Mieszkańcy ul. Gorczycowej 
na Dąbrowie mają problem z nieprawidłowo zaparkowanymi na jezdni samochodami. Urzędnicy znaków zakazujących postój stawiać nie chcą, tłumacząc, że zapędy kierowców ograniczają obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Ale tylko teoretycznie - ich przestrzegania nikt bowiem nie kontroluje.
, o zmiany na tym odcinku drogi dopominają się od lat. Ulica w miejscu ich zamieszkania "zakręca". Łagodny dla kierowców jadących ulicą zakręt jest źródłem komplikacji dla wyjeżdżających z wewnętrznego parkingu.
2016-03-07 21:04
Właśnie przechodziłem ta ulica i jest narada Straży Miejskiej plus Policja oraz "aktywista" z bloku. Stoją i dumają co z tym fantem zrobić a jako pierwsze powinni zlikwidować murowana cześć ogrodzenia która zasłania najwiecej przy wyjezdzie z posesji a dopiero potem czepiać się parkujących prawidłowo aut. Ulica jest szeroka ponadto jest to strefa 30km wiec problemu nie widzę.
2016-03-07 21:49
Jak Ci dziecko idące do szkoły ucierpi, to szybko sam staniesz się "aktywistą".
2016-04-04 08:59
dzieci maja chyba druga furtke???
2016-04-04 08:57
drodzy mieszkancy Gorczycowej 3 i 1!!! gdzie są Wasze miejsca postojowe??? w przypadku gorczycowej 3 na ogrodzonym terenie, a Gorczycowa 1 dookoła bloku- prawda??? jesli łaskawie szanowni Państwo i ich goście, ekipy remontowe itd przestana wpierniczać się swoimi autami na parking bloku Gorczycowa 10!!!!!!!!!!!(znak jest- parking tylko dla mieszkańców Gorczycowej 10) to my nie będziemy Wam parkować pod płotem!!! Dziwna sytuacja, mieszkania juz wszytskie wykupione a na Waszym parkingu ogrodzonym może 6 aut?? czyżby pieniążków zabrakło na miejsce parkingowe??? kredycik był za mały??? w artykule napisane jest ze mieszkancy od lat w tej spraweie interweniuja, od jakich wielu lat jak max od dwóch tu mieszkacie??? Zabierać swoje auta z parkingu gorczycowej 10 to sie pozmienia. Tyle w temacie!!!!!!!!!!!
2016-03-07 07:05
Buduje się nowe budynki mieszkalne, ale miejsc postojowych jak na lekarstwo. Rozumiem pieszych, którzy się irytują (sam też się denerwuję jak nie można przejść chodnikiem). Rozumiem też kierowców, którzy chcą gdzieś zaparkować. I nie mówcie, że trzeba jeździć rowerem bo o nie o to w tym przypadku chodzi. Skoro samochód jest powszechnym "sprzętem" codziennego życia to trzeba uwzględniać miejsca na pozostawianie samochodów. Inaczej zawsze będą takie problemy.
2016-03-31 10:21
Niestety w tym miejscu powstała inwestycja ogrodzona , miejsca są i to wikszosc dla niepełnosprawnych ale dostępne tylko dla mieszkańców ogrodzonego budynku.
2016-03-07 07:34
ale nie dla LPG
2016-03-07 07:39
Po pierwsze to miejsc wcale nie ma aż nadto... Jest zdecydowany deficyt.
A po drugie: Co to ma za znaczenie czy parkuje auto z LPG? Jakieś uprzedzenie? Ja np. nie lubię ani LPG ani Diesli, ale przy parkowaniu to nie ma dla mnie znaczenia.
2016-03-07 07:52
LPG nie powinny parkować w garażu podziemnym ze względów bezpieczeństwa
2016-03-31 08:57
z tym zakazem dla LPG - totalne nieporozumienie wynikające z ... no właśnie....
2016-03-07 07:59
O ile garaż nie posiada odpowiedniej wentylacji
2016-03-07 08:29
taniej postawić "zakaz wjazdu LPG" niż bawić się w wentylację spełniającą normy ATEX
2016-03-07 08:34
Na Wiczlino-Ogród bez problemu wjedziesz do garażu z LPG.
2016-03-07 11:04
bo instalacja z czujnikami LPG jest poprostu droższa - i problem bardziej skomplikowany. Przyszli klienci nawet sie nie zastanowią i potem są zdziwieni.
2016-03-07 10:29
2016-03-07 11:33
Po części masz racje choc jest jedno ale. Nasi rodzimi kierowcy sa tak leniwi ze najchętniej parkowaliby przy lóżku. Przykład mojego osiedla. Parkingi do około budynków miejsc tyle ze nawet jak przyjedziesz o godz 21 znajdziesz spokojnie sobie kawałek parkingu. Niestety po co jeden z drugim ma isc dookoła budynku skoro lepiej postawić auto tuż przed drzwiami, niech sie martwi kobieta z wózkiem lub niepełnosprawny jak ma przejechać by nie zarysowac 15 letniego złomu.
2016-03-08 11:32
Też prawda, lenistwo, ale też każdy chce mieć swoje auto na oku. a nie za rogiem, bo taki kraj. A dodatkowo coraz częściej się słyszy, że pijani idą i demolują auta, to kto chce zostawiać auto poza wzrokiem?
2016-03-07 08:08
problemem Gdyni i wielu innych polskich miast jest niekoniecznie brak miejsc postojowych, tylko nadmierna liczba samochodów i nadmierna skłonność do korzystania z nich nawet na krótkie odległości: wynikająca z braku odwagi zarządców miast (i wielu parlamentarzystów) do wprowadzania odpowiednich opłat za korzystanie z przestrzeni miejskiej przez użytkowników samochodów.
2016-03-07 08:57
Płacę olbrzymi podatek kupując samochód, jeśli z ponad dwulitrowym silnikiem dochodzi wysokie cło. Potem zostawiam 150zł za dwie blaszki w urzędzie, 10% wartości samochodu w ubezpieczalni, żeby wszędzie dojechać tankuję paliwo za 1zł + 2,50zł podatków za litr. Naprawdę nie okradam państwa.
I jeszcze dołożyć opłat kierowcom?
Po****ło?
2016-03-07 18:24
Ciekawe jak szybko zabraknie na chodniki i trasy rowerowe
2016-03-08 11:30
To wprowadzą podatek od posiadania rowerów. Albo lepiej, wymyślą coś, wrzucą w cenę podatku za mieszkania i tyle z tego. Ludzie nie myślą, że jak gdzieś dadzą, to gdzie indziej muszą zabrać. A akurat samochody bardzo się gminom, miastom, państwu i w ogóle takim jednostkom opłaca.
2016-03-07 08:55
podnieść ceny aut? opłaty za parkowanie? dod. podatek za bycie gdynianinem?
2016-03-08 02:21
ubezpieczenie, powinno sie zaczynac od 5tys zl za rok, dla doswiadczonych kierowcow. Od razu bylo by lepiej, mniej zlomu, mniej dzieciakow za kierownica, ludzie polubili by komunikacje miejska. Aa, stac mnie na samochod, zarabiam 5 cyfrowa pensje na miesiac
2016-03-08 11:27
I skarżyłbyś się, że komunikacja zatłoczona (już jest), że śmierdzi, że się spóźnia, że nawala zimą, że zimno zimą, albo gorąco.. bo tak też jest. Że ceny biletów drogie, że na obrzeża to nie ma czym dojechać i w ciągu dnia rozkład ma raptem dwie godziny odjazdu. W obecnej formie komunikacja miejska wcale nie jest wygodna. A jeszcze jak wejdzie taki brudas (też częste zjawisko) to już w ogóle masz po wszystkim.
2016-03-08 05:56
Ludzie polubiliby komunikację miejską tylko dzięki pedalarskiemu terrorowi.
2016-03-07 08:42
który samochodem nie jeździ, bo go nie stać.
2016-03-08 05:02
niemcy i anglicy, którzy na wasze złomy pracują dniówkę, też za biedni na korzystanie z samochodów? ;)
2016-03-08 05:54
Jedyni Niemcy korzystający na stałe z komunikacji jakich dane mi było poznać, to studenciaki i emeryci zbyt starzy na bezpieczną jazde
2016-03-07 17:45
tak powinni tez wprowadzić dodatkowe opłaty dla rowerzystów i pieszych bo i jedni i drudzy nie myślą jedni przechodzą na czerwonym lub w miejscu do tego nieprzystosowanym a drudzy nie zsiadają z rowerów na przejściu dla pieszych na którym maja taki obowiązek
2016-03-07 09:39
Developerzy wykupują ziemię w centrum miast ( starych osiedli) budują na skrawku wieżowce 20 piętrowe z minimalną ilością miejsc postojowych przy posesji ( mały skrawek ziemi), w garażach jest sporo miejsc, ale ceny tych miejsc są kosmiczne i jeżeli ktoś ma 2 samochody to musiał by wydać na to przynajmniej 40 tys. Nie wspomnę już o tym, że przyjeżdżają znajomi na imieniny, urodziny - ich pobyt trwa 3-4 godziny, ale gdzieś muszą zaparkować. Na starych osiedlach ( ja mieszkałem na Morenie) było sporo miejsc parkingowych ( bo przestrzeń większa była między blokami a dodatkowo powstawały parkingi strzeżone). Myślę, że sporo mieszkańców obecnych "enkalw" chętnie by zapłaciło koło 100 zł miesięcznie za miejsce na takim parkingu strzeżonym ( pewne miejsce bez problemów z parkowaniem) - ale jest tak ciasno to wszystko budowane, że na takie miejsca płatne nie ma miejsca :-(
Nie ma znaczenia, czy ktoś korzysta na krótkie, czy na długie przejazdy - tu chodzi o zapewnienie miejsc parkingowych - nadmierna ilość samochodów to mit - społeczeństwo stać na to to kupuje. Według mnie taki developer powinien być zmuszony do zapewnienia przynajmniej 60% ( w stosunku do ilości mieszkań np. 100 mieszkań - 60 miejsc parkingowych przy bloku) miejsc na zewnątrz.
2016-03-07 10:33
Takie drogie mieszkanie kupiliśmy i jeszcze tym złodziejom za parking mamy płacić? Niedoczekanie! Wiesiu/Januszek/Waldek tutaj takie fajne miejsce wypatrzył obok naszego bloku i tutaj parkujemy, pod oknem! Patrzę w telewizor i widzę przy okazji czy nikt się nie kręci żeby MOJE auto ukraść.
Inna sprawa, że model użytkowania samochodu przez lata się zmienił.
Samochodem nie jeździ się od rana do wieczora ale dojeżdża na miejsce i zostawia na kilka, kilkanaście godzin.
Auto w tym czasie nic innego nie robi tylko zajmuje miejsce.
A poza tym - gdyby komunikacja miejska jeździła tak, jak się należy, to i samochody byłyby zbędne.
Ale jeśli mam czekać pół godziny na przystanku na autobus i się zastanawiać: przyjedzie-nie przyjedzie-przyjedzie, z siatami w łapach a potem wysłuchiwać wrzeszczących bachorów i wąchać smrody bezdomnych, i tak jak samochody stać w kilkukilometrowych korkach to chromolę i jadę autem: nie odjedzie mi sprzed nosa, miejsce siedzące, cisza i spokój.
2016-03-07 10:17
Po pierwsze - Polacy muszą się nauczyć, że koszt samochodu nie ogranicza się do jego kupna i paliwa. Ceny wynajęcia parkingu w centrum dużych miast na zachodzie są nierzadko zbliżone do raty za auto. I wynika to z cen gruntów. Więc masz do wyboru - tańsze mieszkanie z minimalną liczbą miejsc postojowych, albo presja rynku na dewelopera, żeby na każde mieszkanie przypadały 2-3 miejsca. Tylko wtedy takie mieszkanie będzie odpowiednio droższe. A, że polacy orientują się, że nie mają gdzie zaparkować dopiero jak wrócą pierwszego dnia w nowym domu z pracy to kółko się zamyka.
Po drugie - mieszkam w takiej enklawie na Morenie, gdzie ciągle wiszą ogłoszenia o wynajęciu miejsca na ogrodzonym terenie osiedla za 100 pln/m-c właśnie. I co? Janusze w nowych furach na kredyt wolą parkować za płotem na trawie albo na chodniku niż zapłacić za parking.
Po trzecie na calej Morenie bez problemu znajdziesz miejsce parkingowe w odległości max (!) 10 min piechotą od dowolnego domu. Tylko znowu Janusz z rodziną nie wpadnie na to, żeby wysadzić ich pod klatką, a samemu się przejść potem, bo nie po to kupował auto, żeby buty zużywać.
2016-03-08 00:55
2016-03-07 07:41
Przecież tamtym skrawkiem "chodnika" i tak na bank nikt nie chodzi ...
2016-03-07 09:35
2016-03-07 13:39
.
2016-03-07 07:48
Nie, ponieważ nawet gdybyś go miał to i tak byś z niego nie korzystał...
2016-03-07 09:00
ale to że ulice planowane i budowane są bez sensu. Projekty ulic na pziomie ucznia 3 klasy i potem zdziwienie ze kierowcy parkuja na ulicy gdy zaraz obok jest pas trawy zamiast miejsca parkingowe wzdłuż ulicy. Budynek 5 piętrowy miejsca parkingowe tylko dla mieszkańców gdy ktoś przyjedzie niestety musi stanąć na chodniku bo innego wyjścia niema.
2016-03-07 10:51
kiedy rozglądałem się za nowym lokum odwiedziłem kilkoro developerów, w większości nie było obowiązku zakupu miejsca parkingowego! Z tego co rozmawiam z ludźmi, co kupili mieszkanie to kupują max 1 miejsce a wiem, że mają 2 auta albo 1 i planują drugie. To jest bezmyślność kupujących mieszkania, cieszą się bo wyprowadzka na nowe, taki lux bo pod blokiem z płyty na żabie nie mieli gdzie stanąć ale swoją mentalnością robią to samo w nowym bloku.
2016-03-07 16:29
Wiecej miejsc parkingowych i problem rozwiazany.Niestety 3-city sie rozrasta i miejsc parkingowych jest stanowczo za malo.Moga sie uzalac mieszkancy ul Gorczycowej ale taki sam problem maja tez inne o wiele wieksze osiedla.Nie kazdy chce i moze korzystac z komunikacji miejskiej a rowerem w chlodne zimowe dni ciezko dojezdzac do pracy.Odnosie Strazy Miejskiej skoro niczego nie moga to zlikwidujmy ta formacje ktora od samego poczatku nie byla nigdy przychylna i pomocna mieszkancom 3-City.Inne miasta zrezygnowaly z tych sluzb i nic sie nie zmienilo w kwestji bezpieczenstwa miasta.Pomysl na kolejne posiedzienie Rady Miasta Gdyni
2016-03-07 19:26
a może zwykły baran. Sam piszesz, że nie mogą a że nie chcą, namawiasz kogoś do łamania prawa dlatego że deweloper nie zabezpieczył odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Przy kupnie mieszkania trzeba było dokładnie zapoznać się z planem zagospodarowania terenu i ofertą dewelopera, ale jak się w szkole nie chciało pilnie uczyć czytać ze zrozumieniem to nie miej pretensji do innych
2016-03-08 02:32
Sluchaj czlowieku ktory tylko potrafisz obrazac.Pewnikiem jestes ze SM i dlatego taka ostra riposta.Ja odnosze sie do artykulu a nie jestem mieszkancem tej ulicy.Kto to sa inni??? a artykul to sobie sam przeczytaj ze zrozumieniem!!!.Czasu chyba w ciagu sluzby wystarczy.Pzdr i zycze sukcesow.
2016-03-08 11:45
wypraszam sobie ....... jestem Kobietą a po za tym ech..... szkoda słów i tak nie dotrze jakie są podwaliny pretensji i stwarzania problemów tych kilku osób co zgodnie z ostatnia modą wiedzą jak się pokazać. Nie jestem z SM ale mieszkanką tej posesji ale jeżeli potrafisz coś zrobić przyjedź nie ukrywam tez tak parkuje. Czekam życzę powodzenia w usunięciu mego samochodu.
2016-03-07 09:19
Czy właściciele lokali są już pouczeni, gdzie będą wyprowadzać swoje pieski na spacer, żeby mogły się załatwiać?
2016-03-08 08:39
Ty pewnie nawet drzwi w domu nie masz. A jeśli chodzi o pieski ,to nie ważne gdzie się je wyprowadza, i tak trzeba po nich sprzątać.
2016-03-07 12:33
2016-03-07 08:59
Trzy auta stoją i wielka afera
2016-03-08 08:37
zapraszam w godzinach porannych lub popołudniowych, kiedy od samej bramy do końca płotu stoi sznur samochodów, osobowych i dostawczych. tylko TIRów brakuje.
2016-03-07 08:54
... godzą się z takim stanem zatwierdzając plany zabudowy. To oczywiste, że deweloper nie zagwarantuje przyzwoitej liczby miejsc - bo metraż działki woli sprzedać w postaci podłogi (razy liczba pięter - oczywiście). Tu Gdynia niestety nie różni się specjalnie od innych miast.
2016-03-08 08:29
Akurat w tym bloku jest więcej miejsc parkingowych niż samochodów, developer chyba zakładał, że większość mieszkańców będzie miało po 2 samochody.
problemem są mieszkańcy okolicznych bloków, które parkingów nie mają i parkują na ulicy.
2016-03-07 17:00
Liczba miejsc parkingowych w tym bloku jest wystarczająca. Parkują pod płotem tej posesji mieszkańcy sąsiednich bloków.
2016-03-08 07:59
Ignorancja i niekompetencja urzędnicza... Beznadzieja
2016-03-07 08:00
Przemieszczam się tą okolicą dwa razy w tygodniu i naprawdę nie widziałem tego problemu, myślę, że nowobogaccy szukają dziury :)
2016-03-07 12:13
2016-03-07 12:28
Zapraszam tych co mówią, że to bezproblemowe, po pierwsze niech spróbują wyjechać z posesji jak sznur samochodów parkuje na ulicy, po drugie, spróbujcie wyjść przez furtkę z wózkiem/rowerem jak przed nią parkuje auto, które zagradza wyjście, po trzecie spróbujcie przejechać przez ten zakręt bez widoczności ja z naprzeciwka jedzie inne auto.
2016-03-07 23:18
...skoro stanowi źródło "problemu"? Nastawiają sobie płotów, płoteczków i furteczek a potem płacz, że nie ma się jak obrócić.
2016-03-07 16:57
jak się przemieszczasz 2 razy w tygodniu to nie masz nic do powiedzenia.
jak wyjażdżam tam 4 razy dziennie o różnych porach i widzę co się dzieje.
Uważasz, że sytujacja kiedy samochód musi uciekać na chodnik, żeby się wyminąć z drugim, a tym samym chodnikiem idą dzieci (100m dalej jest szkoła) to jest wszystko OK?
Gratuluje inteligencji i współczuje rodzinie.
2016-03-07 18:55
To znaczy że w ogóle nie powinno go tam być.
2016-03-07 10:21
Dziury szukają ci, którzy nie umieją jeździć, więc nie powinni mieć pj. Wyjazd wygląda na bezproblemowy.
2016-03-07 22:48
W Gdańsku na Nowych Ogrodach przy aptece jest zakaz zatrzymywania się i co? Parkują, jeździ sobie policja i sm i wszyscy mają wyj...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
