• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oceniamy wystawę stałą w Europejskim Centrum Solidarności

Katarzyna Moritz
4 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Milion złotych na remont fontanny przy ECS
Ponad 2 tys. uczniów uczestniczyło we wrześniu w programach edukacyjnych i warsztatach. Wszystkich gości było już 80 tys. Ponad 2 tys. uczniów uczestniczyło we wrześniu w programach edukacyjnych i warsztatach. Wszystkich gości było już 80 tys.

W ciągu miesiąca od otwarcia ECS wystawę zwiedziło 80 tys. osób. W październiku może być podobnie, bo o miesiąc przedłużono darmowe zwiedzanie placówki. Mimo pewnych niedociągnięć, wystawa może się podobać zwiedzającym.



Czy byłeś na wystawie w ECS?

Miesiąc po otwarciu budynek ECS tętni życiem od rana do wieczora, zwłaszcza w weekendy. Od 30 sierpnia odwiedziło go już 80 tys. zwiedzających. To zarówno turyści zagraniczni, indywidualni, grupy zorganizowane, jak i - bardzo często - całe rodziny z dziećmi. Odrębną grupę stanowią uczniowie, których było tu już około 2 tysięcy.

Na zwiedzenie wystawy stałej trzeba przeznaczyć przynajmniej od 1,5 do 2 godzin. W sześciu salach, które opowiadają historię Solidarności, są zarówno niezwykłe (stoczniowa suwnica, milicyjny radiowóz), jak i klasyczne (witryny z archiwaliami) eksponaty przeniesione żywcem z czasów PRL.

Z multimediów najbardziej cieszą się najmłodsi, których nie można oderwać od aktywnych ekranów.

Jeszcze w połowie września można było mieć zastrzeżenia, że wiele multimedialnych eksponatów zwyczajnie nie działa. Monitory wyświetlały ekran kontrolny, słuchawki przy eksponatach były głuche, niektóre instalacje w ogóle były wyłączone. Dziś także nie wszystkie stanowiska działają, ale trzeba przyznać, że usterki są systematycznie usuwane.

Wciąż nierozwiązanym problemem jest brak wyraźnego oznakowania, jak poruszać się po wystawie. Brakuje też wielokrotnie zapowiadanej kolejki w sklepie mięsnym. Okazało się, że wykonawca postaci w skali 1:1 nie stanął na wysokości zadania i musi wykonać je jeszcze raz.

Czy to właśnie z powodu tych niedociągnięć, kolejny miesiąc można do ECS wybrać się za darmo?

- Jest kilka powodów, dla których zdecydowaliśmy się na przedłużenie okresu bezpłatnego zwiedzania wystawy. Cały czas jest to dla nas okres testów, zarówno urządzeń multimedialnych, jak i sposobu poruszania się zwiedzających po wystawie. Dzięki obserwacji ich zachowań wiemy, gdzie spędzają więcej czasu i gdzie warto postawić dodatkową ławkę. Październik to czas na testy urządzeń multimedialnych. Wnioski i opinie zbierane od odwiedzających pomogą jeszcze bardziej przystosować wystawę do ich oczekiwań - wyjaśnia Basil Kerski, dyrektor ECS.

Dyrektor przyznaje też, że wystawa stała nie jest dziełem zamkniętym, chociażby z tego powodu, że nieustająco zgłaszają się ludzie i instytucje przynoszący kolejne dokumenty czy pamiątki.

- Wiele rzeczy mi się podoba, choć brakuje mi podpowiedzi, w jakiej kolejności co zwiedzać. Duże wrażenie zrobiła na mnie sala, w której stoi milicyjna ciężarówka do przewożenia zatrzymanych. Obok stoją tarcze zomowców, a z głośników słychać okrzyki demonstrantów. To miejsce budzi we mnie dreszcze - przyznaje pan Władysław, którego spotkaliśmy na wystawie w piątek.

Ciekawe są też inne wędrówki w czasie. Jest pokój przesłuchań z niewygodnym krzesłem i lampą na biurku przesłuchującego. Być może warto by do stojącej tu szafy archiwalnej wstawić dawne akta? Można zobaczyć pokój z typowego bloku, urządzony meblami z czasów PRL. Niestety: próba obejrzenia butelki po oranżadzie kończy się ściągnięciem ze stołu całej serwety, ponieważ butelka jest do niej przyklejona. Z kolei do celi więziennej można zajrzeć tylko przez wizjer. Dlaczego?

- Bardzo wiele eksponatów zostało już poniszczonych, lub po prostu ukradzionych przez zwiedzających. Musimy się przed tym bronić - mówi nam nieoficjalnie pracownik ECS, proszący o zachowanie jego anonimowości.

Przy niektórych eksponatach trzeba się wykazać sprytem. Żeby np. uruchomić przeglądanie zdjęć na małych ekranach w ścianie, najpierw trzeba wcisnąć przycisk migawki w stojących obok aparatach fotograficznych.

- Sala, w której odbywały się obrady okrągłego stołu, została ciekawie zrekonstruowana. Podoba mi się, że nie jest to do końca wierne jej otworzenie. Fajnym pomysłem jest kopia dywanu na podłodze i kryształowych żyrandoli na suficie. Zrobiłam sobie pamiątkowe zdjęcie przy stojących tam starych kamerach, w których są ekrany gdzie widać oryginalne obrady - opowiada pani Maria, jedna ze zwiedzających.

Od jakiegoś czasu odwiedzający mają do dyspozycji audioprzewodnik dostępny w wersji polskiej i angielskiej, a także zestawy słuchawkowe dla grup zorganizowanych z przewodnikiem. Od 1 października za te urządzenia jest pobierana opłata 5 zł za sztukę. Wkrótce dojadą kolejne wersje językowe przewodników: niemiecka, francuska, rosyjska, hiszpańska, a także specjalnie przygotowana opowieść dla dzieci.

Wciąż jeszcze nie otwarto kawiarni i restauracji, a nie ma też dystrybutorów z wodą, więc lepiej zaopatrzyć się we własne napoje. Punkty gastronomiczne pojawią się pod koniec października, gdy przejdą odbiory Sanepidu.

Wielu mieszkańców Trójmiasta zastanawia się, dlaczego na budynku nie ma szyldu mówiącego, co się w nim mieści. Taki napis pojawi się na fasadzie od strony wejścia, widocznej przede wszystkim z terenu dawnej stoczni.

Do ECS ma się jeszcze w tym roku przenieść ze swoim biurem Lech Wałęsa, niewykluczone, że powstanie tu także krajowe biuro przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska.

6 grudnia ma też zostać otwarta wystawę dla dzieci Wydział Zabaw, a z początkiem przyszłego roku ruszy biblioteka, czytelnia archiwum oraz mediateka. Wiosną będzie można też skorzystać z tarasu na ECS, gdzie już teraz nasadzono dużo zieleni.

Od listopada bilet normalny do ECS będzie kosztował 17 zł.

Relacja z otwarcie ECS 30 sierpnia

Miejsca

Opinie (185) 10 zablokowanych

  • wielki syf

    Brud i kurz i tyle o ecs

    • 1 0

  • brakuje opisu przestrzeni i zdarzeń

    Podoba mi się budynek, bardzo zyskuje z bliska. Ale wejście rzeczywiście jest w tej chwili z tyłu. Tak jakby to były osobne rzeczy - tu Krzyże, a tam ECS.
    W środku ogromna przestrzeń, już bardzo interesująca, a za trochę będzie piękna.
    Teraz brakuje mi wyraźnego planu wystawy i opisu - czegoś w rodzaju kalendarium najważniejszych wydarzeń. Czyli trochę słowa pisanego, coś na co można w spokoju popatrzeć i zamyślić się nad koleją losu. Wiem, że są ulotki i informatory, ale mając taki wielki hol - mozna na ścianie zrobić info.
    Nagromadzenie ekranów, głośników i wszelkiej maści elektroniki nie przystaje do tego co było i jest tego za dużo. Część sali z ekranem na którym cały czas wyświetlane są negocjacje powinna byc bardziej oddzielona akustycznie i zaopatrzona w większą liczbę miejsc siedzących.
    Podczas mojego zwiedzania większość ekranów tylko irytowała bo nic nie chciało działać, a przy tych które działały był ktoś i słuchał więc albo się czeka w kolejce albo idzie się dalej.
    Nowoczesne urządzenia opowiadające co gdzie i dlaczego też nie do końca się sprawdzały bo sale nie były oznakowane i nie bardzo było jasne gdzie jestem i o czym mowa.
    Mam nadzieję, że uwagi zwiedzających i własne wnioski wyciągnięte z działania wystawy spowodują, że będzie coraz lepiej i lepiej.
    B.

    • 1 0

  • Memento moris (1)

    Ot i dla uspokojenia sumienia wybudowano ten szkaradny budynek. Dranie nie wybronili "kolebki Solidarnosci", ktora jest Stocznia Gdanska i ktora bedac kwitnacym zakladem produkcyjnym bylaby najlepszym "pomnikiem" Solidarnosci.Niestety POmozni tego swiata zadecydowali inaczej i zamiast tetniacego zyciem zakladu pracy mamy muzeum, grobowiec "Solidarnosci". Smutne co zrobiono z Stocznia.i smutny jest ten budynek.Dobry jest chyba jedynie "Okragly Stol", przy ktorym przypieczetowano postkomunistyczny mafijny "Uklad", ktory ma sie dobrze i rzadzi do dzis.

    • 3 0

    • mauzoleum

      Zbudowano mauzoleum SOLIDARNOSCI na gruzach wiekowej stoczni... Chichot historii. Zmarnowano NASZE pieniadze na jakas koszmarna atrape. Powinien zajac sie tym skandalem NIK. Jak Budyn chcial sie pozbyc dyr. Zieby to NIK zjawil sie z predkoscia swiatla, chociaz chodzilo o znacznie mniejsza kwote i mniejsza kompromitacje. A o kasie marnowanej w ECS-ie Basyla jakos cicho...

      • 0 0

  • O księdzu Popiełuszko ani słowa (7)

    jak i o całej prawdzie tych przemian.
    Jedno wielkie kłamstwo w tym ECS

    • 52 10

    • Tu w Gdańsku działał ks. Jankowski (3)

      I o nim znajdziesz sporo w ECS, a co do ks. Popiełuszko też jest więc albo nie byłeś, albo słabo się przyglądałeś.

      • 4 2

      • To trzeba aż wypatrywać (2)

        Bo fotosy komunistów takie duże a tych z solidarności takie małe i w kącie .
        Propaganda jak nic .

        • 1 6

        • kretynstwo

          Po co tak wielka fotka Brezniewa calujacego sie z Gierkiem?! Zajmuje cala sciane. PO CO?!!!!!!!!!!! A fotek ludzi naprawde waznych nie ma, albo gleboko ukryte. ECS-iarze urzadzili wszytsko na miare swoich infantylnych wyobrazen o PRL-u i Solidarnosci. Prawdy o SOLIDARNOSCI tam nie ma...

          • 0 0

        • Ot ciekawostka

          Widzę propagandę to ty szerzysz, bo zdjęcia ludzi z Solidarności są wszędzie i to nie tylko tych znanych, ale także tych mniej znanych, lub nawet zapomnianych.

          • 6 1

    • O k.................

      A kto to był czołowy stoczniowiec i przywódca strajku? zdaje się ,że niektórym to nieźle odbija.

      • 5 2

    • (1)

      Idź walczyć gdzie indziej. Wy tylko walczyć potraficie.

      • 6 9

      • O Ojcu Dyrektorze Rydzyku tez ani słowa

        O Jarosławie Kaczyńskim też ani słowa
        A smoleńsku też ani słowa
        Mnie się to nie podoba

        • 6 9

  • (7)

    a może tak ekspozycję jak dzieci naprawdę tych osób co głowę nadstawiali teraz wyjeżdżają za chlebem i pracą a oni sami biedują i tak ich załatwiła solidarnść

    • 108 18

    • Za to "resortowe" dzieci (1)

      mająsiędobrze....

      • 17 3

      • sitwa

        Widac to tez w ekipie ECS-u. Tam glownie krewni i znajomi krolika... Ludzi ktorzy byli w Solidarnosci tam sie nie dopuszcza. Bo znaja PRAWDE, i za duzo pamietaja.
        Dlatego rzadzi tam pani AMM, slynaca z nieuczciwosci, pazernosci i glupoty.

        • 0 0

    • wyjeżdzają (3)

      Bo mogą , gdyby nie tamte przemiany siedział byś na d... i nie mógłbyś nigdzie wyjechać nie tylko za chlebem, ale nawet pozwiedzać, chyba że w partii byś był.

      • 18 28

      • Bajdy Adelajdy. Kto chciał to wyjeżdżał stąd w p...zdu

        Niektórzy nielegalnie, większość legalnie, bo odnajdywał się w historii familii dziadek z Wermachtu w Reichu czy inne cuda wianki pozwalające na legalną emigrację do szkoplandu. Na wczasy do demoludów jeździło się bez żadnej łaski - Złote Piaski, Adriatyk itp. i wcale nie trzeba było być partyjnym dygnitarzem.
        Te wymysły o tym, że dostaliśmy wolność polegającą na możliwości wyjazdów za granicę nieodmiennie mnie bawi.

        • 4 4

      • a co pajacyku, kukiełko partyjna

        gdyby nie solidarnośc i bolek,

        • 3 11

      • co to za roznica jaki przymus

        policyjny czy ekonomiczny.

        • 27 5

    • Gdyby wiedzieli o co walczą to by to olali

      Zamiast stoczni i pracy rudy klocek a wszystko rozpiepszone by mogły działać stocznie w Niemczech czy Francji, dzieci dalej uciekające za chlebem i banda dowódców która obecnie nawet nie kryje co nakradła i co sprzedała za grosze.

      • 42 5

  • (16)

    Otwórzcie lepiej drzwi od strony Placu Solidarności, a nie jak za komuny zamknięte, bo sprzątaczkom nie chce się zmywać podłogi. Ludzie szukają wejścia przez fontannę, a potem po schodach i z powrotem do góry. Piękny tor przeszkód dla osób starszych i niepełnosprawnych.

    PS: miejsce, z którego wykonano ostatnie zdjęcie jest na co dzień niedostępne (zagrodzone profesjonalnie taśmą).

    • 201 16

    • Wejście jest od dobrej strony (7)

      Ludzie powinni przechodzić przez stoczniową bramę, aby poczuli klimat tamtych lat, część z nich aby sobie przypomniała jak to było.
      Po drugie dzięki temu wymusza się spojrzenie a nawet odwiedzenie pomnika Trzech Krzyży. A przejście przez fontannę jest świetne dla dzieci, ale także i dorosłych.
      Jedyne co to tylko brakuje strzałek. Byłem 2 razy i każdemu to przejście się właśnie podobało.

      • 21 31

      • Błąd architektoniczny poprawiany na wejściu taśmą. (5)

        Ludzie nie bydło żeby mu strzałki rysować.
        To miało być muzeum ku czci wolności a nie bubel ze strzałkami i taśmami .

        • 32 11

        • To jest jeszcze bardziej debilnie zorganizowane. (1)

          W czasie otwarcia wyjście przez te drzwi żeby zaczerpnąć oddechu na schodach nad fontanną z widokiem na plac solidarności eliminowało możliwość powrotu do budynku, jeśli napatoczył się akurat kretyn ochroniarz w okolicy takich drzwi. W żadnym miejscu nie było oczywiście takiej adnotacji - "wychodzisz, już nie wejdziesz z powrotem" ;-) Procedury jak w czasach przaśnego PRL-u, ale czego spodziewać się po betonie, który tym zarządza. Zresztą te niedorobione wystawy ze smrodem farby wszędzie i brakoróbstwem widocznym na każdym kroku i tak nie zasługują na ponowne odwiedziny nawet za darmo.

          • 20 5

          • relikt PRL-u

            Rzeczywiscie jest tam jak w PRL-u. Bo jego symbolem byla BYLEJAKOSC, co w ECS-ie widac na kazdym kroku. Nawet w miesiac po otwarciu pelno tam niedorobek i przejawow bezmyslnosci. Brak podstawowych informacji, zwlaszcza o wejsciu. WSTYD!!!

            • 1 1

        • Przykro mi ale ludzie to bydło, którym trzeba kierować (2)

          Jeżeli uważasz inaczej, to spójrz na parkingi, bo każdy skrawek powierzchni zużyją, a najlepiej to zaparkować przed wejściem. A Wejście z tej strony miałoby być otwarte czemu? Bo jak zwykle bliżej, następnym razem wjedź do środka autem to będziesz miał jeszcze bliżej.

          Rozumiem, że otwarcie dodatkowych drzwi będzie ku czci wolności bardziej.
          Wtedy pewnie trzeba by kolejnych ochroniarzy, bo by ludzi trzeba ścicigać, co bez biletu poszliby do góry. Ot Polskość.

          • 9 18

          • pierdu pierdu. Sb-cy i KC twierdzili tak samo, że "ludzie to bydło, którym trzeba kierować" (1)

            Brawo, kolego ;-/

            • 7 4

            • Należy mądrze kierować społeczeństwem

              Tak aby mu się zdawało że jest demokratyczne.Gdyż to bydło mogłoby domagać się wycofania obcych wojsk z kraju.

              • 1 1

      • klimat tamtych laty? chłopie, nie bajduż

        albo się naćpałeś

        • 11 5

    • info o wejściu

      Przerobiłem dokładnie taką samą trasę. Fajnie sie poruszac po fontannach, ciekawie wejśc na te schody ale rzeczywiście info gdzie wejście by sie badzo przydało.

      • 6 0

    • Wysłałeś im maila, czy tak tylko sobie narzekasz? (2)

      • 7 12

      • moglby wyslac (1)

        choc powinni sami wpasc na to, lub czytac takie komentarze w internecie.

        • 8 1

        • a dlaczego ktokolwiek z ECS miałby siedzieć na anonimowym hejtforum, służącym głównie frustratom?

          • 3 4

    • Nie wierz telewizji i polityką PO i PIS - zdradzili nas i dziś pławią się w szmalu

      jeszcze raz wyjdziemy na ulice pod sztandarem Solidarności i zmieciemy was za pyche, nepotyzm i zdrade ideałów. Co każdy z was zrobił dla drugiego kolegi ze styropianu poza zapeklowaniem własnej kanapy szmalem ? pytam się co ? NIC bo liczy się tylko moje aby więcej bo 8 mieszkań w 15 lat to już za mało.

      • 7 3

    • Pełna zgoda. Podobne kuriozum dzieje się w Bibliotece Głównej UG.

      • 5 2

    • a co chcesz oglądac

      upadek państwa, z bolkiem...........

      • 12 7

    • szukając wejścia

      idąc od strony parkingu (..a to osobny temat rzeka) intuicyjnie kierujesz się do fontanny.. a tam zonk!

      brak info gdzie dokładnie jest wejście.

      Tego brakuje.

      Szczególnie to utrudnia osobom z małymi dziećmi (np.w wózku) no i niepełnosprawnym

      • 30 5

  • Co jeszcze w ESC?

    Może warto zadać społeczeństwu pytanie co chciałoby zobaczyć w ECS?
    Niech to będzie miejsce tworzone także przez ludzi, skoro tak dużo zapłaciliśmy za ten gmach. Uważam, że należy pokazać więcej eksponatów z codziennego życia Polaków z czasów PRL-u, jeden skromny pokój to mało! A gdzie wyjaśnienie co można było kupić na kartki i w jakich ilościach (żywność, obuwie, benzyna, używki...)? Chciałabym swoim dzieciom pokazać jak wyglądały buty relaksy i juniorki, guma z Donaldem, chińskie piórniki i gumki, butelki na nabiał z kapslem, praktycznie jeden smak jogurtu OWOCOWY.
    Coś jeszcze? :-)

    • 1 0

  • byłem i ....wystarczy (7)

    Bardzo duzo ekranów..wystawa to prarktycznie materiały do zobaczneia na you tube. Do przesłuchania wszystkiegpo potrzeba chyba ze 2 dni...i to dla tych co sie interesują.....mysle ze do młodzieży nie trafi,bo po dwóch przemówieniach robi sie nudno. Do tego brak kolejnosci zwiedzania... ogromny gmach-brakowało mi rossmana.
    Moim zdaniem-taką wystawe mozna z powodzeniem zrobić na jednym piętrze takiego Manchatanu we wrzeszczu.
    Aha...byłem z dzieckiem w wózku i fajnie wyglada kostka brukowa....ale wózek i szpilki żony-to nie dla nas.
    Mimo, że nie jestem negatywnie nastawiony do ECS to naprawde nie widzę powodu aby tam wrócić-tymbradziej za 17zl/os

    • 52 5

    • I dla takich jak Ty- (3)

      z zoną w szpilkach i wózkiem- odpowiedni jest Manhattan. I tam powinieneś swoje kroki kierować. ECS jest dla osób "wyżej kontekstowych". Osobiście, nie wyobrażam sobie wystawy o takiej tematyce w jakiejkolwiek galerii.

      • 4 29

      • Co oznacza "wyżej kontekstowych"?

        Skoro nie w szpilkach i z wózkiem dziecięcym to może w starych adidasach i z wózkiem na złom?

        • 2 0

      • ale Zośka dała buraczaną wypowiedź (1)

        typowa dla PO- chce czuć się się lepsza, a ma kompleks niższości

        współczuję Zosiu

        • 12 7

        • wg. mnie typowa dla PiSu,

          chciała się poczuć lepszą;)

          • 10 3

    • Kostka brukowa to skandal

      Akurat jeżeli chodzi o kostkę brukową to popieram w pełni wypowiedź powyżej. Po pierwsze w latach 70 była inna kostka, drobna granitowa szara i RÓWNA. Ta co jest teraz to jakiś żart. To kocie łby, a nie kostka, do tego położona tak, że fachowcy z lat 50tych którzy kładli pierwotną kostkę w grobach się przewracają.
      Ta co jest położona to była i owszem, ale na ulicy Łagiewniki. Ciekawe jak to przeszło przez konserwatora, chyba tradycyjnie....

      • 3 2

    • kub żonce gumofilce będzie się idealnie komunikowała z ECS-em

      • 2 5

    • nie ma wypożyczalni walonek?

      • 6 1

  • Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę z faktu...

    "- Sala, w której odbywały się obrady okrągłego stołu, została ciekawie zrekonstruowana. Podoba mi się, że nie jest to do końca wierne jej otworzenie. Fajnym pomysłem jest kopia dywanu na podłodze i kryształowych żyrandoli na suficie. Zrobiłam sobie pamiątkowe zdjęcie przy stojących tam starych kamerach, w których są ekrany gdzie widać oryginalne obrady - opowiada pani Maria, jedna ze zwiedzających."

    ... że pani Maria nie istnieje, chyba w wyobraźni dziennikarza.

    • 3 3

  • Ciekawie ale....

    odniosłam wrażenie, że jest tej wystawy za mało. Taki wielki budynek a nawet połowa jego (chodzi o samą część dostępną dla zwiedzających bez zaplecza dla pracowników) to nie wystawa tylko sala do zabaw, co najmniej dwie duże sale do wynajęcia, czytelnia itp. Jak dla mnie proporcje wystawa - reszta pomieszczeń nie została zachowana.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane