PORD w Gdańsku ogłosił przetarg na nowe samochody, na których przeprowadzane będą egzaminy na prawo jazdy. Zdaniem niektórych zainteresowanych firm parametry zostały tak dobrane, by wykluczyć konkurencję i maksymalnie zawęzić ilość marek.
2008-09-08 18:13
grande punto jest od 2 lat, a nie od roku. Więc czemu po 6/8 miesiącach chcą znowu je zmieniać ?
2008-09-08 18:38
łapówy łapówy łapówy
2008-09-08 18:55
totalny bezsens wymieniac znowu samochody na nowe.. pieniądze w błoto! jaka to roznica na czym sie zalicza egzamin, skoro ktos umie jezdzic to powinien umiec jezdzic kazdym samochodem, a nie tylko jednym i to "na pamięć" a skoro ktos sobie nie daje rady na innym wozie, niz wyjezdział 30 godzin to widocznie nie powinien jesszcze siadac za kołko.
wymiana samochodow na nowe modele jest nie fair, bo wtedy szkoly jazdy musza ładowac znowu kase w nowe samochody zeby nie byc w tyle za PORD-em. bez sensu..
2008-09-08 19:14
haha dobre, każdym samochodem, ale nie złomem. większość z nich jest rozwalone przez nieumiejących się nimi posługiwać kursantów, a szczególnie sprzegła. Oczywiście można by je "odświeżyć", ale widocznie wolą nowe. Kase mają to niech kupują.
Ja tylko jednej rzeczy nie rozumiem, wszyscy narzekają na starocie (np. komputery w szkołach, stadiony), ale jak ktoś coś wymienia na nowe to jest jeszcze gorzej, w końcu po co nowe komputery skoro stare jeszcze działają, po co nowe monitory skoro na starych coś jeszcze widać, stadiony też za drogie, w końcu na tych co mamy też się da grać (a dobry piłkarz jak dobry kierowca na każdym powinien dobrze zagrać no nie...)
2008-09-09 07:48
Kasę mają to niech kupują? Chciałbym zauważyć, że to nie pana prezesa pieniądze, tylko nasze własne. To jest urząd opłacany między innymi przeze mnie. Samochody muszą mało palić i dlatego mają małe silniki? A czy ktoś pomyślał o tym, że mały silnik przez niewprawnych kierowców zarzynany jest dwa razy szybciej? Sprzęgło nie działa? To trzeba wymienić sprzęgło a nie samochód... Ciekawe czy jakiegokolwiek Gdańszczanina lub inną osobę zdającą egzamin w PORDzie stać na wymianę samochodu bo się sprzęgło zepsuło... Toż te samochody nawet roku nie mają!
2008-09-09 10:15
oni nie wyminiają tych półrocznych aut tylko dokupują chyba nastepne tak mi sie wydaje bo samochód normalnie sprzedjae sie po 3 latach uzytkowania zeby sie opłacało go sprzedac więc po poł roku sprzedawac auto to jest bezsens jakich mało
2008-09-09 13:27
2008-09-09 14:51
wolisz, zeby ta kasa poszla na nowe samochody, czy na premie i nowe wyposażenie biur dla szefów?:)
2008-09-08 19:01
Łapówkarstwo w białych rękawiczkach :) Nie pierwszyzna - ciekawe ile i kto wziął?
2008-09-08 19:23
Egzaminy powinny być na kilku różnych auatch od małego po dostawcze bo przecież te też się kieszczą w kategorii B. Losowanie auta na jakim będzie egzamin powinno być podobne do tego jak jest teraz z elementami jazdy. Zmusiło by to Szkoły jazdy do solidnego uczenia przyszłych kierowców. A tak mamy kierowców co tylko Fiatami Punto potrafią jeździć. Wsiada taki do innego auta i zdziwienie, że w tych nie ma wstecznego :)
2008-09-08 19:55
Bardzo madra i sensowna wypowiedz. Zgadzam sie w 100% mimo iz sam jezdze Fiatem Grande Punto na codzien ;) Ale jest to juz moje kotres z kolei auto ;)
2008-09-09 07:53
Egzamin - może bez przesady. Ale na pewno warto by było aby szkoły zaopatrzone były w różne typy samochodów i kursant ostatnie kilka godzin "popróbowałby" sobie jeżdżenia w różnych typach aut. Małym, większym, dostawczakiem, z przyczepką i bez, na lodzie, na błocie i na rozgrzanym asfalcie. Po takim kursie kursant nadal nie umiałby do końca jeździć (nie oszukujmy się, 30 godzin ja robię co dwa tygodnie od trzech lat), ale miałby przynajmniej poczucie różnicy jak ma się zachować w danych warunkach i na co zwrócić uwagę, albo przynajmniej miałby świadomość co jest dla niego trudne a co nie i jakich warunków unikać, ewentualnie co ćwiczyć jak się sprzyjająca okazja nadarzy. Na dzień dzisiejszy klient dostaje do ręki prawo jazdy, wsiada do auta i zaczyna się uczyć jeździć...
2008-09-08 19:30
bez dodatkowej zapłaty???
Co to za interes dla dealera samochodów??? Ja tez chce wymieniac auta co pol roku i NIC za to nie płacić. Co to za wymóg!!!???
2008-09-08 19:48
konkurencyjne) wymienic na takie same modele jak w PORDzie-a to-przynasz-już złoty interes, prawda.
2008-09-08 21:32
Zamiast skupić się na nauce jeżdżenia instruktor musi się martwić, czy jutro nie będzie musiał wymienić auta.
2008-09-08 19:54
wymienione auta dealer sprzedaje właśnie szkołą jazdy najczęściej i to juz jest niezły deal....
2008-09-08 20:54
2008-09-08 21:30
Familia egzaminacyjna je odkupuje za grosze!!!!!!!!!!!!! i potem albo jeżdzą, albo opychają dalej z zyskiem. Masakra
2008-09-08 20:24
ja w sowim aucie slucham Dimmu Borgir i Belphegora,
wie ktos co to takiego ?
2008-09-08 22:49
JA WIEM I CO TO ZMIENIA GÓWNIAŻU ????????
2008-09-08 23:21
i znalexć kilka kapel o których nie masz pojęcia?
2008-09-09 08:21
Ja wiem, satanistyczne gówna, których nie trawię
2008-09-09 08:47
..jest sowie auto? wozisz w nim sowy?
2008-09-08 20:29
Nastepny kolejny WALEK.....(przekret)
2008-09-08 20:43
jak nie jak tak
2008-09-09 13:29
2008-09-08 21:01
Ja ja zdawałem 4,5 roku temu to trafiłem na punto w którym było zwalone sprzęgło, nie zdałem nie pomogły tłumaczenia. proponuje rotacje egzaminatorów pomiędzy ośrodkami kształcenia a pordem. co do wymiany to niby po co ? nie mają gdzie wyrzucać pieniędzy >
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
