- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (162 opinie)
- 2 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (32 opinie)
- 3 Parawaniarze już anektują plaże (142 opinie)
- 4 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (94 opinie)
- 5 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (185 opinii)
- 6 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (158 opinii)
Nie mogą wykupić mieszkań... bo zginął dziennik budowy
Mieszkańcy bloku w Gdańsku przy ul. Fiszera, chcą się wydzielić ze spółdzielni mieszkaniowej i stworzyć wspólnotę - jednak mają z tym spory problem. Mimo, że mieszkają tam od 20 lat nigdy nie było budowlanego odbioru budynku, a do tego kością niezgody są sklepiki na parterze domu.
Spór rozpoczął się w zeszłym roku. Wtedy znaczna część lokatorów z 48 mieszkań w czteropiętrowym bloku przy ul.Fiszera 4 postanowiła skorzystać z możliwości wykupu mieszkań za złotówkę. Jednocześnie postanowili wydzielić się ze spółdzielni mieszkaniowej "Podgrodzie" i stworzyć własną wspólnotę.
- Jesteśmy zablokowani, bo nie można wyodrębnić lokali. Okazało się ,że w spółdzielni zginęły dokumenty. Nie ma odbioru budowlanego budynku, nie ma też dziennika budowy - skarży się nam jedna z mieszkanek, która w wyniku sporu z spółdzielnią woli pozostać anonimowa.
Oliwy do ognia dolewa jeszcze jeden problem. Na parterze bloku znajduje się sześć pomieszczeń wynajmowanych przez spółdzielnie. Jest tam m.in. zakład fryzjerski, punkt usług geodezyjnych, ksero.
- One są nielegalne, spółdzielnia bezprawnie zawarła z tymi najemcami umowy. Te pomieszczenia mają funkcje gospodarcze. Podejrzewamy, że specjalnie nam blokują możliwość wykupu, bo spółdzielnia w międzyczasie chce nam wykraść te sklepy. Zanim stworzymy wspólnotę, oni je zalegalizują i sprzedadzą - oburzają się mieszkańcy.
Prezes spółdzielni mieszkaniowej "Podgrodzie" potwierdza, że z archiwum zaniknął dziennik budowy i nie ma budowlanego odbioru budynku. Jest w spółdzielni od roku i nie wie co stało się z dokumentami.
- Budynek został zasiedlony bez odbioru. W związku z wykupem teraz musimy uzupełnić dokumenty. W wydziale architektury w Urzędzie Miejskim w Gdańsku musimy załatwić od nowa pozwolenie na użytkowanie, to wszystko trwa - wyjaśnia Piotr Pełeński prezes spółdzielni "Podgrodzie".
W kwestii sklepów prezes potwierdza, że ich pierwotna funkcja jest gospodarcza, ale nie widzi problemu w ich wynajmowaniu. - Już za poprzednich zarządów były zarzewiem konfliktów. Jeżeli dojedzie do podziału spółdzielni to za te pomieszczenia będziemy żądali w ramach rozliczenia rekompensaty. Dlaczego? Bo powstały z wkładów nie tylko lokatorów Fiszera 4, ale pozostałych członków spółdzielni - - wyjaśnia Piotr Pełeński.
Mieszkańcy nie wierzą w dobrą wolę spółdzielni. - Prezes zupełnie nie zna się na prawie spółdzielczym, przedtem był prezesem w spółdzielni pszczelarskiej. Mamy orzeczenie sądu administracyjnego, które wyraźnie mówi że niekompletna dokumentacja nie może wstrzymać wydania zaświadczenia o samodzielności lokali. Za to, że podaliśmy ich do sądu - mszczą się - nie robią nam żadnych remontów - narzekają mieszkańcy.
Sprawa wydzielenia bloku ze spółdzielni mieszkaniowej "Podgrodzie", będzie głównym tematem walnego zgromadzenia 21 maja. Prezes nie wyklucza, że jeżeli nie dogadają się w kwestii pomieszczeń gospodarczych, sprawa może trafić do sądu.
- Czas leci tyko do końca tego roku możemy skorzystać z możliwości wykupu mieszkań za przysłowiową złotówę, jak tak dalej pójdzie to nie zdążymy - narzekają mieszkańcy.
Opinie (111) 2 zablokowane
-
2009-05-01 09:30
dlaczego za złotowkę mieszkanie
Ja zapłaciłem 100% za mieszkanie w Spoldzielni.Niech ci co chcą nabyc takie mieszkanie za 1 zl również płaca 100% wartosci,albo zwróca nam zapłacone pieniadze.Jaka to sprawiedliwosc,jedni dostaja mieszkania za złotowke a inni płaca setki tysiecy.
- 2 5
-
2009-05-01 20:25
UWAGA,UWAGA !!!!!!!!!
Członkowie i mieszkańcy MLWSM "Podgrodzie" nie podajcie się , nie bójcie, się prezesów, mecenasów i urzędasów zwartą i silną grupą dojdziecie do celu.
- 4 0
-
2009-05-01 20:49
Żle się dzieje w Podgrodziu (1)
Zarządy się zmieniają co kilka lat po różnych wpadkach.Tylko radca prawny Władysław MACIŃSKI tak lawiruje że kumpli a sam zatwar-dziale trzyma się Podgrodzia.Tak im doradza a sobie dogadza.
skrzywdzony- 6 0
-
2009-05-01 23:59
od 2008 ten prezes to już trzeci. Prezesi i zarządy spółdzielni zapominają, że my członkowie spółdzielni żywimy ich bo pensje mają z naszej krwawicy.
- 1 0
-
2009-05-01 21:21
Przekręty w MLW SM Podgrodzie
To drobiazg w porównaniu z tym cz działo się w Podgrodziu
za poprzednich prezesów np. Dariusza Nowotnika
Władysława Dalaszyńskiego i innych następnych.
Są ponad prawem nietykalni.- 6 0
-
2009-05-02 04:50
A MSBE w Matemblewie to inaczej, ci prezesi to jedna banda a miasto nic.
- 3 0
-
2009-05-02 08:59
SM Podgrodzie do wymiany!!!
Do Darka: A ile ty zapłacileś że piszesz takie bzdety!!! 12.000 zł. i piszesz że 100%!!! Ja 5 lat temu kupiłem samochód za 50.000 zł. a teraz ten samochód kosztuje 25.00o zł. Kto mi zwróci różnicę p. Darku!!! i tak jest z każdym towarem czy usługa!!! Telewizor czy inny sprzęt kosztował 4-5 lat temu duzo drożej co teraz!!!A co pan napisze jak w latach 80-tych komuchy kupowali mieszkania za grosze zawłaszczali się!!! a teraż nie chcą uwłaszczyc Polaków bo za 1 ZŁ. /a to jest tylko pisane na papierze/ bo koszt wykupu jest o wiele wyższy / ok. 3.000-5.000/ !!! Także zastanów sie co piszesz a potem pisz!!! zapracowany Darku!!!
- 2 0
-
2009-05-02 09:06
Składanie pozwu
Spółdzielca ma asa w rękawie: jest to roszczenie, które daje mu ustawa. Oznacza to, że jeżeli spółdzielnia odmawia wykupu, może on żądać przeniesienia na siebie własności lokalu w sądzie. Wówczas wyrok sądowy zastępuje oświadczenie woli spółdzielni (art. 491).
- 1 0
-
2009-05-02 09:07
Przekształcenie we własnościowe
- Do końca 2010 r. spółdzielca, którego mieszkanie lokatorskie znajduje się w budynku stojącym na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje ani prawo własności, ani użytkowania wieczystego, może składać wniosek o przekształcenie posiadanego prawa we własnościowe.
- 1 0
-
2009-05-02 09:10
Składajcie pozwy do sądu!
Pozew składa się do sądu właściwego ze względu na siedzibę spółdzielni, w praktyce zawsze będzie to sąd okręgowy (do sądu rejonowego trafiają te sprawy, w których wartość przedmiotu sporu wynosi 75 tys. zł, mieszkanie zaś jest dużo więcej warte). Osoba wnosząca pozew jest zwolniona z opłaty sądowej, a koszty sądowe prowadzonego postępowania pokrywa spółdzielnia – wyjaśnił Rafał Dębowski z Kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy.
- 1 0
-
2009-05-02 09:16
Spółdzielnia celowo blokuje wykup mieszkań
Członkowie spółdzielni mieszkaniowych zapowiadają masowe wysyłanie do prokuratury doniesień na prezesów spółdzielni mieszkaniowych, którzy odmawiają lokatorom przekształcania mieszkań za symboliczną złotówkę. Jednym z pretekstów do blokowania wykupu mieszkań jest zwłoka spółdzielni w przejmowaniu od gminy gruntów, na których stoją bloki. Przemysław Pawlikowski 1,5 roku temu złożył wniosek o wykup mieszkania lokatorskiego w spółdzielni mieszkaniowej w SM Podgrodzie Do dziś nie dostał odpowiedzi. - Zarząd specjalnie przedłuża i odracza sprawę - uważa Pawlikowski.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.