- 1 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (78 opinii)
- 2 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (60 opinii)
- 3 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (87 opinii)
- 4 Mieczysław Struk wybrany na marszałka (45 opinii)
- 5 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (408 opinii)
- 6 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (954 opinie)
Napad (na niby) na pocztę w Sopocie
Do budynku wchodzi dwóch zamaskowanych mężczyzn, zastraszają personel, kradną pieniądze i uciekają, zostawiając jednak walizkę z ładunkiem wybuchowym. Brzmi mało realnie? I słusznie, bo to tylko ćwiczenia. Tak w środę trenowali sopoccy policjanci.
Przeprowadzono również próbną blokadę dróg. Przebrani za bandytów policjanci najpierw uciekali autem, a później pieszo zbiegli do lasu. Gdy ich koledzy "łapali ich", w budynku poczty pojawił się patrol z psem wyszkolonym w wyszukiwaniu materiałów wybuchowych.
- W ćwiczeniach brali udział policjanci wszystkich pionów. Głównym celem tych manewrów było usprawnienie działania w sytuacjach kryzysowych. Tego rodzaju ćwiczenia pozwalają również na sprawdzenie gotowości policjantów na wypadek realnych zdarzeń - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Zobacz też, jak Służba Więzienna ćwiczyła w gdańskim Areszcie Śledczym
Opinie (75) 5 zablokowanych
-
2011-12-29 13:56
polski policjant mnie rozśmiesza.
pod czas kontroli czytam mu jego prawa.
- 0 0
-
2011-12-29 13:55
polska policja to powinna pilnować śmietników przed kotami a nie zajmowac się poważnymi sprawami.
w sopocie bili się przed knajpą a dwóch mundurowych udawało że tego nie widzi i poszli szybkim krokiem w długą, wstyd polski policjańcie wstyd, w niemczech jak jedzie radiowóz to się cicho na mieście robi,a jak przechodzi policja to strach oddychać. to jest niemiecki porządek,zasady ,prawo,żartów nie ma.
- 0 0
-
2011-12-28 16:14
Czemu ci policjanci nie mają zasłoniętych twarzy? (6)
- 21 12
-
2011-12-29 13:24
bo chce być gwiazdą
chce być gwiazdą, gwiazdą...ludzi fantazja....
- 1 0
-
2011-12-29 10:52
bo u nas prawo chronie złodziei
wiec złodziej będzie miał zasłoniętą twarz i ukryte nazwisko
- 0 0
-
2011-12-29 08:18
bo to policjanci do testów.
- 1 0
-
2011-12-29 07:36
Czemu ci policjanci nie mają zasłoniętych twarzy
Antek lubi być medialny...
- 2 0
-
2011-12-28 23:06
żeby głupi miał zagadkę
- 3 2
-
2011-12-28 16:22
Bo to nie policjanci
- 5 1
-
2011-12-28 16:15
Niby na niby (7)
A paczki to giną naprawde...
Za logistyke byście się wzieli a nie za porwania- 64 10
-
2011-12-29 10:55
mi dwa razy zginęła przesyłka nierejestrowana z USA
na trzy wysłane... (ostatni rok) rejestrowane z USA dochodziły szybko i sprawnie. No i raz zginął mi list polecony priorytetowy, który wysyłałem do odbiorcy w Polsce. Wysłałem kilkadziesiąt, zginął jeden, dostałem maks odszkodowanie (chyba 110zł), a wartość przedmiotu w środku 170zł, więc kilka dych w plecy.
- 0 1
-
2011-12-28 23:04
O wyrzucili z poczty ? (4)
Na jakiej podstawie piszesz że giną?
Logistyka? Wiesz coś na ten temat? Znasz temat?
Bardzo ciekawe!
Doręczałeś paczki kiedyś?- 3 2
-
2011-12-29 05:50
Na przykład z poczty głównej w Gdyni wyjeżdża zaplombowany (2)
samochód z paczkami. Dojeżdża do Rumi i nadal zaplombowany a paczki zaginęły.
Cuda.- 1 2
-
2011-12-29 07:14
Kiedy takie rzeczy?? (1)
Na poczcie paczki nie giną już od jakiś trzech lat
- 1 0
-
2011-12-29 09:39
mi zginela paczka wiec nie pitol
- 0 0
-
2011-12-29 04:19
Widze, ze komentarze pisal listonosz z rozdwojeniem jazni, to wiadomo juz dlaczego paczki i listy gina
- 2 2
-
2011-12-28 22:59
A co co ci niby zginęło?
Zgłoś relkamacje a nie pie.... farmazonów
- 2 3
-
2011-12-28 17:20
...i ukradli siedem znaczków o nominale 1,25 złotego (3)
z czego 6 było ostemplowanych.....
- 12 1
-
2011-12-29 10:49
Jakie znaczki?? Widziałeś na poczcie znaczki??
Podpaski, znicze, mydło - to i owszem. Ale znaczki??
- 1 0
-
2011-12-28 22:15
najgorsze, że uszkodzono jedyne czynne okienko (1)
taka się wywiązała szarpanina
- 0 0
-
2011-12-29 09:42
to "panienka" z okienka sama je rozbiła w toku zamieszania, coby nie pracować ;)
- 0 0
-
2011-12-28 16:43
(3)
A już chciałem moje nunczako wyciągnąć z plecaka i ruszyć na pomoc pocztylionom.
- 28 6
-
2011-12-28 17:09
(2)
Za moich czasów mówiło się "monczako". Chadziaaaaa!
- 7 2
-
2011-12-28 17:20
uważaj bo dostaniesz z karata :) (1)
- 6 1
-
2011-12-29 09:51
siedze na koniu
taaa
- 0 0
-
2011-12-29 09:44
Napad rabunkowy na poczte? dobre! ćwiczcie akcje: wpada petent z siekierą i wybija obsługę, bo patrząc na PP to najbardziej z prawdopodobnych scenariuszy!
- 2 0
-
2011-12-29 09:30
Stachu? a gdzie moje piniądze za las????????
- 1 0
-
2011-12-29 08:40
bylam tam w chwili "napadu" i nie czułam się zastraszona, aczkolwiek wszystko komicznie wyglądało, Pani z poczty, która w tym uczestniczyła chciało się śmiać i chyba nie bardzo wiedziała co robić
- 0 0
-
2011-12-28 16:12
Gang Olsena również trenował :) (3)
- 51 5
-
2011-12-28 17:57
Cwiczenia bez sensu. (2)
Nigdy nie odzwierciedla stresu, emocji, ktore sa wywolywane w czasie tekiego napadu.
- 3 4
-
2011-12-29 07:46
litosci, sam jestes bez sensu.
Dzieki cwiczenia wiedza jak sie zachowac, im wiecej czwiczen tym bardziej stanie sie to dla nich dzialaniem automatycznym i w prawdziwej akcji zareaguja z automatu. Nie beda biegac jak kurczaki z obcietymi glowami.
To tak jak bys powiedzial ze strazacy, zolnierze nie powinni cwiczyc bo przcierz i tak nie odzwierciedla to prawdziwej akcji. Wlasnie takie cwiczenia sprawia to ze dzialaja odruchowo i wiedza jak sie odnalesc pod wplywem stresu i emocji podczas "nie cwiczen" :P- 1 2
-
2011-12-28 21:01
Bo zwykle policja nie ma żadnego stresu. Napastnicy w godzinach szczytu napadaja na bank kradną marne 3tyszł wsiadają na skuter
i tyle ich widzieli. Zanim sie jakiś policjant tam doczołga mija poł godziny. Gdyby na prawde ktoś zostawił ładunek wybuchowy to zdążył by wysadzić budynek 6 razy przed przyjazdem policji.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.