• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ORP Błyskawica znowu w Gdyni

neo
4 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
ORP Błyskawica wrócił na swoje tradycyjne miejsce przy Nabrzeżu Pomorskim. ORP Błyskawica wrócił na swoje tradycyjne miejsce przy Nabrzeżu Pomorskim.

Jedna z największych atrakcji turystycznych Gdyni, okręt-muzeum ORP Błyskawica we wtorek ponownie zacumował w Gdyni. Pierwsze zmiany widoczne będą na pierwszy rzut oka.



Czy zwiedzałeś kiedyś Błyskawicę?

Okręt miał wrócić wiosną, ale prace udało zakończyć się szybciej. Pod nadzorem i we współpracy z załogą, udało się go wyremontować w zaledwie trzy miesiące. Tak szybkie tempo prac w Stoczni Nauta nie oznacza jednak, że wszystko jest już gotowe.

- Załoga okrętu będzie jeszcze prowadziła prace wykończeniowe przez kilka tygodni. Przeprowadzi między innymi konserwację uzbrojenia okrętowego, malowanie pokładów i nadbudówek oraz nowego kamuflażu okrętu - mówi kmdr ppor. Piotr Adamczak z Marynarki Wojennej.

Spacerujący Skwerem Kościuszki, przy którym cumuje okręt zobacz na mapie Gdyni już niedługo zobaczą największą zmianę. Okręt nie będzie już błękitny. Nowe barwy maskujące, czyli niebieski wpadający w odcienie szarości, bardziej odpowiadają stosowanym na Bałtyku. Wcześniej błękitny kolor właściwy był raczej maskowaniu atlantyckiemu, a na ocean w najbliższym czasie ORP Błyskawica raczej się nie wybiera.

Większość prac, które pochłonęły 5 mln zł, nie była jednak tak spektakularna. Wykonano m.in. piaskowanie części dennej, obłożenie nowym poszyciem części dennej okrętu oraz zabezpieczenie farbami antyporostowymi. Zamontowany został nowy system chroniący przed korozją elektrolityczną oraz wyremontowano pokład główny - lewą burtę i część rufową. Okręt ma też naprawiony kabestan rufowy, kambuz i pokład za gablotami wystawienniczymi.

Niszczyciel ORP "Błyskawica"

Obok bliźniaczej jednostki ORP "Grom" był najnowocześniejszym okrętem przedwojennej Marynarki Wojennej. Jednostkę zbudowano w angielskiej stoczni J.Samuel White & Co. Ltd w Cowes, a polską banderę podniesiono na niej 25 listopada 1937 roku. W czasie wojny okręt przepłynął 150 tysięcy mil morskich, eskortował 83 konwoje, uczestniczył w 108 patrolach i operacjach morskich, brał udział w zniszczeniu dwóch i uszkodzeniu sześciu okrętów nawodnych oraz zniszczeniu dwóch statków handlowych przeciwnika, uszkodził trzy okręty podwodne i zestrzelił 4 samoloty na pewno i 2 prawdopodobnie.

W uznaniu swych wojennych zasług jako jedyny okręt, został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Po zakończeniu wojny okręt powrócił do Gdyni. Przez dwadzieścia lat eksploatowany był jako klasyczny niszczyciel. Od 1976 roku jest okrętem-muzeum, który rocznie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy turystów z Polski i zagranicy.
neo

Miejsca

Opinie (115) 6 zablokowanych

  • i bardzo dobrze

    poprzedni kamuflaż był smerfny jakiś taki :P
    teraz okręt wygląda znacznie korzystniej

    • 3 2

  • Z łezką wspominam kabaret czyli ostatnią, największą od 40 lat paradę okrętów MW.

    Tysiące mieszkańców, wypatrujących w odmętach zatoki skansenu dziewięciu kryp tajnego przeznaczenia. Trzech szpiegowskich kukuruźników krążących daleko, daleko co by ich przypadkiem z bliska nikt nie zobaczył oraz nuklearnego okrętu podwodnego.

    Może to była zaginiona flota kutrów rybackich z Dalmoru albo obóz żeglarski skautów piwnych ale z pewnością nie była to formacja broniąca nasze wody terytorialne.

    • 7 2

  • niektórzy kiepskie maja pojęcie o opłacalności...

    Gdyby jakiś taksówkarz nam powiedział - ile zarabia rocznie, bo za kilometr ma x zł, zaś przejeżdża y km, to oczywiście byśmy byli porażeni jego dochodami, nieprawdaż?
    A gdzie koszty utrzymania taksówki? Remonty?

    • 2 2

  • kiedyś muzeum była "Burza" (2)

    co z nią?

    • 0 3

    • pocięta na żyletki (1)

      • 1 0

      • ile zaoszczędzono na remontach

        i na załodze przez te lata?

        • 0 2

  • gdyby zsumować dochody z biletów (3)

    z jednej strony, z drugiej - koszty bieżącego utrzymania, w tym załogi, do tego remonty, to z pewnością mamy straty, nie zaś zyski. Gdyby ten dzielny okręt został zatopiony podczas wojny albo po niej, to nasz budżet sporo by zaoszczędził. Podobnie zresztą jest z Pragą - dzielnicą stolicy. Gdyby tamtejsze budynki legły w gruzach podczas wojny, to teraz nie musielibyśmy się wstydzić za te slumsy.

    • 0 9

    • (1)

      Błyskawica to jedno z najbardziej dochodowych muzeów w Polsce.

      • 1 0

      • masz rację - najbardziej dochodowe

        po podliczeniu sprzedanych biletów. Ale odejmij wszystkie koszty poniesione na całe zagadnienie. Choćby ten ostatni remont - 5 mln zł, to milion biletów - ile rocznie sprzedają biletów?

        • 0 2

    • Musisz zostać bileterem na Błyskawicy - wtedy to dopiero biznes ruszy

      • 1 1

  • przywrócić Ją o służby !- będzie chociaż jeden porządny okręt w polskiej Mar.Woj.! (1)

    • 8 1

    • rrrrr

      Błyskawica jest sprawna ponoć w 80 procentach, potrzebny byłby tylko kapitalny remont silnika. Miło by się ją oglądało wśród żaglowców na morzu.

      • 2 1

  • Wreszcie zmienili

    ten ohydny kolor.

    • 4 3

  • : ) (1)

    Gratuluję Błyskawicy to na dzisiaj najlepszy polski okręt.Niestety smutna prawda o polskiej armii jest następująca.30 pół złomów, 10 złomów, 4 w miare na chodzie.Nikt z centrali w Warszawie sie tym nie przejmuje.Tak samo polska flota handlowa poszła już dawno na dno i trza tyrać dla obcych.

    • 42 6

    • najlepszy? bez uzbrojenia? :)

      • 2 1

  • Błyskawica powróciła na swoje miejsce.

    Byłam.Widziałam.Super !!!
    Nowe barwy - lepsze odzwierciedlenie.

    • 4 0

  • Jest piękna w tych nowych kolorach.

    Chętnie pójdę obejrzeć na żywo.

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane