- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Najpierw awantura w hotelu, później na komisariacie
Kaftan bezpieczeństwa i kask na głowę musieli założyć policjanci 40-latkowi, który najpierw wywołał awanturę w sopockim hotelu, następnie - gdy przewieziono go na komisariat - zaatakował policjantów.
W niedzielę nad ranem pracownicy sopockiego hotelu powiadomili policjantów o awanturze w jednym z pokoi. Wedle ich słów miało tam też dojść do pobicia kobiety.
- Na miejsce skierowano patrole policyjne. W pokoju hotelowym był tylko 40-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był nietrzeźwy, a alkomat pokazał, że ma blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przed hotelem drugi patrol policyjny zauważył 37-letnią roztrzęsioną i zapłakaną kobietę. Okazało się, że to znajoma mężczyzny. 37-latka również była nietrzeźwa, a przeprowadzone badanie wykazało u niej ponad 2,8 promila alkoholu. Z uwagi na to, że swoim zachowaniem stwarzała zagrożenie dla własnego zdrowia i życia, policjanci doprowadzili ją do komendy - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Podejrzewany o jej pobicie mężczyzna także trafił na komisariat. Kiedy już był w budynku, to nagle stał się wyjątkowo agresywny. Zaczął krzyczeć, wyzywać policjantów i odmawiać wykonywania ich poleceń. W pewnym momencie rzucił się na funkcjonariuszy - kopał ich i próbował się z nimi szarpać.
Udało się go obezwładnić, ale niestety na tym problemy z agresywnym 40-latkiem się nie zakończyły. Mężczyzna został umieszczony w pokoju przejściowym, gdzie próbował się zranić poprzez uderzanie głową o stolik. By do tego nie dopuścić, policjanci założyli mu kaftan bezpieczeństwa, a na głowie kask zabezpieczający. Wezwali też karetkę pogotowia. Lekarze przebadali go i stwierdzili, że może zostać zatrzymany w areszcie.
- 40-latek, gdy wytrzeźwiał, usłyszał sześć zarzutów dotyczących naruszenia nietykalności cielesnej czterech funkcjonariuszy, znieważenia ich oraz stosowania groźby wobec jednego funkcjonariusza w celu zmuszenia go do zaniechania czynności służbowej. Mieszkaniec Warszawy w przeszłości był już karany za inne przestępstwa, w tym kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego - mówi Rekowska.
Policjanci przesłuchali również 37-letnią znajomą mężczyzny. Nie chciała rozmawiać o hotelowej awanturze, zaprzeczyła także, że została pobita.
Opinie (111) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-23 18:37
Był bez kakakasku a to jest wbrew przepisom BHP.
- 4 0
-
2020-06-23 13:15
Facet dziany skoro hotelik w Sopocie (1)
Skończy się na jakiejś grzywnie, pracy społecznej itp. U nas już lepiej pobić funkcjonariusza, niż jechać autem po kieliszku :)
- 17 2
-
2020-06-23 18:23
A to trzeba być dzianym żeby spać w hotelu w Sopocie?
- 2 0
-
2020-06-23 12:36
(4)
Kawał byczka,ale zwoje mózgowe już szlag trafił.O ile w ogóle były.
- 90 4
-
2020-06-23 15:07
zbadaj się na zawartość glifosatu, metali ciężkich itd. to się dowiesz dlaczego ludzie tak szaleją (2)
stan agresji może być właśnie tym powodowany, a twoje zwoje nie muszą być wcale w lepszym stanie.
Podziękuj cynicznym rządom na które głosujesz, które za nic mają śmierć kilkuset osób umierających codziennie na raka, a robią aferę z grypy, odwracając uwagę od swojej zbrodniczej działalności.- 4 5
-
2020-06-23 17:32
moje rządy na które głosuję nie są niczego winne
bo jeszcze nie rządzili, to ty swoim podziękuj. A na zwoje typa zadziałał alkohol a nie inne wydumane przez ciebie środki.
- 0 0
-
2020-06-23 17:23
Już POdziękowałem.PoKonani już nie będą więcej niszczyć Polski.
- 1 2
-
2020-06-23 15:14
a gdzie maseczka?
- 0 0
-
2020-06-23 16:02
Warszafka na typowym wyraju nad morzem, inaczej nie potrafią.
- 10 0
-
2020-06-23 15:37
Wyglada mi na to, ze krewki Warszawiak
Chciał miłości greckiej, a Pani się obruszyła, bo to niehigieniczne.
- 11 0
-
2020-06-23 15:26
łobuz kocha najmocniej
- 3 1
-
2020-06-23 15:25
Jak zamawiasz
kurkę to się zachowuj :P
- 1 0
-
2020-06-23 15:14
A rok temu warszawiacy pyskowali, że mieszkańcy Trójmiasta zazdroszczą im pochodzenia. Było to po tym, jak pracownicy sopockich hoteli, restauracji, sklepów mieli dość tego zdania: bo wie Pan/Pani, ja jestem z Warszawy.
- 16 1
-
2020-06-23 15:05
oj ta oj tam
Zrócisz uwagę to cię Kobieta opir..li.
- 2 1
-
2020-06-23 12:36
Skończył w kasku? (6)
Cóż, ja tam wolę jednak kończyć tam gdzie natura przewidziała.
- 96 6
-
2020-06-23 14:15
Kask (1)
mi się przeczytało " Skoczył w kasku" :)
- 10 0
-
2020-06-23 14:58
Zawsze to bezpieczniej
Zwłaszcza na główkę
- 4 0
-
2020-06-23 13:22
zaściankowość.... (2)
ja i mój chłopak kończymy gdzie chcemy
- 10 3
-
2020-06-23 13:52
fu! (1)
- 5 1
-
2020-06-23 14:31
Skoncz z ta mowa nienawiści
- 3 2
-
2020-06-23 12:50
pewnie był z chełmna to domagał sie kasku
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.