- 1 Teren przy plaży w Orłowie na sprzedaż (62 opinie)
- 2 Koniec lata na sopockiej plaży przed 103 laty (15 opinii)
- 3 Tajemnicze literki na jedzeniu w sklepach (121 opinii)
- 4 80. urodziny Lecha Wałęsy w ECS (562 opinie)
- 5 Gdańsk na grobach zbudowany. Część 2 (67 opinii)
- 6 W pogoni za znikającym Mevo (204 opinie)
Nowe życie gdańskiego mleczaka. Bar Turystyczny otwarty po remoncie
Menu to samo, ceny te same, ale wystrój zupełnie nowy.
W 2012 r. Bar Turystyczny został wyróżniony przez brytyjski dziennik Guardian. Anglicy byli pod wrażeniem niskich cen i obecnością w jadłodajni podróżników z całego świata. Po dwumiesięcznym remoncie, ten popularny gdański "mleczak" zmienił się nie do poznania. Tylko menu i ceny pozostały takie same.
- Było ładnie i jest ładnie - mówi jeden z klientów. - Tym bardziej, że obsługa została ta sama i nadal podają pierogi ruskie. Właśnie przyjechał do mnie kolega z USA, który ostatni raz był tu czterdzieści lat temu. Pierwsze co powiedział, to: "zabierz mnie do baru mlecznego, takiego prawdziwego".
Po remoncie bar oferuje klientom toaletę z prawdziwego zdarzenia. Na udogodnienia mogą liczyć tez niepełnosprawni, dla których przygotowano podjazd przed drzwiami oraz windę przy schodach.
- Bardzo mi się podoba - mówi klientka. - Mieszkam tu po sąsiedzku, więc przyszłam zobaczyć co się zmieniło. Znam ten bar od lat. Muszę przyznać, że robi wrażenie.
Dziennik Guardian w swojej internetowej rekomendacji szczególnie podkreślał obecność tzw. "backpackers", czyli obieżyświatów zwiedzających świat z plecakami na ramionach, nieraz podróżujących "za jeden uśmiech".
- Z obcokrajowców jest tu teraz najwięcej Rosjan - mówi Mirosława Domańska, pracownica baru. - Ale słychać przeróżne języki: włoski, niemiecki, francuski. Najbardziej chwalą sobie "szurek". A ja polecam zawsze placek po cygańsku.
I faktycznie, gdy tylko wchodzimy do środka, do naszych uszu dobiegają strzępki rozmowy prowadzonej w języku hiszpańskim. Okazuje się, że przy stole siedzą nie tylko Hiszpanie.
- Wpadliśmy coś przekąsić - mówi Gregory, nauczyciel francuskiego z Tuluzy. - Mieszkam w Toruniu, więc nie znałem tego baru. Ale bardzo mi się podoba. Polecam wszystkim jedzenie. Moje ulubione są gołąbki w sosie czosnkowym... Dobrze mówię?
Drzwi Turystycznego po remoncie otwarto kwadrans przed południem. Po chwili do baru ustawiła się kolejka i było tak, jak przed remontem.
- Dużo zainwestowaliśmy - śmieje się Aneta Zwierzycka, właścicielka baru. - Czy było warto? Czas pokaże.
Czytaj także: Bary mleczne mają się dobrze
Miejsca
Opinie (194) 8 zablokowanych
-
2013-04-24 15:48
NIE oszukujmy sie , to jest lokal dla najbiedniejszych. (40)
ot taka kulinarna biedronka
- 46 827
-
2013-04-24 15:53
czyli dla większości polaków
biedaków jeśli chodzi o dochód obywateli państw UE
- 160 8
-
2013-04-24 15:55
ale w Turystycznym (2)
wiesz co jesz ;)
- 118 3
-
2013-04-25 10:25
nie do końca (1)
akurat turystyczny miał zawsze najgorszy wystrój, najgorsze jedzenie i najgorszych klientów. sami żule, pyzy z mięsem robione z wczorajszych mielonych itp.
- 5 21
-
2013-04-25 17:19
Twój komentarz
przekonuje mnie że nie rozpoznałbyś dobrego jedzenia, nawet gdyby kopnęło cię w tyłek. Prawdopodobnie karmili cię jakimś toksycznym paskudztwem.
Turystyczny to najlepszy mleczak w całym Trójmieście. Przez cały czas trwania remontu tęskniłem za kluskami z mięsem.- 12 0
-
2013-04-24 16:17
racja, ale także dla oszczędnych
i nie przepadających za fastfoodem
- 121 1
-
2013-04-24 16:19
nazwij mnie biedakiem ale nie odmówię sobie żywienia jak u mamy po cenie która konkuruje z moim lenistwem.
- 145 1
-
2013-04-24 16:24
(5)
Co ciekawe, ja też tam się dobrze czuję.I mam stałe miejsce dla mojego Lexusa.
- 75 4
-
2013-04-25 02:29
(4)
to, że jeździsz lexusem nie jest żadnym wyznacznikiem Twojego 'bogactwa' :) raczej zakompleksienia, bo takimi gadżetami ludzie zazwyczaj chcą sie dowartościować :)
- 14 23
-
2013-04-25 07:30
A to już nie można po prostu lubić fajnych aut?
- 23 1
-
2013-04-25 08:49
ty się pewnie dowartosciowojesz jadąc tramwajem (1)
- 10 2
-
2013-04-25 08:59
Rowerem
- 6 1
-
2013-04-25 09:06
a jaki samochód wolno mu mieć, żebyś nie czuł się urażony?
- 17 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-04-24 16:42
Nie zgodzę się, na studiach często stołowałem się w barze mlecznym i powiem, że czasem podjeżdżały takie fury, że na pewno nie byli to ludzie biedni, wręcz przeciwnie. Po prostu świeży, smaczny domowy posiłek bije na głowę fast-foody i restauracyjki, gdzie żywność leży długooo a "nic się nie marnuje".
- 111 1
-
2013-04-24 17:33
czyli w sam raz dla ciebie
- 4 9
-
2013-04-24 19:33
A ty buraku nazywasz sie Kaczynski? (6)
To Kartofel mowiac o Biedronce powierdzial ze to sklep dla najbiedniejszych.Jadles kiedys w barze ze zabierasz glos - smacznie i tanio!
- 32 22
-
2013-04-24 20:16
nie denerwuj się tak platfusku (5)
bo się zadławisz kopytkiem albo naleśnikiem
Tak przy okazji to bar Turystyczny jest ok, a Biedronka jest sklepem dla najbiedniejszych. I niestety klientów jej przybywa.- 17 15
-
2013-04-24 20:23
a ja się stołuję w najdroższych sopockich restauracjach (3)
polecam
- 4 32
-
2013-04-24 23:49
i żyjesz? (2)
Gratulacje, odgrzewane z zamrażarek i rob tak dalej to wylądujesz na zakaźnym
taka jest prawda im droższa restauracja tym więcej płaci dla sanepidu- 21 0
-
2013-04-25 08:52
zawistny polac.zku
- 1 4
-
2013-04-25 19:19
dla sanepidu?
a co to za język? białystok się kłania,oni tak mówią:P. Zapłać dla sanepidu,nie sanepidowi,hahaha
- 0 1
-
2013-04-24 20:24
Debil!
- 7 13
-
2013-04-24 19:57
no cóż
do biednych nie należę, a uwielbiam ten bar i jadam regularnie
- 22 0
-
2013-04-24 20:04
Czyli dla mnie!
- 8 0
-
2013-04-24 20:15
idz se do gdanskiej albo pod lososia
albo do vns tam kelnerzy na zapleczu podpijaja pewnie drinki albo podnosza makaron z podlogi rekoma.tu przynajmniej widac jest proces przygotowania potraw-tu,w turystycznym.
- 20 1
-
2013-04-24 20:24
bar
a pewnie pierwsz pobiegla zjesc cos pysznego hahah
- 5 0
-
2013-04-24 20:53
tym lokalu stołuja sie takze bogacze!! Bo tanio a przedewszystkim smacznie i zdrowo!!
W Tym barze stawiaja na jakosc a teraz ten nowy wystrój to jak w restauracji!Dlaczego ludzie niechca chodzic do restauracji? Bo Geslerowa pokazła ze tam maja smieciowe jedzenie nieswierze stare i robione byle jak po wysokich cenach bo wiekszosc chce sie tylko szybko nachapac a nawet pojecia i gotowaniu niema!!
- 24 0
-
2013-04-24 22:37
Smacznie,tradycyjnie ,szybko i niedrogo. Jak cos nie tak to nie musisz tam chodzic ale i nie komentuj. Idz do Gdanskiej albo Łososia
- 9 0
-
2013-04-25 08:08
ale za to smaczne jedzenie i nie płacisz jak za zboże- normalny domowy obiad i fajna atmosfera :)
- 7 0
-
2013-04-25 08:59
byś tam wpita...aż by się tobie uszy trzęsły
byś tam wpita... aż by się tobie uszy trzęsły...!!lepsze to niż jakieś końskie mięso w hamburgerach itp!
- 4 0
-
2013-04-25 09:26
Przy takim przemiale, w tym lokalu dla najbiedniejszych, masz pewność, że jesz swieżo. Idź do restauracji, gdzie byle starter kosztuje 30 zł i nie masz pewności czy Twój stek przed podaniem nie moczył się przez tydzień w roztworze.
- 8 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-04-25 09:32
Kotlet.
Przepraszam bardzo. Z czego jest ten kotlecik ?
Z zeszłego wygonia ;)- 0 4
-
2013-04-25 10:16
hahahaha debilu
bogacz sie odezwał;p pewnie zaabiasz 3000 zł i myslisz ze ejstes kocur:) ja mam 24 lata i tyle na paliwo wydaje prostaku, nawet jezeli jest to dla najbiedniejszych to kij ci do tego
- 2 3
-
2013-04-25 10:25
pewnie że nie
ja jadam w mlecznych ale tylko dla tego że nie trzeba czekac,to jest jedyny plus.Cena wcale nie jest jakas super,jak chesz miec pełne danie z surówką i frytkami to trzeba 15-20 zostawic. to tak jak w tańszej sieciowej restauracji.wiec wcale nie jakies szalenstwo.
- 4 0
-
2013-04-25 10:46
Turystyczna piosenka nanannananaaaa
- 0 0
-
2013-04-25 11:39
He he. Takie normalne żarcie z baru mlecznego jest więcej warte niż syf z droższych mcdonaldów i innych sieciówek, w których wszystko jest wykonywane z najtańszej, najbardziej przetworzonej i syfiastej żywności. Po prostu w barze mlecznym cena jest adekwatna do jedzenia i jedzenie tam jest na pewno bardziej godne niż jedzenie w sieciówkach czy niby restauracjach na wysokim poziomie w której za cenę pięć razy większą podadzą ci podgrzane gotowce. Już nie wspomnę o "biedronkowej" Ikei którą się wszyscy podniecają.
- 5 0
-
2013-04-25 12:55
Twoja stara to kulinarna biedronka:)
- 0 0
-
2013-04-26 07:17
no nie wiem...
Nie wiem jak w Gdanskim ale w Gdyni w takim barze bylem pol roku temu po 5 letniej przerwie. Za 2 kotlety jajeczne, ziemniaki, surowke i kefir zaplacilem 12zl. Na przeciwko w dosc znanym Gdynskim Bistro za 14zl mam naprawde ladnie podany obiad z konkretna sztuka miesa. Uwazam ze era takich barow mlecznych przeminie z uwagi na ceny.
- 0 0
-
2013-04-24 15:49
(5)
Panie Borysie, to niezwykłe, że wpadł Pan akurat na Gregory'ego z Tuluzy. Może następnym razem spotka Pan Jose z Salamanki
- 184 29
-
2013-04-24 15:53
sugerujesz, że facet z filmu naprawde pochodzi z Oruni (4)
a dla trojmiasto.pl przeszedł szybki kurs języka francuskiego?
- 61 3
-
2013-04-24 17:04
On nic nie sugeruje bo nie wie co to znaczy
- 22 2
-
2013-04-24 19:01
Gregory z Tuluzy specjalnie przyjechał na otwarcie .... zresztą nie tylko on (2)
cała redakcja Guardian też była obecna, do leniwych z kapustą przyśpiewywał Skiba, szacownych gości zabawiał Konjo, Budyń przecinał wstęgę a pan Mirosław- Wolontariusz roku 2012 w zamian za możliwość pozostania w TBSach będzie przez cały rok 2013 charytatywnie działał na zmywaku.
- 43 7
-
2013-04-25 00:26
konsument (1)
Ja widzialem jak Stefan zamawial tam szczawiowa ;-)
- 14 1
-
2013-04-25 09:45
też to widziałem!
i jak zwykle się awanturował aż piana z pyska leciała, bo nie było mirabelek
- 4 0
-
2013-04-24 15:50
brawo! (3)
zaraz idę coś przekąsić!
- 118 4
-
2013-04-24 20:38
Zatrucie
Ze trzy lata temu zatrułem się tam gołąbkami.Dwa dni leżałem w gorączce.Moja noga tam nie postanie.
- 0 9
-
2013-04-24 21:45
Tylko tej śmierdzącej kesler tam nie wpuszczajcie................ (1)
Bo ludziska się przestraszą i będą omijać wielkim łukiem..............
- 3 1
-
2013-04-24 22:51
moze się wypier***i na wejściu jak ostatnio
- 5 1
-
2013-04-24 15:51
Super jedzonko polecam. (4)
- 129 4
-
2013-04-24 17:56
szczególnie mielone z włosami (3)
- 4 12
-
2013-04-24 18:06
i koniną
- 3 8
-
2013-04-24 22:53
s****zka raz na ruski rok ci nie zaszkodzi, wręcz pomoże
- 4 1
-
2013-04-25 08:00
to idź na kebaba z koniny i z sosem ślinowow-śmietanowo-czosnkowym
- 2 0
-
2013-04-24 15:51
sznycle z jajami są??!!! (1)
- 18 25
-
2013-04-24 21:08
??????
Jaja to trzeba mieć!
- 5 0
-
2013-04-24 15:52
Czy to prawda że BUDYŃ nie figuruje w karcie dań (7)
celem uniknięcia kłopotliwych skojarzeń?
- 204 18
-
2013-04-24 15:54
Nie ma też Psa z budą zmielonego... (2)
- 14 7
-
2013-04-24 16:59
Nie ma łosia, jeleni, osla, Byka, misia, Szczurka, muszek, myszek, szyszek, szczawiu, leminga, lemura, biedronek, żmiji, padalców, mordo ty mojów i innych takich.
No.- 15 1
-
2013-04-24 20:59
Nie ma tez kartofla po smolensku!
- 7 11
-
2013-04-24 17:27
tak, to prawda budyniu w karcie dań nie posiadamy
ale za to mamy kisiel w siedmiu smakach
- 12 2
-
2013-04-24 18:06
specjalnie dla ciebie wprowadzono do karty dań SUCHARY
- 13 2
-
2013-04-24 19:37
`Burak` tez nie figuruje w karcie dan!
- 7 4
-
2013-04-25 08:54
kiedyś widziałam w gdańskiej TV jak Budyń zachwalał ten bar, że sam tam wpada
czasem coś przekąsić..... ciekawe, bo takich barów w Gdańsku mamy kilka a akurat ten jest jakoś wyjątkowo promowany - w innych żarcie jest na takim samym poziomie a trójmiasto i gdańscy prominenci reklamy im nie robią
dziwne dziwne- 3 1
-
2013-04-24 15:54
A ja lubię... (2)
Nie s**** pieniędzmi, ale jak mam wybierać to wolę sobie wyjść albo rowerem marki składak podjechać i zjeść coś dobrego i domowego do mleczaka, niż na sruszi do Sopotu.
- 214 9
-
2013-04-24 18:57
mleczak
ci co mają kupe kasy to ludzie którzy oszczedzaja i na każdy grosz patrza dwa razy
wiec chyba zle oceniasz klientów tego miejsca
dobre domowe jadło jest na wge złota
nie to co ta ogólnoglobalna masówka...- 14 1
-
2013-04-25 13:27
tak
ja takze jestem tego samego zdania ceny akurat jedzonko dobre ja tam polecam
- 0 0
-
2013-04-24 15:54
czy kuchnie tajską tam podają ? (1)
- 9 84
-
2013-04-24 17:01
Ee, ale po po*dzie tez nie wiec masz szanse na jakas przekaske.
- 1 1
-
2013-04-24 15:57
Bar (4)
W barze Turystycznym Wcale Nie jest tak tanio !!!! Dużo tańszy bar jest we Wrzeszczu na Grunwaldzkiej !!!!! A ten placek po cygańsku to po prostu Tragedia zawsze w środku surowy i nie dopieczony , a cena bardzo wysoka !!!!
- 41 98
-
2013-04-24 22:54
to nie kupuj i nie jedź, ja uwielbiam i s****zki też nigdy nie miałem po ich jedzeniu
- 5 2
-
2013-04-25 11:13
Ceny w Akademickim są minimalnie niższe, to fakt
ale w Turystycznym jakoś bardziej mi smakuje. Żarcie robią chyba w całości na miejscu więc pewnie czasem zdarzy się jakieś niedociągnięcie, ale na niedopieczony placek jeszcze nie trafiłem. Tak czy inaczej wolę to niż idealnie równe jedzenie robione i mrożone gdzieś w fabryce - patrz odmrażane pierogi w Neptunie na Długiej.
- 5 2
-
2013-04-25 17:49
Wymyślasz
Zawsze biorę tam placek po cygańsku i nigdy nie był niedopieczony ani tragiczny. Cena jest normalna, niestety życie kosztuje.
- 1 0
-
2013-04-27 21:18
To we Wrzeszczu jadłem niedobrego i odgrzewanego szaszłyka, nie w centrum. Fakt, ceny niższe, ale jedzenie diametralnie gorsze.
- 0 0
-
2013-04-24 15:57
RAZ LENIWE I RAZ RUSKIE :) Ruskie moga byc chlodne :) (3)
Potem botwinka i deser z galaretki pocietej w kostke oraz obowiazkowo kompot :) Raj smaku i lepsze od Donaldo i KiFsejow :)
- 106 9
-
2013-04-24 16:30
jo, jo
- 6 0
-
2013-04-24 20:54
RUskich to ja na oczy niechce ogladać wiec zawsze wybieram leniwe :)
- 4 1
-
2013-04-24 22:55
botwinka jest pyszna, smakuje jak buraczkowa mojej babci, mniam
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.