Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Na urlop najlepiej w lipcu lub sierpniu

rb
13 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Opinie (118)
Urlop nad polskim morzem wiąże się z ryzykiem - możemy nie trafić na dobrą pogodę. Za to za granicą najprawdopodobniej będzie pięknie - oby do końca. Urlop nad polskim morzem wiąże się z ryzykiem - możemy nie trafić na dobrą pogodę. Za to za granicą najprawdopodobniej będzie pięknie - oby do końca.

Urlop nad polskim morzem wiąże się z ryzykiem - możemy nie trafić na dobrą pogodę. Za to za granicą najprawdopodobniej będzie pięknie - oby do końca.

fot. Krzysztof Mystkowski/KFP

Nawet 10 polskich biur podróży może w tym roku zbankrutować. Spadek wartości złotego wpędził je w zadłużenie, którego w słabym sezonie mogą nie spłacić. Dla turystów oznacza to tylko jedno - kłopoty.


Jak wybierasz firmę, lecąc/jadąc na zagraniczne wakacje?


Do telewizyjnych relacji z lotnisk czy kurortów, w których utknęli nasi rodacy, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Samolot nie odlatuje, bo przewoźnik nie płacił za przeloty od dwóch miesięcy. Turecki właściciel hotelu zabrał paszporty swoim gościom, bo firma, w której wykupili wycieczkę zalega z opłatami za poprzedni rok... Przykłady można mnożyć.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku możemy być świadkami podobnych sytuacji. - Upadnie pięciu, a może nawet dziesięciu touroperatorów. W tym kilku dużych - prognozuje na łamach "Rzeczpospolitej" prezes Instytutu Turystyki Krzysztof Łopaciński.

Tradycyjnie bankructwa będą ogłaszane tuż po sezonie, na przełomie sierpnia i września. To właśnie wtedy firmy muszą bowiem ostatecznie rozliczyć się z kontrahentami. A zyski z wycieczek w lipcu i sierpniu mogą nie pokryć strat z początku roku.

Na obecne zadłużenie touroperatorów wpłynął bowiem głównie kurs złotego, który w ciągu roku stracił do euro ok. 30-40 proc. W efekcie firmy dopłacały do niektórych wycieczki nawet ponad 1 tys. zł. Musiały to robić, bo miejsca hotelowe oraz przeloty były zarezerwowane już wcześniej i był to jedyny sposób na zminimalizowanie strat. A chętnych na zagraniczne wojaże - w czasach bombardowania przez media informacjami o szalejącym kryzysie - nie było wielu.

- Część firm już teraz nie ma pieniędzy i działa jak piramida finansowa. Klienci biur z największymi stratami, którzy wcześniej wykupili wycieczki organizowane pod koniec sezonu, mogą nie wylecieć na wczasy - przestrzega dyrektor finansowy biura turystycznego Triada Jacek Dąbrowski.

Niektórzy poprawiają jednak swoje wyniki. Zadowolony jest jeden z potentatów na rynku - Orbis. - Czerwiec był dla nas nawet o 15-20 proc. lepszy od ubiegłorocznego - mówi dyrektor Centrum Turystyki Wyjazdowej w Orbis Travel Jarosław Mojzych. Mimo to, część biur turystycznych z pewnością w tym roku upadnie.

Jak ustrzec się przed kłopotami biur podróży?

Należy sprawdzić czy organizator wyjazdu widnieje w rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych (baza znajduje się na rządowych stronach internetowych. W rejestrze są tylko firmy, które mają gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe albo umowy ubezpieczenia na rzecz klientów. Z tych środków pokrywane są koszty związane ze skutkami ewentualnego bankructwa firmy.

Ważne jest także to, by data ważności zabezpieczenia była późniejsza niż nasz powrót z wycieczki. Istotna jest również wysokość gwarancji - w przypadku kilkudziesięciu tysięcy złotych trudno spodziewać się, by wszystkich feralnych urlopowiczów udało się bezproblemowo odesłać do domu.
rb

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • 2009-07-13 20:51

    kuźwa! dzięki ci Boże za ten kryzys

    argument?
    ano we wczorajszyjszych "wiadomościach" niejaka warzecha żona warzechy z kościelsiska stwierzdziła jednoznacznie, że to są ch*** nie turyści co nie kupujoM oscypka
    a ja na wasz Łoscypek kłade lache:-)
    bez względu czy ma przepustke do UE czy nie:-)

    gh@llux

    14 lat

    • 4 0

  • 2009-07-13 22:01

    co za glupie artykul !! co roku latam na wakacje do hiszpanii !! i czy jest to czerwiec czy sierpien.. pogoda zawsze dopisuje

    c

    14 lat

    • 1 0

  • 2009-07-13 22:51

    A ja już bylam... :)) (1)

    W słonecznej Italii z Rainbow Tours (biuro - Gdańsk na Podwalu Staromiejskim) -najlepsze babki pod słońcem, doradzą, podpowiedzą, miło, sympatycznie i aż chce się kupować i jechać. Zawsze będę kupować w tym biurze. We wrześniu wybieram się do Grecji
    A sama wycieczka - rewelacja - hotelik cudny, wycieczka piękna, wróciliśmy z mężem wypoczęci, zadowoleni i szczęśliwi.
    Pozdrawiam Panią Darię i Panią Karolinę :) do zobaczenia we wrześniu

    usatysfakcjonowana turystka :)

    14 lat

    • 3 1

    • 2009-07-14 11:14

      bez taniej reklamy proszę

      rainbow to bedzie wtedy jak splajtują i zostawią koczujących "turystów" niczym cyganie na cygańskiej górce

      g:-)

      14 lat

      • 1 0

  • 2009-07-13 23:28

    Do Gdyni przyjechac ? Mozna , ale gdzie zostawic auto? (2)

    Gryzonia proponuje turystyke taka jak za komuny , czyli pociagiem .
    Wtedy od razu zwiedzi sie pierwsza wizytowke , dworzec i jego okolice.
    Dalej po drodze smierdzaca hale targowa , tez jak w 60 latach ubieglego wieku.
    Potem juz niezle , drewniane budy z zapiekankami na Skwerze Kosciuszki.
    Dalej juz calkiem fajnie , Blyskawica i Dar Pomorza. Mozna tez przejsc sie do Orlowa wzdluz morza i podziwiac eksponaty zalegajace w wodzie : zlom , stare opony ... Jak ktos przyjedzie autem to zaraz bedzie mial dosc z braku miejsca do zaparkowania pojazdu , ale to ma te zalete ze zaraz wyjedzie. Tak jak ja.

    Wroclawiak

    14 lat

    • 1 2

    • 2009-07-13 23:46

      a co ma do zaofrowania wROClawek

      zaszczane katy na dworcu , krebab po ktorym s****a okropna , pare zasmierdzialych uliczek , cuchnaca odra (otej porze roku ) , a moze do Zoo jakby nie bylo w oliwie .tramwaje jakby takie same i autobusy tez .nie przesadzaj na odrze nie zobaczysz ani blyskawicy ani daru P. . a i we wrocku niema gdzie zaoprkowac tylko jakby niema tam rowniez 3 roznych miast zaraz obok siebie

      ja 23

      14 lat

      • 0 0

    • 2009-07-14 11:15

      NAJLEPIEJ W DOMU!!!!!

      g:-)

      14 lat

      • 0 0

  • 2009-07-14 10:25

    co za durny tytuł!!!!!

    co za durny tytuł!!!!!

    Mad Max

    14 lat

    • 0 0

  • 2009-07-14 11:12

    a co mam powiedzieć ja, który urlop ma cały rok? (1)

    że mi jest przykro? kiedy mi nie jest:-)

    g@llux

    14 lat

    • 0 0

    • 2009-07-14 15:28

      urlop masz cały rok a i tak nosa z domu nie wyściubiasz
      na co komu taki urlop?

      14 lat

      • 0 0

  • 2009-07-14 17:11

    dlatego na wakacje jedziemy nad morze śródziemne ;d
    o tak! cały rok nad zatoką to zdecydowanie za dużo

    GA

    14 lat

    • 0 0

  • 2009-07-14 17:27

    Urlop w Polsce -nigdy w życiu,nie mamy nic z czym do ludzi,kiepska baza noclegowa,nieciekwae krajobrazy,i jeszcze ta beznadziejna pogoda. Szkoda każdej złotówki .Najlepiej wybierać kraje ciepłe w basenie morza śródziemnego, Adriatyku,pogoda i atrakcje murowane. Sama byłam w tym roku w Chorwacji i przynajmniej wiem ,że wypoczęłam .A kasa niewiele wyzsza niż w kraju a jak róznica w konforcie. Z resztą za jakość trezba płacić.

    alu

    14 lat

    • 0 0

1
2
3
4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3234)

Najczęściej komentowane

Malutka lodziarnia ledwo przędzie. Mieszkańcy ruszyli z pomocą

Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni

Przedłużenie cen maksymalnych na energię może być niezgodne z prawem UE

Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE

więcej

Najczęściej czytane