Policjanci zatrzymali 42-latka, który w Wigilię zaatakował stojącego na jednym z gdańskich postojów taksówkarza, pobił go i zabrał mu 200 zł. Zatrzymany mężczyzna nie był mieszkańcem Trójmiasta - przyjechał tu z powiatu otwockiego.
Do zdarzenia doszło 24 grudnia przed godz. 22. Do taksówkarza siedzącego w aucie stojącym na postoju na
ul. Podwale Grodzkie podszedł w pewnym momencie mężczyzna.
Taksówkarz myślał, że to po prostu klient, który chce zamówić kurs. Kiedy jednak otworzył drzwi, nieznajomy mężczyzna od razu go zaatakował i zaczął okładać pięściami po głowie.
Ostatecznie zabrał taksówkarzowi pieniądze - 200 zł - i uciekł, a poszkodowany od razu poinformował o wszystkim policję.
- Policjanci od razu po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce przestępstwa i dokładnie sprawdzili rejon. Po godz. 22, w tunelu dworca PKP Gdańsk Główny, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy rozboju. Policjanci zatrzymali 42-letniego napastnika i odzyskali ukradzione przez niego pieniądze - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Jak można się było spodziewać, zatrzymany mężczyzna był pijany - miał w organizmie około promila alkoholu. Został przewieziony do policyjnego areszty, gdzie - gdy już wytrzeźwiał - usłyszał zarzut rozboju. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.