• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odholowany samochód. Mandat nie boli tak, jak bieganie po mieście

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Żeby odzyskać samochód po odholowaniu go na policyjny parking trzeba się sporo najeździć. Żeby odzyskać samochód po odholowaniu go na policyjny parking trzeba się sporo najeździć.

Mandat i odholowanie auta za złe parkowanie to jedno, a ganianie po mieście, by odzyskać samochód i pokryć wszelkie koszty - to drugie. Nasz czytelnik na własnej skórze przekonał się, że największą karą za parkowanie w niedozwolonym miejscu może być proces odzyskiwania auta.



Czy kiedykolwiek odholowano ci auto?

Nasz czytelnik, który zaparkował auto na zakazie przy ul. Garbary zobacz na mapie Gdańska musiał się sporo natrudzić, żeby odzyskać odholowany samochód.

- Parkuję w tym miejscu od kilku miesięcy. Nic nie usprawiedliwia tego, że nie zauważyłem, iż od kilku dni obowiązuje tu znak "zakaz zatrzymywania się". Gdy nie zastawszy samochodu na miejscu, ustaliłem, że został odholowany, nie miałem do nikogo pretensji - przyznaje nasz czytelnik, pan Krzysztof.

Pretensje przyszły później, gdy kierowca zmierzył się z systemem odzyskiwania auta.

- Pojechałem na wskazany parking przy ul. ul. Rakoczego zobacz na mapie Gdańska. Myślałem, że tam zapłacę wszystkie kary i odbiorę samochód. Nic z tego.

Dlaczego? Procedura odzyskania auta wygląda tak: kierowca stawia się na parkingu na Morenie i opłaca postój samochodu. W tym momencie otrzymuje dokumenty, z którymi musi pojechać do siedziby Straży Miejskiej, na ulicę Elbląską, a więc na drugi koniec miasta. Na miejscu, po okazaniu dokumentów otrzymanych na parkingu i dokumentów pojazdu, otrzymuje mandat i dokument umożliwiający odbiór pojazdu z parkingu. Wraca więc na Morenę i dopiero wtedy odbiera auto.

Czy nie można by tego uprościć, np. wręczając kierowcom mandaty na parkingu? Strażnicy przekonują, że nie. - Procedury odholowania auta są określone rozporządzeniem, lokalnie więc nie możemy tu nic zrobić - przekonuje Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.

Także parkingu nie można przenieść w pobliże siedziby straży, która własnego nie ma i korzysta z miejskiego, znajdującego się na Morenie.

Kiedy możesz spodziewać się odholowania samochodu

Usuwanie pojazdów z drogi na koszt właściciela odbywa się w przypadkach:

- pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu,
- pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingowa, w miejscu
przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej,
- pozostawienia pojazdu w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela,
- pozostawienia pojazdu bez tablic rejestracyjnych lub pojazdu, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany.

Za parkowanie na parkingu strzeżonym za każdą rozpoczętą dobę zapłacisz:

- 8 zł - za motocykl lub skuter,
- 20 zł - za pojazd osobowy i dostawczy do 3,5 t. oraz dostosowane do nich przyczepy,
- 45 zł - za pojazd ciężarowy powyżej 3,5 t.

Opinie (140) ponad 10 zablokowanych

  • to trzeba uważać gdzie się parkuje a nie płakać...za głupotę się płaci!

    • 2 0

  • 50 zl w łape.

    lepiej dac takiemu straznikowi 50zl i zatanczy jak mu zagrasz.!!!!!!!!!!!

    • 2 3

  • Super POMYSŁ !!! (16)

    W USA parkingi dla odholowanych autek są za miastem i super !! W chicago np to prawie 80 km hehe !!! Wszyscy uważają jak cholera i mało kto się odważy bo wiadomo że dzień z głowy !!! a tu BRAN pisze żeby uprościć!

    • 258 49

    • 80 km? (7)

      W Chicago samochody odholowuje sie na parking przy lotnisku O"Hare i to nie jest zadne 80 km od Chicago.

      • 16 10

      • Jeśli by nawet jest to 24km (6)

        Biorąc pod uwagę, że jest to Parking przy lotnisku, będziesz miała 24 km z centrum i dzień zgłowy. Coprawda metrem dotrzesz do Lotniska z Centrum, ale jak wiesz to lotnisko jest cholernie wielkie, wiec czeka cię jeszcze spory kawał do przejscia w celu zlokalizowania tego parkingu, a jak to w USA to chodzenie jest nie w modzie ;).

        • 9 3

        • 24 km a 80

          To jest zasadnicza roznica,ja po prostu wytykam to zalozycielowi watku.W Chicago pojazdy odholowuje sie na wielki parking przy lotnisku O"Hare a znam to z autopsji,kilka lat temu odholowano tam moje auto bo wieczorem szukajac miejsca parkingowego zastawilem hydrant przeciw pozarowy.,Na lotnisko mozesz dojechac metrem o ile sobie przypominam blue line albo tak jak ja mozesz poprosic znajomego o podwiezienie.Formalnosci zalatwia sie szybko i na miejscu,wystarczy pokazac dokumenty wozu i uiscic oplate.

          • 0 0

        • Ale wszystkie opłaty regulujesz na miejscu (4)

          a o to właśnie chodzi autorowi, żeby nie trzeba było jeździć tam i z powrotem. I w 100% się z tym zgadzam, ale co polska to polska na 1 mieszkańca przypada 10 urzędników i 100 przepisów :D

          • 21 8

          • współautor(poszkodowany) (3)

            dzięki za zrozumienie.
            ten artykuł nie do końca to co napisałem do portalu a koszty jakie tu przedstawili to jakieś nieporozumienie. zapłaciłem 270zł za parking+100zł mandatu. i tak jak piszesz o to pretensji nie mam - nie zauważyłem nowego znaku - moja wina. ale procedura odzyskiwania auta jest chora i tu mnie nikt, nawet wyzywając od baranów nie przekona. nie zastawiłem miejsca inwalidzie ani matce z wózkiem. postawiłem samochód w miejscu mało uczęszczanym, gdzie kilka dni wcześniej postawiono ten znak. kto z nas nie jeździ trochę na pamięć? i tylko ktoś bezmyślny albo złośliwy mógł opracować tak upierdliwą procedurę odzyskiwania auta. w końcu to co zrobiłem to drobne wykroczenie a nie przestępstwo i kara 370zł jest wg mnie wystarczająca

            • 25 7

            • zapłaciłeś tyle

              bo jest jeszcze jakaś stała opłata za odholowanie, w końcu firma która holuje też musi zarobić :)

              • 3 1

            • a ja uważam,

              że właśnie bardzo dobrze, że to takie skomplikowane i się natrudziłeś. i tyle. następnym razem będziesz uważał. dla niektórych 400 zł to nic, ale dzień w plecy przeszkadza każdemu.

              • 8 11

            • To kto ma ocenić czy Twoje wykroczenie jest drobne czy grube.

              Pan z SM, uprzejmy donosiciel, ktoś z ZDiZ kto stawiał znak ???

              Zakaz to zakaz a TY tłumaczysz się ja dziecko. Złamałem zakaz ale tylko lekko.

              • 9 23

    • (3)

      Sam pomysł jest ok, ale po co obrażać drugiego człowieka?

      • 20 0

      • (2)

        Co mnie obchodzi USA??

        • 10 2

        • hej hej hej to nie ju es ej tutaj sie zycia nauczysz

          • 0 0

        • lol... miałem na myśli nazywanie wymienionego w artykule kierowcy "baranem"

          • 4 0

    • i dobrze mu tak (temu kieriowcy)ja też sprzed mojego domu w ten sposób sprzątam samochody

      • 6 10

    • Krzysztof (1)

      jako Pan Krzysztof się przedstawił, nie BRAN

      • 11 3

      • moze to baran o takim imieniu

        • 5 10

    • tu masz Polskę i my slyniemy z tego ze marudzimy, nie porownuj naszej rzeczywistosci z USA - tu inna mentalność

      • 6 1

  • I bardzo dobrze (1)

    Nic nie upraszczać, wręcz przeciwnie, sprawdzić czy jest ubezpieczenie i czy wszystkie mandaty zapłacone, w przeciwnym razie auto do kasacji !!!

    • 6 1

    • No własnie, durna pała

      Najlepiej jeszcze człowieka skazać na śmierć a szczątki rozsypać nad polami.

      • 2 1

  • często parkuję w Głownym Miescie ...

    ...prawie nigdy nie mam problemów z zaparkowaniem / oczywiscie na parkingach płatnych , ale w koncu to jest miasto/ , dzisiaj nawet w ,,pipidówkach,, sa miejsca parkingowe płatne.

    • 1 0

  • Sku***czysyny z SM wzięli by się za samozwańczych parkingowych na Pohulance

    a nie żeruja na uczciwych obywatelach. Od razu trzeba było odholowywać auto? Nie wystarczyło wsunąć mandat za wycieraczkę? Napatrzyłem się na ich pracę w Głównym Mieście - SM to szkodniki i tyle.

    • 3 1

  • Nie możemy nic zrobić!

    Panie rzeczniku nie należy nic robić wystarczy pomyśleć, od myślenia głowa nie boli, a problemy należy rozwiązywać. I tylko tyle.

    • 2 2

  • no tak a bez auta przejechac całe miasto jest ciężko, szczególnie jak sie cały czas jeździ autem i nie ma sie pojęcia o

    komunikacji miejskiej

    • 1 3

  • alternatywa dla SM (3)

    polecam kupic sobie srubokret do wykrecania wentyli i minimum dwa kola wieczorem - nie zmieni na zapas... laweta i pare godzin straconych... spoznienie do pracy itd. U mnie po paru interwencjach wlasnych nikt nie zastawia juz wjazdu dla pogotowia, strazy pozarnej itp. Teraz kazdy potrafi znalezc wieczorem miejsce a rano przejsc sie kilkadziesiat metrow do swojego auta.

    Mandat od społeczenstwa uczy bardziej

    • 13 3

    • te społecznik! (2)

      Jakbym cię spotkał na "Twojej interwencji" to wiesz gdzie bym Ci wsadził ten Twój śrubokręt (a nawet wkrętak).

      • 3 5

      • (1)

        E tam. Dostał byś w mordę i poszedł do konta płakać. Ze śrubokrętem wiesz gdzie.

        • 1 1

        • naucz sie pisac! eheh

          konta czy kata?

          • 1 0

  • Gdzie jest gdyńska straż miejska ?

    Na zapleczu Teatru Muzycznego w Gdyni przy ulicy Kasprowicza, regularnie pozostawiane są samochody pod znakami zakazu postoju. Gdyby był pożar na wymienionej ulicy, straż pożarna nie miałaby żadnych szans dojechać w tą ulicę. Może tam przydało by się wysłać odpowiednie służby zajmujące się wywozem samochodów na parking poza miasto np. do Wrocławia...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane