Najlepsi urzędnicy, zajmujący się wdrażaniem funduszy unijnych są w Gdańsku - informuje Gazeta Prawna. Tak wynika z przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rankingu polskich urzędów. Najlepszą instytucją w Polsce przyjmującą i oceniającą wnioski o dotacje jest Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku.
2009-07-22 19:40
...szczegolnie ci z urzedu miejskiego? pewnie po sorbonach typu wyzsza szkola administracyjno-socjologiczno- ekonomiczna , paszenie bykow, bo o prace tam z normalnej uczelni to trudno
2009-07-22 08:05
Jakość zycia Gdańszczan jakoś się nie poprawia z tegoż powodu,
Poptrzebne nam są drogi a nie najlepiej wydający kase urzędnicy,
PAWEŁ SŁYSZYSZ DROGI DROGI DROGI HATOR HATOR HATOR>>>>>>>>>>>>>>........
2009-07-22 18:23
dobra połowa mieszkańców trójmiasta to wieśniaki ze słomą w butach dla których najwyższą wartością jest kogut o poranku i lisy hasające za oknem...droga? niech będzie ale 3 km ode mnie!! tramwaj?? czemu nie ale kilometr ode mnie żebym go nie słyszał, hala, stadion?? a po co to komu?? niech lepiej dzieci nakarmią w szkole...i z takim myśleniem mamy wiochę a nie metropolię...hasło przewodnie: "Mniej biurowców, więcej jaskiń!!"...szkoda słów...
2009-07-22 15:27
genialne
2009-07-22 18:15
a NASZE, z NASZYCH podatków, które wysyłane są do Brukseli i przesyłane z powrotem! A potem dumnie się mówi jakie to korzyści mamy z UE, bo dostajemy od nich pieniądze.
2009-07-22 17:59
2009-07-22 07:01
Tramwaje na Chełmie przestały piszczeć... Pozdrawiam
2009-07-22 07:11
smarownica na chełmie jest już chyba od roku. poza tym jak ci przeszkadza, to wynocha na wieś.
2009-07-22 11:14
Przedwczoraj miałam wątpliwą przyjemność wracać do domu tramwajem linii 11, który na zakręcie z AK w Sikorskiego zapiszczał tak, że mi się lata wczesnego dzieciństwa (70-te) przypomniały.
2009-07-22 15:45
ale jej pojechałaś ;d z bk nie wyrabiam
2009-07-22 07:19
Ale jesteś super.
2009-07-22 08:24
budyń musi odejść z dresowa :D
2009-07-22 07:10
czyje pieniądze? podobno unijne! a mnie sie zdawa że to NASZE pieniadze
2009-07-22 07:14
i na nas je wydają. o co ci chodzi?
2009-07-22 07:31
pisać rzetelnie. no i jakie są koszty obsługi a nie ogólnie ze na nas je wydają
2009-07-22 14:56
Ale człowieku płacisz podatki jak każdy i w tych samych ilościach i nie powiesz mi że nic nie budują kupują itd.
2009-07-22 11:31
bo to same ogólniki
a swoją drogą to czemu już autor nie pofatygował się i nie podał przy okazji innych lokalnych urzędów, które były brane pod uwagę?
2009-07-22 14:41
i tam tez mozna znalezc wiecej szczegolow...po co maja przedrukowywac :)
2009-07-22 09:49
"Najbardziej szokujące są dane dotyczące czasu oceny wniosków składanych przez beneficjentów. W najlepszych urzędach ocena formalna trwa kilka dni. W najgorszych ponad 100 (Śląskie Centrum Przedsiębiorczości - 163 dni, czy Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych - 123 dni). "
i tu jest pies pogrzebany (POgrzebany)
halo houston mamy problem
no bo czy szybko automatycznie znaczy dobrze?
uczono mnie, że
"tu nie piekarnia"
"szybko to się króliki...."
"co nagle to po (PO) diable"
ludowa mądrość zawarta w przysłowiach i porzekadłach (POrzekadłach) nakazuje nam ostrożność i rozważność, bo czy zakwalifikowanie wniosku w pare dni daje gwarancje optymalnego zysku?
a może jednak termin 3 miesięcy, mimo negatywnego pierwszego wrażenia, jest lepszy?
tyle pytań bez odpowiedzi:-) (odPOwiedzi)
2009-07-22 11:31
"Najbardziej szokujące są dane dotyczące czasu oceny wniosków składanych przez beneficjentów. W najlepszych urzędach ocena formalna trwa kilka dni. W najgorszych, w wtym w pomorskim urzędzie marszałkowskim 163 dni."
I wyobraźmy sobie komentarz glusia:
"tu jest pies pogrzebany (POgrzebany)
halo houston mamy problem
no bo uczono mnie, że
"czas to pieniądz"
"kto pierwszy ten lepszy"
ludowa mądrość zawarta w przysłowiach i porzekadłach (POrzekadłach) nakazuje nam zdecydowanie w działaniu, bo zakwalifikowanie wniosku daje nam przewagę nad konkurencją
tyle
I w ten sposób nasz gluś jest w stanie podważyć każdą decyzję firmowaną przez PO. Kaprys glusia czyni cuda.
2009-07-22 14:28
w tym kraju specjalistą od cudów jest inny wizjoner...
2009-07-22 14:27
jw ?
2009-07-22 07:50
wszyscy- albo zdecydowana więkkszość jak widzi urząd pracy- to od razu kojarzy z powiatowym. Otóż- są jeszcze takie instytucje jak wojewódzkie urzedy pracy i to właśnie one odwalają kawał dobrej roboty! Także gratulacje dla wszystkich pracowników WOJEWÓDZKIEGO URZĘDU PRACY W GDAŃSKU!!!!!
2009-07-22 12:39
chorobliwie ambitne mlode kobiety ktore chetnie zgnebia kazdego i pokaza gdzie jest jego miejsce. Tylko licza sie procedury, wymogi... nie wolno ani na milimetr wyjsc poza ramy ktore same sobie narzucaja taki tryb pracy... zastanawiam sie komu chca sie przypodobac... Marszalkunciowi?
Co do WUPu to nie jest najgorzej, wnioski o platnosc w miare szybko rozpatrywane, kompetencje pracownikow na niezlym poziomie, przynajmniej nie utrudniaja mocno beneficjentom zycia
2009-07-22 08:35
Nie ma czego gratulować - to skostniała, bardzo zbiurokratyzowana i niewiele wartościowego wnosząca dla wsparcia regionalnego rynku pracy instytucja - bardzo kosztowna dla nas - podatników. Może pod rządami nowego-starego dyrektora coś się zmieni? Mam jeszcze cień nadziei...
Problem jest jednak w poczynaniach i kompetencjach pani z-pcy... Sytacja byłaby zdrowsza, gdyby w konkursach EFS rozdzielono ocenę formalną od merytorycznej, zaś wyłanianie beneficjentów powierzono niezależnym od pani vicedyrektor ekspertom - tak powinno być, by rozdział środków publicznych był transparentny!
Jednak zdobycie finansowania dla wartościowego projektu, to jedno, ale jego rozliczenie w WUP w Gdańsku, to - w opinii pracowników podmiotów realizujących projekty - PRAWDZIWY HORROR I DROGA PRZEZ MĘKĘ! Tym bardziej, gdy porównują oni swoje doświadczenia w prowadzeniu projektów unijnych we współpracy z innymi instytucjami.
2009-07-22 11:11
to niech się jeszcze ci pracownicy podmiotów realizujących projekty przyznają jak z ich strony wygląda rozliczanie projektów i czy nie popełniaja żadnych błędów !!! a nie tylko WUP krytykują !!!
2009-07-22 07:42
amy prezydenta który lubi pomniki i dyrdymały gdy tymczasem nie mamy dróg. Gdańsk morze możliwości! A na morzu dróg nie ma
2009-07-22 09:23
ale ufff, jest jedna, przynamniej ulica za oknem się uchowała. Zaraz idę sprawdzić inne, bo może mnie się wydawało, że wokoło samochody po ulicach jeżdżą.
2009-07-22 11:18
ale spróbuj wmówić mieszańcowi "starej" Unii, że to za Twoim oknem, to droga :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
