- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (148 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Na początku lutego z konta Akademickiego Szpitala we Wrocławiu zajęto na poczet długów ok. 9 milionów zł, które miały być przeznaczone na leczenie pacjentów. Przez Polskę przetoczyła się dyskusja o pazerności komornika, która może doprowadzić do tragedii wielu pacjentów tego szpitala.
Zbigniew Stefański, stoczniowy malarz-konserwator, zwany także "bardem Solidarności" nie wziął udziału w dyskusji o problemach szpitalnictwa. Zamiast tego postanowił faktycznie pomóc pacjentom z Wrocławia, oraz leczącym się w równie zadłużonym Akademickim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
- Każdy z nas tak samo myśli, jak widzi, co dzieje się z tym szpitalem, z tymi dzieciakami. Trzeba pomóc! - mówił Stefański kilka dni temu Gazecie Wyborczej. - Przecież to jest totalna bzdura, że kiedyś wyciągano od nas pieniądze, a teraz ich nie ma, nie ma za co leczyć ludzi. Nie potrafię tego pojąć!
Stefański nie jest politykiem, więc przekucie słów w czyn nie zajęło mu wiele czasu. Wraz z "Solidarnością" Stoczni Gdańsk i Akademii Medycznej, związkowcami z pomorskiej policji, lekkoatletami i rugbistami z Lechii oraz artystami z Ośrodka Teatru Znak postanowili zorganizować imprezę, z której dochód przekazany zostanie lekarzom na sfinansowanie konkretnych potrzeb oddziałów onkologii obu szpitali.
z gadżetami ufundowanymi przez zawodników Lechii Gdańsk oraz pokazy sprzętu policyjnego. Zagrają Zbigniew Stefański, zespoły hip-hopowe (Kontrabanda) i rockowe (m.in. Jarek Janiszewski z Bielizny).
Ważnym elementem festynu będzie aukcja dzieł sztuki: ceramiki, rzeźby i obrazów wykonanych przez artystów Znaku i uczestników Studia Sztuki Znak. Do kupienia będą rzeźby "Centaur" i "Anubis", prace malarskie Magdy Golon (absolwentka ASP w Gdańsku), Agnieszki Gajewskiej i Justyny Kuklo (stypendystki Ministra Kultury i Sztuki, studentki IV roku ASP).
Organizatorzy zdają sobie sprawę, że nie uzbierają kwoty niezbędnej do pokrycia długów obu szpitali, ale słusznie przekonują: - Każdy grosz się liczy!
Wydarzenia
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2007-02-10 11:44
Skomputeryzować służbę zdrowia
dokładnie! Historia choroby powinna iść za pacjentem, a nie zostawać w przychodni, z której się wyprowadziło, w szpitalu, w którym się było i w gabinetach prywatnych, w których się płaciło.
może wtedy zamiast metody leczenia na chybił trafił będą nas leczyć w końcu na to na co trzeba- a zlikwidowane tony papierowych kart rozrzuconych po całej Polsce w końcu na kompa zarobią.
Jednego w tej Polsce nie kumam. Dlaczego mając działające systemy zdrowotne w innych krajach nasi silą się na twórczość i tworzą kiczowate dzieła?!
Miłośniku Sopotu- masz raję. W Norwegii jest podobnie:)- 0 0
-
2007-02-11 00:35
oszuści
i kogo oni czarują tym że te pieniadze na szpitale. to w niczym nie pomoże, a wręcz zaszkodzi. Szpitale trzeba natychmiast sprzedać. A pseudo charytatywnym koncertom mówię stanowcze NIE. Promocja siebie na tle czyjegoś cierpienia, to tylko komuchy mogą sobie coś takiego wymysleć.
- 0 1
-
2007-02-11 14:19
państwowe - niczyje - brak gospodarza
państwowe szpitale wchłoną każde pieniądze i może tylko minimalnie się poprawi. Taki system socjalistyczny, bez gospodarza
- 0 0
-
2007-02-11 16:48
zdenek masz rację.
Ale jak juz zdążyłeś sie przekonać żyjemy w kraju rozkwitu ztiuningowanego bolszewizmu. I jest to system dający możliwość "zabłysnięcia" wszelkiej maści miernotom i nieudacznikom!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.