• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalna reklama szybko zniknęła z kamienicy w centrum Gdańska

Katarzyna Moritz
7 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Nielegalne reklamy w centrum Gdańska to częsty problem. Ta niedawno pojawiła się przy Długim Pobrzeżu. Nielegalne reklamy w centrum Gdańska to częsty problem. Ta niedawno pojawiła się przy Długim Pobrzeżu.

W samym sercu Gdańska, na rusztowaniu remontowanej kamienicy przy Długim Pobrzeżu zobacz na mapie Gdańska pojawiła się niedawno nielegalna reklama sushi. Po naszej interwencji nastąpiła szybka reakcja miejskich urzędników i płachta została zdjęta.



Po naszym zgłoszeniu nastąpiła szybka interwencja inspektora GZDiZ i jeszcze tego samego dnia reklamę zdjęto. Po naszym zgłoszeniu nastąpiła szybka interwencja inspektora GZDiZ i jeszcze tego samego dnia reklamę zdjęto.
Centrum Gdańska to wręcz wymarzone miejsce, by umieścić tam dużą reklamę na budynku. Na szczęście, przynajmniej w teorii, jest to możliwe jedynie w drodze wyjątku, bowiem na Głównym Mieście, w tym także Długim Pobrzeżu, obowiązuje zakaz ekspozycji jakichkolwiek reklam.

W tym rejonie dopuszcza się jedynie szyldy o powierzchni do 0,5 m kw. i tzw. koziołki przed restauracjami. Wnosi się za to opłatę. Ponadto szyldy muszą być uzgadniane z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków. Ten czasami dopuszcza wywieszanie wielkich reklam na rusztowaniach stojących przy fasadach remontowanych kamienic.

Niedawno czytelnicy zgłosili nam, że na rusztowaniu kamienicy przy Długim Pobrzeżu pojawiła się duża reklama. We wtorek rano sprawę zgłosiliśmy do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Jeszcze tego samego dnia została tam przeprowadzona inspekcja.

- Rusztowanie usytuowane zostało legalnie, w oparciu o decyzję na zajęcie pasa drogowego. Właściciel obiektu nie miał jednak zgody na reklamę. Po rozmowie przeprowadzonej przez inspektora GZDiZ reklama została usunięta - wyjaśnia Michał Szymański, zastępca dyrektora z GZDiZ.
Po zdjęciu reklamy zachęcającej do kupna sushi uwidoczniła się grafika remontowanej kamienicy, umieszczona na siatce ochronnej.

Takie siatki osłaniające rusztowanie z reklamą mają być dopuszczone zgodnie z projektem uchwały krajobrazowej. Nad szczegółowymi wytycznymi Gdańsk pracuje od wielu miesięcy. A na wejście nowych regulacji w życie poczekamy do połowy przyszłego roku.

Czytaj też: Walka z brzydotą w Gdańsku: na efekty przyjdzie poczekać

Niemniej w przypadku reklam na siatkach, będą mogły się one pojawić, ale tylko na okres 12 miesięcy i nie częściej niż co pięć lat na danej elewacji. Ponadto reklama może mieć powierzchnię do 30 proc. całej siatki, a w obszarze o najwyższym znaczeniu dla wizerunku miasta należy odwzorować graficznie zasłoniętą część elewacji.

Opinie (80)

  • I takie wiadomosci to ja lubie

    • 6 1

  • Prezydent moze miec luki w pamieci to inni nie moga?! (2)

    • 41 12

    • (1)

      towarzyszowi piotrowiczowi to się nawet wydaje że z komuną walczył :-)

      • 9 9

      • No przecież tak!

        Oskarżając ich to tak na prawdem im pomagał (jak sam się tłumaczył)!!!
        Tylko ci z KOD'u tego nie rozumiejom.
        Demokracja - a co to takiego? zdelegalizujmy jom i to z prawem w stecz!

        • 8 3

  • a czy inspektorem gzdiz jest pani menadżer śródmieścia?

    tak czy inaczej słabo że czytelnicy zgłosili tą sprawę do trojmiasto.pl, a nie zostało to zauwazone przez panią menadżer....zresztą czy coś ona robi?

    • 10 3

  • to dopiero teraz zafundowaliscie im reklame

    Zenada

    • 9 3

  • cały Sopot obwieszony szmatami

    "pokoje" "sprzedam" "wynajmę"

    • 8 0

  • a co z budami na pobrzeżu nie opodal żurawia

    stoją tam zamknięte ciągle

    • 1 0

  • Ile tysiecy kary dostali? Inaczej sie nie naucza.

    • 10 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane