- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (215 opinii)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (70 opinii)
- 3 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (347 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (102 opinie)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (81 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (222 opinie)
Nielegalne i niebezpieczne odpady na Przeróbce. Miasto będzie je usuwać
Ponad 200 zbiorników z niebezpiecznymi substancjami - głównie mieszaniną rozpuszczalników - zalega od kilku miesięcy na terenie przy ul. Siennickiej 25 w Gdańsku. Miasto będzie je teraz usuwać na własny koszt, co pochłonie ponad milion złotych z budżetu.
Niebezpieczne odpady zalegają od lata ubiegłego roku
Temat nielegalnie składowanych odpadów niebezpiecznych na Przeróbce nie jest nowy. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do urzędników już w lipcu ubiegłego roku. Teraz, 28 stycznia, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wezwał natomiast miasto do natychmiastowego usunięcia odpadów, podkreślając, że są łatwopalne, grożą wybuchem i są realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi. Rzeczniczka GIOŚ podkreślała też, że nie jest to pierwsze wezwanie w tej sprawie. W odpowiedzi na to władze Gdańska zorganizowały w środę konferencję prasową, na której zaprzeczały, że nie podejmują w tej sprawie żadnych działań.
- Były komplikacje, żeby skoordynować działania różnych służb w tej sprawie, bo większość naszej korespondencji pozostawała bez odpowiedzi, ale chciałem uspokoić mieszkańców. Teren jest zabezpieczony, służby go stale monitorują. Jest wyznaczony do tego patrol. Nie ma zagrożenia ani niebezpieczeństwa dla mieszkańców, co już latem ubiegłego roku potwierdziła straż pożarna - poinformował wiceprezydent Piotr Borawski. - Doprowadzimy do utylizacji i wywiezienia tych niebezpiecznych materiałów.
Czytaj też: Paliwo w śmietnikach porzuconych na Olszynce
Jak mówił Borawski, miasto prowadzi działania w sprawie odpadów na ul. Siennickiej od połowy ubiegłego roku. Prezydent Gdańska wdrożyła procedurę usunięcia odpadów w trybie artykułu 26a Ustawy o odpadach. Równolegle Wydział Środowiska UMG rozpoczął przygotowania do procedury usunięcia i unieszkodliwienia odpadów.
- Nie oznacza to jednak, że te odpady zostaną stamtąd wywiezione natychmiastowo. Musimy przeprowadzić całą procedurę administracyjną, wzywamy też do złożenia wyjaśnień posiadacza tych odpadów - osobę prywatną, ale obawiamy się, że skutek tego będzie marny, bo mamy uzasadnione przypuszczenia, że ta sprawa to skutek działań związanych ze zorganizowaną przestępczością - powiedział Borawski.
Będą szukać firmy, która zajmie się utylizacją
Miasto rozpisze przetarg - w wersji skróconej, czyli 15-dniowej - na usunięcie i utylizację odpadów z ul. Siennickiej. Jedną z firm, która ma być adresatem ogłoszenia o przetargu, będzie spalarnia odpadów niebezpiecznych Port Service. Trzeba też zabezpieczyć uchwałą pieniądze na usunięcie wysypiska.
- Przewidujemy, że będzie to kosztować budżet miasta ponad milion złotych. Wystąpimy do właściciela odpadów o zwrot tych kosztów. Po bezskutecznej egzekucji złożymy wniosek do NFOŚiGW o zwrot kosztów, bo nie widzę podstaw, żeby mieszkańcy musieli za to płacić z własnej kieszeni - wskazuje Borawski.
Miejscy urzędnicy poinformowali, że usuwanie niebezpiecznych substancji z Przeróbki może potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Sprawą odpadów zajmuje się prokuratura.
- Podejrzanym w tej sprawie jest Piotr T., który wykorzystywał dane firmy założonej na tzw. słupa, podpisał umowę na dzierżawę hali magazynowej w Gdańsku i nielegalnie zgromadził niebezpieczne odpady. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk - Śródmieście - informuje GIOŚ.
Takie same odpady w Nowym Dworze Gdańskim
Identyczne odpady, jak te na Siennickiej w Gdańsku, znaleziono też w Nowym Dworze Gdańskim. Okazało się, że należą do tej samej osoby. Władze Gdańska są w tej sprawie w kontakcie z burmistrzem Nowego Dworu Gd.
Dodatkowo prezydent Gdańska wystosowała pismo do wojewody pomorskiego z prośbą o pilne spotkanie w tej sprawie.
- Nielegalne gospodarowanie odpadami, ich podrzucanie i próba załatwienia sprawy przed organami na tzw. "słupa" staje się w Polsce coraz częstszą praktyką. Dlatego prezydent oczekuje wsparcia dla samorządów, pod kątem finansowym i instytucjonalnym, ze strony rządu - informuje Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.
Miejsca
Opinie (178) ponad 20 zablokowanych
-
2020-01-30 12:22
Morena ul Myśliwska i ul Wiewiórcza oraz rowy i parowy okolicznych działek - duża ilość śmieci
- 1 0
-
2020-01-30 11:04
To pewnie naszych przyjaciół Niemców ziomali pelowskich
- 5 0
-
2020-01-29 19:17
Wiedza kogo to sa odpady.. to nie rozumie.. (4)
Niech on za to płaci. I za kraty z nim.
- 23 0
-
2020-01-29 20:50
(3)
Zrobil dzierzawe na slupa i tyle
- 5 0
-
2020-01-29 20:57
no tak ale do tego tez można, dojść (2)
- 4 0
-
2020-01-30 11:00
zgodnie z prawem nie.
- 0 1
-
2020-01-29 21:00
Jak się dotknie to poparzy.
- 1 0
-
2020-01-29 17:39
No to do kolesia Wałęsy z PortService i spalić. (1)
- 25 1
-
2020-01-30 10:58
już ustalone wszystko, spokojnie :)
- 1 0
-
2020-01-30 09:17
Odpady przy ul. Przyrodników (1)
Od kilku lat powiększa się powierzchnia i ilość odpadów magazynowanych w pojemnikach , kontenerach w Gdańsku przy ul. Przyrodników na zapleczu stacji benzynowej przy ul. Nowatorów 124.
- 7 0
-
2020-01-30 10:56
ten sam przekręt. Ktoś w dobrej wierze wynajął komuś teren. Teraz zostanie z odpadami, których utylizacja kosztuje miliony.
- 0 0
-
2020-01-29 17:18
przeciez to teren prywatny! i co nie wiedzą czyj jest? (1)
czy sponsorują naszymi pieniędzmi...
" ktoś" sprowadził, jeszcze zarobił! a teraz na nasz koszt usuną
no takie biznesy można robić!- 32 1
-
2020-01-30 10:55
no teren prywatny. Ktoś wynajął nieistniejącej firmie i został z odpadami.
- 0 0
-
2020-01-30 10:55
Stary sposób. Firma odbierająca odpady wynajmuje plac albo halę na słupa i składuje tam odpady póki się mieszczą. Jak się plac zapełni to znikają.
- 0 0
-
2020-01-30 10:33
Port Service zarobi.
- 1 1
-
2020-01-30 10:26
Panie wiceprezydencie Borawski a od kiedy Port Service ma warunki do spalania takich niebezpiecznych odpadów i czy ma odpowiednie pozwolenia na taką okoliczność - bo mieszkańcom Gdańska nic o tym nie wiadomo!!
Jeszcze chyba nie została zakończona wcześniejsza afera ze spalaniem niebezpiecznych odpadów przez Port Service- 5 2
-
2020-01-30 10:25
Niech zobacza co sie dzieje w portowych kanalach przy stoczniach tam piekne jest dno
Jak mozna tak sobie pogrywac ze smieciami. Ludzie z byle czego w tych czasach robia wielkie biznesy ale juz ludzia zeby dobrze zaplacic to nie. Lepiej palic biznesmena przed sasiadami nowa fura i duzym telewizorem. Nie zazdroszcze zeby nie bylo ale mierzi mnie to ze bogaty nigdy nie da zarobic biednemu bo na niego patrzy z gory ze mu sie nalezy zawsze mniej...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.