- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (110 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (68 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (19 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (62 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (328 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Od czwartku podniebne pokazy Cirque du Soleil
Takiego wydarzenia cyrkowego jeszcze w Polsce nie było. Słynny kanadyjski Cirque du Soleil od 19 do 22 stycznia sześciokrotnie pokaże w Hali Ergo Arena swój pierwszy spektakl - "Saltimbanco". O kulisach pracy w Cirque du Soleil rozmawiamy z Clare O'Connell, menedżerką kanadyjskiej grupy.
Łukasz Rudziński: Spektakl "Saltimbanco" ma jakąś fabułę czy jest pokazem cyrkowego kunsztu?
Clare O'Connell: Przedstawienie ukazuje krajobraz miejski. Zobaczymy cyrkową refleksję nad życiem miasta i jego mieszkańców. W pierwszym akcie, który nazywa się Adagio, prezentujemy matkę, ojca i dziecko - ta część zaczyna się narodzinami a kończy śmiercią. Więcej nie zdradzę, by nie psuć niespodzianki.
Dlaczego wasz cyrk nazywa się "cyrkiem słońca"?
Założyciel grupy - Guy Laliberté - podczas pobytu na Hawajach w 1984 roku zastanawiał się jak nazwać swoją nowatorską grupę cyrkową. Postanowił się przespacerować wzdłuż oceanu. W pewnym momencie zorientował się, że jest świadkiem wschodu słońca. To nasunęło mu nazwę - Cirque du Soleil, czyli "cyrk słońca".
Co odróżnia Cirque du Soleil od innych zespołów cyrkowych?
Podczas występu nigdy nie korzystamy ze zwierząt - wszystko co widzą widzowie i co dzieje się na scenie to suma ludzkich możliwości i umiejętności. Stawiamy na to, co jest unikatowe i niepowtarzalne - od wybitnych wykonawców, przez ręcznie robione kostiumy, po makijaż sceniczny, specjalne zaplanowany dla każdej postaci. Dbamy o oryginalność w najdrobniejszych detalach. Dlatego mamy najlepszych artystów cyrkowych na świecie. To specjalnie wybrany zespół ludzi, którzy uprawiają ten zawód.
Jak pozyskujecie artystów do swojego cyrku?
W waszych spektaklach wszystko musi być perfekcyjnie zaplanowane. Kiedy znajdujecie czas na treningi?
Mamy cały grafik prób i treningów. Kiedy już ustawimy całą scenę, zaczynają się próby i to są próby całej sekcji. Próby dużych części przedstawienia odbywają się w konkretnych godzinach - to trwa około trzech dni. Dwa dni przed przedstawieniem aktorzy i performerzy mają za zadanie odpoczywać, ale najczęściej ćwiczą indywidualnie. Kiedy rozstawimy całą scenografię i zwiesimy wszystkie elementy, musimy się upewnić, że wszystko jest dokładnie tak samo, jak było tydzień wcześniej. Zawsze dbamy o to, by nasi artyści czuli się podczas spektaklu komfortowo.
W repertuarze macie około 20 spektakli. Jak często powstają nowe spektakle i jak długo pracujecie nad przygotowaniem show?
W Las Vegas przez cały czas gramy jednocześnie siedem różnych spektakli. Poza tym w tym samym czasie nasi akrobaci występują np. w Makao, Tokio i Moskwie. Mamy pięć wielkich spektakli przygotowanych do gry w namiotach. Rozpoczynamy prace nad nową produkcją z około 2 letnim wyprzedzeniem i staramy się grać ją tak długo jak świat ją kocha i chce ją oglądać. Świetnym przykładem jest "Saltimbanco" - od momentu, kiedy pojawiła się możliwość wystawiania go w halach, jest prezentowany w setkach nowych miast, a nie tylko w namiocie, jak wcześniej.
Ilu artystów występuje w Cirque du Soleil?
Ogólnie w cyrku zatrudniamy około tysiąca artystów. Ciężko to jednoznacznie stwierdzić, ponieważ w Montrealu wielu wciąż próbuje i przygotowuje się do występów, a inni, przez nas zakontraktowani, aktualnie leczą kontuzję, więc jednoznaczne dookreślenie liczby artystów jest praktycznie niemożliwe. W spektaklu "Saltimbanco", który zobaczymy w Ergo Arenie ujrzymy 51 artystów z 19 krajów świata, w tym dwóch artystów z Polski.
Spektakl
Cirque du Soleil: Saltimbanco
Miejsca
Spektakle
Opinie (120) 10 zablokowanych
-
2012-01-19 14:15
To jest Cyrk !... (2)
Wy tu o cyrku a na onet-cie stoi ,że młody 25 latek z łodzi podczas stosunku złamał prącie ! , ja myślę tak ;- nikt chłopu nie wytłumaczył na czym polega "stosunkowanie"- poprostu się wkłada robi się ruchy ;- od siebie ,do siebie , od siebie ,do siebie , aż do skutku. Tylko Broń Boże nie wolno pomylić kolejności , co pewnie jemu się przytrafiło !...
- 3 6
-
2012-01-19 15:08
złamał ? (1)
tam nie ma kości !
- może zatarł, -:) co się bardzo często zdarza....- 0 2
-
2012-01-19 17:01
kości nie ma ale złamać mozna
dziwne ale prawdziwe
- 1 1
-
2012-01-19 17:00
planowałam iść ale....
cena za 5 biletów mnie przerosła, poszłam z dzieciakami na łyżwy :)
- 4 5
-
2012-01-19 13:56
POLACY NIE CHODZĄ NA KANADYJSKI CYRK!!! (1)
Kanadyjczycy zamordowali niewinnego polaka na lotnisku który wybrał się w odwiedziny do matki i nie ponieśli za to do dziś odpowiedzialnosci!
Niech cyrkowcy spadają na lotnisko tam dawać popis podczas kontroli osobistej!!!- 5 18
-
2012-01-19 16:20
cyrkowcy sa z calego swiata matole
- 1 0
-
2012-01-19 16:19
oj jak drogo... szok!
Ceny biletów to jakiś kosmos - chyb atylko politycy zasiądą na widowni... przeciętnego / statystycznego Kowalskiego z rodziną nie stać.... :(
- 1 5
-
2012-01-19 14:54
malkontenci (1)
słów brak ...rozumiem,że wielu osobom taki rodzaj artystycznej kreacji nie musi odpowiadać. I dobrze, ale czy za każdym razem trzeba krytykować coś czego wcześniej się nie widziało.Cirque de Soleil jest jednym z bardziej znaczących tego rodzaju grup na świecie. I super,że przyjeżdżają do Gdańska!!!
Ceny biletów i owszem są wysokie, ale jak się pomyśli,że ten sprzęt, dekoracje na których pracują pokonał trochę kilometrów. Ich rozłożenie też wymaga dużej pracy. Światła, ekipa techniczna i sami artyści - to troszkę kosztuje.
Mam nadzieję,że będą to niezapomniane wrażenia!- 8 3
-
2012-01-19 15:41
"Mam nadzieję,że będą to niezapomniane wrażenia!"
na pewno, szczególnie jak komuś się coś nie uda i np. spadnie z trapezu
- 1 1
-
2012-01-19 15:25
(1)
takie ceny biletów, a szukali jeszcze kilka dni temu wolontariuszy łosi którzy za darmo będą pracować kilka godzin dziennie - brawo! gratuluje chciwości! szkoda podzielić się z kimś zyskiem i to jeszcze ułamkiem procenta ;]
- 4 0
-
2012-01-19 15:30
a później chwalą się rentownością, cwaniaki z miodem w uszach
- 1 0
-
2012-01-19 15:09
do cyrku wystarczy iść raz w życiu, w każdym jest to samo
raz byłem jako dziecko i i więcej nie ma po co
- 1 6
-
2012-01-19 13:07
norm. 250, 190, 125 zł, ulg. 200, 150, 100 zł (2)
ciekawe ile rodzin bedzie na to stac aby wybrac sie z dzieciakami na takie przedstawienie. ja juz wole zabrac rodzine na rower i pozwiedzac cos na szlaku.
- 60 10
-
2012-01-19 13:27
(1)
No jak ma się rodzinę - "niewymierającą" - 2+3 - to 550zł za najsłabsze miejsca plus dojazd tramwajem ok. 20 zł.
to już lepiej przeznaczyć na 10 wyjść do kina.- 6 2
-
2012-01-19 14:23
rodzina - "niewymierająca"
zarąbiste określenie - niedługo zacznę tak swoją określać :) Cóż wg statystyk trzeba mieć 2,2 dziecka w rodzinie, aby przyrost nie był ujemny. Jednak trudno i głupio jest stworzyć samą nogę czy też rękę z ramieniem, więc trzeba mieć 3 dzieci.
- 5 0
-
2012-01-19 14:23
może być super
PONIŻEJ PRZYTACZAM TREŚĆ OPINII WYSTAWIONEJ NA STRONIE TICKETPRO:
" ...Byłam kilkanaście lat temu na Alegrii (w Berlinie). Szłam niechętnie, bo od dziecka zdecydowanie nie lubię cyrku. Jednak Cirque du Soleil nie ma nic wspólnego z tandetą i nudą, która zawsze kojarzyła mi się z cyrkiem. I - co dla mnie bardzo ważne - w tym cyrku nie ma żadnych zwierząt tresowanych ku uciesze gawiedzi.
Spektakle Cirque du Soleil to doskonałe widowiska - prawdziwa sztuka cyrkowa. Dopracowane z niezwykłą precyzją - każdy element misternie spleciony w zadziwiająco-zachwycającą całość. Nie mam skłonności do popadania w egzaltację, ale oglądając show "Alegria" po prostu "wsiąkłam bez reszty". Dałam się bez najmniejszych oporów wciągnąć w świat tego cyrku. W tym cyrku nawet zmiana dekoracji, czy zejście artystów z przyrządów wplecione jest w spektakl - czyli tam, gdzie w innych cyrkach widać "szwy" tutaj przedstawienie toczy się płynnie idealnie współgrając z rytmem muzyki. Muzyki, która jest bardzo mocnym punktem Cirque du Soleil. Podobnie, jak świetni wokaliści, aktorzy, perfekcyjna choreografia, scenografia, kostiumy, że o artystach sztuk cyrkowych nie wspomnę, bo to oczywiście podstawa...."
IDĘ I NIE MOGĘ SIĘ JUZ DOCZEKAĆ;)- 12 3
-
2012-01-19 13:32
A ja idę na Cirque w sobote :) (1)
Na Heinekena walicie drzwiami i oknami a tutaj na ceny narzekacie...
- 16 3
-
2012-01-19 14:17
!!
ja też idę i się doczekać nie mogę :)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.