- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (71 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (25 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (293 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (47 opinii)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (3 opinie)
Obwodnica: jeleń uratowany, sarna zginęła
Zobacz policyjne nagranie z nietypowej interwencji
Gdyby nie interwencja policjantów z drogówki, pewien jeleń skończyłby zapewne pod kołami samochodu. Zagubione zwierzę przechadzało się wzdłuż obwodnicy i z powodu okalającego drogę ogrodzenia nie mogło wrócić lasu. Mniej szczęścia miała sarna, która wbiegła pod koła jadącego auta.
Rogaty zwierz nie mógł powrócić do lasu, gdyż od drogi oddzielała go solidna siatka. Tymczasem, jak to zresztą zwykle bywa o tej porze, obwodnicą przemieszczał się sznur samochodów. Istniało poważne zagrożenie, że spłoszone zwierzę wybiegnie na jezdnię i spowoduje wypadek.
Na szczęście stróżom prawa udało się temu zapobiec.
- Mundurowi postanowili w sposób bezpieczny dla wszystkich doprowadzić zwierzę do najbliższej bramki prowadzącej do terenów leśnych. W tym celu policjant, ustawiając radiowóz w przeciwnym kierunku ruchu i włączając sygnały świetlne, asekurował przejście jelenia. Po kilkuset metrach policjanci zauważyli bramę techniczną, którą otworzyli i zwierzę przeszło na teren leśny - informuje nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na koniec warto wspomnieć, że jeleń znalazł się na ruchliwej ulicy z winy człowieka. Tym samym, opisane zdarzenie powinno być dla wszystkich nauczką, jak może zakończyć się ignorowanie nakazu zamykania furtek w ogrodzeniu wzdłuż obwodnicy.
- Funkcjonariusze sprawdzili teren obwodnicy i okazało się, że jeleń wszedł na pas drogowy poprzez jedną z bram, którą ktoś otworzył i nie zamknął - uzupełnia nadkom. Ciska.
Z kolei w środę, również w rejonie Matarni, nie udało się uniknąć wypadku, gdy sarna wybiegła nagle na obwodnicę.
Miejsca
Opinie (179) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-09 02:33
Sarna Saren (1)
Wielkie halllllo żeście mięso wieprzowe drobiowe a wołowiny i dzidziczyzny nie smakował prawie nikt z was . Jutro z tej sarenki będę robił polędwiczki z grilla brudasy +500
- 1 3
-
2018-08-09 10:08
Mam nadzieję że ci w gardle stanie patologio
- 1 0
-
2018-08-09 00:09
Biedny jeleń zostanie bez żony. (3)
Pewnie wyszli razem na spacer pomarzyć o zakazie wycinki drzew i polowaniach.
- 3 2
-
2018-08-09 10:03
podobno sarna miałą koszulkę "demokracja"
- 0 1
-
2018-08-09 09:34
Nie płacz Krysiu
Spotkacie się zaraz w niebie.
- 0 0
-
2018-08-09 00:36
Z Pewności to niektórzy Żyją.
Spacer to tu rozumiane jako przechadzka, rekonesans.
- 0 0
-
2018-08-08 17:05
błąd (6)
Na pierwszym nagraniu to daniel, a nie jeleń. Dzis rano srebrny mercedes kombi rozwalił sarnę na obwodnicy.
- 21 14
-
2018-08-08 21:04
Potwierdzam (1)
To Daniel
- 6 0
-
2018-08-09 10:01
Zapytajmy jeszcze psa tropiącego od pytona
- 2 1
-
2018-08-09 06:42
uderzenie też nie w sarnę, tylko w łanię daniela
- 2 0
-
2018-08-09 00:45
Gratulacje Jadziu
Pisał Mietek.
- 0 0
-
2018-08-08 18:06
? (1)
Czyżby uciekł z hodowli Głodzia abepe?
- 8 2
-
2018-08-09 00:27
Pewnie miał dosyć tego pojenia.
- 1 0
-
2018-08-09 09:56
prędkość
tak to właśnie jest gdy kierowcy nie dostosowują prędkości do znaków - później są tego typu sytuacje, ewidentnie widać, że kierowca jadąc lewym pasem jechał z prędkością niezgodną z ograniczeniem panującym na obwodnicy
- 1 1
-
2018-08-09 09:33
Mógł przy hamować
Ten kierowca od sarny. Nawet nie zwolnił
- 3 3
-
2018-08-09 08:59
Niewiedza
Jeleń i sarna to dwa różne zwierzęta...
Douczcie się redaktorzy!- 3 0
-
2018-08-08 17:04
(4)
Po części można by było się pozbyć problemu i zrobić drzwi samozamykajace się, w sensie ten mechanizm zamontować.
- 79 4
-
2018-08-09 08:34
wystarczy sprężyna,
po co od razy nazywać to mechanizmem..
- 4 0
-
2018-08-09 00:44
Motorek minus Matek Grechuta
Możesz się posłuchać bo co piszesz jest nie do odczytania.
- 1 0
-
2018-08-08 23:09
Jak byś robił
- 0 0
-
2018-08-08 18:31
w gdańsku? panie najpierw trzeba zrobić analizy, potem rozpisać przetarg, potem wylonić go
potem bedzie odwołanie pozostałych oferentów, potem odwołania nieuznają i dopiero ktoś przywiezie z castoramy spręzynkę, którą następnego dnia ukradną złomiarze
- 39 3
-
2018-08-09 07:57
o kurcze
i jak tu mówić że jeździ się ostrożnie
gdyby nie film można by teoretyzować a tu czarno na białym widać że nie było szansy uniknąć pasztetu...
Współczuję właścicielowi samochodu- 8 0
-
2018-08-09 07:48
bezmuzie
zbudowali coś co nie zdaje egzaminu, na nieszczęście zwierząt
biedne zwierzaki ,a tak je kochamy ? a co robimy ?zabieramy im tereny- 1 0
-
2018-08-09 07:25
tylko, że to nie jeleń...wstyd, że dziennikarz nie sprawdza o czym pisze
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.