We wtorek przy placu Komorowskiego we Wrzeszczu Dolnym 
rozpocznie się budowa nowego przystanku autobusowego na linii 124, łączącej dworzec kolejowy Gdańsk Wrzeszcz ze szpitalem na Zaspie. Przystanek ułatwi przesiadanie się pomiędzy tramwajami i autobusami, a jednocześnie będzie zlokalizowany blisko zwartej zabudowy mieszkaniowej.
jest optymalna, nie potrzeba nic zmieniać
33%
jest za dużo przystanków, należy niektóre zlikwidować
25%
jest za mało przystanków, potrzebne są nowe
42%
Budowa przystanku rozpocznie się we wtorek, 27.10.2020. Zgodnie z projektem przewidziano wykonanie 25-metrowego peronu w pasie między jezdnią ul. Wyspiańskiego a trawnikiem.
Przystanek będzie zlokalizowany tuż obok przejścia dla pieszych i będzie połączony z istniejącym chodnikiem. Przewidziano też ułożenie płytek ostrzegawczo-prowadzących dla osób niedowidzących i niewidomych.
- Z uwagi na prowadzone prace w rejonie robót mogą wystąpić utrudnienia w ruchu, wynikające z konieczności zwężenia prawego pasa ul. Wyspiańskiego w kierunku al. Grunwaldzkiej - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.Aktualne rozkłady komunikacji miejskiej w Trójmieście
Wygodniejsze przesiadki między tramwajami i autobusami
Zakończenie prac budowlanych planowane jest na 30 października br., jednak termin ten może ulec zmianie w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Po odbiorze robót na przystanku zatrzymywać się będą wszystkie autobusy linii 124 (Wrzeszcz PKP - Szpital
Zaspa - Wrzeszcz PKP). Obecnie najbliższe przystanki tej linii zlokalizowane są w rejonie skrzyżowania
Mickiewicza - Hallera (ok. 420 metrów od nowego przystanku) oraz
przy ul. Miszewskiego obok wiaduktu kolejowego (ok. 560 metrów od nowego przystanku).
- Dzięki wybudowaniu przystanku przy pl. Komorowskiego powstanie w tej części Wrzeszcza niewielki węzeł przesiadkowy. W sąsiedztwie znajdują się bowiem przystanki tramwajowe - dodaje rzecznik GZDiZ.Warto dodać, że pasażerowie już teraz mogą przesiadać się między tramwajem i autobusem na ul. Mickiewicza, jednak w przypadku tramwajów oznacza to wsiadanie z poziomu jezdni, co dla osób starszych i niepełnosprawnych jest bardzo uciążliwe lub wręcz niemożliwe.
Na placu Komorowskiego takiego problemu nie ma, ponieważ przystanki tramwajowe posiadają podwyższone perony w wydzielonym pasie rozdziału jezdni. Wadą tej przesiadki jest jednak potrzeba przejścia między przystankami ok. 100 metrów i pokonanie przejścia dla pieszych z sygnalizacją.
Czytaj też:Pasażerowie mogą nie zostać wpuszczeni do przepełnionego tramwaju
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
