Zwiedź z nami kościół św. Mikołaja.
Tylko raz w roku, w nocy, dominikanie otwierają kościół św. Mikołaja dla zwiedzających. W niezwykłej atmosferze świątyni pogrążonej w półmroku można wejść w miejsce niedostępne na co dzień dla świeckich, a także posłuchać opowieści o historii budowli i zakonu dominikańskiego. Na żywo w sobotę, u nas już dziś.
w świetle dziennym. Jednak tylko raz do roku, grubo po godz. 23 przed głównym wejściem do świątyni zbierają się ci, którzy chcą poczuć magię XII-wiecznego zabytku zwiedzanego w półmroku.
2012-08-05 07:26
Kościół katolicki kultywując religie Egiptu i Babilonu nadal czci królowę nieba pod postacią Maryi :(. Polecam przestudiowanie Księgi Jeremiasza.
Jak dawny Izrael czcił Semiramidę z małym Tammuzem tak i obecny to czyni.
2012-08-05 02:28
Dziś na zwiedzaniu nocnym ukradziono mi czarny plecak.
Siedziałem między ławkami, na krześle, plecak oparty był o ławkę.
W środku czerwony portfel, dokumenty, ubezpieczenie.
Proszę o kontakt, osobę która znajdzie cokolwiek.
przemyslawek111@wp.pl
2012-08-03 16:18
Do żadnego kościoła nie pójdę. Ani we dnie ani w nocy. Amen.
2012-08-04 18:45
Boisz się? Tam nie gryzą, ani nie biją ;-))
2012-08-03 23:04
bądź mi zawsze ku pomocy! :P
2012-08-03 22:28
2012-08-03 20:42
Ale do sklepu w niedzielę tak ! Olaboga
2012-08-03 17:05
2012-08-03 17:08
kto nie pije ten kapuje.
2012-08-03 16:38
Pewnie w kiblu nowy papier będzie, no i to spłukiwanie za free. Można sprawy podzielić na 2 tury bez obawy o koszta :)
2012-08-03 16:12
boję się potem wracać w nocy kolejką SKM
2012-08-03 20:39
o północy przez skład przechodzą duchy wszystkich gapowiczów chłostane batami pracowników renomy... jęki straszliwe wydobywają się z piersi pracowników renomy... po wieczność będą musieli chłostać gapowiczów chociaż serca mają gorące a dusze wrażliwe, naturę współczującą....
2012-08-04 18:45
piękny ten kawałek ... o tych duchach i wrażliwcach z renomy... :)
2012-08-03 16:53
boję sie wychodzić z domu podczas burzy gdyż może mnie razić piorun,boje sie rownież jezdzić samochodem ponieważ może we mnie ktoś wjechać.No i nie byłam na starówce juz pare lat...myśle że mogą w nią uderzyc islamsy terroryści.
2012-08-04 11:27
sprawdzone!
2012-08-03 16:55
po nocnych zmianach wracałem SKM (z PKP do Oliwy) w różnych porach nocy i nigdy nie spotkało mnie nic złego.
2012-08-03 16:15
zabarykadowany w pomieszczeniu służbowym
2012-08-04 09:04
2012-08-04 18:19
2012-08-03 16:18
a ja bym poszła tylko nie mam co zrobić z dziećmi
2012-08-03 16:21
2012-08-03 18:45
Ja z zoną tez bym poszedł tylko co z dzieckiem ... Ma dopiero 14 miesiecy ... A szkoda..Moze za rok
2012-08-04 15:04
to sie trzeba bylo nie mnożyć :D
2012-08-03 16:24
2012-08-03 17:08
2012-08-03 23:35
Ja też bym poszła i nawet mam co zrobić z dziećmi, ale o tej porze nie dojadę żadnym środkiem komunikacji do domu (na Zabiankę). Takie jest gdańskie nocne życie....
2012-08-04 09:07
Tacy są markotni i wiecznie narzekający - nigdzie nie chodzący i wymówek szukający.
2012-08-03 20:43
przywiąż je do kaloryfera.... tę godzinę wtrzymają
2012-08-03 20:15
Chetnie bym poszla obejrzc ale mieszkam troche za daleko. A to bardzo ciekawe a bac sie kogo. Katolicy a duchow sie boja smieszne. Mimo ze niedlugo 74 na karku.
2012-08-04 11:09
Bać się można, ale.. żywego ze złymi intencjami/zamiarami, a nie duchów...
2012-08-04 07:08
To wielka atrakcja, nie miałam okazji w niej uczestniczyć wcześniej. Dzisiaj pójdę napewno
2012-08-03 23:20
przyznac sie :)
2012-08-04 02:40
na pewno Flaszka z jakims klerykiem a Jankowski to juz na bank ze swoimi ministrantami :)
2012-08-03 23:36
A co zazdrościsz braciszku?
2012-08-03 21:27
Godzinny spacer zacznę od Absynthu,patrona wszystkich pijących.Jeśli dobrze się przyjrzymy, dostrzeżemy tam kufle z diabelskim napojem.To nawiązanie do snu z zeszłej nocy.Śniło mu się, że po mieście biegał trochę wcięty, który opijał trudy życia.Następnie Rock Cafe i Flisak.Tam doprawi się nieco,ale to doda mu sił do dalszej eskapady w kierunku sklepu nocnego. Usiądzie i się zaduma na ulicy Piwnej sącząc kolejnego pysznego browara. Ostro zważony około godz. 3-4-tej uda się ponownie do Absynthu aby wybadać sytuację czy są już jakieś "gotowce". Jeżeli tak,rzuci się w wir tańca z nieznajomą po czym zaprosi ją na romantyczny spacer po starym mieście delikatnie kierując się w kierunku autobusu linii nocnej. Tego co wydarzy się później dowie się od znajomych i z smsów spod nie znanych mu wcześniej numerów....:)
2012-08-04 00:51
2012-08-03 23:20
dramat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
