• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obchody czas zacząć

Maciej Goniszewski, (PAP)
21 czerwca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Lech Wałęsa uznał, że odsłonięcie transparentu wiszącego na "Zieleniaku" jest symbolicznym rozpoczęciem obchodów 25-lecia "Solidarności". Kolejnym krokiem było wczorajsze otwarcie wystawy pt. "Pamięć i uczestnictwo" przygotowanej przez Muzeum Narodowe w Gdańsku z okazji 25-lecia powstania "Solidarności".

W uroczystości odsłonięcia wiszącego od kilku dni baneru oprócz Lecha Wałęsy wzieli udział prezydent Gdańska, przewodniczący "Solidarności" i prezesi firm sponsorujących przygotowanie i wywieszenie plakatu o wymiarach 47 na 35 metrów.

- Mimo poważnych kosztów przemian, nikt nie odbierze stoczniowcom i Gdańskowi tego, że je zaczęli - powiedział Lech Wałęsa. - Na pięćdziesięciolecie, na które się wybieram, będziemy bardziej się cieszyć, bo już rozwiązania pokażą, że przyniosły efekty.

Na transparencie znajduje się napis: "Zaczęło się w Gdańsku". Poniżej widoczne są kostki domina ze zdjęciami m.in. Lecha Wałęsy, Tadeusza Mazowieckiego, berlińskiej Bramy Brandenburskiej, b. prezydenta Czech Vaclava Havla, prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Są też nazwy miast, do których docierała pokojowa rewolucja "Solidarności" - "Warszawa, Berlin, Praga, Budapeszt, Tallin, Wilno, Ryga, Sofia, Kijów 2004...".

- Są jeszcze kraje w Europie, które czekają na demokrację, jak np. Białoruś, dlatego umieszczone zostały te trzy kropki - wyjaśniał symbolikę transparentu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Za pierwszy punkt obchodów można uznać wczorajszy wernisaż wystawy "Pamięć i uczestnictwo" zorganizowany w Pałacu Opatów w Oliwie. Ekspozycja ukazuje zjawiska w sztuce, które nie pozostały obojętne na dokonujące się w kraju przemiany. Wystawę otwierają zdjęcia Erazma Ciołka - fotoreportera, który od pierwszych dni towarzyszył strajkującym stoczniowcom. Wśród prezentowanych prac można również oglądać plakaty dokumentujące działalność Solidarności.

Wystawa będzie czynna do 25 września.
Maciej Goniszewski, (PAP)

Wydarzenia

Opinie (144)

  • O niektórych:

    O Bochniarz>
    na początku lat 80-tych, gdy wszyscy przyzwoici, którzy jeszcze nie zwiali z PZPR, ona SIĘ ZAPISAŁA. Dla mnie to DYSKWALIFIKACJA. Dość szybko stała się bizneswomen...resztę zostawmy...
    O Relidze>
    przekonuje, że "uczciwość, poczciwość, poczciwość z uczciwością...", a zdarzyło mi się usłyszeć jego wypowiedź w telewizorni, w której....grubą kreskę proponuje, hahaha. Zapomnieć o przeszłości, zadbać o przyszłość i.t.p. banialuki (jakbym Olka słyszała na progu swojej prezydenckiej kariery). Dla mnie - odpada.
    O Cimoszce>
    zgadzam się, że chyba najbardziej "normalny", nawet mierząc w "zaitsevach". Ale...nie zapominajcie, że lojalność wobec swojego środowiska (zgniłego) jest ponad wszystko, łatwo dowieść, że "oni" wszyscy tak mają. Kiedyś aktywny PZPR-owiec, minister w rządzie postkomuszym, wycofał się z polityki. Wezwany na pomoc...zjawił się, by objąć fotel marszałka sejmu (już naprawdę nie było komu). Teraz...znów zapowiedział wycofanie się z polityki, ale...znów się waha. Słyszałam jego dziesiejszą odpowiedź na pytanie dziennikarki (konferencja prasowa z Olkiem). Wkrótce...ogłosi decyzję. Na moje oko raczej na pewno będzie kandydował. LOJALNOŚĆ mu nakazuje. A potem...Ordynacka zajmie na parę latek parę liczących się stanowisk i...przetrwamy towariszczy, hehehe.
    O Kaczorze>
    A jak stanie nie daj Boże przy Bushu....wstyd, że taki kurdupel. Oczywiście żartuję, wzrost nie ma znaczenia. Jednak brak mu umiejętności dyplomatycznego wypowiadania się. Często popełnia falstarty, wyskakując jak Filip z konopii (choć najczęściej ma rację i w słusznej sprawie). Dobry na min. sprawiedliwości.
    O Borowskim>
    Prawie to samo co o Cimoszce. Od jednej matuszki, więc niespodzianek raczej nie zrobi.

    To kto? Dla mnie TUSK jest najwłaściwszym kandydatem. Nie sądzę, by wygrał. Po krzykliwym Lechu, ludziska zapragnęli spokoju i wybrali kwacha. Teraz pewnie wybiorą krzykacza.

    • 0 0

  • Borowski od jednej matuszki ale przynajmniej miał odwagę mówić pewne rzeczy wprost a jak nic nie ruszało struktu to wyszedł i zabrał ze sobą ludzi, których cenię i z których poglądami się zgadzam.

    Poza tym, ocena Dyducha jednoznacznie pokazuje jak Borowski zaszkodził byłym "tawarisz".

    Jeśli miałbym do wyboru kwa-kwa i donalda to optowałbym za "naszym".

    • 0 0

  • Ryan,

    precyzyjnie się wyrażaj. Nie ma "naszego". Może być twój, mój i innych i najczęściej to wcale nie te same osoby.
    A Borowski nie sprzeniewierzy się do końca swoim towarzyszom, można byc pewnym. W ważnych głosowaniach jego "zbuntowana" ferajna ma identyczne zdanie co LSD. Dzięki temu ten sejm jeszcze trwa, nie zauważyłeś????

    • 0 0

  • poprawiam swoja wypowiedz z 14.38 to byl program RTL-u a nie ZDF-u
    A swoja droga kiedys paletal sie taki tekst satyryczny jak to po ulicach organizowano lapanki na kandydata naPrezydenta.
    Marcina Wolskiego zdeaje mi sie. Ironia ,ze powolisie sprawdza ta wizja

    • 0 0

  • Maskowata twarz nie świadczy o wysokiej klasy dyplomacie, tak samo jak to że ktoś milczy nie świadczy o głębi jego mądrości. W moim otoczeniu maskowatą twarz mają często osoby, które same nie podejmą najprostszej decyzji.
    Choć on nie razi, owszem.

    • 0 0

  • Decyzji nie wezmą na siebie, ale mają "stanowiska".
    To tylko taka refleksja na marginesie.
    Może tu nie będzie miała potwierdzenia!

    • 0 0

  • Ryan kto Ciebie nauczył, że maskowata twarz to zaleta polityka? jak przyjrzysz się osobom okreslanym jako mężowie (i damy) stanu to widać, że wszyscy mają stosowną do sytuacji, ale wyrazistą ekspresję twarzy. osoby charyzmatyczne zazwyczaj nieco przesadzają z ekspresja. pokrywa się to z teoriami wpływu społecznego. osoby o maskowatej twarzy nie odnoszą sukcesów w polityce (tam gdzie podlegają regułom demokracji). nie ufamy osobom, których emocji nie możemy odczytac.

    • 0 0

  • nie doceniacie kaczyńskich stawiacie na nie tego konika ale im wiecej kontrkandydatów tym lepiej
    lepper wcale nie mówi głupio kiedy mówi o drugiej turze z kaczorem
    kontrkandydaci już teraz wyglądają bez wiary w zwycięstwo a za kaczyńskim i lepperem stoją struktury i to liczne i dobrze zorganizowane

    • 0 0

  • a ja myślę, że poważnie przeceniasz Leppera. wyżyny poparcia już raczej za nim, choć Samoobronę może czekac przyszłość jednej z głównych partii lewicy.

    przez chwile wachałem się czy nie dać głosu Kaczyńskiemu ale ten facet nie pojmuje czym jest demokracja - nie może być tak, że na jedną demonstrację pozwala, a na drugą nie bo takie ma widzimisie. Podoba mi się jego bezkompromisowość, ale nasze państwo jak ognia musi unikać ręcznego sterowania. Pozostał mi tylko Tusk, i albo druga runda w tym samym guście albo znowu mniejsze zło.

    • 0 0

  • Teczki i numeracja Peerelu

    Ostatnio odnoszę wrażenie, że PO ściga się z PiS w prawicowym radykalizmie. I nie rozumiem dlaczego. Już w latach 90-ych pokazało się, że są warstwy społeczne, którym trzeba zaproponować coś więcej niż tylko nieprzytomne wymachiwanie teczkami. To są dawni wyborcy Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Unii Demokratycznej. Kto ich teraz reprezentuje? Pewno pójdą do Borowskiego? Czyżby sukcesy w gospodarce były tak przytłaczające, że już nie da się w tym temacie nic powiedzieć i pozostały tylko teczki? Politycy w PO są ci sami co 10-15 lat temu, ale nie tacy sami. Walczą o radykalny elektorat, który i tak poleci za jeszcze większymi krzykaczami, a tymczasem wybory wygrywa się zawsze w środku. Przynajmniej tak jest w ustabilizowanych krajach z wykształconą klasą średnią. Ona decyduje o tym, że skrajniacy z reguły pozostają poniżej 15%.
    Za pomocą teczek będzie się załatwiało przede wszystkim prywatne porachunki. Wiarygodnej demokracji nie buduje się za pomocą wzrastającej numeracji kolejnych republik, kiedy pod fasadą dalej ukrywa się PRL. Nigdzie też nie udowodniono, że ubek jest większym złodziejem niż nie-ubek. Teczki zaślepiają i odbierają resztki inteligencji politykom. Zresztą nigdy nie było jej w nadmiarze. Moim zdaniem złodziej jest mniejszym szkodnikiem niż baran i fanatyk.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane