- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (67 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (18 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (43 opinie)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Obcokrajowcy nie chcą do domu
Nie chodzi o groźnych przestępców, lecz o cudzoziemców przebywających na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej nielegalnie. Nie ma więc żadnego zagrożenia, osoby te nie są ani groźne, ani niebezpieczne. W policyjnym areszcie oczekiwały na deportację z Polski.
- Spośród tych sześciu osób, cztery zatrzymała Straż Graniczna - powiedział kmdr por. dr Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału SG im. płk. Karola Bacza w Gdańsku. - Dwie zatrzymali funkcjonariusze w Warszawie, jedną funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku, a jednego zatrzymali nasi funkcjonariusze z Granicznej Placówki Kontrolnej w Łebie. Do jej zatrzymania doszło 15 lipca br. Od tego czasu przebywała w gdyńskim areszcie deportacyjnym. Była bez dokumentów oraz nielegalnie przebywała na naszym terytorium.
Rzecznik komendanta MOSG dodał, że zgodnie z nowelizacją ustawy, areszt deportacyjny może trwać do roku. Zwykle stosowany jest on tak długo, aż wskutek wszczynanych procedur uzyska się z danego państwa potwierdzenie tożsamości zatrzymanej osoby oraz uzyska dla niej wymagane dokumenty. Dopiero wtedy policjanci wydalają daną osobę z naszego państwa, przekazując ją właściowym władzom innego państwa.
Trwają poszukiwania uciekinierów: trzech Wietnamczyków, dwóch obywateli Mongolii i Rosjanina. Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku o fakcie tym powiadomiła wszystkie ościenne jednostki policji, zarządziła poszukiwania zbiegów oraz powiadomiła Komendę Główną Policji. Zaalarmowane zostały też wszystkie granice państwa.
- O uciecze tych osób z aresztu deportacyjnego w Gdyni zostały powiadomione wszystkie graniczne jednostki organizacyjne MOSG, a czynności mające doprowadzić do ich zatrzymania zostały natychmiast podjęte - dodał kmdr por. dr G. Goryński.
Jak doszło do ucieczki z policyjnego aresztu? Jak to jest możliwe, że w jednym czasie, z jednego miejsca, niezauważenie ucieka aż sześciu mężczyzn, przebywających nie w jednej a w różnych celach?
- Wstępnie ustaliliśmy, że najprawdopodobniej osoby te już od dłuższego czasu musiały się przygotowywać do tej ucieczki - powiedział kom. Dariusz Kaszubowski, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdyni. - Sposób wydostania się jednoznacznie wskazuje na to, że musiało być to w dłuższym okresie przygotowywane. Pokonali zabezpieczenia zamka, kraty znajdującej się przed wyjściem ewakuacyjnym. Potem poprzez przepiłowanie zabezpieczenia ewakuacyjnego wydostali się na zewnątrz. Jest to niemożliwe wykonanie w ciągu 15 minut. Kwadrans wcześniej bowiem był sprawdzany stan osobowy aresztu deportacyjnego i funkcjonariusz widział te osoby w swoich celach. Wskazywałoby więc na to, że zbiedzy musieli współdziałać z sobą.
Z cel aresztu wychodzi się na długi hol. To przez niego musieli podążać do wyjścia i opuścić areszt deportacyjny. Dlaczego nikt ich nie zauważył? - Układ pomieszczeń jest taki, że funkcjonariusz, który tam przebywa, nie może bezpośrednio obserwować tego, co dzieje się na holu - dodał kom. D. Kaszubowski. - Oczywiście niezależnie od wszystkiego, to się wydarzyć nie powinno. Trwa postępowanie wyjaśniające, jak doszło do tego i ustalamy, kto zawinił. Jeżeli takie osoby zostaną ustalone, z pewnością zostaną pociągnięte do odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Opinie (12)
-
2004-12-20 23:53
co się dziwić...
Było ich tylko 6 więc co się dziwić...
Może gdyby chodzili większymi grupami..
i z odblaskami..?- 0 0
-
2004-12-21 00:02
Świetny artykuł na dobranoc. :-)
Dawno mnie nic tak nie rozbawiło.
Sszczególnie starannie proponuję obstawić granicę wschodnią, bo może oni chcą niepostrzeżenie wrócić do domu.- 0 0
-
2004-12-21 01:10
no nie myslalm ze tylko tutaj gdzie mieszkam usiluja obcokrajowcy nielegalnie za wszelka cene pozostac. jak widac Polska tez jest dla niech atrakcyjnym krajem.
jak widac nie tylko polacy potrafia kombinowac:-)- 0 0
-
2004-12-21 08:59
Sami wyplyna, po co tracic pieniadze na poszukiwania...
Co tu komentowac.
Zenada:glupota czy lapownictwo policjantow?- 0 0
-
2004-12-21 09:54
No tak,
- 0 0
-
2004-12-21 09:55
Moze wlasnie chcieli do domu zdazyc przed swietami i dlatego wyszli sobie szybciej . Doskonale jest stwierdzenie kom. Kaszubowskiego ..."Wskazywałoby więc na to, że zbiedzy musieli współdziałać z sobą".Niemozliwe , wedlug najnowszych informacji wietnamczycy ze soba wspolpracowali a Rosjanin raczej przeszkadzal z racji na to , ze u nich swieta sa o dwa tygodnie pozniej i on mial nadzieje , ze zdazy byc na czas deportowany na koszt podatnikow .
- 0 0
-
2004-12-21 09:59
Uchodźcy
Ostatnio przeczytałem ,ze biedni uchodzcy czeczeńscy zarządali zmiany kucharza w ośrodku dla uchodzców oraz najlepiej przetransportowania ich do Niemiec.
Niech teraz tylko oni uciekną! Przecież wiadomo ,ze żaden czeczeniec nie jest partyzo-terrorystą...do zmroku. Potem rozlezą sie jak zaraza i sie zacznie. Oby nie!!!- 0 0
-
2004-12-21 15:30
Jedzenie w tym areszcie było podłe!
- 0 0
-
2004-12-21 17:09
Też mi rewelacje.......
Ucieczka uchodzców to normalka , mnie interesuje kiedy brykną ci , co ich pilnują.
- 0 0
-
2004-12-21 17:25
CINEMA
ta historia brzmi jak rewelacyjny wstep do scenariusza jakiegos swietnego filmu autorskiego, nieprawdarz ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.