- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (75 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (100 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (115 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (48 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (66 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (135 opinii)
Nowe władze Radia Gdańsk
Zmian we władzach Radia Gdańsk spodziewano się od dawna. W tym roku kończyła się bowiem kadencja zarówno rady nadzorczej, jak i zarządu radia. Radę nadzorczą Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała już ponad miesiąc temu. Rada nadzorcza to ciało polityczne. O ile cztery lata temu weszli do niej ludzie z SLD, PSL i PO, to teraz w jej skład weszli ludzie PiS, LPR i Samoobrony. Ligę reprezentuje Sławomir Niecko, działacz tej partii ze Słupska, Samoobronę Andrzej Gackowski, członek partii z Chojnic, a PiS, choć nie są działaczami partii - Wojciech Charkin, Andrzej Dorniak i Marek Łochwicki.
Pierwsze posiedzenie nowej rady nadzorczej odbyło się w czwartek i od razu wybrano na nim nowy zarząd rozgłośni.
Rada miała do wyboru kandydatury siedmiu osób, które wcześniej przedłożyły jej swoje CV. Na prezesa powołano Dariusza Wasielewskiego, dotychczasowego rzecznika prasowego "Solidarności".
- Decyzja o jego powołaniu była jednogłośna, od razu wytypowaliśmy go na prezesa - mówi Marek Łochwicki, przewodniczący nowej rady nadzorczej.
Rada miała problem, co zrobić z Tomaszem Arabskim. Do zarządu radia wszedł on już w maju. Wtedy stara rada nadzorcza powołała swój zarząd, do którego poza dotychczasowymi jej członkami Aliną Kietrys i Tomaszem Krankowskim wybrano właśnie Arabskiego. - Tomasz Arabski również uzyskał rekomendację wszystkich członków rady i postanowiliśmy go nie odwoływać ze stanowiska - tłumaczy Marek Łochwicki. - Odwołanie go a następnie powołanie na tę samą funkcję spowodowałoby tylko formalne komplikacje.
Arabski powraca po latach do pracy w radiu. Ostatnio był redaktorem naczelnym "Dziennika Bałtyckiego". W lutym pożegnał się jednak z gazetą, bo został kandydatem Platformy Obywatelskiej na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Mimo że sejmowa komisja kultury oceniła go najwyżej ze wszystkich zgłoszonych kandydatów, to podczas głosowania w Sejmie zdecydowały względy polityczne i Arabski nie został wybrany do KRRiTV.
Wtedy wystartował w kolejnym konkursie - na dyrektora gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej. I znowu sytuacja się powtórzyła - zarząd telewizji ocenił go najwyżej ze wszystkich zgłoszonych kandydatów, ale rada nadzorcza go odrzuciła.
Drugim wiceprezesem Radia Gdańsk został Jacek Naliwajek, wieloletni dziennikarz tej stacji. - O nominacjach decydowały wyłącznie kompetencje, wybraliśmy najbardziej profesjonalny zarząd, jaki można było - stwierdza Marek Łochwicki.
- Nie przewiduję wprowadzania jakiś rewolucyjnych zmian w radiu - mówi Dariusz Wasielewski. - Przez dwie ostatnie kadencje zasiadałem w radzie programowej Radia Gdańsk, miałem więc również wpływ na to, jak to radio dziś wygląda. Bardzo wysoko cenię sobie cały zespół dziennikarzy radia, to prawdziwi profesjonaliści.
Nowy zarząd rozpocznie pracę w przyszłym tygodniu.
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2006-08-13 00:30
ja nie słucham
Nie będę się wtrącał w Waszą dyskusję które radio lepsze a które gorsze itp. Ja po prostu radia nie słucham, no nie mogę ścierpieć tych reklam i tej sieczki. No nie mogę.
Kiedyś dawno temu oczywiście słuchałem Trójki, oczywiście Kaczusia ale także 3 kwadranse jazzu, rodzina Poszepczyńskich, 60 minut na godz itp i w końcu super ciekawe audycje Jana Webera o muzyce poważnej.
Z reklamami w radiu spotkałem się także dawno temu na łobczyźnie i od zawsze mnie to wnerwiało (zauważcie, one są zawsze najgłośniejsze). No ale jednak z ok setki rozgłośni obecnych w eterze np. takiego Paryża znaleść można conajmniej dwie, które reklam nie nadają. Jedna to Radio Classique z tzw. muzyką poważną (to okreśłenie to chyba tylko w języku polskim istnieje, podobnie jak jeszcze do niedawna inteligencj pracująca) sposnorowane głównie przez producentów płytowych i organizatorów koncertów. Druga to państwowe radio FIP z muzyką różną raczej spoko czyli soft ale od Claptona przez Galiano do Vivaldiego, od Mozarta przez Paula Daismonda i Pata Matheny do Doorsów, ale także Lou Reed, Van Morrison czy wielki John Lee Hooker, no i oczywiście to co niepowtarzalne po francusku - jednym słowem wszystko co najlepsze w muzyce, dobrane z dużym smakiem przez jakieś czułe i wrażliwe uszy melomana. Muzyka muzyka i jeszcze raz muzyka, nic tylko słuchać. Krótkie jednominutowe przerwy 2 do 4 na godz. z informacją dla kierowców i raz na godzinę skrót informacji czyli odczytanie pierwszych pięciu depesz agencyjnych (tak sprytnie na 5 minut przed pełną godziną abyś, jak chcesz, mógł się przełączyć na pełny serwis info innej staci).
Nie wiem jak oni to robili i mam nadzieję robią nadal, że nie musieli puszczać żadnych reklam. Wprawdzie było to państwowe, no ale mimo wszystko sprawa dość wyjątkowa.
I to jest patent do zaimportowania z Francji a nie n.p. ten ich cholerny France Telecom z debilnymi pomysłami promocyjnymi. I tyle na dziś.- 0 0
-
2006-08-12 21:58
Radio Gdańsk nie jest złe!
nigdzie nie ma tylu informacji regionalnych. Zawsze jestem w szoku, ze ktoś słucha jakichś rmf czy zet.To dopiero szajse są...
- 0 0
-
2006-08-12 21:56
koszmarne radio
gdańska trójka jest koszmarna, ciężka , drażniąca muzyka, fatalne klimaty zwłaszcza rano, trudno zaczynać dzień z takim tłem, w niedzielę o 20.00 audycja z wulgarnym słownictwem - po prostu masakra......
- 0 0
-
2006-08-12 20:08
teradio to paranoja słuchałem tego 2miesiace ale to nie na moje nerwymam teraz zetke i jestem zadowolony mozeniejest super ale jest rewelacyjne w porównaniu do gdańńskiego dodatkowo ci beznadziejni dziennikarze sportowy powinni ich na zbity pysk wyrzucić wskoczy taki raz dziennie na 3minuty przeczyta to copisze wgazecie i bierzeszmalu jak by robił całaaudycje szkoda gadać dodatkowo ci cwaniaki z doskuko .zwolnic natychmiast.
- 0 0
-
2006-08-12 19:19
i tak wchłonie ich rozglośnia Papy Rydzji!
i non stop zdrowaś ON AIR !!!
- 0 0
-
2006-08-12 19:05
Beznadziejne
radio. Fatalne. Teraz bedzie jeszcze fatalniejsze o ile to mozliwe.
- 0 0
-
2006-08-12 17:54
"z"
Ha, byłem wieloletnim fanem RMFki, szczególnie za czasów takich audycji jak właśnie „Metzoforte” Metza , „O Zmrocku” Maciborka czy niedzielnego JW23 (co ciekawe jedna czeska stacja nadaje tego codzienny odpowiednik).
Wydaje mi się, że wszystko skończyło się przez 2 sprawy:
1 KRRiT za niepoprawność polityczną starała się wykończyć to radio metodą urywania nóżek pająkowi
2 RMF sam rozpoczął bezsensowną politykę ścigania się z ZETką
Ale tak czy siak mają pierwsze miejsca w badaniach słuchalności i nie mam do nich specjalnych pretensji, bo jak już wcześniej pisałem – taki jest cel nadawcy prywatnego. Po prostu szkoda mi tego co było i nie słucham.
Z kolei właśnie do stacji państwowych podchodzę na zasadzie kija i marchewki, bo ich już powinno coś więcej interesować niż wyniki w badaniach SMG/KRC. Dlatego ogromnie mnie denerwuje gdy czytam jak prezes Sobala (reformator od siedmiu boleści w BISce) wygaduje farmazony w stylu zastąpienia programów autorskich pasmem towarzyszącym w celu podniesienia słuchalności. Niestety, czytając tego typu wypowiedzi, dochodze do wniosku, iż niektórym nowym prezesom słowo „Misja” jest zupełnie obce. A to przecież podstawa w przypadku nadawcy publicznego.
Również pozdrawiam i dziękuję za wymianę poglądów.- 0 0
-
2006-08-12 17:36
lepszy model
w wielu kwestiach sie zgadzamy - co do muzyki to pamietam daaawne czasy jak jeszcze sie dalo rmfki sluchac - Piotr Metz - jego wywiady i muzyka jakiej juz sie niestety nie znajdzie w eterze, generalnie do do Rg trzeba na zasadzie kija i marchewki troche zganic i troche pochwalic, chyba w koncu chlopaki czytaja to forum i zobacza czegoo ludzie oczekuja od radia i troche zmiania program pod nasze gusta, pozdrawiam i milego popoludnia:)
- 0 0
-
2006-08-12 17:20
"z"
Wybacz, że się zdenerwowałem, ale myślałem że to kolejne kąsanie po kostkach w stylu autora „230V”.
Ja z kolei w radiu bardzo sobie cenię muzyczne programy autorskie w stylu „Mini-Max” Kaczkowskiego, „Manniak Po Ciemku” Manna czy „3 Kwadranse Jazzu” Wróblewskiego.
I pomimo, że wszystkie traktują o innej muzyce , bardzo lubię ich słuchać, gdyż prowadzący potrafią naprawdę zainteresować prezentowaną przez siebie tematyką nawet tych, którzy nie są specjalnymi miłośnikami danego gatunku (i tak jest ze mną w przypadku Jazzu czy Bluesa). Sam „Niedźwiedź” bardzo często mówi o radiu jako teatrze wyobraźni i
właśnie taką formę tego typu medium jak najbardziej popieram. Niestety zamiast teatru, robi się z radia zwykłe tło i widać to nie tylko po BiSce czy Trójce, ale również właśnie po rozgłośniach regionalnych. Widzisz, moja opinia o RG wygląda negatywnie pewnie też przez porę słuchania, a najczęściej miałem z nim styczność w godzinach popołudniowych, kiedy to brzmiało bez różnicy z RMFem czy inną stacją komercyjna – sama playlista. To samo się tyczy Trójki o tej porze. Z wieczornymi audycjami miałem może pecha, ale tematy w nich poruszane nie wzbudziły mojego zainteresowania, dodatkowo smętne głosy całkowicie zniechęciły mnie do dalszego słuchania. Tego naprawdę nie ma w Trójce gdy przed mikrofonem zasiada Strzyczkowski, Sosnowski czy Bugalski, stad też ośmieliłem się powiedzieć, że wypadają gorzej.
Cóż, fanem sportu nigdy nie byłem i nie jest to moje oczekiwanie numer 1 w stosunku do radia. Co nie znaczy, że jestem przeciwnikiem relacji na żywo ze spotkań czy widowisk. Sam przypominam sobie, że nie raz Jedynka mnie uratowała jak „nasi” grali i dostawali baty od Anglii czy Szwecji :)- 0 0
-
2006-08-12 16:54
radio to radio
krece se gałką i łapie co mi pasuje
raz jest to RM innym razem trójka czasem r.gdańsk......
ani lepsze, ani gorsze, takie sobie- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.