W najbliższych tygodniach ruszy budowa pawilonu handlowego, który stanie na parkingu przy popularnym targowisku na Przymorzu
. Jednym z najemców będą delikatesy Alma. Czy handlujący na rynku obawiają się konkurencji?
Targowisko Zielony Rynek, od lat działające u zbiegu ul. Chłopskiej i Czerwony Dwór, znane jest nie tylko mieszkańcom Przymorza. Codzienne sprawunki robią tutaj także mieszkańcy innych dzielnic. Ci klienci, którzy przyjeżdżają z daleka lub korzystają z auta, by nie dźwigać ciężkich siatek, korzystają z istniejącego tam płatnego parkingu. Wkrótce przestaną mieć taką możliwość, gdyż stanie się on placem budowy.
Właśnie na tej działce rozpoczną się prace związane z powstaniem nowego centrum handlowego "Kamyk Zielony". Inwestorem jest spółka Probier z Gdańska. Firma zajmuje się wynajmem i sprzedażą lokali usługowych, biur, magazynów oraz gruntów.
- Podpisaliśmy już umowę z generalnym wykonawcą, którym będzie firma Doraco. Realizacja rozpocznie się wkrótce - informuje Roman Rojek z Probiera. - Obiekt zostanie ukończony do przyszłorocznych świąt Bożego Narodzenia.Do realizacji tej inwestycji spółka przymierzała się kilka lat.
- Działka została kupiona w 2011 roku za sumę 4 mln 950 tys. zł - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Pozwolenie na budowę budynku handlowo-usługowego wydano 5 października 2015 roku.W tym miejscu powstanie obiekt o powierzchni najmu wynoszącej ponad 2,5 tys. m kw. Mniej więcej połowę zajmą delikatesy Alma. Dziś w Gdańsku działa tylko jeden sklep tej marki, który znajduje się w pobliżu przystanku
SKM w Oliwie. Pozostała część została podzielona na mniejsze lokale usługowe, gdzie ma się znaleźć: apteka, kawiarnia, pralnia, kantor, salonik prasowy, punkt gastronomiczny i gabinet dentystyczny. Dwa największe lokale nie mają przypisanych funkcji. Na dachu budynku znajdzie się parking na 70 aut oraz myjnia samochodowa.
- Komercjalizacja nie jest jeszcze zakończona. Ciągle czekamy na chętnych najemców - informuje Rojek.
Czy właściciele targowiska oraz sami handlarze nie obawiają się konkurencji?
- Znacznie gorzej byłoby, gdyby w tym miejscu miała powstać Biedronka albo Lidl. Szczególnie o pojawieniu się tego drugiego mówiło się tutaj od kilku lat. Oferta Almy skierowana jest do innego klienta - przekonuje Zbigniew Krzyżanowski, prezes spółki Zielony Rynek. - Największym problemem będzie brak parkingu, który może zniechęcić cześć osób do odwiedzania rynku. Dlatego zamierzamy stworzyć takie miejsca na naszym terenie. Podobnego zdania jest
pan Damian, który na targowisku handluje warzywami.
- Alma ma wysokie ceny, więc nie jest dla nas konkurencją - przyznaje. - Dużo gorsze jest to, że klienci nie będą mieli gdzie zaparkować. A dzisiaj są takie czasy, że wszystkim się spieszy i nie chcą tracić czasu na szukanie miejsca postojowego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
