• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe drogi: Pomorze zyska najbardziej

ms
23 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Krajowa siódemka pod Nowym Dworem Gdańskim. Rząd zakłada, że w następnym budżecie UE znajdą się pieniądze na jej modernizację na całej trasie do Krakowa. Krajowa siódemka pod Nowym Dworem Gdańskim. Rząd zakłada, że w następnym budżecie UE znajdą się pieniądze na jej modernizację na całej trasie do Krakowa.

Trójmiasto obok Warszawy ma najbardziej skorzystać na rządowym planie budowy dróg na lata 2014-20. Takie są założenia, ale do ich realizacji jest jeszcze bardzo daleko.



Najważniejsza drogowa inwestycja dla Pomorza to:

Plan nie jest jeszcze gotowy, ale w Ministerstwie Transportu trwają już nad nim ostatnie prace, bo ma zostać ogłoszony jesienią. To będzie oficjalny dokument mówiący o tym, jak wydamy pieniądze na drogi z szykowanego już budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-20. Wciąż nie wiadomo jaka to będzie kwota, prawdopodobnie Polska uzyska nieco mniej niż 80 mld euro, z czego tylko część zostanie wydana na drogi. Ponieważ będzie to ostatni tak duży unijny zastrzyk pieniędzy na polską infrastrukturę, dla wielu tras to być, lub nie być.

Zarys planu minister Sławomir Nowak ujawnił jeszcze w czerwcu. Największe priorytety przyznał wtedy m.in. dokończeniu autostrady A1 (m.in. brakujący odcinek z Tuszyna pod Łodzią na Śląsk), dokończeniu trasy S7 z Krakowa do Gdańska, budowie obwodnic Warszawy, budowie obwodnicy metropolitalnej Trójmiasta oraz trasy S8 z Warszawy do Białegostoku i dalej na Litwę.

Czytaj także: Znamy projektanta siódemki z Koszwał do Elbląga.

Na początku lipca na liście pojawiła się także zapowiadana od wielu, wielu lat droga łącząca Trójmiasto ze Szczecinem. Ta ostatnia trasa może być zaskoczeniem, bo nigdy nie cieszyła się sympatią wśród drogowców, którzy jej realizację zwykle odkładali w okolice roku 2030. Przesunięcie jej w górę na liście drogowych priorytetów może wynikać z podejścia rządu, który chce wydawać pieniądze w tych regionach, które dotąd omijały duże inwestycje drogowe.

Czytaj także: Wszystko o Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta

Dotąd najwięcej publicznych pieniędzy wydano na transport w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, w Łodzi i Małopolsce. Teraz te regiony mają skorzystać dużo mniej. Informacje na temat nowych priorytetów już dotarły do samorządowców, którzy zaczynają organizować lobbing, m.in. za budową ponadregionalnych ekspresówek.

- Nie da się wszystkich uszczęśliwić. Nie wystarczy pieniędzy. Można odnieść wrażenie, że sprawa dróg robi się polityczna. Ale to dobrze, że w pierwszej kolejności rząd chce skończyć budowę tras, których fragmenty już są - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Adrian Furgalski, ekspert z zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Warto jednak pamiętać, że polskie rządy niemal zawsze zmieniają plany budowy dróg zatwierdzone przez poprzedników, więc priorytety wyznaczone dziś w Ministerstwie Transportu szybko mogą się zmienić, gdy na czele resortu i całego rządu przestaną pracować politycy pochodzący z Trójmiasta.
ms

Opinie (266) 10 zablokowanych

  • Gdyby te fundusze szły rzeczywiście w całości na drogi (10)

    a nie w części do prywatnych portfeli.

    Marzy mi się silna Polska...

    • 54 44

    • Akurat te fundusze idą prawie w całości (8)

      na inwestycje.

      • 12 5

      • Tak na prędko wyjaśnienie: (5)

        Inwestycje oficjalnie finansowane z środków unijnych, faktycznie są finansowane z środków złotowych postawionych do dyspozycji rządu polskiego w zamian za euro. Pamiętacie, to w nowomowie określane jest jako przewalutowanie. Ale jednocześnie za euro NBP kupuje obligacje zagraniczne (dla ciekawych w swoich aktywach NBP ma w praktyce tylko papiery zagraniczne). Proces w którym, bank centralny jednocześnie zwiększa swoje aktywa (dawno, dawno temu było to np. złoto) a jednocześnie udostępnia złotego na rachunku np. rządu polskiego (pozycja pasywów-zobowiązania w bilansie NBP) to kreacja pieniądza.

        Inwestycje rzekomo finansowane z pomocy unijnej są w Polsce w rzeczywistości finansowane przez drukowanie złotego przez NBP. My sami je sobie finansujemy! Nie może być inaczej skoro euro jest defraudowane tam skąd przyszło, wraca na zachód w celu zakupu papierów skarbowych zadłużonych zachodnich rządów (nawet nie wraca, pozostaje w tamtejszych bankach jako zapis w komputerach zmieniając tylko dysponenta). Na tablicach stojących np. przy nowych drogach piszą, że to Unia sfinansowała, a nie piszą że odebrano nam tę kasą w zamian za ich obligacje

        Tu znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego czujemy że Polakom jest ciężko żyć. Polacy podjęli gigantyczny wysiłek inwestycyjny, który sami finansują i to w najbardziej ukryty sposób - emisją narodowej waluty. To przyczyna wysokich cen. To przyczyna wysokiej inflacji. Nie ma darmowych obiadów.

        Czy możemy emitować pieniądz narodowy sami? Bez posiłkowania się opisanymi machinacjami? Oczywiście, inaczej robi to np. amerykańska Rezerwa Federalna.

        Źródło: (tekst nie jest łatwy)

        • 2 6

        • Zapominasz o jednej rzeczy. (3)

          Na obligacjach też się zarabia, więc w rzeczywistości nie finansujemy tego sami, a finansowane jest poprzez obligacje krajów Euro, czyli pewną wartość dostajemy, zamiast waluty. Co więcej obligacjami też można handlować i NBP to robi.

          Tak więc stwierdzenie, że nie otrzymujemy nic wartościowego i dysponujemy tylko własnymi środkami jest bardzo naciągane, bo prawdziwe tylko w odniesieniu do czystej waluty a nie aktywów ogólnie pojętych.

          • 4 0

          • Na obligacjach też się zarabia (2)

            prawda - choć nie całkowita, pamiętaj że do niedawna obligacje Grecji, Włoch, Hiszpanii i Portugalii były traktowane jako bezpieczne. Teraz papiery dłużnicze tych dwóch pierwszych krajów są traktowane jako śmieciowe, a dwa następne są tuż tuż nad śmieciowymi. Także w czasach dobrej koniunktury wszystko jest ok, a w momencie takim jak teraz moze pojawić się wysoka inflacja, wiadomo co się stanie potem.

            Do czego zmierzam: Rodaku - głosuj mądrze!

            • 2 1

            • Niby tak, ale to samo można powiedzieć o walucie. (1)

              Ona też nie ma stałej wartości, a wahania jej kursu odpowiadają często wahaniom wartości obligacji kraju, który ją wyemitował.

              Druga sprawa, że mamy to szczęście i mamy w większości (choć nie tylko) obligacje płatników netto Unii, czyli Niemiec czy Francji, tak więc raczej krajów stabilnych.

              • 1 0

              • Dlatego właśnie ten system

                jest taki cały (nie chcę przeklinać)

                W każdym razie moim celem było udowodnienie tego że te inwestycje budujemy sobie sami, nie za środki UE, i widzę że się udało.

                • 0 0

        • Źródło:

          ruchwig (wpiszcie w wyszukiwarce)

          • 0 3

      • aleś Ty łatwowierny...

        • 4 1

      • Jeżeli te fundusze z UE

        idą w calości na drogi, to dlaczego dalej jest tak drogo?

        • 1 11

    • ocena postu

      Sądząc po ocenie postu ludzie wolą słabe państwo, w którym POlitycy rozkradają publiczne pieniądze.

      pozdro

      • 2 4

  • Najpierw nich dokończą to co rozbabrali. (3)

    • 92 15

    • Kiedy L-ki znikną (1)

      z centrum gdańska z godzin szczytu? Czy ktoś pomyśli o rozwiązaniu tego problemu? Blokują ruch, często gaśnie im auto i nie zdąży nikt przejechać na zmianie świateł. Ja rozumiem że muszą się uczyć ale centrum gdańska w godzinach szczytu to strasznie zły pomysł a wtedy jest ich tam pełno.

      • 1 1

      • racja, stoją tylko w korku i nic sobie nie pojeżdżą, więc też nie wiem jaki jest sens że oni tam jeżdżą w godzinach szczytu

        • 1 1

    • Kto ma to dokończyć?

      Firmy ktre poupadały czy te które zaczynają padać? Boom budowlany na którym plajtują najwięksi i pracę tracą tysiące ludzi - to własnei nasza zielona wyspa :)

      • 4 1

  • A gdzie te 30 miliardów z UE, które Rudy obiecał? (3)

    • 3 4

    • Ale o co chodzi? Mowa o 80, a to chyba trochę więcej? (2)

      • 0 0

      • No właśnie "mowa", wtedy też była "mowa" (1)

        tak samo zobaczysz te 80, jak wcześniej 30. Potwierdza się, że lemingi nie są w stanie powiązać ze sobą dwóch wydarzeń...

        • 0 0

        • Chyba słabo z matematyką?

          80.000.000.000 to więcej niż 30.000.000.000
          Spójrz, liczba zer jest taka sama, po 10. Tak więc porównujemy pierwsze cyfry, a 8 jest większe od 3. Jak liczysz sobie pojawia się później.

          Dla ułatwienia ściągawka 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9.

          • 2 0

  • mamy premiera z Gdańska (2)

    to jedyny plus PO, bo Donek i Nowak to rodowici Gdańszczanie, a Donek to jest fanatykiem historii Gdańska i kocha ten region.

    • 6 4

    • Taki z Donka historyk Gdańska, jak ze mnie filozof. (1)

      To, że pojawi się na Zjeździe Kaszubów, nie oznacza, że jest wielkim miłośnikiem historii. Zgadzam się z Tobą, że pochodzenie geograficzne to jedyne ich plusy :).

      • 1 1

      • No, skończył historię w Gdańsku.....

        Więc formalnie z wykształcenia jest historykiem.

        • 1 0

  • Budowac OPAT OPAT OPAT OPAT OPAT (6)

    BUDOWAC OPAT OPAT OPAT OPAT OPAT

    • 6 6

    • OPAT to może będzie, jak w Żarnowcu elektrownie budować będą. (5)

      W przeciwnym wypadku nie ma szans? Czemu? Bo Szczurek ma za wysoko zadarty nos by w Warszawie o środki na to poprosić, on musi z własnych, a tych nie ma, bo na lotnisku i PR muszą pójść najpierw (choć to dalej raptem kilka procent kosztu OPAT).

      Starczy spojrzeć jak się odcina czy od reszty trójmiasta czy od województwa od polityków centralnych nie wypominając. I nie idzie o to, że jest bezpartyjny, bo nie jest jedyny, a jednak Wrocławski prezydent potrafi się dogadać z "centralą".

      • 4 3

      • Może Trochę myślenia (2)

        Szczurek nawet jakby miał kasę OPATU by nie zbudował!!! To jest droga krajowa i jest finansowana przez GDDKiA i miasto może tylko lobbować i nic więcej. Pomyśl zanim napiszesz.

        • 4 2

        • Romku to prawda Tobie także

          OPAT się ubiega bycie o drogą krajową, ale póki co nie jest uwzględniany w projektach dróg krajowych.

          Ponadto, jeżeli Szczurek miałby kasę to w uzgodnieniu z pozostałymi gminami jak najbardziej taką drogę może zrobić i dopiero wtedy się ubiegać o przekwalifikowanie jej na drogę zarządzaną GDDKiA.

          Problem w tym, że koszty, przebieg oraz ilość węzłów jakie sobie wymyśliła Gdynia nie ma szans na realizację.

          • 2 0

        • Trasa Kaszubska i Obwodnica Metropolitarna bo Niemcy chca droge do Litwy Lotwy Estoni i przede wszystkim do Rosji

          Trasa Kaszubska i Obwodnica Metropolitarna bo Niemcy chca droge do Litwy Lotwy Estoni i przede wszystkim do Rosji

          • 1 4

      • Lotnisko Gdynia - Kosakowo / OPAT buduja juz od 60 lat (1)

        Lotnisko Gdynia - Kosakowo tez potrzebuje OPAT

        • 2 2

        • Pytanie brzmi, a kto potrzebuje lotnisko

          Problem w tym, że tak naprawdę, po za politykami związanymi z prezydentem Gdyni, nikt nie potrzebuje tego lotniska.

          OPAT zaś został tak zaprojektowany, że koszty jego są niebotyczne i przewyższają Obwodnicę południową. Do tego dochodzi też bardzo duża ilość węzłów i to jest główny problem dlaczego cały czas OPAT wylatuje.

          • 4 0

  • no niech buduja

    inne kraje Europejskie maja juz od ponad pol wieku te problemy za soba

    • 4 0

  • kłamczuchy, krętacze, partacze (2)

    i bandyci!! Od lat tylko obiecanki, prowizoryczne łatanie dziur ( mam na mysli udeptywanie butem zimnej masy w zlanej deszczem dziurze ). Wyrzucają publiczne pieniądze na takie niby naprawy!!
    W sumie to każda Gdańska dzielnica ma swoje "pułapki drogowe" w postaci dziur , wyrw. itp.
    Ale co tam, ECS i temu podobne bunkry trzeba finansować.
    A czytaliście ubiegłotygodniowy artykuł o inwestycjach hiszpanów w naszym miescie? kolejne miliony nie do odzyskania dla nas....

    • 9 5

    • Pomieszanie z poplątaniem z Wyspy Sobieszewskiej (1)

      Tekst jest o budowaniu dróg w nowej perspektywie finansowej UE. Z środków UE nie finansuje się prowizorycznych napraw, albo remontów ale łatanie dziur, a nowe inwestycje. Jeśli chodzi o Hiszpanów to o jakich pieniądzach do odzyskania piszesz ? Kupili tereny i za nie zapłacili. A że nie wybudowali to oni nie odzyskali tych milionów a nie ty i miasto.

      • 2 1

      • jeśli chodzi o Hiszpanów to ..poczytaj, będziesz wiedział, że to nie tylko kwestia zapłacenia za grunt.
        A w sprawie dróg, to taka ogólna frustracja. Wkurzają mnie tego typu artykuly, przechwałki, obietnice i takie tam. Później wychodzi jak zwykle.

        • 1 1

  • Trójmiasto jak i całe Pomorze leżą na uboczu

    Aby region rozwijał się potrzebne jest lepsze połęczenie z resztą kraju i to lepsze niż ma pozostała część kraju.

    • 3 0

  • Elathir możesz podać o jakie błędy chodzi w projekcie OPAT ?

    Kto zawinił ?

    • 1 0

  • W temacie OPAT polecam :

    Po zakończeniu prezentacji wywiązała się dyskusja, w której m.in. Józef Reszke, starosta wejherowski podkreślił, że OPAT spełnia wszystkie kryteria kwalifikujące obwodnicę do umieszczenia w zaktualizowanym programie budowy dróg krajowych i zaapelował o podjęcie prostej decyzji.
    W odpowiedzi usłyszał, że prosta decyzja to zmiana układu funkcjonalnego dróg i związane z tym koszty. Musi powstać takie rozwiązanie, by wasz pomysł na OPAT stał się naszym pomysłem twierdził minister. Należy tak przedstawić projekt inwestycji, by była ona możliwa do realizacji. W obecnym stadium jest to bowiem bardzo trudny projekt dla podjęcia pozytywnej decyzji i z uwagi na jego koszt i z punktu widzenia możliwości jego absorbcji przez Program. Tylko perfekcyjny wniosek daje dobra merytorycznie podstawę do rozmowy.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane