• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczny tłok na "Gdańskiej Choince"

Rafał Borowski
5 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz, jak wyglądała tegoroczna "Gdańska Choinka"


Jak co roku, na Długim Targu odbyła się w sobotę "Gdańska Choinka", czyli mikołajkowa impreza plenerowa. Św. Mikołaj przypłynął do nabrzeża obok Zielonego Mostu, skąd wraz z uroczystym orszakiem udał się na scenę obok fontanny Neptuna zobacz na mapie Gdańska. Kulminacyjnym punktem imprezy było oczywiście oficjalne zapalenie lampek na bożonarodzeniowym drzewku. Niestety, ogromny tłok, jaki towarzyszył wydarzeniu, nie tylko nie pozwolił wielu maluchom cieszyć się z przygotowanych dla nich atrakcji, ale i stanowił poważne zagrożenie.



Czy przeszkadzał ci tłok na "Gdańskiej Choince"?

Gdańsk był pierwszym miastem w Polsce, w którym rozwinęła się tradycja zapalania lampek na bożonarodzeniowym drzewku. Tradycja, która nad Motławą sięga 1989 roku, szybko rozprzestrzeniła się i dzięki temu udekorowane oraz iluminowane choinki zdobią dziś niemal każde większe miasto w naszym kraju.

Dokładnie dziesięć lat później, w 1999 roku, Fundacja Choinki Gdańskiej wraz z klubem Plama postanowiły połączyć akcję oficjalnego zapalenia lampek na miejskiej choince ze świętem mikołajek. W ten sposób powstała "Gdańska Choinka", czyli mikołajkowa impreza plenerowa, która każdego roku cieszy się niesłabnącą popularnością.

Św. Mikołaj przypłynął łodzią do Gdańska

Tegoroczna "Gdańska Choinka" odbyła się w sobotnie popołudnie. Tradycyjnie, impreza rozpoczęła się od przybycia, a właściwie przypłynięcia św. Mikołaja w podświetlonej łodzi do nabrzeża przy Zielonym Moście. Na lądzie nastąpiło uroczyste powitanie ulubionego świętego najmłodszych, któremu towarzyszył pokaz sztucznych ogni oraz koncert piosenek w wykonaniu dziecięcych zespołów wokalnych z pobliskiego Pałacu Młodzieży.

Po ceremonii powitania, św. Mikołaj wsiadł do zabytkowego samochodu i wraz z orszakiem ruszył w kierunku choinki. Tymczasem towarzyszące św. Mikołajowi elfy i bałwanki rozdawały dzieciom słodycze na trasie pochodu.

Wreszcie, po dotarciu na scenę ustawioną obok choinki, św. Mikołaj przywitał się z dziećmi i rozpoczął odliczanie do kulminacyjnego momentu imprezy, czyli oficjalnego zapalenia lampek na gdańskiej choince. W tym roku bożonarodzeniowe drzewko zostało podświetlone kolorem złotym.

Nad tłumem nikt nie panował

Niestety, ogromnym minusem imprezy był niemiłosierny tłok, który panował na Długim Targu. Brak możliwości zobaczenia z bliska św. Mikołaja był tutaj najmniejszym zmartwieniem. Ludzie, którzy chcieli opuścić zatłoczony plac, nie mogli się wydostać na zewnątrz. Problem był o tyle poważny, że zdecydowaną większość widzów stanowiły rodziny z małymi dziećmi.

Fatalnym błędem okazało się niezabezpieczenie wcześniej trasy orszaku św. Mikołaja. W tłumie, który wypełnił Długi Targ, nagle trzeba było wygospodarować miejsce na trasę przejazdu pochodu. Ludzi przepychali się, dochodziło do utarczek słownych, niektóre dzieci płakały. Aż strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby w tłumie wybuchła panika.

Czytelnik: Ludzie się tratowali

Przybyłem na tę imprezę z żoną oraz dwójką synów (trzyletnim i trzymiesięcznym, który znajdował się w wózku), z dużym wyprzedzeniem, gdy ulica Długa w okolicy Neptuna była jeszcze luźna. W pewnym momencie tłum, momentalnie, zaczął narastać. Setki rodziców z dziećmi (w tym w wózkach) znaleźli się w pułapce.

Podkreślę, że nie pchaliśmy się pod scenę. Staliśmy z dziećmi z boku, choć oczywiście pole manewru było ograniczone pierzejami kamienic przy ulicy Długiej. Nie przypuszczaliśmy jednak, że za chwilę będziemy musieli walczyć o własne zdrowie. W pewnym momencie spiker zaczął krzyczeć ze sceny, aby ścisnąć się i zrobić przejście dla konduktu św. Mikołaja. Komunikat ten doprowadził do wzajemnego tratowania się ludzi. Zrobiła się nerwowa atmosfera, nie było żadnej drogi ewakuacyjnej, organizacji ruchu, ludzie przepychali się, wpadali na wózki z dziećmi. Dzieci płakały, ludzie krzyczeli na siebie, tratowali się, nie patrząc na dzieci i wózki z niemowlętami.

Po kilkudziesięciu minutach udało nam się uwolnić z pułapki napierających na siebie mas ludzkich, z lekkimi siniakami. Moje, jak i inne dzieci płakały. Bardzo współczułem Pani, która była sama (stała obok nas) i której wózek z dzieckiem był bezwładnie przesuwany i przygniatany przez masy ludzkie. Ta Pani desperacko krzyczała i prosiła o pomoc. Mam nadzieję, że tak jak my, cudem, pewnie poobijana, uszła z życiem z tej matni.

Ta impreza była fatalnie zorganizowana, bez jakiejkolwiek organizacji ruchu, stref bezpieczeństwa. Przypomnę, iż nie wybrałem się na koncert zespołu Behemoth, a na spotkanie ze św. Mikołajem, zorganizowane przede wszystkim dla małych dzieci.

Nie mam żadnych wątpliwości, iż impreza ta była zorganizowana z naruszeniem wszelkich przepisów ustawy o organizacji imprez masowych, a także zasad bezpieczeństwa. Tylko zbieg okoliczności (opanowanie przez ludzi paniki) i szczęście spowodowały, że nie powtórzyła się tragedia, prawdopodobnie na dużo większą skalę, jaka niedawno miała miejsce na Uniwersytecie w Bydgoszczy.

Niestety w sprawie tej, z założenia radosnej, imprezy, urzędnicy miejscy i organizatorzy wykazali się skrajną niekompetencją i brakiem wyobraźni. Tym bardziej, że mówimy o imprezie dla dzieci. Oczekuję, że zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje służbowe, wobec osób winnych zaniedbań.

Michał

Opinie (529) 1 zablokowana

  • bydło i nic więcej (6)

    impreza dla dzieci a POlacy zachowują się jak bydło bo coś za darmo można chwycić żal d... ściska

    • 188 132

    • (2)

      A co mają robić ludzie z biedy,wszystko drogie nikogo nie stać nawet na herbatę w kawiarni ,a o innych przyjemnościach nie wspomnę.To nie zachod gdzie ludzie mają kasę za zwykłą pracę a nie jałomużnę w wys. 300-400 euro na zielonej wyspie iKawiarnie,kina paby ,kluby wesołe miasteczka są tam zapełnione do rana...ludzie korzystają tam z życia za uczciwą pracę.U nas uczciwi pracujący muszą walczyć od1 -go do1 -go ,żeby tylko przeżyć na inne przyjemności po prostu brak

      • 7 16

      • jaka tam bieda?

        Jakos tej biedy nie zauwazam.kiedy jestem w Pl ludzie siedza na kawie w kinie...babki odwalone jak nigdzie indziej...wozki w marketach pelne...towaru w pip...wiec o co chodzi? No i mieszkania w trojmiescie z gotowke na pniu schodza!

        • 6 0

      • Rozumiem ze ci ciezko

        Ale z tymi pustymi pubami i kawiarniami to przegielas.
        Widać ze nie chodzisz

        • 14 3

    • Jutro będziesz stał w innym tloku

      Całą godzinę i na tacę dasz zybelka...
      I bedzie super

      • 20 14

    • prawdziwi polacy tak siem nie zachowują (1)

      idą karnie w szeregu i oddają hołd prezesowi

      • 58 26

      • spieprzaj trollu

        • 13 26

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Św. Mikołaj przybył do Gdańska - Gdańska Choinka 2015

    Ciekawe co Pan Prezydent na to że dzieci z PM zaśpiewały Mikołajowi? (1)

    Gdyby nie Pałac Młodzieży to ta impreza była by nijaka bo nikt nie wyśpiewałby tego tak profesjonalnie jak ekipa z PM która corocznie obstawia te występy w sposób bardzo profesjonalny. Pozdrawiamy Pana Prezydenta Adamowicza. Jak tam Pana zdanie o nauczycielach z PM i ich wychowankach?

    • 20 6

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Św. Mikołaj przybył do Gdańska - Gdańska Choinka 2015

      Podobały się śpiewy ? ?? O nie !!! Trzeba jednak zlikwidować ten pałać młodzierzy , jak to ? dzieci zajmą się czymś innym niż wysyłaniem SmSów i chodzeniem po galeriach ??!! A potem taki mądrala będzie się madzrył i myślał nie daj boze i miał własne zdanie .!

      • 4 0

  • 70 letni miłośnicy świętego Mikołaja (2)

    Stałam na moście i byłam ciekawa całego wydarzenia. Niestety, nie zobaczyłam Mikołaja na łodzi, bo grupa emerytów zajęła najlepsze miejscówki. No trudno, dzidziuś nie jestem, płakać nie będę. Płakać jednak mogła na przykład dziewczynka, na oko trzyletnia, którą razem z jej mamą wpuściłam na moje miejsce. Myślałam, że to normalne zachowanie- zapytałam się emeryta stojącego przede mną czy mógłby je wpuścić, a ten odpowiedział, że nie ma miejsca. Zatkało mnie. Dodam, że był z żoną, bez żadnego dziecka. Nie spodziewała się takiej odpowiedzi, nie spodziewała się, że emeryt nie wpuściłam przedszkolaka by zobaczył Mikołaja! Swoją drogą, cieszę się, że nie wzięłam że sobą kilkumiesięcznego synka bo było zbyt głośno i tłoczno dla takiego malucha, o powrocie tramwajem z wózkiem też bym mogła pomarzyć, bo było takich chętnych dużo

    • 7 2

    • a co,nie slyszałas ze na starosc sie dziecinnieje?

      jw

      • 0 0

    • Czyli to nie brak organizacji tylko brak kultury u ludzi!

      • 1 0

  • dziękuję ,nie skorzystalam (3)

    Zleciały się Janusze,aby dostać coś za darmo i wszystko im przeszkadza.

    • 71 31

    • A co tam dawali za darmo?

      • 3 0

    • ,janusze' ale jesteś nowoczesna taka ekstra

      • 3 5

    • 1

      Sama chyba tam poszlas się nachapac czegos babo

      • 8 14

  • Brawo (8)

    W jednym dniu i w jednym czasie zorganizować trzy imprezy w jednakowym miejscu. Na Długiej choinka i Św. Mikołaj, A na Targu Węglowym Jarmark Świąteczny i Impreza Coca-Coli. Ludzie przemieszczali się miedzy jedną imprezą a drugą. Taranowali się. Organizacja do d...y. Sama tam byłam i masakra, brak możliwości przejechania z wózkiem. Chodzę co roku na tę imprezę i pierwszy raz coś takiego widziałam. Taką dużą liczbę ludzi. Jest to wpływ zorganizowania trzech imprez na raz. Powinien ktoś ponieść konsekwencje

    • 123 15

    • gda (1)

      Dokładnie jak piszesz imprezy ściągnęły tłumy i w sumie nudne nie były ale tylko idiota nie mógł przewidzieć że najedzie taki tłum. Organizator czyli Adamowicz szczęśliwy na scenie a przed nią ludzie się tratują ale co tam show trwa ....

      • 4 1

      • Tu się mylisz.

        Nigdy nie było takiego tłoku. To był efekt zorganizowania trzech imprez w jednym dniu (Mikołaj, Jarmark i Coca-Cola)

        • 3 0

    • (1)

      kto pcha się w tlum z swozkiemn tylko debil

      • 12 3

      • To nie było tak. Przeczytaj artykuł ze zrozumieniem.

        Koleś stał na Długiej (zaznaczył, że było luźno) i w bardzo krótkim czasie pojawił się tłum ludzi. Czytanie i rozumienie czytanego tekstu nie boli!

        • 1 1

    • To imprezy dla dzieci a ty dorosła niby po co byłaś tam sama i robiłaś tłok? Właśnie przez takich jak ty jest tłok i dzieci nie mogą zobaczyć Mikołaja!!! Lepiej nie przyznawaj się i siedz cicho! !!!

      • 5 1

    • hmmm (2)

      to po co chodzić co rok? żeby mieć temat do narzekania????

      • 28 22

      • Po to

        abyś zadawał głupie pytania. Jak nie masz dzieci to się nie wypowiadaj. Impreza na Długiej jest co roku organizowana dla najmłodszych gdańszczan. Zaś w tym roku w ten dzień i Długa i Targ Węglowy ze względu na Coca-Colę, zasypany został młodzieżą gimnazjalną i licealną a także osobami z innych miejscowości o czym świadczyły nr rejestracyjne pojazdów parkujących gdzie się tylko dało. Narzekanie, czytam wypowiedzi i nie ma tutaj żadnych narzekań tylko pretensje (a to jest różnica) do źle zorganizowanych 3 na raz imprez.

        • 27 5

      • Wygrywasz dziś internety w kategorii: "nie próbuję zrozumieć, co ktoś pisze, ale się przyp.....lę"
        Dyplom prześlemy mailem.

        • 23 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Św. Mikołaj przybył do Gdańska - Gdańska Choinka 2015

    O kurde prawdziwy Święty MIkołaj

    a nie santa claus tak modny w ostatnich latach. Tylko pastorału mu brakuje.

    • 1 0

  • Kocham Gdańsk - na fb (1)

    Dodam trochę przydługi komentarz - ale sprowokowały mnie do tego dziwne opinie, a i tak już go dodałem na swojej stronie na FB.
    Mikołaj przyjechał i zaświecił choinkę w Gdańsku...
    ...a ja nie jestem pewien, jak odpowiedzieć na komentarze pod artykułem. Nie zdążyłem na przyjazd Mikołaja, ale odwiedziłem Targ Węglowy, i przeszedłem się Długą, aby zobaczyć choinkę. Więc mam też swoje zdanie. A więc...
    Jeśli taka atrakcja jak przyjazd św.Mikołaja jest organizowana na Długim Targu, to jest pewne, że będzie wielki ścisk. Kilka godzin później jechałem z Oliwy do Gdańska, i tramwaj był pełny przez całą trasę aż do Bramy Wyżynnej. Dopiero tam wysiadła większość ludzi - więc już miałem przedsmak tych tłumów.
    Nie rozumiem zarzutów "Czytelnika". Na taką imprezę przychodzi z trzymiesięcznym dzieckiem? Po co? Co taki maluch z tego zrozumie? Tatuś nie wiedział, że tam będzie wielki ścisk? "urzędnicy miejscy i organizatorzy wykazali się skrajną niekompetencją i brakiem wyobraźni"? No jasne, za to tatuś się tym wszystkim wykazał... :/
    Przyznam, że też mnie dziwili rodzice z maleńkimi dziećmi w wózkach, których wielu spotkałem na Targu Węglowym, i na Drodze Królewskiej. :/ To wbrew zdaniu "Czytelnika" nie jest impreza wyłącznie dla małych dzieci. Jak każdą imprezę masową, chcą ją zobaczyć również dorośli. Czy jak to sobie "Czytelnik" wyobraża? Wpuszczanie na Główne Miasto tylko małych dzieci? Czy rodziców z dziećmi? Jeśli tak, to obu rodziców, czy tylko jednego? A dzeciom od jakiego do jakiego wieku miałoby być wolno tam wejść? ;)
    Byłem na przełomie wieków na Sylwestrze w Paryżu. Były niewyobrażalne tłumy, gdy o 2-giej czy 3-ciej próbowaliśmy naszą grupą wrócić do autokaru, to na węższych ulicach zdarzało się, że cofaliśmy się, bo tłum z naprzeciwka większy od naszego wypierał nas z powrotem. Niestety tego nie zmienimy, to sprawa atrakcyjności takich imprez. Dobrze by było, gdyby równie atrakcyjne było włączenie myślenia tych osób, które nie powinny się tam znaleźć.
    Już nawet nie wspominam o tym, że żyjemy w czasach innych zagrożeń niż tylko te tłumy. Bo ja nie pozwolę się zastraszyć i zniechęcić do naszego sposobu świętowania masowych imprez!
    Życzę Wam ciekawych wrażeń, jeśli zdecydujecie się odwiedzić Jarmark Świąteczny w Gdańsku na Targu Węglowym. No i zaraz dodam zdjęcia na zachętę! :)

    • 18 12

    • masz pan "rację" ja też uważam że małe dzieci należy trzymać w piwnicy a zapalnie choinki jest dla dorosłych
      w rurkach

      • 0 0

  • Bez przesady!! (15)

    Ktoś próbuje zrobić wrażenie i sensację. Syn z synową i wnukiem w wózku spokojnie poruszali się w epicentrum zdarzeń i nikt nikogo nie tratował. Owszem, ludzi było zaskakująco sporo, ale to chyba jakieś trunki albo coś do palenia kazały widzieć czytelnikowi jakąś panikę czy tratowanie się. Są ludzie, którzy mają jakąś nieprzepartą chęć do straszenia siebie i innych wydumanymi niebezpieczeństwami.
    Więc niech siedzą w domu, a nie pętają się po masowych imprezach

    • 175 216

    • Czyżby mamusia budynia?

      On faktycznie był w EPIcentrum i miał dużo luzu do poruszania się .... po scenie.

      • 4 0

    • Organizatorzy pseudo bezpiecznej imprezy muszą zostać ostro ukarani!!!kilka dzieci mogło zginąć!!!lub zostać poważnie ranne!! (6)

      Polacy nie bójcie się terrorystów przesadnie, bójcie się organizatorów imprez masowych w Polsce!!!!Odpowiedzialny jest również Prezydent Gdańska ponieważ był obecny i nie zareagował prędzej ,władze miasta muszą ponieść ogromne konsekwencje, ktoś z zarządu miasta powinien zostać zwolniony!!!natychmiast kto za to odpowiada? !!.?myślę że powinny być najwyższe możliwe kary!!, bo było 00000 organizacji ,TYM RAZEM SIĘ UDAŁO i NIKT NIE ZGINOL!!!!ale ludzie przeżyli psychiczna masakrę!!!To są małe dzieci!!!Muszą mieć najwyższą ochronę!!!Apeluje do Prezydenta Gdańska!! Musi Pan zabrać głos i wyjaśnić jak doszło do tej bardzo niebezpiecznej sytuacji z udziałem niemowląt !!dzieci !!pisze tak ostro ponieważ mam już dość !!!takich niespodzianek w Naszym Kraju!!!Zapamiętajcie bezpieczeństwo jest na 1 miejscu!!!tak jak w całej Europie zachodniej i świecie...Kto jest za to odpowiedzialny? ??? Jutro media muszą wyjaśnić ta sytuacje!!mieszkańcy rządaja wyjaśnień!!!

      • 17 18

      • Nie zginol? Naprawdę? (4)

        Polacy to jednak barany.
        Dlaczego uwazasz ze odpowiedzialność za brak rozwagi z twojej strony ma odpowiadać ktokolwiek???
        Trzeba myślec barany, a nie liczyć ze was wszyscy za rączkę "bendom" prowadzic

        • 12 10

        • dlatego, że to była tzw.impreza masowa i prawo nakłada odpowiedzialność na organizatora i wiele przepisów, tu niespełnionych (2)

          powinny być co najmniej na miejscu dwie karetki- to m.in.

          • 10 4

          • Zapoznaj się ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, ale tak sumiennie, to bzdur nie będziesz pisać (1)

            Całą ta szopka z mikołajem nie była imprezą masową.

            • 4 8

            • Szopka z mikołajem nie była imprezą masową? A czym w takim razie była? Herbatką u wujcia Pawełka A.?

              Pracownicy urzędu zabierają głos? Zbiera się na wietrzenie Waszych cieplutkich posadek!!!!!

              • 4 1

        • Dlatego ze zagrożenie życia i zdrowia"niewinnych dzieci "występuje co roku,a ludzie przyjeżdżają z całego pomorza

          Nie każdy zna gdańsk są turyści z pl i zagranicy ,przyjezdni z okolicznych miasteczek wsi ,oglądają oni panoramę a tam reklama całej imprezy zachęcająca do przyjazdu ,wiec niczego nieświadomi ludzie idą się bawić cieszyć i wpadają w pułapkę sytuacje ekstremalna żywioł nieobliczalny mało brakowało a media w całej polsce nadawały by teraz wiadomości na czerwono o ilości zabitych i rannych dzieci to mało???Za imprezy masowe odpowiada organizator ponieważ tylko przeszklone służby mają doświadczenie i możliwość kierowania tłumem za który biorą pełną odpowiedzialność.Niebezpieczeństwo występuje co rok ,jest za-dużo chętnych i miasto powinno musi ograniczyć napływ ludzi poprzez policję ochronę staż pożarna ,a jak nie to w końcu ktoś zginie ludzie są tylko ludźmi nie każdy się zna i nie widzi zagrożenia,to jest problem całej polski przykład uczelni gdzie zginęło kilka studentów tez byli głupi? ?Barany??Bo poszli tam gdzie ich szkoła poprpwowadzila? ?Zastanów się co piszesz a w te święta w polsce nalezy kupić czujki dymu bo to ogromne zagrożenie kolejne i nikt nic z tym nie robi masz czujnik gazu dymu???Cwaniaku??Oprócz tego słownika??Jednak bezpieczeństwo przeciepozarowe jest ważniejsze

          • 7 7

      • Tak! Ostro ukarać! Pasem nabijanym gwoździami!

        Albo nie, to za mało ostro! Nabijanym żyletkami!

        • 4 6

    • Nieprawdę piszecie, autor listu ma rację-było o włos od tragedii! (1)

      Pod kamienicami na przeciwko choinki, wybuchała mała panika- ludzie wrzeszczeli na siebie i pchali się na siłę. Nie można się było ruszyć o krok, jak wjechał Mikołaj. Gdyby wtedy wybuchła petarda w pobliżu, to gwarantuje, że wiele ludzi by ucierpiało.

      Generalizowanie ze w jakimś bliżej nieokreślonym "epicentrum" było oki to nadużycie!

      BEZNADZIEJNA ORGANIZACJA.

      • 29 7

      • "Gdyby wtedy wybuchła petarda w pobliżu"/...?
        A gdyby pawian rzucił piaskiem?
        A gdyby gołąb lotem bombowca nasr_ł?
        A gdyby tu było przedszkole (w przyszłości)? I nie mówcie że matka siedzi z tyłu!

        • 10 13

    • Bez przesady?

      Z całym szacunkiem rownież byłam na tej imprezie z szścioletnią córką ,pierwszy raz widziałam coś takiego, a nie była to pierwsza choinka w naszym życiu i byłam równie zdegustowana i wystraszona tym co się tam działo,musiałam ochraniać córkę własnym ciałem w przeciwnym wypadku została by zgnieciona,ludzie zachowywali się jak dzicz, brakowało wyznaczonej trasy dla Mikołaja, co pozwoliło by z pewnością opanować emocje i bezwładne przemieszczanie się z tłumem, nie wspomnę już o ciężarówkach i koncercie bo tam moje dziecko się rozpłakało i chciało uciec od tej dziczy i w rezultacie wróciła do domu z gorączka mocno wystraszona ,zero pozytywnych wrażeń. Autor nic nie wydmuchał ,nic raczej nie palił, takie są fakty ,impreza była totalnie źle zorganizowana.Być może pańska rodzina poruszała się gdzieś bokiem a nie w epicentrum bo w samym sercu imprezy czyli tam najbliżej odbywał się właśnie ten koszmar, i niech mi pan uwierzy ze gdybym wiedziała że coś takiego będzie miało miejsce to nie pętalabym się tam z dzieckiem .Miala być atrakcja dla dziecka , była masakra, a pan z fotela może oceniać jedynie widok tego co w zasięgu wzroku ,a nie to co działo się w Gdańsku.

      • 23 3

    • EPICENTRUM ??? Wystarczy w centrum . EPI z greki oznacza "na".

      • 7 4

    • Jesteś zapewne pracownikiem magistratu a syn i synowa (też pracownicy) być może odpowiadają

      za zabezpieczenie imprez zbiorowych. Skąd moja wiedza? A stąd, że piszesz nieprawdę. Było koszmarnie. Było niebezpiecznie!

      • 13 4

    • Taaak! Właśnie! Tratowanie i rękoczyny! Sodoma i Gomora! Był skandal! Mało się nie pozabijali! Zakazać! A św. Mikołaja zamknąć! Oooo aaaa! Tak! Do odpowiedzialności! Konsekwencje!

      _____
      A tak w grzecznych słowach to po prostu mają co chcieli. Poszli na spęd i się dziwią że zwaliło się kupa luda?

      • 26 14

    • chyba to nie ta impreza

      Niestety chyba pomylili bajki albo miejsca :) tam nie było opcji jakiegokolwiek poruszania się. Było tratowanie, obrażanie i nikt na dzieci na patrzył. brak słów. pełna dezorganzacja i patologia.

      • 39 13

  • Rozumiem..

    wrzutki do Gdańska tylko motorówką lub łódką.

    • 0 0

  • masakra (2)

    Ja bylam z dziećmi o 17 i jakby ludzie mogli to by po glowach chodzili. Dzieci o mało nie zostaly zadeptane. .. a ponoć mikolaj jest dla dzieci a nie starych koni. Organizacja beznadziejna jakby mało miesca byli w Gdańsku zeby to jakoś rozłożyć w terenie

    • 10 6

    • Brawo Ty

      Pchać się tam z dzieciakami. Normalnie matka roku

      • 0 0

    • po co tam się pchalaś

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane