stać... (1)
niedawno wróciłam z 2 tygodniowych wakacji w Turcji...
Kryzys to wymyślona fikcja, którą szerzą pracodawcy by płacić mniej swoim pracownikom. Zwalniają ludzi po to my mniej liczny personel wykonywał taką samą robotę, a oni tylko liczą zyski wykorzystując pracowników którzy zostali...- 9 2
-
2009-07-14 09:36
zapomniałaś napisać, że jesteś pracodawcą...
- 0 0
-
2009-07-13 11:25
Wrzesień (3)
to najpiękniejszy miesiąc na urlop - niezbyt gorąco, mniej korków, na molo w Juracie studenci i emeryci, cisza i spokój, a woda w Bałtyku jeszcze ciepła.
- 62 2
-
2009-07-13 12:26
Coraz więcej ludzi myśli podobnie...
- 7 0
-
2009-07-13 16:46
dobrze ze teraz jest tak bardzo goraco, (1)
upaly. podaj nestea
- 3 0
-
2009-07-13 23:02
fakalto
- 2 0
-
2009-07-13 11:25
Kiedy w Polsce będzie EURO waluta wprowadzona? (4)
Chcemy euro walutę - dość przekrętów walutowych !
- 26 25
-
2009-07-13 12:50
(1)
Przekręt walutowy to dopiero zobaczysz w chwili wprowadzania twojego ukochanego EURO naiwniaku.
- 15 3
-
2009-07-13 14:27
popieram.
nie chcę żadnego euro.
wtedy dopiero nastanie kryzys.- 10 2
-
2009-07-13 14:51
(1)
chyba Cię wali na twój głupi mózg! Dowiedz się czegoś więcej o zmianie waluty w innych krajach a później pisz głupoty. Nalezysz pewnie do tych co głosowali za Unią bo mozna jeździć po europie bez paszportów. Ot jedyny atut Unii
- 9 3
-
2009-07-13 23:04
popieram zmienią mu walute to będzie chodził jak w zegarku
pensja robocika wyrobnika coby go przy życiu trzymać
- 0 0
-
2009-07-13 11:25
A ja jade do Chawaje:) (10)
j/w
- 12 21
-
2009-07-13 11:29
a ja do Hin..
- 14 1
-
2009-07-13 11:30
To gdzies pod wroclawiem?? Ja wybieram sie na prawdziwe Hawaje :)
- 6 3
-
2009-07-13 11:43
Kai mieć krowa...
- 5 3
-
2009-07-13 12:18
a ja do Hałup i na Chel (1)
- 11 0
-
2009-07-13 12:53
chyba na chmiel :P
- 1 0
-
2009-07-13 13:22
(1)
na hawaje przez ch to moze i ty jedziez
- 0 2
-
2009-07-13 14:31
I Ahoj wam w dopalacz
Ja jade do domu.
- 2 0
-
2009-07-13 16:48
za Kościerzynę chyba na te CHawaje (2)
- 1 0
-
2009-07-13 19:50
Do Hójnic raczej
- 3 0
-
2009-07-13 23:04
za kóśnieżynem
- 1 0
-
2009-07-13 11:26
zapraszamy do Gdyni - tu zawsze sie cos dzieje :) (21)
jak nei open'er to zlot zaglowcow a w tym miescie po niemieckiej stronie Polski zlot jachtow - prawie taki jak w Gdyni :D festival dziwga muze prawie jak open'er :D i tak mozna bez konca :) Gdynia 4E !!!!!!!!
- 21 43
-
2009-07-13 11:31
Do końca roku w gdyni to się nic nie dzieje, (7)
betonowa pustynia.
Oj sorki zapomniałem że jest bulwar nadmorski-wielka atrakcja turystyczna:-)
Gdynia miasto bez historii i bez zabytków.- 9 16
-
2009-07-13 13:24
miasto z historia zabytkami i duszą! (5)
Gdynia!
Człowiek, który zieje nienawiscia do Gdyni reprezentuje poziom chama spod budki z piwem. I z pewnoscia ani go historia ani zabytki nie interesują. Czy to w Gdyni, czy w Gdańsku, czy gdziekolwiek. On tak ma.
W Gdyni własnie była fajna impreza w Orowie - w sobote, od tygiodnia trwaja dni designu, scena letnia w Orłowie, za chwilę Gdynia sailing Days, potem Globaltuica, Beach Party, targi wiatr i woda, wreszcie festiwal filmów polskich i pod drodze koncerty, wystawy itd. Faktycznie - pustynia...- 10 3
-
2009-07-13 13:31
Morzesz wymienić jakieś zabytkowe miejsca godne odwiedzenia w Gdyni, (4)
bo jakoś nie mogę znaleźć nic w przewodniku po Trójmieście.
- 2 4
-
2009-07-13 14:17
proponuje gdynski dworzec
- 2 7
-
2009-07-13 14:25
a dla mnie to walor nie mieszkać w skansenie :P
- 4 3
-
2009-07-13 14:36
Wartość miasta (1)
...to nie tylko zabytki.
Równie dobrze można by mieć pretensje do Krakowa, że nie można tam pożeglować, albo do władz Kazimierza Wielkiego, że obwodnicy nie mają. W Norwegii, co z tego, że ładnie, nie można raczka spiec, a Grecja - same ruiny... Narzekania jakoś nikogo nie trzeba uczyć.
Bogactwo w różnorodności - ja to lubię.- 6 1
-
2009-07-13 22:46
Kazimierz
..ten nad Wisłą, sorry
- 0 0
-
2009-07-14 08:23
nie pochodze z trojmiasta, ale mieszkam tu juz kilka lat i mialam mozliwosc mieszkac w kazdym z miast i wciaz nie potrafie zrozumiec tego konfliktu gdansko-gdynskiego. sa to dwa zupelnie rozne miasta - niemal pod kazdym wzgledem. skad ta Wasza ciagla rywalizacja?
wydaje mi sie, ze wiecej byscie zyskali na wspolpracy a nie walce o wszystko.- 2 0
-
2009-07-13 11:38
Ciekawe co zaproponujesz mieszkańcowi Gdyni? Karawaning między dzielnicami? A może ma zabrać namiot, wsiąść w autobus 160 i rozbić się na Chwarznie?
Wakacje i urlop są po to, żeby zmienić klimat i naładować baterie a nie siedzieć w rodzinnym mieście i oglądać przez okno codzienne obrazki.- 11 4
-
2009-07-13 12:10
Jak już zapraszasz do tej swojej G_Dyni (2)
to najpierw posprzatał bys to swoje zapyziałe i brudne miasteczko z klejacym od brudu dworcem i z jedynym hotelem...
- 5 11
-
2009-07-13 14:27
no to już wiem, że nie byłeś w gdyni
- 5 1
-
2009-07-13 23:08
do gdynia-syf
syfa to miał twój tatuś - wiesz kiedy
- 0 0
-
2009-07-13 12:20
gDYNIA - prawie jak miasto... (2)
Prawie robi wielka roznice
- 6 12
-
2009-07-13 14:28
no tak, żukowo jest a gdynia nie :P
prawie miasto z ćwierć milionem ludzi, co za matolek!!
- 3 2
-
2009-07-13 23:09
żywiec prawie jak polak
ale polaczek - prawie robi wielką różnicę
- 0 0
-
2009-07-13 12:22
Gdańszczanin (4)
Pewnie jesteś Gdańszczaninem, który marnie sprowokował, żeby wszyscy zaczęli pluć na Gdynię. I co, lepiej się zrobiło?
- 8 3
-
2009-07-13 12:25
nie, Gdańszczanie mają znacznie wiecej oleju w głowie (3)
- 3 6
-
2009-07-13 12:33
"gdańszczanin" analfabeto to nie narodowość więc z małej... (2)
I gdzie ten olej? Bo w głowie masz nie wiele.
- 4 3
-
2009-07-13 23:09
bo mają więcej oleju ale przepracowanego
i nie w głowie tylko w dupie
- 0 0
-
2009-07-14 10:51
każdy ocenia wedle siebie
gdańszczanin - z małej, ale "nie wiele" razem !!!
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-07-13 11:26
A ja na Chaiti :)
- 12 5
-
2009-07-13 11:27
Urlop nad polskim "morzem"! (8)
Wiąże się niewątpliwie z ryzykiem ohydnej pogody (ja napisałbym raczej - z ryzykiem ŁADNEJ pogody, bo ohydna będzie z pewnością :) ) - oraz wiąże się Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ ze spotkaniem z... RODAKAMI!
Śmiecącymi, agresywnymi, plującymi i rzygającymi, wyjącymi jak zwierzęta, rozkręcającymi umcyk na maksa, wjeżdżającymi swoimi kładami/30-letnimi golfiaczami do morza/jeziora, posługującymi się wyłącznie słownictwem obelżywym.
A, zapomniałem o ich ujadających, równie agresywnych jak właściciele, s****ących wszędzie (ZWŁASZCZA na plaży) psach. I robiących to samo bachorach.
"Oooh, think twice, this is another day for you and me in Paradise!"- 53 9
-
2009-07-13 11:33
Nic dodać nic ująć
sama prawda.
- 8 3
-
2009-07-13 11:35
polecam abyś szybko poprawił sobie czymś legalnym lub nielegalnym swoje depresyjne samopoczucie bo jak nie to pojedziesz na (1)
wakacje na SREBRNIKI :)
- 6 6
-
2009-07-13 12:17
nie rozumiem ?????
przecierz człowiek ma rację!!! Więcej słyszy więcej widzi !!
- 3 2
-
2009-07-13 12:07
rektor...sama racja..
rektor...sama racja..
To ludzie tworzą klimat i "pogodę" na wakacjach (jak i po nich)..
Pozdrawiam.- 1 3
-
2009-07-13 12:49
Jak już przyjdzie ten dzień... (3)
i będziesz chciał wreszcie z sobą skończyć, proszę nie kładź się pod pociąg. Wiem, ze nienawidzisz siebie i ludzi, ze masz żal o wszystko do całego świata ale przynajmniej twoja śmierć niech nie sprawia kłopotu innym-najlepiej jakbyś wskoczył do pieca hutniczego i zaoszczędził rodzinie zachodu z pogrzebem.
- 2 3
-
2009-07-13 12:57
Pisze facet jak jest
a ty tutaj pajaca strugasz.
- 5 4
-
2009-07-13 13:01
"Optymista - ... (1)
... ktoś, kto uważa że wszystko jest piękne, włącznie z tym co brzydkie."
Ot taka odmiana neoliberalnego pseudohipisowskiego parcia na tolerancję - tolerancję, oczywiście, wyłącznie dla poglądów zbieżnych z własnymi "kontrowersyjnymi" :)- 2 2
-
2009-07-13 13:55
Mieszkam nad morzem
i niestety to prawda. Już dawno chodzenie na plażę nie sprawia mi przyjemności, po wyjściu z plaży trzeba pety z pomiędzy palców wygrzebywać, a jak wiatr zawieje od strony wydm to smród się niesie jak na Szadółkach. O stanie wody w morzu już nie wspomnę, bo to temat rzeka. Niestety to jakaś przypadłość Polaków, że s****ą we własne gniazdo i go nie szanują. To samo z resztą widać w górach czy nas jeziorami.
- 5 1
-
2009-07-13 11:28
A ja nie mam uropu - zatrudniłem sie w Stonce (3)
- 12 3
-
2009-07-13 11:32
Ale masz za to pracę. Urlop przyjdzie sam.
- 6 3
-
2009-07-13 12:04
a co to urop?
- 0 2
-
2009-07-13 12:25
zatrudnij się w realu albo tesco
albo w jakimkolwiek innym.. to będziesz miał urlop...buahhaha- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.